Moze ktoras z Was miala podobnie: “lozysko prawy rog, bez cech odklejania”. Nie mam pojecia oczywiscie, jak to zinterpretowac. Czytalam, ze najlepiej, jezeli lozysko umiszczone jest na tylnej scianie. Lekarz oczywiscie mnie nie strszyl i na ten temat sie nie wypowiadal. A ja oczywiscie jeszcze nie wiedzialam, ze nalezy o to tez zapytac. Wizyte mam dopiero 19.12., a nie chce gina juz niepokoic telefonami.
Pozdrawiam i bede wdzieczna za informacje.
Aga i Ktos(7.06.2004)
2 odpowiedzi na pytanie: LOZYSKO W PRAWYM ROGU?
Re: LOZYSKO W PRAWYM ROGU?
Z tego co czytalam to jedyny powod do niepokoju jest wtedy, gdy lozysko zachodzi na szyjke (to sie chyba nazywa przodujace). Wtedy jest wieksze prawdopodobienstwo krwawien i jezeli do dnia porodu nie “podniesie sie” to konieczne jest wykonanie cesarki. Inne polozenia nie graja roli.
Ja mam umieszczone na tylnej scianie i znowu czytalam, ze wtedy najtrudniej zdiagnozowac odklejanie sie lozyska, wiec to jak jest “najlepiej” to chyba zalezy od pogladow piszacego. Wazne ze sie nie odwarstwia.
Pozdrawiam,
Re: LOZYSKO W PRAWYM ROGU?
Nie przejmuj się, łożysko jeszcze się będzie przemieszczać, na początku może być w rogu, potem na pewno przewędruje np. na przednią ścianę.
Kinga i córeczka [wg OM 17.02.2004]
Znasz odpowiedź na pytanie: LOZYSKO W PRAWYM ROGU?