Ostatnio zaczęłam się zastanawiać w co mam ubrać mojego Maluszka jak będziemy wychodzić ze szpitala. Bo tak sobie pomyślałam, że jeżeli ubiorę go ciepło, zawinę w rożek i dodatkowo jeszcze w koc – to powinno być mu ciepło. Ale jak wtedy taki “pakuneczek” umieścić w foteliku? A trzymać go na rękach podczas podróży to chyba niebezpieczne, albo też umieścić malucha w gondoli. Ale to też niebezpieczne. Drugie rozwiązanie to kupić spiworek, wtedy do fotelika zmieści się bez problemu (dodatkowo można przecież okryć kocem). Ale tu z kolei zaczyna się kolejny problem. Na jaki rozmiar kupić taki śpiworek. Na 62 – szybko wyrośnie, na 68 to “utonie”.
Proszę poradźcie mi coś.
Sylwia i Maluszek (23.01.2004)
7 odpowiedzi na pytanie: Malutkie pytanko
Re: Malutkie pytanko
Sa spiworki do fotelika samochodowego, takie z odpowiednimi dziurkami. I wtedy nie ma problemu z rozmiarem, bo jest on dopasowany do fotelika a nie do dziecka. Poza tym myślę, że i tak powinnacs kupic dla dziecka kombinezon, bo od stycznia do wiosny to jeszcze troche czasu i wtedy kombinezon na normalne ubranko + spiworek w foteliku i dalej do domku… A kombinezon chyba na 62 cm, mniejszego chyba nie warto, ale one i tak sa szyte na wyrost i moi znajomi z 9-dniowym dziecki mówią, że w kombinezonie na 62 córce nawet raczki do rękawków nie sięgają;-) No ale ona była malusia jak się urodziła (53 cm), a przeciez dzieci rodzą się tez większe;-)
Re: Malutkie pytanko
Ja wiozłam Nati ze szpitala w gondoli, ale takiej specjalnej – która była jednocześnie fotelikeim samochodowym, ale nie obawiaj się że w za dużym śpiworku dzidziuś utonie – tym bardziej, że ciepło go ubierzesz 🙂
Kaśka z Natusią (20 miesięcy 🙂
Re: Malutkie pytanko
Myśmy Zuzkę ubrali na cebulkę, prawie jej nie było widać w tych wszystkich za dużych ubrankach. I przykryliśmy ją kocykiem jeszcze jak juz była w foteliku. Fakt, że był to październik, a nie styczeń, ale pogoda dość paskudna się trafiła…
Pozdrawiam
Kaśka
Re: Malutkie pytanko
kombinezon na 68
Re: Malutkie pytanko
i bardzo szybko rosną…..
Re: Malutkie pytanko
Rodziłam 15 stycznia – ze szpitala wyszłam 4 dni później. Zamówiliśmy taksówkę – żeby nikt z nerwów za kierownicą nie padł [oczno].
Ala była ubrana na cebulkę, a na to kombinezon + kocyk.
Polecam kombinezon na 62 cm, chyba że dziecko jest naprawdę duże – ale synek znajomych miał 57 cm. i jeszcze w tej chwili mieści się w 68, całą zimę kombinezon był na niego za duży. Na moją Alę 62 zaczęło pasować dopiero pod koniec marca, ale ona miała 53 cm.
A wogóle, to super rodzić w zimie! Zobaczysz!
Szczęśliwego rozwiązania!
Re: Malutkie pytanko
Rodziłam 15 stycznia – ze szpitala wyszłam 4 dni później. Zamówiliśmy taksówkę – żeby nikt z nerwów za kierownicą nie padł.
Ala była ubrana na cebulkę, a na to kombinezon + kocyk.
Polecam kombinezon na 62 cm, chyba że dziecko jest naprawdę duże – ale synek znajomych miał 57 cm. i jeszcze w tej chwili mieści się w 68, całą zimę kombinezon był na niego za duży. Na moją Alę 62 zaczęło pasować dopiero pod koniec marca, ale ona miała 53 cm.
A wogóle, to super rodzić w zimie! Zobaczysz!
Szczęśliwego rozwiązania!
Znasz odpowiedź na pytanie: Malutkie pytanko