Witam wszystkie mamusie i ich pociechy!
Mam nadzieję że już bardzo niedługo przeniosę się do Was:) Na razie jednak kompletuję wyprawkę dla mojego maleństwa. I w związku z tym mam do Was pytanie – do właścicielek łóżeczek Drewexu. Po rozpakowaniu łóżeczka oczywiście po pierwsze zabrałam się za przecieranie wilgotną szmatką jego elementów – i tu jakże wielkie moje zdziwienie – a mianowicie część farby została na szmatce. W związku z tym mam do Was pytanie – czy też tak miałyście i jest to pozostałość z fabryki, którą się usunie i później będzie spokój, czy może u Was tak w ogóle nie było, a ja mam jakiś wybrakowany model? Nie wyobrażam sobie aby moje maleństwo miało dotykać szczebelków, z których puszcza farba.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Ania i marcowy chłopczyk (27.03.2004)
4 odpowiedzi na pytanie: łóżeczko Drewex – problem z farbą?
Re: łóżeczko Drewex – problem z farbą?
Nie wiem jaki masz kolor, ale my mamy lozeczko pomalowane lakierem w kolorze tekowym i nigdy nie zostalo nic na scierce w czasie mycia.
Re: łóżeczko Drewex – problem z farbą?
my również posiadamy łóżeczko teak i również nic podobnego się nie zdarzyło moim zdaniem powinnaś złożyć reklamację – pozdrówka
Kurczaczka i Oskarek (13 08 2003)
Re: łóżeczko Drewex – problem z farbą?
złóz reklamacje i to jak najszybciej – sprawdz czy chcesz i mozesz starac sie o zwrot pieniedzy czy wymiane towru
my mamy drewx i nigdy nic od niego nie odpadło….
ILONA I KUBEK(21.02.02)
Re: łóżeczko Drewex – problem z farbą?
Dziękuję serdecznie za odpowiedzi:)
Wysłałam wczoraj męża do sklepu z tą sprawą. Sprzedawca zdziwił się – podobno pierwszy raz ktoś o to pytał. I zadzwonił aż do firmy. Okazało się że to łóżeczko jest świeże i dlatego farba mogła zostać na ścierce. Natomiast gdyby się to powtórzło za kilka dni – to mamy je przywieź z powrotem – jest na nie roczna gwarancja.
Pozdrawiam,
Ania i marcowy chłopczyk (27.03.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: łóżeczko Drewex – problem z farbą?