lubie tego Ratzingera:)

1. nucha Dodane ponad rok temu,

   Re: lubie tego Ratzingera:)

   Mysle i czuję to samo co Ty
   Polubiłam Go bardzo szybko, gdy został wybrany Papieżem…wydaje mi się, że nie da się Go nie lubić, widać w Jego oczach i w całym nim takie ciepło, które się naprawdę wyczuwa. Bardzo się cieszę, że został tak pieknie przyjęty u nas w Polsce, możemy być tylko dumni. Szczerze mówiąc bałam się reakcji ludzi, porównywania z naszym kochanym Janem Pawłem II. Jego nam nikt i nic nie zwróci, ale mamy nowego, który myślę, że będzie równie wspaniały jak ten nasz jeszcze z początków zeszłego roku…
   Widać, że już pokochała Go większość.

   Ania i Oluś

   
   [Zobacz stronę]

   Odpowiedz
2. gacka Dodane ponad rok temu,

   Re: lubie tego Ratzingera:)

   I ja go lubię. Wlaśnie dziś sobie uświadomiłam, że wzruszam się, gdy go widzę i słucham. Moje odczucia są porównywalne do tych, jaki we mnie wywoływała osoba Jana Pawła II. Bije od niego spokój, ciepło, ma bardzo przyjemny uśmiech. Uważam, że jest naprawdę fajnym Papieżem i następcą naszego rodaka.

   Gacka i Julka 01.03.2004

   Odpowiedz
3. raz-dwa Dodane ponad rok temu,

   Re: lubie tego Ratzingera:)

   Ja tez go lubie 🙂
   I tez sie wzruszam, szczegolnie jak widze reakcje Polakow. Bardzo trzymalam za niego kciuki, to dla niego bardzo trudna pielgrzymka, bo wiedzial ze bedzie porownywany do naszego kochanego Jana Pawla. Ale ludzie juz go pokochali i bardzo sie z tego ciesze 🙂

   Troche wkurza mnie to gadanie dzienniekarzy gdzie sie bardziej usmiechal, co jadl na obiad, moze warzywka, moze rybe, w Warszawie zrobil taka mine a w Krakowie inna – ale coz, po prostu media.

   Natalia(26.1.03) i Ola(9.07.05)

   Odpowiedz
4. nucha Dodane ponad rok temu,

   Re: lubie tego Ratzingera:)

   Dołączam do wzruszających się:)

   
   [Zobacz stronę]

   Odpowiedz
5. nucha Dodane ponad rok temu,

   Re: lubie tego Ratzingera:)

   Ja się popłakałam, jak zobaczyłam Jego wyjście na Franciszkańskiej i to piekne przyjęcie. A na żywo, na pewno wrażenie jeszcze silniejsze.
   Oluś nawet siedział i patrzył jak zaczarowany. Czekał tak cierpliwie jak mu tłumaczyłam, że zaraz w okienku pokaże się Papież 🙂
   Zaskoczył mnie tą cierpliwością 🙂

   
   [Zobacz stronę]

   Odpowiedz
6. vieta Dodane ponad rok temu,

   Re: lubie tego Ratzingera:)

   piknie napisałaś, nic doda, nic ująć!

   a ja chwilami zerknę sobie w tv bo nistety nie mam czasu, sesja się zaczęła..buuuuuuuu

   

   Odpowiedz
7. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   Re: lubie tego Ratzingera:)

   Wydaje mi sie ze JPII ze wzgledu na to ze byl jedank duszpasterzem mlodziezy od zawsze, a takze dlatego, że zaczął papieżowanie w znacznie młodszym wieku łatwiej znosił to uwielbienie tłumów. A Benedykt był przede wszystkim teologiem, molem książkowym i trudno mu sie przyzwyczaić do takich gorących reakcji. Wzruszająca jest ta jego niezaradność wobec tego całego skandowania itd.

   A dzienikarzom trzeba odpuscic – tak sobie wczoraj sluchalam co bredza i pomyslalam, ze to jednak trudny zawod, bo trzeba cos gadac zeby przede wszystkim ogladalnosc byla…. i pewnie najczesciej nie ma to nic wspolnego ani z ich osobistym nastawianiem ani z tym co chcialiby powiedziec naprawde (a najczesciej to pewnie nie do konca wiedza co mowia – bo nie sposob znac sie przeciez na wszystkim)

   Odpowiedz
8. kateczka Dodane ponad rok temu,

   Re: lubie tego Ratzingera:)

   tez go bardzo lubie taki sympatyczny kochany dziadzio:)

   Katka&Krzysiu(26.01.2006)

   Odpowiedz
9. nucha Dodane ponad rok temu,

   Re: lubie tego Ratzingera:)

   Dziękuję.

   Ja niestety też oglądam tylko w tv

   Pozdrawiam cieplutko

   
   [Zobacz stronę]

   Odpowiedz
10. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: lubie tego Ratzingera:)

    byłam dziś na Mszy na Błoniach 🙂 Miałam to szczęście, że siedziałam nieopodal ołtarza. To było niesamowite uczucie, ogromne wzruszenie… pierwsze – gdy prawie dotknęłam papamobile w drodze do ołtarza, a drugie – podczas Homilii, którą przeryczałam ze wzruszenia prawie całą….

    Odpowiedz
11. nucha Dodane ponad rok temu,

    Re: lubie tego Ratzingera:)

    Ale Ci zazdroszczę:)) Super, wyobrażam sobie wzruszenie, na pewno tez bym ryczała 🙂 Wzruszenie na pewno jest silniejsze tam obok na żywo, aniżeli w telewizji.

    Pozdrawiam
    Ania

    
    [Zobacz stronę]

    Odpowiedz
12. bastet Dodane ponad rok temu,

    Re: lubie tego Ratzingera:)

    😀

    tez bym chyba ryczala ;-)….tyle ze ja to ostatnio w ogole “ryczaca” sie zrobilam 😉

    zazdroszcze 🙂

    Aga,

    Odpowiedz
13. monia26 Dodane ponad rok temu,

    Re: lubie tego Ratzingera:)

    Na pewno nigdy nie bedzie dla mnie tak wazna postacia jak Karol Wojtyła ale po jego smierci byl moim faworytem na Papieza i jak sie okazalo slusznie, gdyz nim zostal.
    Bogaty zyciorys, adekwatne wysztalcenie, madry dobry czlowiek – tez go lubie 🙂

    Monika&Laurcia

    Odpowiedz
14. beatab Dodane ponad rok temu,

    Re: lubie tego Ratzingera:)

    ja tez go polubiłam.
    rozczula mnie jego niesmiałość, skrępowanie i brak doświadczenia w roli najważniejszej osoby w takich wielkich uroczystościach.
    poza tym widac, że kocha Polaków i miłośc jest odwzajemniona:)

    Patryś 03.03.2003

    Odpowiedz
15. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Re: lubie tego Ratzingera:)

    Ja też go lubię:-)
    Tak w ogóle, to było mi go żal strasznie, na pewno czuł presję w Polsce swojego wielkiego poprzednika, a raczej jego rodaków, a w Oświęcimiu to na pewno serce mu krwawiło, ja tam byłam ponad 10 lat temu i do dzisiaj ta tragedia mocno we mnie tkwi, a co dopiero w NIM;-((

    Dora 08.08.04
    tinyurl.com/czufo

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: lubie tego Ratzingera:)