MAJÓWKI 2004 – TO NASZ CZAS ! ! !

I az mi ciarki przeszly po plecach gdy to przeczytalam i zobaczylam!

Ania i Kruszynka (wciaz grzeczna w brzuszku)

Strona 10 odpowiedzi na pytanie: MAJÓWKI 2004 – TO NASZ CZAS ! ! !

  1. Re: MAJÓWKI 2004 – TO NASZ CZAS ! ! !

    A ja sie jeszcze kulam i nie moge sie doczekac, kiedy w koncu moja zabcia postanowi przejsc na te strone brzucha. Co prawda zostaly mi jeszcze trzy dni do terminu, ale myslalam, ze pojawi sie wczesniej, bo brzuch mam nisko juz od dawna. Od kilku dni co jakis czas pobolewa mnie w dolnej czesci brzucha, pachwinach i krzyzu, takze mam nadzieje, ze to juz niedlugo. W dodatku tu u mnie (Wlochy) cieplo, laski w kostiumach kapielowych, a ja nawet nie mam krotkich spodenek, w ktore bym weszla.

    Gratulacje dla wszystkich juz-mamus i powodzenia dla tych, ktore jeszcze maja to przed soba.

    Kamila i Gaia (30/05/04)

    • Re: Kolka….

      Ja już i tak prawie o chlebie i wodzie, hihihi. Żartuję oczywiście, ale na dietę bardzo uważam i wiem, że to nie moja “zasługa”.

      Pozdrawiam!

      Marta&Amelka-11 maja

      • Re: Kolka….

        Moj Kubunio co prawda nie ma poki co kolki (i oby tak zostalo) ale caly czas ma napiety brzusio i widac, ze sie meczy przy kupkach. Zaszkodzilam mu chyba pomidorkiem tak wiec teraz w obawie o jego brzusio nie jem juz prawie nic…hehe bulki z maslem i kleik….fuj…

        Powiedzcie co Wy jadacie i czy Wasze dzieciaczki dobrze to znosza?

        buziaki dla wszystkich dzidziusiow (rowniez tych jeszcze w brzusiach)

        Marta i Kubus

        • Re: Kolka….

          Mój Kacperek jak na razie (odpukać puk puk) nie ma kolki. Na początku bałam się zjeść co kolwiek po tym jak położna powiedziała że u chłopców są najczęściej i wymieniła co mogę jeść a czego nie. Unikam wzdymających- kapusta (chociasz dzisiaj zjadłam surówkę z młodej kapusty -zobaczymy), kalafiora, cebuli, szczypiorku, grochu itp. A jem : pomidory, ogórki,marchewka-dozwolona, ser biały, żółty, mleko szklanke dziennie, mleko zastępcze typu jogurty,kefiry, maślanki. Raz nawet zjadłam pierś z kurczaka smażoną- nie było odzewu.
          Mam nadzieję żę kolki nas nie dopadną.
          [Zobacz stronę]

          Pozdrawiam Aga i Kacperek (30.04.04)

          • Re: MAJÓWKI 2004 – TO NASZ CZAS ! ! !

            A ja dalej czekam. To już 4 dzień po terminie. Dzisiaj jedziemy do szpitala na ktg, a we wtorek na patologię. Niepotrzebnie lekarka na początku maja nastawiła mnie na szybki poród. Teraz wszystkie objawy cofneły się, a ja w związku z tym przezywam depresję przedporodową. Nie mam ochoty z nikim rozmawiać, nie odbieram telefonów, rady i pytania czy już i dlaczego jeszcze nie doprowadzają mnie do szału. Mojej córeczce jest widocznie dobrze w brzuszku i sama zadecyduje o wyjściu z niego, ale niech się juz pospieszy!!!

            Misiol i dziewczynka 25.05.04

            • Re: Kolka….

              Moja Polcia tez ma kolki od jakiegos tygodnia.JA podaje jej raz dziennie herbatke Plantex i chyba nawet troche pomaga. Ciagle boli ja brzuszek, budzi sie przy kazdym baczku i robieniu kupki. Coz…trzeba to jakos przejsc.
              Jezeli chodzi o diete to jem:kanapki z wedlina i czasem odrobina zoltego sera, ziemniaki, buraczki, marchewke, miesko gotowane lub pieczone, jablka, banany i czasem biszkopty lub herbatniki. TO WSZYSTKO!!!PIje herbate, wode i sok marchwiowy czasem.

              Aga + POLA(30.04.04)

              • Re: Kolka….

                Hejka!!!

                My walczymy z koleczką ciągle…:-((( Wydaje mi się, że czopki Viburcol jakby pomagały, dzięki K8_77 :-)))
                Dietkę mam mizerniutką, jem kanapki z wędliną drobiową- nie wędzoną tylko taką delikatniusią, czasem odrobinkę sera żółtego i listek sałaty. Na obiady gotowane mięso, ziemniaki, ryż, kluski śląskie, gotowaną marchewkę. Na deserek biszkopty, wafle suche, herbatniki petitki. Piję wodę i rozcieńczony sok jabłkowy, raz dziennie też rozcieńczony marchwiowo- jabłkowy. I to na tyle! Odstawiłam mleko i jego przetwory a ostatnio nawet surowe jabłka (teraz jem gotowane) bo mam wrażenie, że Amelce coś jeździło po nich w brzusiu.
                Najbardziej brakuje mi mleka, jogurtów, twarogu- do tej pory były podstawą mojej diety, teraz dosłownie poliżę sobie czasem serek waniliowy i jogurt naturalny. I boję się o zęby i kości w związku z tym. nadal co prawda biorę Prenatal, ale wiadomo, że takie sztuczne witaminki i wapń to nie to samo…
                Dieta uboga więc skąd te kolki????? Może one rzeczywiście nie mają wiele wspólnego z tym co jemy, tylko po prostu maluszki muszą się przystosować do życia i robią to w ten sposób. Najgorsze jest to, że ile osób tyle szkół żywienia matki w okresie karmienia i każdy mówi co innego. Na zachodzie w ogóle nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej- kobiety jedzą wszystko a ograniczają kawę i eliminują alkohol. I weź tu człowieku bądź mądry…

                Pozdrawiam Was i Maluszki!!!!!

                Marta&Amelka-11 maja

                • Re: Jestem majówką

                  Witajcie kochane!
                  Wprawdzie byłam umieszczona na liście czerwcowej pod datą 1.06, a tutaj nagle stałam majówką 23.05.
                  Cieszę sie z tego faktu ogromnie i tak w skrócie powiem ze moja mała pociecha ma na imie Maciuś z waga 2550 g 54 cm i 9 pkt dostał.
                  Maj to piękny miesiąc
                  Pozdrawiam
                  Anita i Maciuś 23.05.2004

                  • Re: MAJÓWKI 2004 – TO NASZ CZAS ! ! !

                    Czesc Misiol-ku, u mnie podobnie to juz dzis 5 dni po terminie i dalej czekamy.
                    Przyszly tydzien to juz na mur-beton patologia!
                    Ale moze do tego czasu sie cos jeszcze wydarzy, czego Tobie a i sobie szczerze zycze!!!
                    Pozdrawiam cieplutko
                    Ania i moja Kruszyna

                    • Re: Kolka….

                      Hej,

                      Widze, ze mamy bardzo podobna sytuacje…ja tez ciagne tylko na indyczku, gotowanej marchewce, ryzu, makaronie i kanapkach z delikatna wedlinka drobiowa… A moj synek mimo to ma kolke…strasznie sie meczy (a my razem z nim)…wczoraj dalismy mu gripe water i pierwszy raz nie przeplakal polowy nocy…widac, ze ciagle boli go brzuszek i sie prezy od czasu do czasu ale bol musial znacznie zelzec bo Kubus dzielnie to znosi bez placzu. Mam nadzieje, ze nie jest to tylko chwilowa poprawa…
                      Mysle, ze diete musimy powoli wzbogacac bo wyglada na to, ze kolka jest od niej niezalezna…

                      Zyczymy powowdzenia w walce z kolka i sobie i wszystkim cierpiacym maluszkom…

                      Marta i Kubus

                      • Re: MAJÓWKI 2004 – TO NASZ CZAS ! ! !

                        Czy sa tu jeszcze jakies przeterminowane majowki? U mnie jak na razie nic sie nie dzieje, mala chyba czeka na pelnie, ktora bedzie w nocy ze srody na czwartek. Mam nadzieje, ze nie dluzej, bo juz naprawde jestem niecierpliwa i zrobilam sie nieznosna.
                        Pozdrowionka.

                        Kamila i Gaia (juz na pewno nie majowa)

                        Znasz odpowiedź na pytanie: MAJÓWKI 2004 – TO NASZ CZAS ! ! !

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general