Witam was serdecznie może za wcześnie zaczynam bo nie miałam jeszcze usg ale 17 czerwca potwierdziła mi się piękna beta i teraz chcę z wami pogaworzyć o naszych brzuszkach i fisiach z tym związanych.Zapraszam na pogaduchy
Listę prowadzi Miśka, wszelkie zmiany proszę kierować do niej na priv.
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: *** LUTÓWECZKI SZCZĘŚCIARY 2014***
Mnie też dzisiaj muli bardziej niż zwykle, ale nie wiem, czy to nie od bólu głowy?
Gratuluję :Ciężarówka: Trzymam kciukasy, żeby tym razem wszystko ułożyło się jak należy. Już się nacierpiałaś 🙁
Miło mi, że mnie pamiętasz 😀 A pisałaś pod tym samym nikiem? Ja jakoś nie mogę cię skojarzyć :/
Gratuluję serduszka :-))) Czy dobrze rozumiem, że zostajesz z nami na lutówkach? Bardzo mi przykro z powodu twojej straty 🙁 Ale teraz już musi być wszystko dobrze 🙂
Dzięki 🙂
Właśnie się zastanawiam, czy udałoby mi się przesunąć swoją trochę wcześniej, bo nie mam siły pracować Przychodzę tka zmęczona, że padam koło 21 jak kawka, a w domu wszystko leży odłogiem i czeka na lepsze czasy…
Jak dla mnie lista super 🙂 Chociaż inforamcję o rodzeństwie faktycznie można dodać.
Teraz już domyślam się, przez co musiałaś przejść? Cieszę się, że wszystko się dobrze skończyło 🙂 I za ciebie będę trzymać kciuki, żeby z tą ciążą nie było żadnych problemów!
Dziewczyny, mam wrażenie, że każda z nas ma jakieś przejścia na koncie i drżymy z niepokojem o nasze ciąże. Tym lepiej, że mamy siebie tutaj i będziemy mogły się wspierać 🙂
A ja się odmeldowuję na dziś, umyję małego i położę obok siebie w łóżku. Obym nie zasnęła szybciej od niego
Hej
Chwile mnie nie było i wszystkie się zameldowały:)
Patussia Tym razem nam się uda. Musi być dobrze i nie ma innej opcji 🙂
Co do mulenia, to ja je mam non stop od początku do teraz, a jutro kończę 8 tydzień…I dupka nie biorę. Ale myślę, że to normalne w I trymestrze.
Sunflower Póki co jestem lutówką Chociaż czasem aż boję się głośno o tym mówić.. Termin tak jak pisałam poznam za niecały tydzień, bo narazie dzidzia wyglądała na mniejszą niż by wynikało z OM, ale też owulację miałam w 21 dc, a te wymiary liczy się przy założeniu owu w okolicach 14dc (chyba, że się mylę?)
Lov Gratuluję:) Na pewno wkrótce i drugie się pokaże
.A jaka duża była ta pierwsza kruszynka?
a ‘u nas’ na staraczkach pisałaś wczoraj że wg ciebie to 5t2dni ..
16 powinnam dostać @ 4 miałam transfer zarodki były kilku dniowe może ty mi tak super wyliczysz to lepiej będę wiedziała i nie będziesz musiała sprawdzać.A na usg gin napisał 5 tyg i 5 dni właściwie zwracała mi uwagę już sunfower bo między nami chyba 1 dzień różnicy był więc mówiła mi że chyba mam o kilka dni więcej.
a cha te kilka dni to chyba nie aż tak istotne bym musiała zmieniać to na staraczkach.
Lov Ty się tak nie pieklij, bo w końcu nie wszyscy się muszą znać na procedurach sztucznego zapłodnienia i mogłam się zapytać..
Jak nadal będziesz miała takie bojowe podejście to na jednym wątku z tobą nie zostanę bo temperatury ani ja tobie, ani (mam nadzieję)ty mnie nie chcesz podnosić..
Nie miej na mnie nerwa że jestem teraz bardziej wrażliwa, bo to ponoć normalne w ciąży.. (odnośnie PW)
właśnie ja też ginekologiem nie jestem wszystkich procedur nie znam,ale nie mówię tobie co masz pisać względem innych osób bo rozumiem że względem twojej osoby masz prawo.A teraz jak jeszcze sprawdzasz na wątkach moje wpisy to ja odebrałam że ty się czepiasz.Więc wybacz ale myślę że do wrażliwości obie mamy prawo. Mi też było przykro,że wcześniej tak odebrałaś moje słowa które usunęłam zresztą nawet dla ciebie
Lov O innych napisałam, żebyś przypadkiem nie uraziła kiedyś kogoś jeszcze i tyle. A ten temat nie ma nic do tygodni ciąży.. Ja się TYLKO zapytałam, bo jakoś nie pomyślałam że w czasie transferu zarodki mają już kilka dni, bo nigdy się tym nie interesowałam..
Nie sprawdzałam cię- po prostu zapamiętałam i tyle.
Nie ma co dyskutować. Ja tam kłócić się nie chcę i nie zamierzam.
Jeśli więc możesz, to napisz jaki miałaś wymiar CRL?
pierwszy pęcherzyk o śr 13.3mm drugi 13,7mm
sprawdziłam CRL 2,4mm (tu napisane obok odpowiada 5tyg i5dni)
wspomniał też że mam jakiś wolny płyn w zatoce douglasa ale powiedział,że najwidoczniej wynika to że byłam prze stymulowana.Oczywiście bijące serduszko jest w większym pęcherzyku dla tego może w tym mniejszym jeszcze nie widać.
dzięki za gratulacje i mam nadzieje ze szybko uda ci się wskoczyć na l4 i sobie odpoczniesz mnie nawet dziś mdliło porządnie ale zawsze tak mam jak się denerwuje więc pewnie to nie ciążowy objaw. A i wiesz może i lekarka miała racje bo mały lepiej się poczuł dusi się ale do wytrzymania. Mam nadzieje że twojemu przeszło mojemu jak wyzdrowieje chcę dać szczepionkę uodparniająca nową taką nie chcę nazwy pisać ponoć dobra.
Dzięki za odpowiedź. Mi pokazało usg 5t5d plus minus 3dni i wymiary 2,1mm ale wg om powinno być tydzień dalej jak nic.. Zastanawiałam się czy usg mają przypisane wielkości do tygodni i dlatego sie pytam.. Ginek mi mówił, że wychodzi różnie, bo zależy jak zaznaczy i bardziej wiarygodny będzie kolejny pomiar.
Ale i tak mam stresa nie wiem jak wytrzymam do tego poniedziałku…
sama pamiętam z poprzedniej ciąży ale to trochę dawno było wtedy byłam jeszcze opcykana w tych wszystkich terminach,że właściwie to wiadomo co do dni ciąży jest trochę później w kolejnych usg lekarz powiedział że trochę inaczej się patrzy na transfery że kilku dniowe ale u mnie to że kilku dniowe to powiedział że chyba nie ma różnicy bo na usg odstępu nie widać.
ty masz stresa w pon ja wt spłakałam się tam dzisiaj tak patrzeć na ten monitorek i te dwa pęcherzyki dziwnie.Dobra idę spać bo ślepia mi się zamykają.
a jeszcze jedna ważna rzecz gin powiedział że zależy to też od czułości sprzętu że to kwestia milimetrów i na lepszych aparatach widać więcej.będzie oki
Cześć Dziewczyny,
Fajnie, że zawiązał się wątek lutowy 🙂
U mnie również 2 kreski na teście i wizyta 20 czerwca u gina zaliczona -serducho migotało 🙂
Z wyliczeń wg OM termin mam na 08 lutego -z USG 12.02.2014 😉 -mam nadzieję, że to nie jest problem…
Kolejna wizyta 30 lipca i nie wiem jak wytrzymam….
Strasznie dawno tu nie byłam, synek-OLAF 09 stycznia skończył 7 lat 🙂
Powolutku ogarniam co tu u Was w trawie piszczy 🙂
do sklikania
Lov trzymym mocne za drugiego fasolka zeby nie martwil mamusi i na nastepnym usg pokazal jak mu pieknie serduszko bije.
Bedzie dobrze musi byc.
ja nawet się boje mysleć o tym że jestem lutówką….zachowuje się normalnie i nie daje po sobie poznać…
powiedziałąm tylko mężowi nikt więcej nie wie… Nawet córcia i rodzice…pochwalę się jak już będę wiedzieć wszytsko na 100% chociaż kto to może przewidzieć…
Dziewczyny (Lov i Inezz) nie rozumiem o co chodzi…z żadnej strony ani twojej Lov ani twojej Inezz nie wyczytałam żadnych złośliwości i że ktoś coś specialnie sprawdzał….chyba tak jak mi odzywają wam się hormony ciążowe…ja to na swojego M. prawie warczę…jestem okropna! całuje was BARDZO M OCNO i trzymam kciuki nadal :*
Cześć Ewelynkb Będzie między twoimi dziećmi różnica prawie taka jak między mną a młodszym bratem i powiem ci że początki wspominam baaardzo miło. Jak to dziewczynka, opiekowałam się nim jak laleczką;) Synek myślę że też się ucieszy- będzie mógł się wykazać jako starszy brat.
Cieszę się, że nasze grono się powiększa:)
Patussia Tak to czasem jest jak za dużo hormonów stęży się w jednym miejscu;) Zresztą już jest OK
Jeśli chodzi o powiadamianie kogokolwiek, to mam podobnie.. Wie mąż i synek (ale on jest na tyle mały, że niespecjalnie to do niego dociera hehe). Pozostali sie dowiedzą jak wypatrzą, że mam podejrzanie duży brzuch;) Nie jest tak, że zakładam, że coś będzie nie tak i nie mówię, ale wolę uniknąć nawału pytań typu ‘jak sie czujesz?’ ‘czy sie boisz’ itp
[QUOTE=ewelynkb;4299769]Cześć Dziewczyny,
Fajnie, że zawiązał się wątek lutowy 🙂
U mnie również 2 kreski na teście i wizyta 20 czerwca u gina zaliczona -serducho migotało 🙂
Z wyliczeń wg OM termin mam na 08 lutego -z USG 12.02.2014 😉 -mam nadzieję, że to nie jest problem…
Kolejna wizyta 30 lipca i nie wiem jak wytrzymam….
witaj serdecznie u mnie tez będzie duża różnica wieku bo mały w sierpniu będzie miał 5 lat.Wizyta się nie martw wszystko jest ok serduszko jest więc niech sobie rośnie maluszek.A co do pomiarów usg to zawsze tak jest że raz wahają się w jedną raz w drugą stronę
dzięki za te twoje kciukasy jak się okazuje dobrze je trzymałaś wiesz wszystko takie dziwne mi się wydaje bo wyjątkowo w tym cyklu pewna byłam nie powodzenia ani objawów no nic po prostu.Wiesz z usg lekarz powiedział,że byłam porządnie prze stymulowana a ja na to że to drugie podejście beż hormonów a on,no właśnie a jeszcze widać.Więc dla tego wtedy tak fatalnie się czułam i umierałam z bólu
No cóż zaczynam nowy etap.
A nie wiedziałam że mieszkasz zagranicą długo już?
Znasz odpowiedź na pytanie: *** LUTÓWECZKI SZCZĘŚCIARY 2014***