dziewczyny jestem załamana
wczoraj miałam spięcie ze szwagierką..ciocią Krzysia i Milenki… odkąd urodziła się mała, M. jest w niej zakochana…(i co mnie niepomiernie wkurza dopatruje się u niej podobienstwa do siebie na każdym kroku) Krzyś poszedł w odstawkę jak się porzuca zabawkę…tym bardziej ze jest w wieku kiedy lubi sie przekomarzać i bywa krnąbrny i nieprzystępny (ogólnie jest bardzo wesołym i psotnym trzylatkiem)… wszystko jakoś wytrzymywałam i nie komentowałam ale wczoraj sie we mnie zagotowało…
ostatnio Krzyś zasypuje nas pytaniami “czy ty mnie lubisz, a tatuś mnie lubi..itd.?” odpowiadam na każde takie pytanie i nie lekceważę tego..co zresztą po moich rozmyślaniach ma pewnie korzenie w tym, ze czuje sie odrzucony przez m.in. ciocię, więcej się go ostatnio upomina bo psosi.. No można by wymyślać dużo argimentów… ale do sedna… wczoraj ciocia na pytanie Krzysia “a ty nie lubiś mnie?” Ciocia odpowiedziała “Krzysiu nie lubię cię bardziej lubię twoją siostrzyczkę” !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szok!!!!! powiedziałam jej że nie chcę więcej słyszeć takich tekstów i jeśli nie ma nic pozytywnego do powiedzienia na temat mojego syna to niech się lepiej wcale nie odzywa…co też uczyniła…. wiem, że to co powiedziała to prawda i strasznie mi przykro że w rodzinie Krzyś spotka się z odrzuceniem…boję, że w przyszłości odbije sie to na jego relacjach z siostrą, które teraz są wzorowe… myślę wręcz o ograniczeniu kontaktów małej z ciocią, bo dziecku łatwo wmówić, że jest “naj naj” a kto inny jest “be”…pół nocy nie spałam…smutno mi…. jak można traktować ludzi tak przedmiotowo…w dodatku dzieci!!! głupia siksa nawet przepraszam nie powiedziała….
11 odpowiedzi na pytanie: lubię bardziej Twoją siostrę
Re: lubię bardziej Twoją siostrę
przykre to co piszesz, ale ja w takim przypadku napewno bym się postarała o ograniczenie styczności z dziećmi ‘takiej’ cioci…
nie mieści mi się w głowie, żeby tak moja szwagierka miała powiedzieć 🙁
Ola i Dominika ur. 8.12.2002 r.
Re: lubię bardziej Twoją siostrę
Ile lat ma szwagierka? Mieszkacie razem?
Pozdrawiam,
Re: lubię bardziej Twoją siostrę
a szwagierce powiedz że jej nie lubisz i dlatego ograniczasz jej kontakt z twoimi dziećmi.
w głowie mi się nie mieści, jak tak można.
Izka i Zuzia 4 latka
Re: lubię bardziej Twoją siostrę
W głowie się nie mieści. Bardzo dobrze, że powiedziałaś na starcie, że sobie tego nie życzysz.
Re: lubię bardziej Twoją siostrę
orzesz ty, co za idiotka!
Effcia i dzieciaki
Re: lubię bardziej Twoją siostrę
beznadziejna kobita, bez pomyslunku, ech szkoda mowic, ja tez bym ograniczyla jej kontakty, wlasnie ze wzgledu na zly przyklad(glupote), jaki daje
pozdrawiamy
Ania+Tomi(2,9) +Zuzia-Nina(24tc)
Re: lubię bardziej Twoją siostrę
to młoda osoba 22 lata ale chyba na tyle dorosła zeby odpowiadac za to co mowi i robi… nie mieszkamy razem ale w baaaaaaardzo bliskim sasiedztwie :ten sam blok to samo piętro:( na wyprowadzenie sie jej nie mam co liczyc bo tesciowie przepisali mieszkanko na nią
Re: lubię bardziej Twoją siostrę
Spytałam, bo na pierwszy rzut oka przyszła mi na myśl najwyżej 15-latka…
NIe powinna tak mówić do dziecka – ale też wydaje mi się, że za bardzo się przejmujesz tym co powiedziała – no chyba że to ukochana ciocia… Dziecko styka się z róznymi tekstami – na podwórku, w przedszkolu… Wydaje mi się, że jeśli Wy (rodzice) nie będziecie odrzucać małego to taka jedna ciocia nie będzie miała wpływu na jego postrzeganie siebie :DDD.
Pozdrawiam,
Re: lubię bardziej Twoją siostrę
tekstem dziecka z podworka nie przejelabym sie, bo to obca osoba…wiem, ze nie kazdy bedzie lubial Krzyska, ale co innego rodzina a co innego obca osoba….taki “trening” emocjonalny może sobie urządzać własnemu dziecku (jeśli będzie je miała)… A tak jak pisałam dotychczas ciocia była bardzo opiekuncza..dopóki nie pojawiła sie Milenka…tak nawiasem mówiąc Krzyś już na starcie został skreślony – “bo to chłopak, a dziewczynki są lepsze” co do spostrzeżenia o wieku to osobowość M. i rozwój emocjonalny zatrzymały sie właśnie w tym momencie o którym piszesz…choć może obrażam teraz jakieś bardziej dojrzałe nastolatki
do tego wszystkiego zauważyłam, że Krzyśko poważnie się jąka…tzn nie potrafi dokończyć zdania i powtarza w kółko jedną sylabę… Np.: zamiast powiedzieć widziałem tego ptaszka mówi widziałem tego go go go go go….i tak aż mu nie przerwę :(…. teraz kiedy wychodził z męzem na spacer nie potrafił powiedzieć dokąd idzie mówił “ideeeeeeeeeee… mamusiu gdzie ja ide?” i tak w kółko mimo mówienia “idziesz na spacerek na dolinkę” nigdy nie było takich sytuacji 🙁 do tego prawie sie rozpłakał że nie potrafi powiedzieć tego zdania :((( chce mi sie wyć
Re: lubię bardziej Twoją siostrę
Po tym fakcie ograniczylabym kontakty z dziecmi, to co ze beda sie widziec na korytarzu, to beda tylko krotkie momenty. Jesli ta ciocia nie rozumie swojego zachowania to nie ma na co czekac. Ten tekst slyszalas ale przeciez moze byc dziesiec innych ktorych nie uslyszysz. Pozatym synek jest madry i juz z wielu zachowan a nie slow moze wyciagnac wnioski :((
pozdrawiam
Hanka
Piotruś 08.11.2005
Re: lubię bardziej Twoją siostrę
Weronko, daj Krzysiowi czas na uświadomienie jemu samemu że się zaczyna jąkać. Moj Jaś też się jąkał w idnetyczny sposób, ale zwróciłam mu uwagę że powtarza ostatnią sylabę wyrazu, potem przypominałam ale tak żeby sie nie denerwował z tego powodu i widze że po pewnym czasie prawie się nie jąka. Czasami się mu zdarza jak się czymś bardzo przejmie.
Ewa i 3-letni Jaś
Znasz odpowiedź na pytanie: lubię bardziej Twoją siostrę