Dziewczyny,
wiem, że już milion razy opiniowałyście spacerówki, ale mam konkretne pytanie: serce pcha mnie ku maclarenowi questowi albo techno (bo są śliczne), a rozum ku inglesinie (ochrona na nogi, folia, duzy kosz, etc). Na co byście się zdecydowały?
Gosia
Piotruś (12.02.2005)
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
30 odpowiedzi na pytanie: maclaren czy inglesina (max albo zippy)?
Re: maclaren czy inglesina (max albo zippy)?
Ja zachorowalam na Maclarena. Juz dluuugo choruje i raczej nie kupie bo juz mam chicco. Myslalam juz zeby jakos zepsuc to chicco, wtedy maz zgodzilby sie na kupno Maclarena.
Nie znam inglesiny ale ja kierujac sie sercem wybralabym maclarena :))
Natalia(26.01.03) i Ola (9.07.05)
Re: maclaren czy inglesina (max albo zippy)?
Ja kupiłam maclarena – a chodziłam wokół niego ze 3 miesiące. Oglądnęłam setki wózków i ten jednak wygrał. Fakt, że brakuje dużego kosza, pokrowca na nogi ale folia jest i to bardzo elegancka. Ja kupiłam techno xt, być może tańsza wersja czyli quest tej foli nie ma. Wózek jest bardzo lekki, łatwo się składa, wjechać mogę praktycznie wszędzie. W porównaniu z poprzedni wózkiem Tomka – niebo a ziemia. Poza tym pociesz się, że są jeszcze fajniejsze wózki i jeszcze mniej praktyczne np. quinny zapp.
POLECAM!
Ela i Tomuś
Re: maclaren czy inglesina (max albo zippy)?
Od kilku miesięcy mam maclarena techno xt i jestem bardzo zadowolona. W porównaniu do questa oparcie w techno xt rozkłada sie do pozycji leżącej, co jest bardzo przydatne. Gorąco polecam.
Sylka i Kuba 20.08.04
Odgrzebałam wątek 🙂 Zamiast zakładać nowy – taka jestem fajna
Mam jeszcze chwilkę czasu na zakup ale zaczęłam już intensywnie myśleć:-)
Pytanie jak tytuł wątku Maclaren czy Inglesina?
Inglesinę mam po Zuzi, Ka do dzis w niej jezdzi w fotelik nalozonym na stelaż. Ale czas na wiosenną zmianę. I teraz nie wiem ktory lepszy i ktory jest bardziej dla dziecka komfortowy? Czy w maclarenie przeszkadza brak barierki? Z tego co pamietam Zu uwielbiała jezdzic oparta właśnie o barierkę.
Moze mamy które kilka lat temu stały przed takim wyborem pomogą mi teraz 🙂
Lolek też bezbarierkowy, a nawet bezszelkowy, bo jeździ najczęściej tylko z pasem. Fikołków nie było.
A dzidziolowi wygodnie i przestronnie w maclarenie?
No i jaki mam kupić bo rodzai jest w pigułę.
My mamy XT i jest w 100% wystarczający. Lolek jest przeciętnej budowy jesli chodzi o wagę, a trochę wyższy od rówieśników. Przestronnie… no wiesz, nie umywa się to do naszego starego Bebecara, ale Maclaren to parasolka, a nie szeroka spacerówa.
Ale dla roczniaka na tak max 2h w wozku jest ok? czy to raczej wozek do samolotu/samochodu?
Koleżanki córeczka jeździ takim od… bodajże 4 miesiąca. Tylko takim! Teraz ma ponad rok, jest okrąglutka i mieści się razem ze śpiworkiem, kombinezonem i obiadkiem w brzuszku 😉
No co ty! Maclaren to mercedes wsrod parasolek :). Jak najbardziej na dluzsze spacery!
Jestem w 99% przekonana ze na wiosnę nabędę maclarena 🙂
Aneta, zrób sobie trzecie dziecko, żebyś w końcu tym Maclarenem mogła pojeździć 😉
A Ala chora… kuruję na wyścigi. 🙁
Nie w temacie wózków ale chorób.
Ja juz jestem po chorobie, Zu konczy chorować, Ka ma jeszcze 2 dni antybiotyk a małż od 2 dni leży chory. Moja mama ma zapalenie oskrzeli. Rewelacja :-/
czytam specyfikacje maclarena i pisze nośniość do 15kg czy to oznacza ze dziecko do 15kg moze nim jezdzic?
Edytuje, bo nastepny model jest do 30 kg 🙂
Ściema. Faceci ze Świata dziecka siadali na Maclarenie i nawet się nie powyginał.
Fajnie, że wątek odgrzebałyście, bo miałam zakładać podobny 🙂
Czytałam opinie o Maclarenie i rzeczywiście wózeczek cacuszek 😉
Ale trochę drogi, jak na moje potrzeby…
Mamy super brykę po Natalce – australijski Bertini ze skrętnymi obiema osiami kół, świetnym koszykiem, pokrowcem, folią i innymi bajerami. Rewelacyjny wózek, tylko ciężki.
Myślałam, by zakupić na wiosnę parasolkę, którą mogłabym wpakować do bagażnika i pojechać z młodą do parku, czy do centrum handlowego.
Nasz, pomimo że super zwrotny, jednak zajmuje sporo miejsca. No i trzeba koła demontować i takie tam – problem jednym słowem.
No i w sumie trochę mi szkoda wydać tyle kasy na parasolkę, skoro potrzebuję jej jakby tylko dodatkowo…
Poleciłybyście coś w miarę fajnego i tańszego?
Myślałam o Chicco London lub CT 0.5, ale poczytałam opinie i już sama nie wiem…
Bedę wdzięczna, kobitki za jakieś pomysły.
ja mam inglesine i jestem bardzo zadowolona, wygodna, leciutka, z tego co się orientowałam to składa się do najmniejszych rozmiarów z pośród spacerówek i w bardzo fajny sposób bo ma automatyczną blokadę, która sama zaskakuje
no i ma uchwyt za który można wziąć złożony wózek do ręki i ponieść jak walizkę, wtedy wygodnie np. wsiąść do samolotu
ale maclaren też mi się podoba
Hehe, wlasnie dzisiaj Jane mi “proponowala” zaciązenie 😉
MUSICIE wykurowac sie do niedzieli ! KONIECZNIE!!!
Oliweczka, ja mialam (mam) chicco London, kupiony jeszcze w stanach.
Jest nie do zdarcia. Przejezdzily w nim obie dziewczyny, byl eksploatowany na maxa: np. ubieglego lata jezdzilam z dziewczynami na plaże: Natalia (wtedy 5,5 roku) na siedzisku, Ola (wtedy 3 lata) na budce, a do tego w koszu i na rączkach pozawieszane reczniki, parawan, jedzenie,picie, wiaderka do piachu, aparat itp. I wozek wszystko zniosł, i dalej jezdzi.
Ja chcialam zmienic na maclarena tylko dlatego, ze ladniejszy.
mam chicco london. jesli ma to byc wozek do hipermarketu, ew. na chwile to spelnia swoja role, ale na dluzsze spacery ja nie polecam (ile sie nakur… podczas kazdego dluzszego uzycia to moje – o mezu nie wspomne, bo on jeszcze wyzszy i strasznie na plecy pozniej narzeka).
pozatym mimo konserwacji po tygodniu zaczelo przerazliwie skrzypiec kolo, no i skrzypi caly czas co mnie ospobiscie do szalu doprowadza 🙁 kosz “na zakupy” jest jak dla mnie totalna porazka, bo ja tam nic nie umiem wlozyc o wyjeciu nie wspomne….
a teraz o plusach;) jest maly, zwrotny i maciek w nim dobrze spi 😀
generalnie to za ta cene nie kupisz nic lepszego, zwlaszcza jesli tak jak u nas – ma to byc wozek “do samochodu” 🙂
ale jesli chcesz go uzywac dluzej to radze zainwestowac w cos lepszego – osobiscie teraz to chyba bym tak zrobila….
Znasz odpowiedź na pytanie: maclaren czy inglesina (max albo zippy)?