made in China

1. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez polahola
   i co ameryka glowny importer? caly swiat zaopatruje sie w chinach i robi z chinami interesy i przyzwala na te obozy

   polu a jakie jest pytnie?

   Odpowiedz
2. helenb Dodane ponad rok temu,

   jasne, ze caly swiat,
   Ameryka wielka i dlatego wymieniana na poczatku, ale niestety wszyscy na rowni sprowadzaja co sie da, bo tansze.

   Odpowiedz
3. viccy Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez polahola
   mocno powiedziane, ale czy da sie tak zyc w istocie?
   czy jestesmy w stanie w dzisiejszych czasach zyc zgodnie z ideami? 😎

   powiem tak, JEST CZASEM CIĘŻKO!
   Ale za to mogę popatrzeć sobie w oczy z szacunkiem w lustrze i wiem że można powiedzieć o mnie, że czasem jestem kontrowersyjna, że potrafię mieć swoje zdanie i je głośno wyrazić, potrafię iść nawet pod prąd, ale NIGDY, że jestem zakłamana i dwulicowa.

   Odpowiedz
4. helenb Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ViKing
   Nie jestem w stanie przeczytać całego artykułu…straszne!!!

   ja tez nie:(:mad:

   Odpowiedz
5. lauidz Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez sole
   Mieszkam we wloszech, wprawdzie tv wloskie to same bzdury ale jest kilka dobrych programow mowiacych prawde. Np jest program emitowany codziennie po wiadomosciach, w ktorym juz od kilku lat mowia o tym ze znani i wielcy projektanci wloscy przesuneli fabryki do wloch co za tym idzie chinczycy produkuja cale kolekcje wielkiej mody. To co piszesz o zdjeciach to jest niemozliwe. Chinczycy maja projekty calej kolekcji, projektanci przesylaja projekty do swoich fabryk w chinach. Chinczycy produkuja dla nich 200 egzemplazy jednej rzeczy i 20000 egzemplazy dla swoich potrzeb. Nie potrzebne im sa zdjecia, maja projekty, materialy i maszyny szwalnicze dostarczone od projektantow. Chinczykom nie oplaca sie uruchamiac lini produkcyjnej dla 200 egzemplazy jednej sukni, od razu produkuja 2 tys.
   A nie wymyslilam sobie tego, widzialm program w Tv i czytalam komentarze po programie w gazetach, niestety.

   OK jest niemozliwe – slepa jestem na pokazach mody i nie wiem o czym pisze. Gazety i TV jedno a zycie drugie.
   Poza tym duzo firm upadlo – ze wzgledu na wprowadzenie euro. W drugim roku jego wprowadzenia zostalo zamkniete 200 fabryk we Wloszech. Nie neguje ze Wlochy sa w tarapatach bo sa. Chiny szukaja innej waluty bo $$ jest dla nich malao oplacalny – a skoro Chinczycy nie wiedza co robic z $$$ to czemu tam taka bieda???? Bylas tam kiedys widzialas czy PRZZYTALAS gdzies????

   Odpowiedz
6. lauidz Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez viccy

   I tak my Polacy niestety mamy za swoje, że nie szanujemy własnych produktów.

   A te produkty juz tez made in China…

   Odpowiedz
7. lauidz Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez polahola
   pytan jest wiele, odpowiedz jedna
   pieniadze

   bo zawsze jak nie wieadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze…

   Odpowiedz
8. sole Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez lauidz
   OK jest niemozliwe – slepa jestem na pokazach mody i nie wiem o czym pisze. Gazety i TV jedno a zycie drugie.
   Poza tym duzo firm upadlo – ze wzgledu na wprowadzenie euro. W drugim roku jego wprowadzenia zostalo zamkniete 200 fabryk we Wloszech. Nie neguje ze Wlochy sa w tarapatach bo sa. Chiny szukaja innej waluty bo $$ jest dla nich malao oplacalny – a skoro Chinczycy nie wiedza co robic z $$$ to czemu tam taka bieda???? Bylas tam kiedys widzialas czy PRZZYTALAS gdzies????

   Mysle ze nie ma sensu dyskutowac na temat gdzie i na co wydaja chiny pieniadze. Coz jezeli sadzisz ze informacje mozna miec wiarygodne tylko bedac w Chinach i zazadzajac ich finansami, to przykro mi, nie mam pojecia o niczym.
   Mysle jednak ze chinczycy nie bogaca sie i nie rozwijaja w tak szybkim tepie robiac zdjecia na pokazach mody. Zobacz sobie statystyki ktory kraj jest najszybciej rozwijajacym sie gospodarczo.

   Odpowiedz
9. sole Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez lauidz
   bo zawsze jak nie wieadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze…

   Mysle ze w tym wypadku wszyscy wiemy o co chodzi.A chodzi zawsze o pieniadze i wladze.

   Odpowiedz
10. lauidz Dodane ponad rok temu,

    Piszemy o Chinach – ale przeciez w krajach afrykanskich to samo sie dzieje – np przy wydobywaniu diamentow – praca malenkich dzieci… a ile z nas pogardzilo by pieknym diamentowym pierscionkiem albo naszyjnikiem. hyba prawda jest taka ze wsiadajac w samochod, biorac do reki ksiazke, malujac sie rano, przegladajac sie w lustrze…. nie zastanawiamy sie kto i jak to wyprodukowal… ile osob moze zmarlo przy produkcji, w jakich wrunkach pracy te osoby pracowali, ile mialy lat….

    Odpowiedz
11. lauidz Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez polahola
    lauidz chinczycy inwestuja w usa 😉 (serio)

    God bless china!! <Moze uratuja nasza ekonomie:D

    Odpowiedz
12. chilli Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kurczak1
    Podzespoły elektroniczne, flakoniki do perfum, półprodukty spożywcze (typu koncentrat soku z którego robiony jest później sok), materiały… itd. itp. – to są wszystko rzeczy robione w Chinach, a na finalnym produkcie widnieje inny kraj, bo tam się np. wlewa perfumy do flakonika…

    wszystko prawda
    ALE

    bawelne na t-shirty biora z USA 😀

    Odpowiedz
13. lauidz Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez sole
    Mysle ze nie ma sensu dyskutowac na temat gdzie i na co wydaja chiny pieniadze. Coz jezeli sadzisz ze informacje mozna miec wiarygodne tylko bedac w Chinach i zazadzajac ich finansami, to przykro mi, nie mam pojecia o niczym.
    Mysle jednak ze chinczycy nie bogaca sie i nie rozwijaja w tak szybkim tepie robiac zdjecia na pokazach mody. Zobacz sobie statystyki ktory kraj jest najszybciej rozwijajacym sie gospodarczo.

    Chwila – to Ty napisalas ze ja nie mam o niczym pojecia:)
    W kazdym razie zle mnie zrozumialas jesli chodzi o te zdjecia – zdjecia robia – nam – goscia pokazowym – i to sa nm chinczycy mieszkajacy w usa – nie wiem jak to napisac – ale oni chyba niczego orginalnego nie wymyslil i roba te foty zeby miec pomysl na ubranie siebie. Ale na pokazach w chinach – nic nie kupuja od naszych(wloskich)projektantow – ale robia mnostwo zdjec!! Serio!!! Slyszalas o miejscu ktore nazywa sie Wokla pod Warszawa – moja kuzynka ma tam wielu przyjaciol – Chinczykow, ktorzy sami to potwierdzaja… zreszta ta Wolka to bardzo intrygujace miejsce…
    A co do Chin – to chyba zgopdzisz sie ze lepiej gdzies byc i zobaczyc niz przeczytac…

    Odpowiedz
14. sole Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez lauidz
    Chwila – to Ty napisalas ze ja nie mam o niczym pojecia:)
    W kazdym razie zle mnie zrozumialas jesli chodzi o te zdjecia – zdjecia robia – nam – goscia pokazowym – i to sa nm chinczycy mieszkajacy w usa – nie wiem jak to napisac – ale oni chyba niczego orginalnego nie wymyslil i roba te foty zeby miec pomysl na ubranie siebie. Ale na pokazach w chinach – nic nie kupuja od naszych(wloskich)projektantow – ale robia mnostwo zdjec!! Serio!!! Slyszalas o miejscu ktore nazywa sie Wokla pod Warszawa – moja kuzynka ma tam wielu przyjaciol – Chinczykow, ktorzy sami to potwierdzaja… zreszta ta Wolka to bardzo intrygujace miejsce…
    A co do Chin – to chyba zgopdzisz sie ze lepiej gdzies byc i zobaczyc niz przeczytac…

    Oczywiscie ze lepiej byc na miejscu, ale… bedac w Chinach turystka nic nie zobacze.

    We Wloszech obok miejsca gdzie mieszkam jest wielka hala wynajeta przez chinczykow. Wyobraz sobie ze maja tam fabryke gdzie doszywaja tylko metki, zszywaja koncowki oczywiscie z napisem made in itali, wszystko juz gotowe przyplywa statkami z chin, a jednak wedlug prawa moga napisac made in itali poniewaz wykanczane we wloszech, ale to nie wszystko, w tej tez hali mieszkaja w malych pokoikach, maja swoja kuchnie wspolna a takze swiatynie, wszystko, nawet nie musza wychodzic. Moj znajomy carabinier opowiadal mi jak za falszywa sciana znalezli cale miasto chinskie na terenie fabryki. Oni pracuja 24 godziny na dobe, spia i jedza w miejscu pracy.

    Co do zdjec to wiem ze robia, robia namietnie zdjecia wszystkim i wszystkiemu, ale nie dlatego zeby robic podrobki, oni do tego maja lepsze sposoby.

    A caly ambaras o to ze produkuja, produkuja i produkuja, oni na tym nie zarabiaja takich pieniedzy jak myslicie, oni sprzedaja to firmom ktore zarabiaja na tym.
    Nie wiem czy pisze jasno ale tak jak dalas przyklad tej fabryki rowerow w polsce. Ktpo na tym zarabia? Przeciez polak by nie kupil sprzetu drogiego zeby sprzedac go taniej.Dlatego nie produkuja bo moga taniej kupic u chinczykow i zarobic wiecej. Po prostu

    Nie chcialam cie absolutnie obrazic lauidz.Jak tak to odczulas to bardzo serdecznie przepraszam.

    Odpowiedz
15. jane Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kurczak1
    AJak mam coś robić z Belgami lub Hiszpanami to jestem chora. Z czego Hiszpanie są przynajmniej sympatyczni…).

    hehe, tez tak mysle 😉 I w dodatku masowo adoptuja chinskie dziewczynki, ktorych w Chinach nikt adoptowac nie chce 🙂

    Odpowiedz
16. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez viccy

    A co powiesz o Olimpiadzie…..????

    Uważam, że Chiny nie powinny miec możliwości organizacji olimpiady. Nie zgadzam się z tym.
    Nie będe oglądała.

    Odpowiedz
17. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez monika_tg
    niestety, montujac urzadzenia elektroniczne w Niemczech na podzespolach z Azji naklejamy “made in Germany”. Jest to zgodne z prawem, bo tu zostaly ostatecznie wykonane. Praktycznie wszystkie podzespoly elektroniczne produkowane sa w Azji 🙁

    Może większość, ale nie wszystkie. Chociaż juz się przyzwyczailiśmy do mówienia, że wszystko jest z Chin.

    W moim rodzinnym mieście jest firma, która produkuje podzespoły.

    Chociaż podobno np. komputera, który nie byłby robiony w Chinach się nie kupi 🙁

    Odpowiedz
18. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez lauidz
    Jest to niemozliwe!!!!

    Moja kuzynka pracuje w najwiekszej i najbardziej znanej firmie rowerowej w PL. Sa tacy poularni – bo rowery niby budowane w PL – a one z chin w opakowaniach przychodza – juz z napisem zrobione w Polsce – tragedia. Jej siostra pracuje w firmie bieliznianej – gotowe staniki oprzychodza z Chin – nic nie jest robione w PL – kiedys chociaz wszywki robili, albo pakowali teraz wszystko gotowe z Chin – tez z napisem produkt wykonany w Polsce – swego czasu mieli metke Tylko Polska -czy cos podobnego!!!

    Jest to bardzo, bardzo trudne, ale nie niemozliwe.
    Znam wielką szwalnię, z której wychodza super ciuchy. Szwalnia jest w Polsce, szwaczkami są Polki i pracują 8 godzin dziennie 5 dni w tygodni.

    Odpowiedz
19. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez szpilki
    wszystko prawda
    ALE

    bawelne na t-shirty biora z USA 😀

    a aronię na soki z Polski 😀

    Odpowiedz
20. kamuszka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez karabella
    Niestety w sklepach 80 % rzeczy jest made in China.

    Ostatnio na ubranku mojego dziecka zakupionym w sklepie znanej, swietnej marki, mojej ulubionej, przeczytałam… made in china 😀

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: made in China