MAŁY WYSTROJONY PRZYSTOJNIAK

1. maduxia Dodane ponad rok temu,

   e no, kochana, mój Antoni to tyz do szkoły w dresie nie biega, tylko w dżinsowych rurkach i białej rockowej koszulce z trupią czachą Stasiek do przedszkola w dresie, albo takich dżinsach o kroju spodni dresowych, na gumkę- wygodniej w toalecie

   poza tym- matki dziewczynek maja gorzej 😀 właśnie te apaszeczki, przepaseczki, miliony babskich pierdół… wiem, ile moja koleżanka, matka trzech córek, na ciuchy i inne gadżety wydaje 🙂

   Odpowiedz
2. deborah Dodane ponad rok temu,

   Czyli dużo zależy też od wieku. Do przedszkola to prawie tylko dresy, ale jak już szkolni chłopcy to już pewnie moda jakaś panuje…

   Odpowiedz
3. deborah Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Olusia
   Patryk marynarki nie ma, nie widzę potrzeby. Z resztą nie podoba mi się styl np marynarka + sandały albo marynarka + spodnie bojówki. Jakoś mi to nie gra ze sobą

   A mi się znowu podoba taki luźny styl. Marynarka jest akurat sztruksowa. Na sztywno/galowo, czyli coś jak garnitur, to ubieram małego tylko na święta albo na wesele.
   A tak to do marynarki sztruksy, jeansy i na 3 zdjęciu właśnie lniane bojówki z kieszonkami.
   A co do sandałów to rzeczywiście nie są idealne, ale czasem poprostu ubieram to co mam….

   Odpowiedz
4. kokunia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Deborah
   Czyli dużo zależy też od wieku. Do przedszkola to prawie tylko dresy, ale jak już szkolni chłopcy to już pewnie moda jakaś panuje…

   U mojego Wiktora w szkole nie panuje na szczęście żadna moda-młody chodzi w spodniach-dresowych,dżinsach i bluzie-Borys do przedszkola tylko w dresach i bluzie.
   Co do marynarek-mi sie podobają:)
   Nie lubię jedynie garniturków dla chłopców.

   Odpowiedz
5. redyna Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Deborah
   Dziewczyny, która ma manię strojenia dzieci?
   Mi to sprawia wielką przyjemność.
   Zobaczcie na marynarkę Zary na chłopcu, jest super!!!!!!!
   

   Komu jeszcze się podoba?

   Mnie się podoba, na szczególne okazje warto mieć coś podobnego w szafie,

   moje dziecko – przedszkolak debiutant chodzi do przedszkola ubrany w rzeczy
   bawełniane, bo wiadomo wygoda ponad wszystko, ale od święta (uroczystości, niedzielna msza itp.)
   ubieramy go raczej elegancko,
   bardzo lubię go w kamizelkach, które zakłada się na fajną bawełnianą
   koszulę,

   co do samej marynarki – nie musi być dla mnie z odpowiednią metką,
   wystarczy żeby była wygodna i dobra jakościowo.

   Odpowiedz
6. deborah Dodane ponad rok temu,

   Ostatnio ubrałam Wojtka w tenisówki do marynarki, trochę śmiesznie, ale poszedł :). Jak widać zadowolony.
   

   Odpowiedz
7. deborah Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kokunia
   U mojego Wiktora w szkole nie panuje na szczęście żadna moda-młody chodzi w spodniach-dresowych,dżinsach i bluzie-Borys do przedszkola tylko w dresach i bluzie.
   Co do marynarek-mi sie podobają:)
   Nie lubię jedynie garniturków dla chłopców.

   Ja się obawiam właśnie mody w wieku nastoletnim. Jak widzę nastolatki, każda ubrana tak samo to mi się włos na głowie jeży. A one chcą tak jak koleżanka….. A co najgorsze, że sklepy wcale szczególnie różnorodnej odzieży nie oferują dla tych starszych dzieci…..

   Odpowiedz
8. solaris Dodane ponad rok temu,

   Marynarka cudna!
   Deborah Twój Wojtuś cudny i pasują mu marynarki.
   A ja lubię też stroić swojego kawalera i już. Mam jobla na pubnkcie kupowania ciemnych, czarnych ciuchów rock&rollowych, punkowych. Jemu takie ciuchy pasują i już! Tak był ubierany od maleńkiego. Do tego ma wyciętego iroka!
   Dodam, ze jego ciuchy sa wygodne.
   Marynarki mu nie pasują do typu urody – typ zbója, a nie romantyka blondaska.

   Odpowiedz
9. deborah Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez solaris
   Marynarka cudna!
   Deborah Twój Wojtuś cudny i pasują mu marynarki.
   A ja lubię też stroić swojego kawalera i już. Mam jobla na pubnkcie kupowania ciemnych, czarnych ciuchów rock&rollowych, punkowych. Jemu takie ciuchy pasują i już! Tak był ubierany od maleńkiego. Do tego ma wyciętego iroka!
   Dodam, ze jego ciuchy sa wygodne.
   Marynarki mu nie pasują do typu urody – typ zbója, a nie romantyka blondaska.

   Dzięki
   mój Wojtek akurat rudy 🙂

   Odpowiedz
10. raz-dwa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez maduxia

    poza tym- matki dziewczynek maja gorzej 😀 właśnie te apaszeczki, przepaseczki, miliony babskich pierdół… wiem, ile moja koleżanka, matka trzech córek, na ciuchy i inne gadżety wydaje 🙂

    Jest w tym jakis plus – apaszeczki pożyczam sobie czasem od moich córek :D.

    Odpowiedz
11. nunak Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Brenda
    Jest w tym jakis plus – apaszeczki pożyczam sobie czasem od moich córek :D.

    i ja pożyczam od D…. branzoletki, spinki do włosów…
    ostatnio bluzkę….

    co do tematu wątku

    marynarka fajowa…..
    ale
    ja nie lubie takich małych chłopców w marynarkach
    a juz garnitur to dla mnie porażka…

    niemniej jednak lubie swego małego chłopaka fajnie ubrac….
    i nie lubie ciuchów dl adzieci z misiami i innymi tego typu….
    najlpeije jak jest trupia czacha itp

    Odpowiedz
12. alice82 Dodane ponad rok temu,

    Olinek ma jedną,którą dostał ale uwaga nie miał jej ani razu na sobie bo mu nadal za duża 98 rozm cudna wójcika
    dlatefo jak mu będzie dobra to ją ponosi 🙂

    Odpowiedz
13. venuss Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Brenda

    Ja nie ubieram syna w marynarki, bo nie mam syna :D. Ale córki mam i ubieram je ładnie :).
    W dresach chodzą tylko na rower, wieś, czy zajęcia sportowe.
    Lubię je w eleganckich ubrankach, często noszą apaszki, płaszczyki.
    Do szkoły zazwyczaj jeansy i bluzki, ale czasem też bluzki koszulowe i kamizelki (Nati uwielbia).

    Ja identycznie. Ubieram wygodnie, ale zawsze modnie:)
    Moja K. ma 10 par bucików do każdego stroju inne, płaszczyki, bereciki, żakiet tuniczki i różne inne dziewczęce stroje. Na spinki, gumki, bransoletki wydaje masę kasy ale cóż, ja uwielbiam kupować K. ubranka i różne dodatki. Sprawia to przyjemność dziecku i nam- rodzicom. Zawsze staram się ubierać odpowiednio do okazji, przywiązuję dużą uwagę do tego, jak K. wygląda. Lubię ją wystrojoną

    Odpowiedz
14. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Deborah
    Dziewczyny, która ma manię strojenia dzieci?
    Mi to sprawia wielką przyjemność.
    Zobaczcie na marynarkę Zary na chłopcu, jest super!!!!!!!
    

    Komu jeszcze się podoba?

    Fajna… Na obrazku. Te kalosze do tego – zgroza IMHO.

    Ja nie stroje dzieci, nie maja marynarek, maja tylko koszule i to IMHO jest wystaraczajaco na siakieś “imieniny babci”.
    Na uroczystości szkolne mają stroj galowy scisle okreslony regulaminem szkoly (i nie ma w nim marynarek ani kamizelek).

    Na codzien – chodza czyści nie dziurawi – styknie.
    Jeansy do szkoly, jakies bawełniane bluzeczki, gdy chłodniej polarki.
    Po domu – dresiaki i tez bawełniane bluzki.

    Odpowiedz
15. vieshack Dodane ponad rok temu,

    ja chyba jak mamrotka…
    jakoś nie przywiązuję aż takiej wagi

    dajcie spokój, 7-8 lat to jeszcze wiek kiedy mozna spokojnie w dresach do szkoły biegać….i mam nadzieję swoją córkę w takiej świadomości utrzymywać jeszcze przez jakiś czas 😉

    nina nie posiada za wielu eleganckich ciuchów, jedną białą bluzkę i jakąś galowa spódniczkę na większe uroczystości i tyle. ale nie chadza w niej w niedzielę na spacer 😉
    lubimy luz, młoda najczęściej dżinsy i t-shirty, na wierz polar czy sweterek
    trampki nosi i adidasy, żadnych lakierasków nie mamy (zresztą ja bym chyba nie przezyła córki w lakierkach ;))
    i czasem ulubiony dresik 😀

    ma swoje ulubione ciuchy, takie które jej zdaniem najfajniej na niej wyglądają, dobrze się komponują z innymi ulubionymi itd. – w to nie wnikam, ale zbyt dużego strojenia i patrzenia w lustro nie toleruję 😉 miała takie zapędy ale udało mi sie jej uwagę jednak na co innego skierować.

    ma jeszcze czas na ciuchy.

    Odpowiedz
16. vieshack Dodane ponad rok temu,

    marynarka fajna, ale jakbym miała syna to raczej bym go w marynarki nie wbijała…

    Odpowiedz
17. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez vieshack
    marynarka fajna, ale jakbym miała syna to raczej bym go w marynarki nie wbijała…

    Tak mysle ze nawet jakbym się mocno uparła kupic marynarke, to nie mam pomysłu z jakiej okazji te marynarke na dzieciaka wcisnac…?
    Jedyne okazje to imieniny babci/dziadka i tego typu rodzinne uroczystosci na ktorych moje dzieci…..laza na czworakach albo dzikują ze starszym kuzynem…. a z drugiej strony chodzimy na nie tak rzadko, ze zaraz by z tego gajera wyrośli.

    Odpowiedz
18. madzia-1409 Dodane ponad rok temu,

    Kuba nie ma żadnej marynarki.
    Na “okazje” zawsze – sam – wybiera koszulę, ale nie białą tylko sportową. W chłodniejsze dni sweterek lub bluza, co woli.

    Marynarka fajna sprawa, tylko gdzie i kiedy będzie ją nosił zanim wyrośnie

    Odpowiedz
19. bocian201 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Deborah
    Kurcze, mi się też nie podobają komunijne panny młode, a makijaż to już naprawdę przegięcie. Jestem zwolennikiem skromnej białej szaty. Ale za marynarą u chłopaka obstaję nadal. Córka jakoś nie nosi żakietów czy czegoś podobnego, ale syna garderoby nie wyobrażam sobie bez luźnej marynary.

    spoko na specjalne okazje jak najbardziej i nie czuj się atakowana
    Moja córka niedalej jak w niedziele w drodze powrotnej z urodzin prabaci w lakierkach białych rajstopach zaliczyła plac zabaw i jakoś mnie nie przerażało że się poprudzi
    zresztą rajstopy i tak podarła

    Odpowiedz
20. kantalupa Dodane ponad rok temu,

    calkiem podoba mi sie taki styl, niestety moje dzieci niekoniecznie lubia
    moj starszy ma mundurek szkolny – czerwona marynarke z logo szkoly, ale maja obowiazek nosic tylko w poniedzialki
    adachu strasznie tych poniedzialkow nie lubi

    zwykle nosi sie raczej luzno, ale nawet nie z powodu jego szczegolnego upodobania do sportowych ciuchow – on jest tak strasznie szczuply i niemozliwie wysoki, ze nie moge kupic dla niego spodni bez gumki w pasie

    mlodsze ma zas chyba jakas naturalna nienawisc do czegokolwiek innego niz spodnie dresowe i luzne koszulki
    koszula od swieta i z wielkim problemem:/

    a tak by sie chcialo czasem dziecko w cos ladniejszego ubrac;)

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: MAŁY WYSTROJONY PRZYSTOJNIAK