Majówki 2007 – vol. 5

1. keyti Dodane ponad rok temu,

   Re: brzuszek twardnieje i te ruchy

   Mi też czasami twardnieje brzuch ale jak poleżę i odpoczne to przechodzi. Co do zgagi to też mam,radzono mi żebym jadła małe ilosci naraz a częściej.Jeśli chodzi o ruchy dzidziusia to są dni kiedy naprawde mało się rusza… A są dni kiedy mnie ciągle kopie,przeciąga się i obraca.Zwłaszcza jak zjem coś słodkiego i się położę.Ale jeszcze jakięs dwa tygodnie temu tak mocno się nie ruszał. Myśle,że niebawem też poczujesz zdecydowanie mocniejsze ruchy. Pozdrawiam!

   

   Odpowiedz
2. keyti Dodane ponad rok temu,

   Co u nas tak cicho?

   Dziewczyny odzywajcie się…spadłyśmy na drugą strone..:)

   

   Odpowiedz
3. gomokugomoku Dodane ponad rok temu,

   a pupa rosnie:)) i inne sprawy

   Jak zwykle rozpisuje sie w kilku sprawach naraz :
   -8 kg do przodu i własnie zaczełam 26 tydzień. Brzuch mam tak wielki ze szok i szczerze mowiac zastanawiam ile jeszcze sie powiększy, skoro juz jest taki duzy.. Poniewaz mam skłonnosci do rozstepów to smaruje sie oliwka w żelu i kremem na rozstepy
   – 2 razy usłyszelismy z ust Pani doktor ze to prawdopodobnie bedzie dziewczynka i strasznie sie ucieszylismy. Własciwie teraz jestem nastawiona wyłacznie na dziewczynkę – Olenkę. Po prostu jak usłyszałam dziewczynka to juz mysle ze dziewczynka na 100%. W rodzinie zawsze miałam niedosyt plci żenskiej bo mam samych braci i kuzynów i zadnych kuzynek, sióstr ciotecznych( a jesli są to ich nie znam). Moj ojciec nie chciał za bardzo miec corki i zawsze powtarzał ze zamiast mnie wolał by miec jeszcze kilku synów.. Powiem wam szczerze ze dlatego zawsze marzyłam o Córeczce i narazie wychodzi córeczka. Na przekór rodzinnej “tradycji “mojemu bratu urodziła sie córeczka..Ahh ale jesli urodzi sie synek-Tomek…boje sie swojej reakcji, nie to zebym była jakoś zła ale juz tak się nastawiłam na córeczkę. No i teraz mam takie głupie dylematy. Najwazniejsze oczywiscie zeby było zdrowe.
   – budze sie dzis w nocy po strasznym snie ( lekarz mi mowi ze moja dzidzia chyba nie ma tętna) i nie moge zasnąć.
   Jednak ta bezsennosć miała dobra strone – jak leżałam sobie prze 2 godziny to odkryłam ze moje dziecko energicznie sie rusza i to mnie bardzo ucieszyło. Co kilka minut dawało o sobie znać, wiec chyba nie jest tak zle z tymi ruchami u mnie.Ostanio miałam zmartwienie ze dziecko za słabo sie rusza a wychodzi na to ze rusza sie w nocy.

   pozdrawiam
   gonia, aniolek i majowa Ola

   Odpowiedz
4. renia-s Dodane ponad rok temu,

   Re: a pupa rosnie:)) i inne sprawy

   Ja z mężem mieliśmy w niedzielę niezłą zabawę z naszym maleństem.
   Już od dłuższego czasu czuję ruchy dziecka, ale są one bardzo delikatne i przeważnie muszę leżeć plackiem na kanapie to poczuję. Mężulek bardzo chciał poczuć te ruchy, ale niestety nie czuć było ich “na zewnątrz”. Ale właśnie w niedzielę przyłożył ucho do brzucha (nie wiem czemu zawsze przykłada ucho, ale tak to sobie wymyślił ) i poczuł kopnięcie. A potem mieliśmy niezły ubaw jak obserwowaliśmy podskakujący brzuch. Śmialiśmy się do łez. Jest to nasze pierwsze dziecko, więc takie wrażenia przeżywamy pierwszy raz. Ciekawie co będzie potem, jak maleństwo podrośnie. Nie mogę się doczekać, mimo że słyszałam że czasami nie jest to zabawne jak się dostanie w pęcherz bądź żebra, ale co tam – wybaczę wszystko…

   Renia &

   Odpowiedz
5. iwona-m Dodane ponad rok temu,

   Re: a pupa rosnie:)) i inne sprawy

   moje dziecie wczoraj zwalilo kopniakiem pilot z brzuszka…
   lezalam rozwalona ( jak zwykle ;)) na kanapie, obok Mąż, pośrodku Kuba ( nie ma to jak typowa polska rodzina wieczorową porą ;)) a tu nagle bum… i pilota nie ma!
   Mam wrażenie, że mój drugi synek jest znacznie energiczniejszy i nie żaluje matce kopniaków… Czasami boli… Ale w sumie uwielbiam to 😉

   
   Iwona,Kuba i Cud

   Odpowiedz
6. iwona-m Dodane ponad rok temu,

   Re: a pupa rosnie:)) i inne sprawy

   tak… moj tez wydaje mi sie ogromny 😉 też mam manie smarowania… w pierwszej ciąży mąż mi smarował… teraz już tego nie robi ;)) ale za to syn przejął obowiązki ;))
   Często miewasz złe sny??? j ostatnio barzdo źle sypiam… Przewracam się z boku na bok, non stop jakieś bzdury mi się śnią… Budzę się kilkanaście razy w ciągu nocy… Z jednej strony nikomu tego nie życzę, lecz z drugiej dobrze jest wiedzieć, że się nie jest samotnym ;))
   Pozdrawiam

   
   Iwona,Kuba i Cud

   Odpowiedz
7. iwona-m Dodane ponad rok temu,

   wózek – myślałyście już??

   …. ja się chyba trochę pośpieszyłam… 😉 mam już wybrany! a łatwo nie było… zaczęłam przeglądać rózne informacje odnośnie wózków i okazało się o bardzo skomplikowane.
   W pewnym momencie żałowałam, że sprzedałam wózek głeboki po Kubie, bo miałaym z głowy… Z drugiej strony nauczna doświadczeniamiprzy pierwszym dziecku wiedziałam czego potrzebuje… 2 tygodnie wertowałam wszystkie fora 😉 ale cieszę się, że już zdecydowałam… idału chyba nie ma, ale…
   Ciekawa jestem, jak to u Was wygląda??? Myślałyście już o wózkach??? Jakie są Wasze typy??

   
   Iwona,Kuba i Cud

   Odpowiedz
8. cymki Dodane ponad rok temu,

   Re: a pupa rosnie:)) i inne sprawy

   Twoja córeczka będzie miała na imię Oleńka czy Olenka, bo ja zastanawiam się nad Oleną i nie jestem pewna czy mi zarejestrują to imię w urzędzie. Bo u mnie prawie na bank ma być córcia 🙂 A mam już synka Ziemowita i córeczkę Dobrusię!
   Jeśli chodzi o sny to też miewam straszne, ale to normalka w ciąży podobno… W pierwszej pamiętam śniło mi się, że urodziłam czarnego kota! Nie był to przyjemny sen, o nie.
   Pozdrawiam wszystkie mamusie!!!
   Ludmiła

   Odpowiedz
9. madziarek Dodane ponad rok temu,

   Obciązenie glukozą

   Witajcie Majówki!

   Mam pytanie czy któraś z Was robiła już test obciążenia glukozą? Jeśłi tak to jakie miałyście wyniki? Ja robiłam dzisiaj i wyszło mi tak troszkę ponad normę.
   Na czco 108 mg/dl, a po godzinie od wypicia 50g glukozy 144 mg/dl. Wartości jakie udało mi się znaleźć są różne na różnych stronach i już nie wiem co mam myśleć. Bo na czco znalazłam normy od 65 do 105, a nawet do 115, a po godzinie do 140. Moje wartości są nieco przekroczone i nie wiem co robić czy powtórzyć test jeszcze raz, czy od razu zrobić ten z 75g glukozy? Kurcze martwię się, żeby tylko cukrzyca mi się nie przyplątała.

   

   🙂
   Madzia,

   Odpowiedz
10. madziarek Dodane ponad rok temu,

    Re: a pupa rosnie:)) i inne sprawy

    W odpowiedzi na:

    ---

    moje dziecie wczoraj zwalilo kopniakiem pilot z brzuszka…

    ---

    Hehehehehehe fajnie to musiało wyglądać

    🙂
    Madzia,

    

    Odpowiedz
11. madziarek Dodane ponad rok temu,

    Re: wózek – myślałyście już??

    No ja mam wózek zostawiony po Maksiu więc za żadnym innym się nie będę rozglądała, bo ogólnie byłam z niego zadowolona, no poza wagą, ale niestety większość głębokich wózków waży swoje.
    A jaki wózek wybrałaś?

    🙂
    Madzia,

    

    Odpowiedz
12. duk Dodane ponad rok temu,

    Re: Obciązenie glukozą

    Ja dopiero przed testem (bardzo mi sie nie chce).

    Co do Twoich wyników to kiedy masz wizytę? Może lepiej poczekać co lekarz powie bo przekroczone faktycznie niewiele. A i tak jak jest cukrzyca to przede wszystkim dietę trzeba stosować.

    Trzymam kciuki, żeby to jednak nie była cukrzyca. Pisz co zdecydowałaś i co się dalej okaże.

    A dietkę można sobie chyba wprowadzic profilaktycznie, ja to zdecydowanie powinnam przynajmniej odstawić słodycze (a bardzo mnie ciągnie do nich ostatnio…).

    
    Iwona, Arek i majowa Niespodzianka

    Odpowiedz
13. iwona-m Dodane ponad rok temu,

    Re: wózek – myślałyście już??

    ja właśnie sprzedałam Kuby na allegro, więc muszę ponownie wybrac się na zakupy. Zastanawiam sie jeszcze, wybór jest baaardzo trudny… A ja mam jakieś wygórowane potrzeby 😉 Jak mi sę któryś spodoba, to cena ogromna…
    Wiem, co bym chciała:
    -duże pompowane koła – szt. 4, ( mieszkam bardziej na wsi niż w mieście 😉 chodników jak na lekarstwo ;))
    -skrętne
    -dobra amortyzacja
    -wielofunkcyjny
    -spora gondola nie plastikowa ( bo to przecież lato będzie )
    -żeby spacerówkę montować przodem i tyłem
    -żeby była duża
    -żeby rączka była regulowana
    -musi być kosz na zakupy
    -fotelik samochodowy, by się montował na stelażu wózka
    To chyba na tyle 😉 I właściwie 2 pierwsze punkty już sporo ograniczają wybór…
    Ale nie opisując już moich dylematów najbardziej odpowiada mi ten wózek:
    [Zobacz stronę]? cPath=1_159&products_id=756
    Tylko cena mnie trochę martwi…
    wiem juz napewno, że nie znajdę nic więcej spełniającego moje wymagania 😉 Więc albo przełknę gorzką pigułkę ( czyt. cenę )albo wykreślę kilka punktów z powyższej listy ;)…
    Jak to dobrze, że poza wózkiem wszystko mamy 😉

    
    Iwona,Kuba i Cud

    Odpowiedz
14. iwona-m Dodane ponad rok temu,

    Re: Obciązenie glukozą

    będę robić w przyszłym tygodniu dopiero…
    ale tak jak napisała duk…może powinnaś pójść z tymi wynikami do lekarza… po co powtarzać badania…może mieścisz się normie….
    Ja strasznie źle wspominam te badanie… taka dawka glukozy przyprawia mnie o mdłości i słabo mi było okropnie…
    ostatnio lekarz mi mówił, że moge zagryść cytryną… tak jak tequille 😉 😉 Spróbuję !!!

    A co do słodyczy duk…. witaj w klubie…. wcinam bez opamiętania…co wieczór 😉 To najgorszy mój nałóg aktualnie 😉

    
    Iwona,Kuba i Cud

    Odpowiedz
15. renia-s Dodane ponad rok temu,

    Re: wózek – myślałyście już??

    Ja na samą myśl o wózku jestem przerażona. Jest taki ogromny wybór, że nie mam pojęcia na co miałabym się zdecydować. Na dodatek mieszkam w małym, nędznym mieście, gdzie sklepów dwa na krzyż i w każdym trzy wózki do wyboru (przeważnie takie najprostsze, najtańsze). Chyba rzeczywiście będę musiała poszperać na forach i zdecydować się na podstawie opinii użytkowniczek a potem wybrać się do Wrocka na zakupy (albo kupić przez internet).

    A może doświadczone mamusie podpowiedzą nam tzn. czekającym na pierwsze maleństwo, na co zwrócić uwagę przy wyborze wózka. Bo wiadomo, że w sklepie i tak każdy sprzedawca będzie zachwalał produkt, który posiada i jeszcze wcisną nam bubel.

    Renia &

    Odpowiedz
16. gosia28 Dodane ponad rok temu,

    Re: Obciązenie glukozą

    czesc
    ja juz jestem po tescie obciazenia glukoza po godzinie wyszedl mi wynik 151 a normy mowia ze max jest 140,lekarz wyslal mnie na 3 godzinny czyl 75 glukozy i wyszlo wszystko dobrze
    w pierwszej ciazy tez tak mialam
    ja mysle ze w twoim przypadku nie jest zle, ale zastosowalabym sie do polecen lekarza
    mysle ze na kolejnej twojej wizycie wszystko ci wyjasni
    pozdrawiamy

    

    Odpowiedz
17. maj2007 Dodane ponad rok temu,

    Majówki 2007 – nowa lista

    Wrzucam do wglądu nową listę Majówek uzupełnioną o nowe dane. Ze względu na jej zawartość została całkowicie zmieniona.

    Mam prośbę: przejrzyjcie listę i ewentualnie dajcie znać jak coś pomieszałam z waszymi danymi. Zawsze najłatwiej się pomylić gdy jednocześnie tyle danych się uzupełnia. Jeżeli któraś z was chciałaby uzupełnić te dane to też piszcie na priva bądź w wątku.

    Chciałam już wcześniej umieścić listę do wglądu, ale jak wszystkie zauwazyłyście, były problemy z forum. W końcu trafiłam na jakąś lukę i chodzi w miarę normalnie

    
    

    

    Odpowiedz
18. iwona-m Dodane ponad rok temu,

    Re: wózek – myślałyście już??

    co do sklepów.. Nie martw się! myślę, że oszczędniej będzie kupić przez internet… nie wiem jak to wygląda u Ciebie, ale ja porównałam ceny internetowe ze sklepowymi i okazuje się, że np wózek Icco, o którym pisałam wcześniej kosztuje w sklepie o 850 złotych więcej… ZGROZA!
    Dużo fajnych informacji znajdziesz na forach w gazecie.pl…u nas też sporo wątków już było… Licz sie z tym, że jak zaczniesz się interesować to wpadniesz po uszy… 😉 😉 😉

    
    Iwona,Kuba i Cud

    Odpowiedz
19. iwona-m Dodane ponad rok temu,

    Re: Majówki 2007 – nowa lista

    to ja proszę o zmianę imion… trochę się u nas pozmieniało i teraz odpada Aksel ( jak się cieszę ;0 )… Szymon niestety też ;)…Zostaje Iwo, Hubert, Maurycy ( mój mąż ma okres twórczy osattnio ;p)

    
    Iwona,Kuba i Cud

    Odpowiedz
20. bramka Dodane ponad rok temu,

    Re: ja znalazlam idealny

    Co do wozka to ja po 2 letnim uzywaniu Quinny Maxi Taxi Speedy juz dokladnie wiem co w wozku potrzebuje a czego nie i pomimo, ze sie opieralam przed zakupem nowego to jednak okazyjnie zdecydowalam sie wymienic moj wozek na Bugaboo Cameleon. Wam nie polecam ze wzgledu na cene (niestety), to produkt tutejszy – holenderski i tutaj podbil rynek, bo faktycznie jest idealny przynajmniej na tutejsze warunki. Co mnie sklonilo do zmiany to:

    – przekladana spacerowka tak ze mozna prowadzic wozek z siedziskiem przodem lub tylem do kierunku jazdy
    – przekladana raczka do pchania wozka, tez mozna ja jednym ruchem przelozyc i zmienic kierunek jazdy (po miescie male kolka sa z przodu, po lesie duze kulka sa z przodu)
    – 4 kola w tym przednie skretne
    – duza rozpietosc dostosowania ukladu siedziska od calkiem pionowego do calkiem poziomego
    – bardzo latwa wymiana jednym ruchem gondoli i siedziska spacerowki i fotelika samochodowego
    – obrecz, ktorej dziecko sie moze trzymac (akurat w taxi nie mialam tego i mi brakowalo)
    – gondola jest nisko i starsze dziecko widzi niemowlaczka (o ile sie ma starsze dziecko..hehe)
    – dla starszego dziecka jest dodatkowa poleczka na kolkach, ktora sie montuje przy dolnej ramie wozka i jak sie zmeczy chodzeniem to sobie staje na tej polce i jedzie wraz z wozkiem

    wozek do obejrzenia na stronie:

    

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Majówki 2007 – vol. 5