!!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

1. aruga Dodane ponad rok temu,

   Re: WY TEZ TAK MACIE???

   Beakra te obrzęki to ja podejrzewam od upałów. Nie miałam do tej pory z tym problemu, a jak zaczęło być tak gorąco to zaczęłam puchnąć. Jak już pisałam przytyłam w tydzień 1,2kg – to niemożliwe w tak krótkim czasie, więc podejrzewam, że woda mi się zatrzymuje. Pewnie Tobie też.

   A co do porodu to wielka niewiadoma. Może akurat nagle się rozkręci, któż to wie. Też marzy mi się poród kilka dni przed terminem, bo czym bliżej to większe nerwy. Już by się chciało wziąć maluszka w objęcia.

   Odpowiedz
2. morena Dodane ponad rok temu,

   Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

   Obniżenia brzusia nie zauważyłam wcale 🙂 Ale dzidzia jest niziutko, główka przy samej szyjce i serducho coraz niżej słychać…
   Ktg wyszło wspaniale, na usg też wszystko dobrze – podpytałam lekarza o wagę, bo 2 tygodnie temu było tylko 2280 – tym razem stwierdził, że jest ok. 3700 g Jaaasneee… 1,5 kg w dwa tygodnie? Coś chyba nie za dokładnie określa się tę wagę przy pomocy usg.
   A, i mam już całe 2 cm rozwarcia, czyli coś tam idzie do przodu

   No cóż, musimy się uzbroić w cierpliwość…

   Pozdrawiam
   Asia i Hania w brzuszku

   

   Odpowiedz
3. dronka Dodane ponad rok temu,

   Re: Brenda urodzila! 9 lipiec 20:20

   Brenda- serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!
   I buziaczek dla malenkiego sloneczka

   Iwona i Karolinka 3 lata
   

   Odpowiedz
4. kate73 Dodane ponad rok temu,

   Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

   Serdecznie gratuluję wszystkim rozdwojonym lipcowym mamusiom!
   Zazdroszczę Wam, że macie już porody za sobą a dzieciaczki z sobą (szczególnie tym, które termin miały po mnie, hi, hi)!!!

   A u mnie dziś gin stwierdził, że do porodu wszystko gotowe, tylko czekać na skórcze macicy (te właściwe). A ona coś bardzo leniwa. Maluch waży około 3200, ale chyba będzie dość długi, bo nie dość, że jest zwinięty w kłębek, to główkę ma bardzo nisko a pupą i nogami siedzi pod samymi żebrami, co przy moich 170 cm rokuje na jesgo sporą długość. Już się nie mogę doczekać, zeby go zobaczyć!

   A jeśłi chodzi o samopoczucie, to fizycznie czuję się lepiej niż w 8 miesiącu – przestały mnie boleć plecki i żebra. Za to psychicznie, już pomału mam dość – ale nie ma obawy do depresji mi daleko….

   Jak dotrwam do czwartku to mam się stawić na KTG i wtedy gin zdecyduje co dalej… Narazie zalecił spacerki i przytulanko i stanowczo odradził rycynę.
   POstaram się do tych zaleceń zastosować!

   Pozdrawiam serdecznie wszystkie niecierpliwe brzuchatki i szczęśliwe mamuśki!!!

   

   Odpowiedz
5. morena Dodane ponad rok temu,

   Gdzie się podziały Lipcówki?

   Co tu taka cisza??? Żeby przez cały dzień ani jednej wiadomości w najważniejszym wątku w tym miesiącu??
   No tak, dziewczyny pewnie poszły rodzić…
   U mnie nic się nie dzieje. Dzisiaj ostatnie zajęcia w szkole rodzenia, położna uczyła mnie parcia. I obiecała trzymać kciuki za jak najszybsze rozdwojenie

   pozdrawiam
   Asia i Hania w brzuszku

   

   Odpowiedz
6. laminja Dodane ponad rok temu,

   Re: Brenda urodzila! 9 lipiec 20:20

   1h 10 minut – ta to ma szczęście 🙂 pozdrawiamy dzielne dziewczyny!

   Szymon 8/12/2003

   Odpowiedz
7. sowiasta Dodane ponad rok temu,

   Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

   Ja już od rana cała wystraszona chodzę: jutro jedziemy do szpitala, w piątek mam mieć cc :-O Wiem, że wszystko było planowane, cc też już miałam, może dlatego sie boję… bo już wiem jak to wygląda krok po kroku. Ostatnie rzeczy dorzucam do torby i… Niech już to będzie za mną…
   Mamy o tyle trudno, że będę rodzić w Rudzie Śląskiej (tam gdzie rodziłam Michałka), czyli ok. 100 km od obecnego domu. Muszę więc zapakować i Małego i męża na ok. 5 dni; w tym czasie będą mieszkać u rodziców męża: stamtąd blisko do szpitala, no i może Michałowi będzie raźniej z tatą, babcią i dziadkiem 🙂
   Odezwę się jak będziemy już w czwórkę… 🙂

   Trzymajcie się Brzuchatki! Gratulacje dla Szczęściar już tulących dzidziusie!

   Ania, Michałek (24.09.2003) i Drugie Szczęście (ok. 23.07.2005)

   Odpowiedz
8. jane Dodane ponad rok temu,

   Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

   Trzymam mocno kciuki! Na pewno bedzie dobrze 🙂

   Jane, Malgosia i Martinka

   Odpowiedz
9. edyciorka Dodane ponad rok temu,

   Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

   cześć wszystkim mamuśkom!!!!
   Urodziłam 07.07.2005r. choć miałam termin na 16. Mój śliczny chłopczyk ważył 3330g i ma 57cm wszystko poszło dosyć szybko (cały poród 4h a II faza 20 min) Oboje czujemy się wyśmienicie. wszystkich nowoprzybyłych na świat oraz tych którzy lada moment się zjawią.
   Edyta z Kamilkiem (02.04.2003) oraz Patryczkiem (07.07.2005r.)

   Odpowiedz
10. haiti Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    właśnie znalazłam chwile zeby sie pochwalić moim maleństwem, Kubuś urodził sie 30 czerwca (pospieszył sie o 4 dni:) ale dopiero dzisiaj mam okazje tu być. Poród nie był taki zły jak myślałam było ok, mały miał 3610 i 10 pkt teraz słodko śpi, pozdrawiam wszystkie maleństwa te w brzuszkach też, no i mamusie 🙂 Aha jak mnie oświecicie jak wkleić tu zdjęcie to chętnie to zrobie, jednak narazie nie wiem jak, bo dopiero co kupiliśmy cyfrówke:)

    Edited by Haiti on 2005/07/13 19:00.

    Odpowiedz
11. jane Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    Moje gratulacje! Widze, ze grono czerwcowych lipcowek jest coraz wieksze 🙂 Ciesze sie bardzo, ze napisalas, bo juz sie zaczynalam martwic, ze ze spora czescia Was urwal sie kontakt.

    Jeszcze raz gratuluje i serdecznie pozdrawiam! Niech Ci Kubus zdrowo rosnie!

    Jane, Malgosia i Martinka

    Odpowiedz
12. jane Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    O, to Patryczek wazyl tyle, ile moja Martinka 🙂 Serdecznie Ci gratuluje, niech Ci maluszek rosnie na pocieche! A jak zareagowal Kamilek na braciszka?

    Jane, Malgosia i Martinka

    Odpowiedz
13. haiti Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    ja życze żeby Martinka dobrze sie chowała:) Nasz maluszek przyszedł na swiat niespodziewanie ale bardzo sie cieszymy że jest już z nami dwa tygodnie:) A z czasem obecnie niestety krucho, co prawda mały ładnie śpi i wogóle jest kochany, ale i tak nie mam czasu tu przysiąść:) chyba jeszcze sie malutkim nie nacieszyłam, bo ciągle siedze przy łóżeczku:) pozdrowionka pa PS. Jak będziesz miała troszke czasu to napisz mi jak skopiować zdjęcie na stronke, bo narazie nie umiem, a bardzo bym chciała pokazać wszystkim Kubusia…mam je już w kompie ale nie wiem co dalej:)

    

    Odpowiedz
14. dla-czego Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    gratuluje wszystkim swiezo upieczonym mamusiom:)

    a nam (2w1) zycze duuuuzo cierpliwosci i latwych porodow:))

    

    Odpowiedz
15. matasiak Dodane ponad rok temu,

    Re: Gdzie się podziały Lipcówki?

    Witajcie wszystkie mamusie i przyszłe mamusie

    Bardzo się cieszę z waszego szczęścia a to ze się nie odzywałam to wcale nie znaczyło ze nie zaglądam na lipcowe watki, tak naprawdę to śledzę forum bardzo często, ale ze względu na problemy z kompem nie mogłam nic pisać ( no i brak stałego łącza tez swoje robi).

    Ja jestem z samego końca listy wiec jeszcze cierpliwie oczekuje (chociaż już coraz mniej tej cierpliwości) moja lekarz wcale nie chciała mnie oglądać częściej w 9 miesiącu. Ostatni raz byłam u niej 30 czerwca a teraz mam iść dopiero 22 lipca!! i nawet mnie nie badała – wiec nie mam pojęcia jak jest z moja szyjka L

    Dzidzia rozpycha się bardzo, brzuch twardnieje często, ale poza tym to nic się nie dzieje, tylko te nogi puuuuuchnaaaa strasznie, ale za to samopoczucie świetne, czuje jakbym mogła góry przenosić
    Dla maleństwa mam już wszystko przygotowane, torba niby spakowana, ale ciągle robię w niej jakieś poprawkiJ)

    Mam do was pytanie w czym przywieźć maluszka ze szpitala w takich upałach jakie mamy ostatnimi dniami?? Żeby nie było mu za gorąca ani za zimno.

    Serdecznie pozdrawiam
    Matasiak i Maluszek 31.07.05

    Odpowiedz
16. morena Dodane ponad rok temu,

    Re: Gdzie się podziały Lipcówki?

    Tak zupełnie na marginesie – jakbyś miała jakieś problemy, pytania, wątpliwości, zawsze możesz w 9 miesiącu zgłosić się do szpitala na izbę przyjęć (ginekologiczną) – na pewno nie odmówią Ci pomocy. U mnie w szpitalu lekarz wręcz powiedział, że od 37 tyg to szpital przejmuje opiekę nad ciężarną.

    Życzę szybkiego porodu, ja też coraz niecierpliwiej czekam A Hania dzisiaj od rana bardzo się wierci, już dawno tak nie fikała… Może chce wyjść? Noo, jeśli tak, to szybko dojdziemy do porozumienia

    Pozdrawiam
    Asia+Hania

    

    Odpowiedz
17. jane Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    Ojojoj… tez mialabym ochote posiedziec przy lozeczku, ale niestety nie mam czasu 🙂 Dobrze, ze Martinka w ogole w ciagu dnia sypia…

    Ze zdjeciami to jest tak: musisz zalozyc sobie album gdzies w internecie (ja to robie na onecie). Fotoalbumy znajdziesz tam w kategorii ludzie i tam juz bedzie instrukcja jak zalozyc.
    Jak juz tam powklejasz zdjecia to otworzysz zdjecie, ktore chcesz wkleic tutaj i klikniesz na nie prawym klawiszem myszki. Otworz wlasciwosci i skopiuj adres (URL). Potem tutaj w poscie napiszesz cos takiego: [obrazek]skopiowany adres[/obrazek] i powinno wyjsc.
    Mam nadzieje, ze jasno to wyjasnilam, a jakbys miala jeszcze z tym problemy to bodajze w kaciku od redakcji jest instrukcja wklejania.

    Pozdrawiam!

    Jane, Malgosia i Martinka

    Odpowiedz
18. jane Dodane ponad rok temu,

    Re: Gdzie się podziały Lipcówki?

    Witaj, witaj 🙂
    odpowiadajac na Twoje pytanie: w szpitalu najlepiej Ci doradza w czym zabrac maluszka do domu. Ja ubralabym go w cienki kaftanik (jeszcze z dlugim rekawem) i jakies cienkie spioszki.

    Pozdrawiam!

    Jane, Malgosia i Martinka

    Odpowiedz
19. dla-czego Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    witajcie
    dzisiaj bylam znowu na wizycie no i chyba cos sie zaczyna u mnie dziac. co prawda rozwarcie dopiero na 1cm, ale to i tak lepiej w porownaniu z wtorkiem, gdzie wszystko bylo jeszcze pozamyklane:(
    a i szyjka sie skrocila:) tak, ze moze i ja sie w koncu doczekam. tatus caly czas panikuje, co chwila dzwoni i pyta jak sie czuje itd… obledu mozna dostac. reszte rodzinki “wytresowalam” (zabronilam im do nas dzwonic). powiedzialam ze jak sie cos zacznie dziac to im dam znak, no i wszyscy jak na szpilkach siedza i grzecznie czekaja. tylko do mamy dzwonie co 2 dzien, zeby nie zwariowala:)

    a co u was nowego slychac???

    pozdrawiam

    

    Odpowiedz
20. aruga Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    U mnie jakby wszystko się uspokoiło, nawet bóle mi przeszły. Jeszcze prawie dwa tygodnie, ale tak bym chciała wcześniej. Te upały to tragedia, stopy mi puchną i bolą.

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!