!!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

1. morena Dodane ponad rok temu,

   KTO JESZCZE 2w1?

   U mnie nadal cisza, nawet skurcze powoli zanikają…
   Zastanawiałam się dzisiaj, ile jest jeszcze aktywnych na forum Lipcówek z brzuszkami…? Bo już chyba niewiele nas zostało
   Dobrze, że przynajmniej chłodniej się zrobiło, można wystawić nos za drzwi przed 20, a nawet na jakiś spacerek sobie pozwolić…

   Pozdrawiam
   Asia z Hanią jeszcze w brzuszku :))

   

   Odpowiedz
2. wiolar Dodane ponad rok temu,

   Re: KTO JESZCZE 2w1?

   Ja też jestem jeszcze 2 w 1, choć termin minął w piątek. Za to u mnie kompletna cisza, żadnych skurczy, nic. W środę idę do lekarza, może mnie zostawi w szpitalu, tak przynajmniej sugerował ostatnio. Jutro są moje urodziny, niedawno myślałam, że synek będzie wtedy już na świecie, ale chyba jednak nie. Pozdrawiam wszystkie brzuchate i te już szczęśliwe mamusie 🙂

   

   Odpowiedz
3. aruga Dodane ponad rok temu,

   Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

   Już myślałam, że zaczyna się poród. Wczoraj wieczorem łupał mnie straszliwie krzyż i promieniowało na brzuch,ale przeszło po ok.2 godz. Dziś wstałam o 6.30 i od rana miałam silne bóle, tylko, że takie jakby ciągłe, bez wyraźnych przerw. Rano byłam na wizycie i mam 2cm rozwarcia. Gina powiedziała, że być może się zacznie. No i tak mnie te bóle męczyły do 14 i przeszło :((( Ale jestem zła.
   A i jeszcze od rana miałam biegunkę
   <img src="

   Odpowiedz
4. morena Dodane ponad rok temu,

   Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

   To chyba wszystko jest na dobrej drodze…? :))
   Ale rozumiem co czujesz, mnie też dzisiaj bolał brzuch, 2 cm mam od tygodnia i nic….
   Wykańcza mnie to ciągłe czekanie i niepewność – zwłaszcza, że nie mam się czym zająć. Jedyna rozrywka to spanie i spacerki :((
   Trzymaj się dzielnie, jestem z Tobą!

   Asia

   

   Odpowiedz
5. aruga Dodane ponad rok temu,

   Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

   Ja też trzymam kciuki za Ciebie!!! Mamy ten sam termin. Kurka – ciekawe która będzie pierwsza?:)

   Odpowiedz
6. dla-czego Dodane ponad rok temu,

   Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

   i ja jeszcze jestem 2 w 1. dzisiaj bylam na wizycie i nic, cisza!!! rozwarcie ciagle tylko na 1 cm i nawet szyjka mi jeszcze sie nie skrocila:(( jutro ide do szpitala, przykituje troche ze mnie brzuch boli to moze szybciej wywolaja:) (tak mi przynajmniej lekarz doradzil). ja sie strasznie boje moja mala za dlugo przenosic, bo nie chce zeby do jakiegos niedotlenienia doszlo(tak bylo u mojej ciotki przez co urodzila im sie uposledzona corka). zobaczymy co w szpitalu powiedza. z drugiej strony nie usmiecha mi sie bezczynne lezenie w szpitalu az do piatku kiedy to by juz napewno wywolywali by mi porod. no coz jutro bede madrzejsza. trzymajcie za nas kciuki:))

   pozdrawiam goraco

   

   Odpowiedz
7. morena Dodane ponad rok temu,

   Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

   Trzymamy kciuki 🙂

   

   Odpowiedz
8. aruga Dodane ponad rok temu,

   Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

   No najlepiej żebyś była w szpitalu, na bieżąco będą stan dzidzi kontrolować. Trzymamy kciuki!!!

   A gdzie reszta lipcówek? Czy już prawie wszystkie urodziły?

   Odpowiedz
9. matasiak Dodane ponad rok temu,

   Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

   Witajcie mamusie i brzuchatki

   Niestety nie;) nie wszystkie brzuchatki poszły rodzic.
   A szkoda…))

   Wczoraj miałam imieniny i pozwoliłam sobie wypić kieliszek czerwonego wina i chyba dzidzia mi się upiła.:) Tak tańcowała w nocy ze nie mogłam spać. Trzymałam się rękami za brzuch, bo tak kopała ze aż bolało:( trwało to 3 godziny aż się wystraszyłam ze cos się dziejeL
   Ale na szczęście potem się trochę uspokoiła.

   W piątek ide na ostatnie USG i mam nadzieje ostatnia wizytę i zobaczymy co mi powie. Dawno u niej nie byłam wiec zupełnie nie wiem co tam u mnie się dzieje.
   A może nie dotrwam… ale chyba płonne nadzieje

   Pozdrawiam Matasiak i KTOS 31.07.05

   Odpowiedz
10. dobermanka Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    kurcze, ja się nie znam zupełnie, ale mi do końca terminu pozostało 5 dni, jedyne co czuję to takie kopiaki jakby w środku siedział karateka – mistrz ! ale również wczoraj w nocy coś mnie “rąbnęło” w krzyżu az mi dech zaparło, dziś zdążyłam już pozałatwiać pełno spraw na mieście, być z psem u weterynarza i wrócić i nic… chyba zaczyna dopadac mnie strach, ale wole o tym nie myslec az do końca 🙂

    Hodowca dobermanów.

    Odpowiedz
11. jane Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    Przepraszam mamy, ze bez pytania wkleilam na liste ich zdjecia. Jesli ktoras ma mi to za zle to prosze o info, a natychmiast skasuje.
    Fajnie by jednak bylo, zeby tez inne mamy w miare mozliwosci, oczywiscie, przeslaly mi zdjecia. Lista bylaby wtedy ciekawsza 🙂

    Jane, Malgosia i Martinka

    Odpowiedz
12. aruga Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    Mi się bardzo podoba taka lista z fotkami. Pewnie żadna mamusia za złe tego nie będzie miała 😉 Ja jak urodzę też chętnie się pochwalę skarbeńkiem.

    Odpowiedz
13. beata126 Dodane ponad rok temu,

    urodzilam !!!!

    melduje ze 16 lipca urodzil sie nasz synek Mikolajek ,jest zdrowy i sliczny, wazy 3800g i 53cm, jestesmy juz w domku i czujemy sie dobrze

    Odpowiedz
14. jane Dodane ponad rok temu,

    Re: urodzilam !!!!

    wielkie gratulacje!!! Czekamy na fotke 🙂

    Jane, Malgosia i Martinka

    Odpowiedz
15. morena Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    Nadal w tym samym tonie…
    Byłam dzisiaj na monitoringu, z małą wszystko w porządku, rozwarcie 3 cm… Na usg wymiar główki wskazuje już na 41 tydz
    A skurczy brak.
    Czekam dalej.

    Pozdrawiam
    Asia z Hanią w brzuszku

    

    Odpowiedz
16. beakra4 Dodane ponad rok temu,

    LEKKO PRZETERMINOWANI

    DROGIE LIPCOWKI BYLAM DZIS NA KTG I…JASTEM W SZOKU BO OKAZALO SIE,ZE MAM SKURCZE,KTORYCH NIE CZUJE(NA WYKRESIE BYLY TO DOSC POWAZNE GORZYSKA) NAWET POLOZNA BYLA ZDZIWIONA,ZE NIC NIE CZUJE,WIEC ODESLALI MNIE DO DOMU,WIEC JESTEM TU Z WAMI I Z NIECIERPLIWOSCIA OCZEKUJE NA JAKIES ZNAKI OD MOJEGO SYNKA,ZE CHCE SIE W KONCU Z NAMI ZOBACZYC. POZDROWIENIA BEATA&WIKTOREK(TROSZKE PRZETERMINOWANI)

    Odpowiedz
17. jane Dodane ponad rok temu,

    Re: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!

    lepiej tak niz gdybys miala skurcze bez rozwarcia. To dopiero jest meka… 🙂

    Cierpliwosci 🙂

    Jane, Malgosia i Martinka

    Odpowiedz
18. kate73 Dodane ponad rok temu,

    Nareszcie w domu – RAZEM!!!

    Od poniedziałku usiłuję opisać jak Szymek przyszedł na świat, ale się rozpisałam i coś nie mogę skończyć. Swoją radosną twórczość lada dzień wrzucę do opisów porodów.

    Dlatego teraz w skrócie:
    Od poniedziałku (18.07) jesteśmy w domku. Trochę nam zeszło, bo Maluch miał żółtaczkę i dwa dni siedział “na Hawajach” pod lampami.
    Jak wcześniej pisał mój mąż, Szymek przyszedł na świat 13 lipca o 00.15. Poród miałam szybki, łatwy i bezbolesny. 1 faza – 4 godz. 10 min, 2 faza – 5 minut (3 skurcze parte i mały był na świecie). Miałam ZZO – fantastyczna sprawa (warunek – musi być dobrze zrobione)!!! – w pół godziny z 3,5 cm zrobiło mi się 10 cm rozwarcia! Trafiłam na fantastyczną położną i anestezjologa, lekarka też była OK, a mój gin trzymał rękę na pulsie telefonicznie, tak że na opiekę nie mogę narzekać.

    Maluch ważył 3000 gr i mierzył 54 cm. Najpierw 9 a następnie 10 pkt. Jest bardzo spokojny, w nocy ładnie śpi (dziś walnął nockę 6,5 a następnie 3 godziny snu). A wszystko na cycu! W dzień z małymi wyjątkami też ładnie śpi, zwłaszcza do wczesnego popołudnia.
    Dla nas oczywiście jest najpiękniejszy, ale i obiektywnie rzecz biorąc jest ładny – urodził się gładziutki, nie pomarszczony, nie opuchnięty, ale nic dziwnego – poród go nie zmęczył.
    Fotek ma już sporo, ale muszę najpierw założyć mu album gdzieś na necie, żeby tutaj coś opublikować.

    POzdrawiam serdecznie wszystkie lipcóweczki – te przed i te już po.
    Trzymam kciuki za Wasze maluszki i szybie porody.

    Kasia z Szymkiem (13.07)

    

    Odpowiedz
19. aruga Dodane ponad rok temu,

    Re: Nareszcie w domu – RAZEM!!!

    Gratulacje Kate. Jak jak zazdroszę wszystkim Wam, które już tulicie dzidziusie, a Tobie zazdroszczę takiego fajnego i szybkiego porodziku. Może mój też szybko pójdzie

    Odpowiedz
20. kate73 Dodane ponad rok temu,

    Re: Nareszcie w domu – RAZEM!!!

    Napewno będzie dobrze. Trzymam kciuki, żebyś pobiła mój mały rekord.
    CO prawda Szymek w blokach startowych był od trzech tygodni, ale chyba ostatecznie pomogło…. przytulanko. Bo prace ogrodowe, przysiady i chodzenie po schodach jakoś nie działały. A rycynkę lekarz odradził.
    Jeszcze raz wszystkiego dobrego!

    

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: !!! LIPCOWKI RODZIMY !!!