sasam, majowki (i nie tylko), jak uciec przed paniką pt. “nie czuje jeszcz ruchow”?????????
jestem w 16 tyg + 5 dni (no to prawie 17) i pare razy coś mi tam babelkowało, ale nie wiem czy to TO. a pozatym teraz nie babelkuje.
poprzednia ciaza mi obumarla i jak juz przeszlam przez etap “oby zakończyć pierwszy trymestr”, to teraz mnie naszlo z tymi ruchami. na ostatnim usg- filmie (17.11)wszystko bylo w porzadku, no ale przeciez nie moge sobie robic usg co 3 dni!
chyba oglosze plebiscyt na najpozniejsze ruchy, moze to mnie pocieszy….
no i nie wiem nawet, o co was prosze: o pocieszenie, porade czy konktetny opieprz.
pozdrawiam.
k8 i…?
p.s. a dzidzia uparta, jak tata. po sto razy gadam do brzusia, zeby łaskawie zaczela fikac, czy cos, a ona nic.
13 odpowiedzi na pytanie: majowe panikowanie “ruchowe”
Re: majowe panikowanie “ruchowe”
Nie martw sie, dziewczyny pisały że na ruchy jest czas nawet do 20 tyg. A niektóre to nawet później czuły. Pozdrawiam
Filipinka i Maleństwo (1.05.04)
Re: majowe panikowanie “ruchowe”
Chciałabym się szeroko i głośno zaśmiać, oczywiście życzliwie, bo jeszcze kilka dni temu miałam podobne dylematy. Otóż moja droga: ja jestem w 22 tygodniu!!! i dopiero przed kilkoma zaledwie dniami poczułam ruchy dziecka, czyli takie przewracanie się w okolicy spojenia łonowego. Byłam zdruzgotana tym, że nic nie czuję, bo z tym bąbelkowaniem i ruchami motyla to zwykła ściema wg mnie. Leżałam i nasłuchiwałam, jak jakaś paranoiczka! Nawet byłam u mojego lekarza, a ten widząc moje zdenerwowanie zrobił mi ktg i po kilku minutach nasłuchiwania usłyszałam serduszko dziecka. Mówię Ci-nie słuchaj tych pytań w stylu: już się rusza? nie?????? Wiedz po prostu, że kobiety czują to różnie, zwłaszcza w 1 ciąży. Mój lekarz powiedział, że nawet do 24 tygodnia można nic nie czuć. Więc spokojnie, wszystko przed Tobą. Pozdrawiam
Ewa i okruszek marcowo-kwietniowy
Re: majowe panikowanie “ruchowe”
Nic się nie martw. Ja to chyba nawet nie zareagowałam na pierwsze ruchy, czyli bąbelkowanie. Dopiero jak poczułam kopnaczka to wiedziałam że to to. Zresztą w pierwszej ciąży różnie to bywa, jedna mamy czują szybciej, inne później. Niektórzy mówią, że to zależy od budowy mamy (szczupłe czuję szybciej). Ja choć do szczupluteńkich nie należę pierwsego kopniaczka poczułam w 17-18 tygodniu. Czasem nic nie czułam i panikowałam. Ale jak poszłam na USG i gin sprawdził wszystko i powiedział, że to chłopak, to wtedy się zaczęło na całego. Mały się rozbrykał hihhi i nie sposób tego nie poczuć. Zobaczysz wszystko będzie dobrze.
Basia i Kamilek(teraz 15.04.2004.)
Re: majowe panikowanie “ruchowe”
Chyba naprawde panikujesz.Ja mam termin na 1 maja i tez praktycznie jeszcze nic nie czuje,w pierwszej ciąży ruchy czułam dopiero pod koniec 18 tyg. Musisz uzbroić sie w cierpliwość i nie martwić się na zapas napewno wszystko jest ok.
Re: majowe panikowanie “ruchowe”
Jeśli to pierwsza Dzidzia to,,książkowo” powinny pojawić się ok. 20tyg. Ja poczułam z pierwszą Dzidzią w 18tyg. Dużo też zależy….od budowy mamusi i jej,,gabarytów” Moja znajoma która do szczupłych raczej nie należy, poczuła dopiero w 22tyg. A jej mężuś przez,,sadełkową barierę jak to ona nazwała poczul dopiero w 7mc !!!
Nie martw się.ja również z pierwszą Dzidzią jak byłam na usg w 17tyg i widziałam jak ono tam bryka i dosłownie robi fikołki, nie mogłam zrozumieć JAK JA TEGO MOGĘ NIE CZUĆ!!!!!!!
BĘDZIE DOBRZE, ZOBACZYSZ
GOSIA i
Re: majowe panikowanie “ruchowe”
j appczułam Karole w 20 tyg, potem kilka dni spokoju i znowu kopniaki, raz ja czułam a raz nie, to jeszcze za maleńkie by ci sie dawac we znaki
Cierpkiwości !
Pam & Karolcia
chyba jednak 7-12-03 punktualnisia…
chwilowe uspokojenie
hmm….. co prawda bariera sadelkowa mogla by przeszkadzac tylko, jakby dzidzia siedziała… w bioderkach;))), ale postaram sie jeszcze byc cierpliwa
za to po 20 tyg. – ostrzegam!!! – zasypie was masa postow panikujacych, zadajac pocieszenia:) codziennie;))))))))
pozdrawiam i NAPRAWDE bardzo dziekuje
k8 i…?
Re: majowe panikowanie “ruchowe”
He he. Moja dzidzia tez była uparta. Pierwsze ruchy poczułam dokładnie w 20 tyg. ciąży. Nie martw się. Poczujesz maleństwo już niedługo. Ja znam dokładnie datę i godzinę pierwszych ruchów. Tego się nie zapomina. I dobrze, bo na porodówce trzeba podać datę pierwszych ruchów bobo.
serdecznie.
Aga i Martynka – 23.08.’03
Re: majowe panikowanie “ruchowe”
Ja najwcześniejsze poczułam pod koniec 18 tyg., ale dopiero pod koniec 19 tyg byłam pewna, że to to. Naprawdę, masz jeszcze czas. Choć dobrze pamiętam, jak bardzo nie mogłam się doczekać 🙂
Kinga i maluszek [wg OM 17.02.2004]
Re: majowe panikowanie “ruchowe”
Nie przejmuj się z dzizdisuiami czasem tek bywa, ja zaczelam odczuwac ruchy dość wczesnie ok. 15 tyg., ale to moje drugie baby, jednak kiedy przez trzy dni nic nie czułam, troche sie denerwowałam, ale potem didzia dała znać o sobie.
pozdrawiam
Kinia+kubuś+Bąbelek (15.05.2004)
Nie panikuj!!!!
Ja jestem prawie w 18 tyg i tez nic nie czuje. Moze i cos tam bombelkuje ale ja i tak nie wiem czy to to czy zwykla niestrawnosc:)Musimy uzbroic sie w cierpliwosc to moze juz lada dzien poczujemy…. Pozdrawiam
Agniesia+fasolka(09.05)
bąbelki i inne
no wlasnie, bo to jest tak, ze czasem mi cos tam zababelkuje, a potem sie przez pol dnia zastanawiam, czy to moze TO.
dobija mnie tez tesciowa, ktora jest w sanatorium, dzwoni codziennie i sie pyta: A POCZULAS JUZ RUCHY? JA JAK BYLAM W CIAZY Z PIOTRUSIEM (mój mąż) TO CZULAM RUCHY W 16 TYG.
ja wiem, ze to z troski i milosci, ale czasem nie moge….
pzdr,
k8 i Mały Leń
Re: bąbelki i inne
u mnie jutro zaczyna sie 18 tydzien i nawet bąbelków nie czuję, no dzisiaj w nocy cos tak bąbelkowało, ale tak jak przedmówczyni nie wiem czy to dziecko czy po jelitach mi jeżdzi bo w nocy miała wzdęcia straszne. No nic cierpliwie czekam, a na USG idę za 2 tygodnie.
Maja i Zuzia albo Igorek – 09.05.2004.
Znasz odpowiedź na pytanie: majowe panikowanie “ruchowe”