Slyszalam ze dziecko nie powinno spac kolo kaloryfera…. My wlasnie przenieslismy sie do inngo pokoju i umeblowanie jest takie ze lozeczko Niny musi stac kolo kaloryfera, tzn.kawalek jest przy kaloryferze, inaczej nie da rady. Myslicie ze to niedobrze? Dodam ze kaloryfer nie grzeje przesadnie mocno nawet w mrozy…. No i moge Nine klasc w druga strone tak ze nogi bedzie miala przy kaloryferze a nie glowe.
Znasz odpowiedź na pytanie: