** LUTÓWKI ** RODZIMY !!

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: ** LUTÓWKI ** RODZIMY !!

   Gratulacje!!! I niech rosnie Ci zdrowo ten szkrabik:))

   roczny Jaś + Jovanka(luty’05)

   Odpowiedz
2. chilli Dodane ponad rok temu,

   Re: ** LUTÓWKI ** RODZIMY !!

   znieczulono mnie o 8:30 – kazano wstać o 15:30 czyli po 7h.

   www

   Odpowiedz
3. ani-ani Dodane ponad rok temu,

   wyniki badań

   Hej…
   odebrałam własnie wyniki swoich badań. I co??? Ano to że wykryto w moczu ślady krwi i dużą ilość leukocytów :(((

   Jutro idę na nadprogramową wizytę u gina. Mój poprzedni stwierdził że trzeba leczenia bo to infekcja (a boli mnie tył pleców tylko myślałam że tood przesilenia) :((

   No zobaczymy co mi powie jutro lekarz. Jak rozwarcie postapiło to i pewnie wyśle mnie do szpitala. I pewnie tak będzie. No zobaczymy.

   Może jeszcze sprawdzi się moje “przeczucie” albo inaczej powiem “życzenie” że urodzę 4-go.

   Oj nie mam dzisiaj zbyt dobrego nastroju.

   Ania i Izunia (2 l i 3m-ce)+lutowa PEREŁKA-chyba panienka

   Odpowiedz
4. nula Dodane ponad rok temu,

   Re: poradnik Tracy Hogg “Język niemowląt”

   Witam te lutówki, które są już mamusiami i te jak ja które czekają. W tym całym oczekiwaniu NA… szusując po necie znalazłam poradnik “Język niemowląt” w pdf
   podaje link:

   Zaczęłam go czytać i nawet mi się spodobał. Wiem, że książkę tą można kupić ale po co skoro można poczytać na necie.
   Pozdrawiam i życzę zdówka i szybkich rozdwojneń.
   Aga i wyczekiwany Bartuś

   Odpowiedz
5. sophie28 Dodane ponad rok temu,

   Re: Nasze usg!

   No to pogratulować takiej dorodnej dzidzi.:-) Moja waży obecnie 3100 kg i jeszcze ma tydzień i jeden dzień, żeby rosnąć.:-) Termin porodu wg. USG i ostatniej @ mam na 11.02, ale póki co żadnych skurczów ani rozwarcia, coś mi się wydaje, że będę rodzić później. Wolałabym rodzić w weekend jak mąż będzie w domu, bo trudno będzie się samej zgramolić z 3-go pietra.:-)Pozdrawiam Ciebie i dzidziusia w brzuszku i życzę szybkiego i bezbolesnego porodu.
   Sophie28&Anna Maria w brzuszku

   

   Odpowiedz
6. kmoni Dodane ponad rok temu,

   czyżby czop??

   hej
   wczoraj byłam na ktg i szczerze mówiąc miałam nadzieję, że do tego czasu będą już porządne skurcze i to będzie ten dzień, ale małej sie nie podobało, za to dzis niespodzianka – czop. teraz to już pewnie zupełnie zwariuje doszukując się objawów zbliżającego się porodu
   cały czas się zastanawiam czy mała chce być karnawałowa czy wielkopostna już niedługo się przekonam
   czy Wy też jestescie takie niecierpliwe?? ja się wręcz nieznośna robię, ale nic nie mogę na to poradzić, chciałabym już zobaczyć maleństwo i wziąć je na ręce
   pozdrowienia dla wszystkich mamuś – rozwojonych i tych 2 w 1

   mk
   

   Odpowiedz
7. asiaczek Dodane ponad rok temu,

   Re: ** LUTÓWKI ** RODZIMY !!

   Lea wielgachne gratulacje dla siostry!!! Zdrówka życzę maluszkowi i siostrze!

   Wiem jak to wzrusza bo jak rodziła szwagierka (dla mnie jak siostra) to miałam wrazenie, ze będę parła razem z nią aby jej pomóc Rodziła dosć długo…. A teraz w lipcu będzie powtórka z rozrywki

   A dla wszystkich lutoofek 2005 samych szybciutkich, sprawnych, bezproblemowych i bezbolesnych porodów oraz zdrowych, pięknych i grzeczniutkich bobasków, abyście szybko powróciły do formy i aby wszystkie nocki po porodzie były przespane!!!! – tego Wam życzy lutoofka 2004

   A dla chętnych: [Zobacz stronę]

   Asia i

   Odpowiedz
8. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Re: Nasze usg!

   Nie bierz sobie tak do serca tych wyliczeń, mi Dorotę obliczyli na ponad ćwierć kg więcej niż faktycznie miała a byłam cała przerażona – zupełnie niepotrzebnie
   Powodzenia

   
   Dorcia 08.08.04

   Odpowiedz
9. asiaczek Dodane ponad rok temu,

   Re: czyżby czop??

   Kmoni mi czop odszedł 4 lutego 2004 a urodziłam 6 lutego 2004 Termin miałam na 19 🙂

   O 15:24 jeszcze pisałam:
   “Data 2004/02/06 15:24

   Pojawiły się skurcze…. Tak po 13-tej… najpierw co 15 minut, potem co 9-8, następnie co 5-6 i trwały około 35-40 sekund. Chodziło sie coraz gorzej, bolało… ale miałam nadzieję, ze skurcze nie przejdą.
   Ale teraz kolejny raz zamiast być częściej, ustępują

   Ja się tak nie bawię – STRAJKUJĘ i nie rodzę ”

   a o 22:55 urodziłam Rodziłam w sumie na raty….. a w dniu porodu jeszcze aktywnie pisałam na forum

   [Zobacz stronę]

   Asia i

   Odpowiedz
10. agni76 Dodane ponad rok temu,

    Re: wyniki badań

    Aniu trzymaj się i bądz dobrej myśli.

    Na pewno wszystko będzie ok i niedługo dołączysz do szczęśliwych mam po:-))

    Trzymamy kciuki

    aga+martynka

    Odpowiedz
11. ani-ani Dodane ponad rok temu,

    Porodowe “dylematy”

    To znowu ja marudzę 😉

    wczoraj odebrałam wyniki (już pisałam o tym), dzisiaj idę do gina (zobaczymy co powie). Ale nie o tym chciałam…
    przez te nerwy wieczorem dostałam skurczy, nie były specjalnie regularne, ale były (i to nie pobolewania a skurcze :() Wieczór i noc taka sama. Teaz zupełnie przeszło.
    I tu mój “dylemat” – jestem chora i z tego powodu wolalabym nie urodzić jeszcze żeby nie pozarażać mamusiek i maleństw (włacznie ze swoim) a z drugiej już chciałabym mieć to za sobą (choć do terminu jeszcze troszkę zostało).

    RATUNKU. Sama nie wiem czego chcę.

    Ania i Izunia (2 l i 3m-ce)+lutowa PEREŁKA-chyba panienka

    Odpowiedz
12. goosie Dodane ponad rok temu,

    Re: Porodowe “dylematy”

    Jak niewiele juz nas zostalo… 🙂
    to najdobitniej uswiadamia mi, ze TEN czas jest juz bliski. Dzis i jutro Synek ma zakaz dobijania sie (mam studia), ale jutro wieczorem pakuje torbe – nie ma zartow 😉
    Gosia

    Odpowiedz
13. alagunka Dodane ponad rok temu,

    Re: Porodowe “dylematy”-obniżony brzuszek

    Witajcie,
    Wczoraj zauważyłam ze mam obniżony brzuszek, co zreszta potwierdziła moja mama. Ranny czyż by to już lada moment?W nocy pobolewania w dole brzuszka-to chyba skurcze.Oczywiście co chwila zaliczona toaleta. Wczoraj skompletowałam torbę-chyba wszystko zabrałam. Mój mąz też już sie zaczął niepokoic, ale udaje ze nie, co mu zresztą nie bardzo wychodzi. Chciałabym juz byc po…
    Uważajcie, bo strasznie ludziska chorują wiec unikajcie wiekszych skupisk ludzi!!!
    Pozdrawiam
    Alagunka i niunia

    

    Odpowiedz
14. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: Porodowe “dylematy”

    Chyba nie Ty jedna:)) i chcialaby juz i jeszcze moze troszke poczekac?;-))) a co do twojej choroby, to biora wtedy chyba albo na septyczny, albo do oddzielnej sali? Niezbyt milo sie samemu lezy, ale lepsze to niz swiadomosc, ze moze sie pozarazac kogos.

    Ja tak sobie wymyslilam, ze mogloby to byc dzisiaj:)) Jas 4.11.2003, a Mala 4.02.2005 – latwiej Tacie bedzie zapamietac;-)) wlasnie wrocilam z poltoragodzinnego spaceru z Jasiem, pije herbate malinowa i co? i nic?:(( no nic, KIEDYS musze urodzic hihih:)

    roczny Jaś + Jovanka(luty’05)

    Odpowiedz
15. bombelek Dodane ponad rok temu,

    Re: ** LUTÓWKI ** RODZIMY !!

    Gratuluje wszystkim rozdwojonym, za resztę trzymam kciuki.
    Mam tak mało czasu, że ledwie starcza na czytanie waszych postów. Właśnie przerabiamy pierwszy katarek 🙁 i marudzenie 😉

    [obrazek]https://lilypie.com/baby1/060112/0/16/1/+10[/img][/obrazek]

    Odpowiedz
16. lea Dodane ponad rok temu,

    Re: ** LUTÓWKI ** RODZIMY !!

    Dla wszystkich lutówek link do zdjec lutowego chłopczyka – synka mojej siostry; juz niedługo bedziecie mialy podobne skarbiki przy sobie 🙂 (zdjecia Maciusia robione godzine po porodzie). Ech ja tez chce takie malenstwo…

    [Zobacz stronę]

    Mateuszek (14.03.2003)

    Odpowiedz
17. smoki Dodane ponad rok temu,

    Re: ** LUTÓWKI ** RODZIMY !!

    No to nie mysl za duzo bo myslenie to najskuteczniejsza antykoncepcja 🙂

    smoki, Dawidek i lutowy chłopiec

    Odpowiedz
18. lea Dodane ponad rok temu,

    Re: ** LUTÓWKI ** RODZIMY !!

    hihihihihi

    buziaki dla bezimiennego… naprawde nie macie dla niego zadnych imion wybranych?

    Mateuszek (14.03.2003)

    Odpowiedz
19. ani-ani Dodane ponad rok temu,

    Re: Porodowe “dylematy”

    🙂 ja też sobie tą datę upatrzyłam bo Iza jest z 04.09 🙂 A tatuś??…. i tak ma problemy z datami hihihihihihihihihi.

    Własnie wróciłam od lekarza. Wszystko ok i nic raczej z porodu nie wyjdzie. Niestety tak niefortunnie kaszlnęłam że poszło mi coś w krzyżu :(( i teraz to nawet siedzieć ani leżeć nie mogę :((( RATUNKU!!!!!!!

    Pozdrawiam

    Ania i Izunia (2 l i 3m-ce)+lutowa PEREŁKA-chyba panienka

    Odpowiedz
20. smoki Dodane ponad rok temu,

    Re: ** LUTÓWKI ** RODZIMY !!

    mamy ale ciiiiiiiiii

    smoki, Dawidek i lutowy chłopiec

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• ...
• 12
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: ** LUTÓWKI ** RODZIMY !!