MAŁY WYSTROJONY PRZYSTOJNIAK

Dziewczyny, która ma manię strojenia dzieci?
Mi to sprawia wielką przyjemność.
Zobaczcie na marynarkę Zary na chłopcu, jest super!!!!!!!

Komu jeszcze się podoba?

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: MAŁY WYSTROJONY PRZYSTOJNIAK

  1. Zamieszczone przez Nunak
    i ja pożyczam od D…. branzoletki, spinki do włosów…
    ostatnio bluzkę….

    co do tematu wątku

    marynarka fajowa…..
    ale
    ja nie lubie takich małych chłopców w marynarkach
    a juz garnitur to dla mnie porażka…

    niemniej jednak lubie swego małego chłopaka fajnie ubrac….
    i nie lubie ciuchów dl adzieci z misiami i innymi tego typu….
    najlpeije jak jest trupia czacha
    itp

    O tuż to! Czachy rządzą! Ale trzeba się naszukać takich ubrań! Chociaż w tym roku kolekcja w jednej z sieciówek: to czaszki, czarny, granatowy, szary kolor. Jak dla mnie bomba!!!

    • Zamieszczone przez maduxia
      ło matko

      a dziewczynki to mają we krwi od malego, jak nieraz z kolezanką robiłyśmy zakupy ciuchowe ja dla chłopaków ona dla swoich dziewczyn, to już dawno temu było widać różnicę, a dzieci w tym samym wieku mamy: ja brałam co mi sie podoba, bo wiedziałam, ze i tak zalożą, bo im wszystko jedno, ona musiała sprawdzac każdy najmniejszy detal, bo jedna córka lubi, zeby było z żabką, druga, zeby bylo różowe, a trzecia, najstarsza, dziwnej bluzki nia zalozy, jak spodnie mają coś tam, to tez nie, najmniejsza falbanka wykluczona…

      Dobrze, że J. zakłada wszystko co jej kupię, na razie 😉

      Zamieszczone przez solaris
      O tuż to! Czachy rządzą! Ale trzeba się naszukać takich ubrań! Chociaż w tym roku kolekcja w jednej z sieciówek: to czaszki, czarny, granatowy, szary kolor. Jak dla mnie bomba!!!

      Ulubiony kolor Młodej w ostatnim czasie 😉

      • Zamieszczone przez beamama
        Moi – chłopiec 8, dziewczynka 5 – nie zwracają najmniejszej uwagi, co im się na grzbiet wciąga ale może to źle?
        Może trzeba od niemowlaka kształtować poczucie stylu, gustu czy czegoś tam? 😉
        A już córeczka to naprawdę mnie martwi 😉

        🙂

        Moim też obojętne, no może czasem jest problem, ale to chodzi o motywy bajkowe:)
        Bliźniak: ja też chcę małpkę na bluzce:)
        A największa “awantura ubraniowa” była taka, że od gosik kupiłam bliźniakom bluzki ze star warsem, a Konrad jest fanem.

        A tak na razie nie mam większych problemów ubraniowych.

        Mnie kompletnie nie leży sposób ubierania taki jak autorki wątku, ale to chyba dobrze, że są tak różnorodne upodobania?!

        • Zamieszczone przez solaris
          O tuż to! Czachy rządzą! Ale trzeba się naszukać takich ubrań! Chociaż w tym roku kolekcja w jednej z sieciówek: to czaszki, czarny, granatowy, szary kolor. Jak dla mnie bomba!!!

          ja z tymi czachami to nie przesadzam…
          Mikołaj raczej wyglada jak T Karenowy….
          gneralnie ma bluzki szare, czarne, granatowe, czerwone…..białe i jedną różową
          jak sie trafi jakaś czacha itp to ok…..
          kamizelki takie dzianinowe do koszuli – to zestaw elegancki u Mikołaja

          • o Dominice (lat9,5) mogłabym książke napisać….

            myśle że sama sobie zrobiłam pod górke, bo od początku nie ubierałam jej w różowe, kwiatki, misie, księżniczki….itp

            i teraz chodzi w jeansach, legginasach, tunikach wszytsko w kolorach czarny, biały, szary, fioletowy – na tle klasy odstaje bo 90% dziewczynek jeszczce siedzi w rózach i lalkach barbie ale co tam.

            ostatnio wprowadziłam jej do ubioru np czerwone i fioletowe rajtki do jeansowych krótkich spodenek do tego trampki… bluzki w paski…..

            zwraca uwagę co do czego pasuje, nie ząłozy kratki do pasków itd….
            chyba ukształtowałam jej wyczucie smaku…

            • Fajna ta marynarka na fotce.
              Ja lubię fajne ubranka z klimatem – nie znoszę tanich garniturów na maluszki i to z takich materiałów nie przepuszczających powietrze – to taki dorosły z odpustu- szkoda dzieciaka.
              Kocham sportowe buty np. białe trampki u dziecka a nie te takie co najcześciej do Komunii się kupuje – dla mnie obciach.
              Sama się zastanawiam jakie mojemu kupić – chyba kupię czarne trampki.

              Sama kocham styl sportowy – elegancki.
              Mam kolekcję koszul – bo fajna koszula i jeansy zawsze dobrze wyglądają.
              Mam też kilka sportowych marynarek do tych jeansów.

              • Zamieszczone przez dagi
                Zdjecie sprzed 2 lat bo nie moge znalezc nic nowszego w mundurku:

                Na wygode dziecko nie narzeka – sadzac po czystosci kazdego dnia raczej nie krepuje ruchow bo nie przeszkadza jej tarzac sie w blocie, trawie, lisciach, farbach itp :D.

                cudnie
                nie znoszę dziewczynek ubranych w zajebisty róż od głowy do pięt

                • Zamieszczone przez solaris
                  O tuż to! Czachy rządzą! Ale trzeba się naszukać takich ubrań! Chociaż w tym roku kolekcja w jednej z sieciówek: to czaszki, czarny, granatowy, szary kolor. Jak dla mnie bomba!!!

                  Ja obkupilam starszaka w fajne bluzki w Tesco – była seria taka rock&rollowa – rewelacja.
                  Czarne bluzki, koszule, rockowe aplikacje – bardzo sie starszemu spodobało.

                  • Zamieszczone przez rudasek2
                    Fajna ta marynarka na fotce.
                    Ja lubię fajne ubranka z klimatem – nie znoszę tanich garniturów na maluszki i to z takich materiałów nie przepuszczających powietrze – to taki dorosły z odpustu- szkoda dzieciaka.
                    Kocham sportowe buty np. białe trampki u dziecka a nie te takie co najcześciej do Komunii się kupuje – dla mnie obciach.
                    Sama się zastanawiam jakie mojemu kupić – chyba kupię czarne trampki.

                    Sama kocham styl sportowy – elegancki.
                    Mam kolekcję koszul – bo fajna koszula i jeansy zawsze dobrze wyglądają.
                    Mam też kilka sportowych marynarek do tych jeansów.

                    też nienawidzę pantofli
                    kupiłam mokasyny, dzieć wykorzystuje i do sztruksów, i do jeansów

                    • Zamieszczone przez Deborah
                      Dziewczyny, która ma manię strojenia dzieci?
                      Mi to sprawia wielką przyjemność.
                      Zobaczcie na marynarkę Zary na chłopcu, jest super!!!!!!!

                      Komu jeszcze się podoba?

                      Mnie się bardzo podoba 🙂
                      Obłędnie wygląda a do tego te gumowce

                      • Zamieszczone przez ewkam
                        mój ma, mokasyny z Komunii

                        lubię K. w marynarkach, zazwyczaj coś w szafie wisi;
                        w wakacje udało mi się wyhaczyć sztruksową w tkmaxie… ralph lauren… nie napiszę ile zapłaciłam, ale sobie za tę cenę bym nie kupiła ; ale pomyślałam, że za chwilę początek roku szkolnego (na galowo), ze nie byliśmy na wczasach, więc jakaś oszczędność była, no i że najwyżej mnie chłop z domu wyrzuci 😉 do tego jeszcze jak dzieć przymierzył był zachwycony, spodobała mu się i twierdził, ze będzie chciał w niej chodzić (a rzadko okazuje entuzjazm na zakupach ubraniowych);
                        i cholernie się ciesze, że ją kupiłam, bo był moment, ze okazała się niezbędna;

                        To jak K. wyrośnie to daj znać:) Te od Ciebie sztruksową uwielbiam!

                        • A propos firmówek: chcielismy kupic Nati buty sportowe Lacoste – piekne. Ale się uparła, ze bedzie w nich chodzic, jak jej wypruję krokodylka ;). Nie wie, ze to najważniejsze :D.

                          Moje obie aktualnie różu nie tolerują. Jeszcze jakis bezrękawnik to owszem, ale bluzki juz nie. Nie lubią cukierkowych ciuszków – zresztą na nie już takich nie widuję w sklepach.

                          Ta marynareczka z pierwszego postu jest super, z jeansami i kaloszkami wyglada obłędnie. Te kaloszki sprawiają, że chlopiec nie wyglada na takiego “wyprasowanego”, ale bardziej lajtowo :).

                          Karen – twój synus jest przeboski!

                          • Zamieszczone przez ahimsa
                            To jak K. wyrośnie to daj znać:) Te od Ciebie sztruksową uwielbiam!

                            daję znać 🙂

                            • Brenda, no trudno się nie zgodzić 😉

                              dzieki:)

                              • Oj świetna ta marynarka.
                                Lubie stroic moje dzieci, zreszta sa juz duze to same się stroją.
                                Kupiłam synkowi rok temu koszule z krawatem w reserv, wyglądał rewelka, ale jest juz za mała i szkoda mi kasy na kolejna drogą, a za tydzień ślubowanie w I klasie i szczerze, to chodzę po ciucholandach i szukam na podobny styl, bo szybko wyróśł, był w niej zaledwie 4 razy na jakieś akademie w zerówce.
                                Mały ubrany świetnie, więc gdyby wpadła mi w ręcę taka marynarka i kalosze (za nie dużą kasę), chętnie kupiłabym.

                                • Marynarka fajna, ale na dłuższą metę dzieciakowi niewygodnie, ani rąk swobodnie nie podniesie, nie powymach…..uje, bo ciasno pod pachami, daleko do swobody ruchów w bluzie czy sweterku.
                                  Na chwilę, wystąpić na galowo, a do ganiania zdjąć! 😉

                                  • Dzieci stroimy dla własnej, nie dla ich, przyjemności.

                                    Podobnie jest z włosami dziewczynek, moja 5 letnia córcia ma długie, grube i bardzo gęste włosy, są piękne 🙂 blond, po lecie mają cudne złote refleksy od słońca. No i trzymam jej te włosy dla swojej własnej przyjemności, bo ona nie lubi czesania (może się to zmieni dzięki Kurczakowi ;)) i prosi, żeby obciąć, najlepiej bardzo króciutko Już raz jej ścięłam, ale w/g mnie nieładnie wyglądała, ale może mimo to powinnam kierować się jej zadowoleniem i wygodą?

                                    • Zamieszczone przez beamama
                                      Dzieci stroimy dla własnej, nie dla ich, przyjemności.

                                      Podobnie jest z włosami dziewczynek, moja 5 letnia córcia ma długie, grube i bardzo gęste włosy, są piękne 🙂 blond, po lecie mają cudne złote refleksy od słońca. No i trzymam jej te włosy dla swojej własnej przyjemności, bo ona nie lubi czesania (może się to zmieni dzięki Kurczakowi ;)) i prosi, żeby obciąć, najlepiej bardzo króciutko Już raz jej ścięłam, ale w/g mnie nieładnie wyglądała, ale może mimo to powinnam kierować się jej zadowoleniem i wygodą?

                                      Nie zawsze dla własnej przyjemności.

                                      Ja mam “problem” z chłopcami – widziałaś jacy kudłaci.
                                      Kuba to jeszcze luz…. Ale Krzyś…łomatkobosko
                                      Nie chce się czesać, ciągle ma rozczochrane te włosy, mnie osobiście mycie mu głowy, pilnowanie, ze ma się czesać parę razy dziennie i suszenie tego łba po każdym basenie (2 razy w tygodniu) gdy mamy 10 minut czasu na wysuszenie się i pędem gnamy na korekcyjną… doprowadza do białej gorączki.
                                      Najchętniej zjechałabym mu te kudły na 5 mm i miałabym z głowy.
                                      I co z tego, że ja chcę obydwóm kudły ściąć – jak oni nie chcą.
                                      Na siłę ich nie obetnę przecież bo mam takie widzimisię i tak mi by było najlepiej.

                                      Tak samo u nas ma się sprawa z marynarkami i tego typu ciuchami. Na siłę na dzieciaka nie wcisnę gajera bo mam takie widzimisię i żeby ciocia Zenia była zachwycona, sąsiadki mówiły, że mam ładnie ubrane dziecko….
                                      Oni wolą inny styl…. i cóż na to poradzę? Nic.
                                      Wychowuję ich tak, że mogą w wielu sprawach decydować o sobie i pomimo, że niektóre rzeczy w ich decyzjach mi się nie podobają zanadto (bo dla mnie są upierdliwe) – to skoro taką podjęli decyzję szanuję to i nie zmuszam do gajerka, lakierek czy tych takich czapek co to się kaszkiet zowią czy jakoś tak.

                                      • Ano pokazałaś mi inną stronę medalu 🙂
                                        U mnie dokładnie odwrotnie, bo, jak już pisałam, kompletnie moi nie zwracają uwagi na to, co na siebie wkładają

                                        • Zamieszczone przez beamama
                                          Ano pokazałaś mi inną stronę medalu 🙂
                                          U mnie dokładnie odwrotnie, bo, jak już pisałam, kompletnie moi nie zwracają uwagi na to, co na siebie wkładają

                                          U mnie jest ściśle określona kolorystyka, styl i…teraz już nie kupię im “bluzki przy okazji bo jestem w sklepie”.
                                          Na zakupy zawsze muszę brać ich bo nie mam żadnej gwarancji ze to co się podoba mnie – dziecko na siebie potem założy.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: MAŁY WYSTROJONY PRZYSTOJNIAK

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general