Majówki 2007 – vol. 7


Tulimy mocno do serca KASIASTĄ, EWUNIES oraz VERAPRIMĘ, których już nie ma z nami. Dziewczyny – wracajcie do formy jak najszybciej – jesteśmy z wami.

Wszelkie zmiany do listy ślijcie na priva: renia_s bądź e-maila: [email protected]

203 odpowiedzi na pytanie: Majówki 2007 – vol. 7

  1. Re: Majówki 2007 – vol. 7

    Obecna! 🙂 Aktualny przyrost wagi 15-16 kg, w ostatnim miesiącu tylko 1 kg. Mam nadzieję, że nie przytyję tak jak w pierwszej ciąży – 26 kg…
    Pozdrawiam Majówki!

    • do renia s

      Witam podaje dokładniejsze dane do tabelki
      moje imię:Karolina
      płeć dziecka :dziewczynka
      oczekujące rodzeństwo:Kinga 9.11.1998
      Pozdrawiam inak

      • Re: Majówki 2007 – vol. 7

        Witam

        Ja wiem tylko tyle, że mam w pasie 103 cm na czczo.
        Dziś ostatnie usg.
        A wizyta u ginki w czwartek. Wtedy będę znała wagę i moje wyniki.
        Może ktoś wie jak przebiega 2 faza porodu w wodzie? I jakie trzeba spełniać warunki by lekarz zgodził się na poród w wodzie?

        Małgoś i

        • Re: Majówki 2007 – vol. 7

          czesc
          u nas waga jak narazie 10.5 kg
          mysle ze jeszcze jakies 5-6 kg gora
          zauwazylam, ze na wadze przybieram tyle samo co przy pierwszej ciazy wiec sie pocieszam ze az tak zle nie bedzie ale kregoslup daje o sobie znac
          pozdrawiamy serdecznie

          • Re: Majówki 2007 – vol. 7

            U mnie 16 kg do przodu, 98 czm w brzuchu. Mam wrażenie że brzuch wygląda jakby był tuż przed porodem a tu jeszcze 2 m-ce. Poza tym żylaki, puchnięcie i ciągle łamiące się paznokcie.

            I mimo slicznej pogody lenistwo straszne, że do spacerów sie zmuszam. A dzis to nie wiem czy nie przegram tej nierównej walki… Siedze przy otwartym oknie i nie chce mi się nawet umalować żeby wyjść gdzieś do ludzi


            Iwona, Arek i majowa Ola

            • Moze to przesilenie wiosenne…

              Ja tez mam lenia. Spedzilam wczoraj 3 godz,lazac po sklepach bo mimo braku figury, ciagoty do kupowania ubran mi zostaly.Fakt nie kupilam nic oprocz klapkow,ale zawsze to cos.Jednak myslalam ze polegne jak Niemcy pod Stalingradem,balam sie ze nie dojde do przystanku.Krzyz mi zesztywnial,brzuch napecznial jak balon…przezyalm ta batalie,ale dzis to chyba sobie daruje “spacerek”po zdrowie.moze wieczorem na plaze. No poprostu nie daje rady lazic,a przeciez jeszcze 2 miesiace zostaly… Moja kolezanka pracowala do 8 mca jako opiekunka w domu opieki,i dala rade a ja juz wymiekam,i to siedzac od stycznia w domu. jakas ofira losu ze mnie…

              Mada i majowa Majka

              • Re: Moze to przesilenie wiosenne…

                Ja w pierwszej ciąży też pracowałam do połowy 8 m-ca i powiem, że chyba lepiej sie czułam wtedy (pomijając względy zdrowotne). Jakaś rozruszana byłam i fizycznie i psychicznie. To siedzenie w domu jest chyba takie rozleniwiające.


                Iwona, Arek i majowa Ola

                • Re: Moze to przesilenie wiosenne…

                  Ja tez w poprzedniej ciazy pracowalam do konca 8 miesiaca, chociaz ciezko mi juz bylo pod koniec, ale praca biurowa. Nie powiem jednak ze siedzenie w domu mnie rozleniwilo.. moze gdybym nie miala corki to by tak bylo, a przy niej nie da sie lezec nic nie robiac. Wiec praktycznie jestem caly dzien na nogach tak ze wieczorem juz padam ! Wczoraj przegielam troche w dzien bo byla taka ladna pogoda ze pol dnia spedzilysmy na dworze na zabawach i do tego z innymi 2-latkami. A wieczorem w poniedzialki mam szkole (18-22:00) wiec skoncentrowac potrafilam sie jedynie na dwoch pierwszych wykladach.. potem juz ledwo sluchalam, tym bardziej ze to w obcym jezyku.. dobrze ze to tylko raz w tygodniu to jakos nadrobie.
                  Poki co odpukac (!) wszystko dobrze tylko troche ciezko (+13 kg) nawet nie chce myslec co by bylo gdybym musiala lezec, chyba bym zwariowala.. I jak was lubie Majowki to jednak wolalabym urodzic w kwietniu 😉

                  • Re: Moze to przesilenie wiosenne…

                    Ja też wybrałam się wczoraj na zakupki. Słońce wyszło, a ja mam same smutne, brązowe ciuszki, które mogę na brzuch założyć. Przy okazji pooglądałam sobie dziecięce ciuszki – strasznie to przyjemne tak poszperać w takich maleńkich rzeczach… Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i kupiłam przepiękną sukieneczkę na “wyjścia” – mam tylko nadzieję, że lekarz się nie pomylił i rzeczywiście urodzi się dziewczynka, bo mam już sporo ciuszków typowo dziewczęcych – z koronkami, motylkami itp.

                    A propo lenistwa to u mnie nie jest tak źle. Mam nadzieję, że będę taka żywiołowa do konca. Nie czuję tych ponad 8 kg i oby tak zostało. Zmartwiłam się tylko troszkę faktem, że mimo iż bardzo uważałam przytyło mi się w biodrach i udach. Żadnych spodni sprzed ciąży nie wcisnę – i w czym będę chodzić po porodzie?

                    A o pracy już zapomniałam – skoro siedzę w domu od października to chyba normalne. Wydaje mi się, że może właśnie dzięki temu, że nie pracowałam jestem taka żywa, bo to siedzenie przy biurku chyba by mnie wykończyło. A w domu – jak to w domu – nie posiedzę zbyt długo, zawsze coś się znajdzie do roboty.

                    Renia &

                    • Re: Moze to przesilenie wiosenne…

                      to chyba tylko ja taka jestem otepiala.cos musze z tym zrobic by nie dac sie zwariowac.dzis wieczorem spacer z mezem,jutro wycieczka do kolezanki,po jutrze moze jakies fajne zakupki,tylko jak tu kupowac cos na pociazy jak nie wiem jaki rozmuiar osiagne,ale jak beda za male to przynajmniej bede sie mobilizowac do zrzucenia wagi(z balkonu).ide wieszac pranie.zawsze to jakas aktywnosc fizyczna,prawda?

                      Mada i majowa Majka

                      • Re: Moze to przesilenie wiosenne…

                        Ja na razie kupuję jedynie rzeczy, które się baaaardzo rozciągają, tzn. bawełniane tuniczki, które zakrywają brzusio a są na tyle rozciągliwe, że brzuch mieści się teraz, jeszcze zostaje troszkę miejsca na potem, a i po ciąży mi posłużą, bo będą przylegać do (mam nadzieję) płaskiego brzucha.

                        A jak już wspominałam, to prawdopodobnie po porodzie będę musiała uzupełnić garderobę o jakieś doły tj. spodnie, bo chyba w żadne nie wejdę, tym bardziej że zawsze lubiałam obcisłe rzeczy i każdy centymetr więcej w biodrach bądź udach dyskryminuje ciuszek

                        A twój plan jest dobry. Troszkę musisz się rozerwać, przecież jest tak pięknie… Korzystaj z tego. I kup sobie jakiś ciuszek w wesołych kolorkach – świetnie poprawia nastrój (wiem, bo właśnie dziś jestem po zakupie nowej wiosennej tuniczki )

                        Renia &

                        • Re: Moze to przesilenie wiosenne…

                          Zmobilizowałam sie wczoraj do spacerku ale dziś już siedze kamieniem w domu a nawet leże. Wczoraj od 14 stawiał mi się brzuch i strasznie bolały placy w krzyżu. Właściwie do wieczora późnego. Dziś juz troszke lepiej ale tak jeszcze nie do końca. Mam nadzieje że to nic groźnego.


                          Iwona, Arek i majowa Ola

                          • OGŁOSZENIE – odświeżanie strony

                            Dostałam sygnał, że nie wszystkie majówki widzą aktualną listę. Sprawdźcie proszę swoje dane, czy są wszystkie zamieszczone.

                            Na swoim komputerze przetestowałam, że nie zawsze zresetowanie komputera powoduje odświeżenie się listy, więc mam prośbę do wszystkich majówek (u mnie to zadziałało, poza tym przeczytałam na innym miesiącu, że tak należy robić) – ODŚWIEŻAJCIE CO JAKIŚ CZAS STRONKĘ Z NASZYM WĄTKIEM – powinnyście wtedy zobaczyć aktualną listę majówek. Wszystkie podawawane przez was informacje na bieżąco umieszczam na liście, więc skoro któraś nie widzi swoich danych, powinna spróbować odświeżyć stronkę – samo ponowne otwarcie wątku nie powoduje zaktualizowania się listy.

                            W razie jakichś problemów proszę o wiadomość, abym zorientowała się jak dużym problemem jest “niewidzenie” aktualnej listy.

                            Prośba do inak – czy widzisz siebie na liście? Jesteś już umieszczona, czy widzisz to na liście?

                            Edited by Maj2007 on 2007/03/16 10:08.

                            • Lekarstwo przeciw żylakom

                              Tak jak obiecałam w poprzedniej edycji po zapytaniu ginki o lekarstwo zapobiegające powstawaniu i pogłębianiu się żylaków napiszę nazwę leku: Detralex
                              Będę brała od przyszłego tygodnia, w poprzedniej ciąży brałam i trochę pomógł, ja mam uwarunkowania genetyczne więc muszę działać
                              Czerwcówka a może majówka – pozdrawiam

                              Aga z Kasią

                              • paciorkowce grupy B

                                Dziewczyny! Czy u Was lekarze zalecają badanie na nosicielstwo tych bakterii? Bo u nas nikt się tym nie przejmuje, a czytałam, że moga one wywołać bardzo poważne komplikacje ze zdrowiem noworodka jeśli mama jest nosicielką. Ciekawa jestem ile kosztuje takie badanie?
                                W sumie to namówiła mnie na nie koleżanka, pracująca w laboratorium i zrobi mi posiew gratisowo, ponieważ twierdzi, że to bardzo ważne badanie. Ale jestem ciekawa jak tam u Was lekarze się zapatrują na ten problem?
                                cymki

                                • Re: Lekarstwo przeciw żylakom

                                  Dzięki za info Na ostatniej wizycie jeszcze raz przypomniałam o swoich potwornych żyłkach i jak lekarz zobaczył to przepisał mi właśnie 2 opakowania detralexu.


                                  Iwona, Arek i majowa Ola

                                  • Re: OGŁOSZENIE – odświeżanie strony

                                    Niestety moich danych nie ma pomimo iż zresetowałam komputer. Pozdrawiam

                                    • Jak samopoczucie?

                                      Cześć dziewczyny jak się czujecie. Bo ja jestem już trochę zmęczona. Nic mi się nie chce,jestem ociężała. Bardzo chciałabym żeby czas szybciej płynął,aby już był koniec kwietnia. Termin mam na koniec maja,ale mam nadzieję że dziecko przyjdzie na świat z początkiem maja. Tym bardziej że starsza córcia ma w tym roku pierwszą komunię.A jak Wasze dzieciątka czy też są tak ruchliwe?Czasami mam wrażenie jakby chciała wyjść gdzieś bokiem tak się rozpycha. Pozdrawiam

                                      • Jak samopoczucie?

                                        Cześć dziewczyny jak się czujecie. Bo ja jestem już trochę zmęczona. Nic mi się nie chce,jestem ociężała. Bardzo chciałabym żeby czas szybciej płynął,aby już był koniec kwietnia. Termin mam na koniec maja,ale mam nadzieję że dziecko przyjdzie na świat z początkiem maja. Tym bardziej że starsza córcia ma w tym roku pierwszą komunię.A jak Wasze dzieciątka czy też są tak ruchliwe?Czasami mam wrażenie jakby chciała wyjść gdzieś bokiem tak się rozpycha. Pozdrawiam

                                        • Re: OGŁOSZENIE – odświeżanie strony

                                          Są moje dane.Jest O.K.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Majówki 2007 – vol. 7

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo