Mam akwarium i co dalej….

Jakie roślinki będą łatwe w “uprawie” dla początkującego?
Jakie podłoże dla nich?
W akwarium zamieszkają Pyszczak rdzawy i Pielęgnica zebra

Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Mam akwarium i co dalej….

  1. Zamieszczone przez smoki
    Krewetek zazdroszczę… podobają mi się. Niestety u mnie żadne obce stworzenie nie przeżyje 🙁

    A co do kubełkowych filtrów to dla mnie najlepsze jakie miałam ze względu na ilość i różnorodność tego co mogę do środka włożyć.

    No na pewno kubełki są najlepsze. Dają największe możliwości, tylko tyle, że trochę miejsca zajmują, no i woda wychodzi poza akwa. Nie wiem, może panikuję, ale wynika to z tego, że mój mąż jest przeciwny akwarium i gdyby się coś stało, nie miałabym spokoju.

    A krewecie są naprawdę super. Przyznam, że wcześniej o nich nie myślałam. Jakoś zawsze wydawały mi się mało ciekawe. Dopiero, jak znajomy dał mi kilka sztuk (a potem sama dokupiłam jeszcze) zobaczyłam jakie to fajne stworzonka. Teraz już jednak za późno na robienie samego krewetkarium. W zbiorniku są i ryby, ale powiem Ci, że życie toczy się w pokoju. Jedynie ramirezy się nimi troszkę interesują, ale jeszcze nie na tyle, aby je jeść 😉 A krewecie się mnożą. Wczoraj widziałam kolejne noszące jajeczka 😀

    Może u Ciebie krewecie dałyby radę?

    • Zamieszczone przez smoki
      O rany… co 3 dni Mata czyści? W kubełku raz na pół roku….
      Ja się lepiej czuję wiedząc, że cały syfek zbiera się poza akwarium.

      Sam filtr nie wymaga czyszczenia tak często. Wcześniej czyściłam tylko przy podmianach, więc raz na tydzień, ale po zmianie gąbki na gęściejszą, po prostu szybciej się ona zapycha i deszczownia słabo wtedy chodzi. Dlatego muszę robić to częściej. Denerwuje mnie to dlatego kombinuję co zrobić.
      Gdyby nie krewetki, wszystko byłoby ok.

      • Zamieszczone przez Mata_Hari
        Też myślałam o Tetrze, ale 700. Nie mam jednak odwagi, bo co i rusz, to czytam, że komuś albo puściła jakaś uszczelka, albo się coś rozszczelniło, albo pękło/spadło. Boję się zalania.

        Za dużo czytasz 😉
        Ale przyznam, ze kiedys tez miałam fobię, ze co to bedzie jak 200 litrów mi sie wyleje przez rurki od filtra. Teraz jak patrze na ten filtr, to te wszystkie rurki, uszczelki itp są tak szczelne i tak poorządnie zrobione, ze nie wiem jakim cudem miałoby wylać (chociaż cuda sie zdarzają;)) Mój filtr przecieka czasem tylko po czyszczeniu (górna uszczelka) ale wystrczy, ze posmaruje go wazeliną, dla bezpieczeństwa stoi jeszcze przez noc w misce i później jest juz ok.

        • Zamieszczone przez smoki
          Krewetek zazdroszczę… podobają mi się. Niestety u mnie żadne obce stworzenie nie przeżyje 🙁

          A jakie stworzenia masz teraz?

          Zamieszczone przez smoki

          Ten który mam działa bezawaryjnie 5 lat. Jego jedyny minus to to, że jeżeli nie ma prądu przez dłuższy czas to poziom wody w rurkach spada i filtr sam nie wystartuje, trzeba użyć pompki w filtrze a do tego już jest potrzebna jakaś osoba wiec nawet jak wyjeżdżamy ktoś musi zaglądać do nas raz na czas.

          To faktycznie trochę kłopotliwe z tym prądem. Mój rusza bez problemu, ale jeśli nie ma prądu to nie dłużej niz 2-3 godziny, więc nie jest to dlugi przestój. Nie wiem czy by ruszył np. po całej nocy bez prądu.

          • Zamieszczone przez koralka
            Za dużo czytasz 😉
            Ale przyznam, ze kiedys tez miałam fobię, ze co to bedzie jak 200 litrów mi sie wyleje przez rurki od filtra. Teraz jak patrze na ten filtr, to te wszystkie rurki, uszczelki itp są tak szczelne i tak poorządnie zrobione, ze nie wiem jakim cudem miałoby wylać (chociaż cuda sie zdarzają;)) Mój filtr przecieka czasem tylko po czyszczeniu (górna uszczelka) ale wystrczy, ze posmaruje go wazeliną, dla bezpieczeństwa stoi jeszcze przez noc w misce i później jest juz ok.

            Wiesz jak to jest, jak się coś kupuje i daje trochę kasy. Człowiek chce, by wszystko było ok, a skoro czytam tam i ówdzie (nawet na allegro są takie w sprzedaży), że coś jest gdzieś nieszczelne, że przecieka, że się zapowietrza, to człowiek głupieje.
            Przyznam, że bardzo mi się podoba Tetra, ale gdybym się jednak zdecydowała na kubeł, to z racji na fakt, że akurat o 700 jest dużo złego w necie, chyba bym jednak myślała o JBLu. Nie wiem, może e700, albo CP 250. Tylko jakoś mało różnic między nimi i nie wiem, czemu tak jest.

            Edytuję jeszcze by dopytać – czy Ty tę swoją Tetrę to masz pod pokrywą wprowadzoną, czy masz otwarte akwa? Jak pod pokrywą, to mieszczą Ci się rurki w tym firmowym, mały otworze?

            • Teraz mam pielęgnice. Pech chciał że mam bardzo dominującego samca, który w okresie godów jest bardzo agresywny. Bydle urosło tak że jest na długość niewiele mniejsze niż moja dłoń. Przeżyły jeszcze 4 samice i z 10 sztuk potomstwa. Młode regularnie łowię (jak mi się uda bo przy grotach to jest raczej sport ekstremalny) i sprzedaję. Dominujący samiec zabił już nie jedną rybę, rano znajdowałam kręgosłup i niewiele więcej 🙁 Nawet samicom się często obrywa. Ta wredna ryba zjada nawet ślimaki Jakimś cudem żyje i ma się nieźle glonojad (parę lat temu były 2 ale niestety były….). Nie odważę się wpuścić tam krewetek.

              Najchętniej odpuściłabym sobie pielęgnice ale nie mam za bardzo z nimi co zrobić. Nawet sklep akwarystyczny, który na początku był chętny bo ryby piękne, duże, wybarwione i rozmnażające się odpuścił sobie bo uczciwie powiedziałam jaki ta ryba ma charakter.

              Jeżeli jest ktoś chętny z Krakowa na hodowlę pielęgnic to rybki mogę oddać.

              Zajmę się jakimiś mniej krwiożerczymi gatunkami

              • Z dzisiejszego poranka:
                Mati: Mamo a kiryski mają skręcone płetwy?
                Ja: Nie a co się dzieje? Dlaczego tak uważasz?
                M: Bo pływają na czworaka (dla niewtajemniczonych cały zeszły tydzień mój młodszy miał problemy z nóżką i przemieszczał się na czterech)

                • Zamieszczone przez smoki
                  Teraz mam pielęgnice. Pech chciał że mam bardzo dominującego samca, który w okresie godów jest bardzo agresywny. Bydle urosło tak że jest na długość niewiele mniejsze niż moja dłoń. Przeżyły jeszcze 4 samice i z 10 sztuk potomstwa. Młode regularnie łowię (jak mi się uda bo przy grotach to jest raczej sport ekstremalny) i sprzedaję. Dominujący samiec zabił już nie jedną rybę, rano znajdowałam kręgosłup i niewiele więcej 🙁 Nawet samicom się często obrywa. Ta wredna ryba zjada nawet ślimaki Jakimś cudem żyje i ma się nieźle glonojad (parę lat temu były 2 ale niestety były….). Nie odważę się wpuścić tam krewetek.

                  Najchętniej odpuściłabym sobie pielęgnice ale nie mam za bardzo z nimi co zrobić. Nawet sklep akwarystyczny, który na początku był chętny bo ryby piękne, duże, wybarwione i rozmnażające się odpuścił sobie bo uczciwie powiedziałam jaki ta ryba ma charakter.

                  Jeżeli jest ktoś chętny z Krakowa na hodowlę pielęgnic to rybki mogę oddać.

                  Zajmę się jakimiś mniej krwiożerczymi gatunkami

                  Nie no, w takiej sytuacji to krewetki byłyby dla niego jak chrupeczki do przejedzenia 😉 Nie ma mowy o kreweciach przy takiej obsadzie.
                  Jeśli chciałabyś się ich pozbyć, to może trzeba by zamieścić ogłoszenia na forach akwarystycznych. Można by też spróbować sprzedać do zoologicznych, ale musiałabyś chyba zataić temperament samca, bo inaczej to pewnie przyjdzie Ci go trzymać do śmierci 😉 Popytaj w sklepach, napisz na forach. Może znajdą się chętni.
                  Ja nie wezmę, bo nie mam miejsca na drugi zbiornik. Chętnie zmieniłabym ten co mam na większy, ale nie da rady póki co.

                  P. S.
                  Właśnie gapiłam się na swój baniaczek. Mam tyle roślin i tak mi się porozrastały, że chyba będę musiała część poprzesadzać, powycinać i powywalać. Koncepcja zmienia mi się 1000 razy na minutę. Przy krewetkach ciężko jest mieć normalne, duże rośliny, bo jak trzeba coś przesadzać to trzeba mieć oczy w koło głowy, by jakiejś nie zakopać, nie przygnieść. To tak info dla innych, którzy chcieliby próbować z kreweciami. Przy nich to najlepiej same mchy.

                  • A jakie roślinki polecacie przy temperaturze ok 27 stopni??
                    Niestety muszę usunąć moczarkę która zupełnie mi się rozpada 🙁
                    I porastają je długie ciemne nitki…glon jakiś??
                    To samo miałam na Ludwigii.
                    Świetnie mi rośnie anubias, kabomba, paprotnica i ludwigia… Na kamieniach mam gałęzatkę.

                    • Zamieszczone przez Mata_Hari
                      ale musiałabyś chyba zataić temperament samca, bo inaczej to pewnie przyjdzie Ci go trzymać do śmierci 😉

                      No właśnie i tak pewnie będzie tylko ile takie cholerstwo żyje????

                      Nie mogę zataić bo to nie w porządku. Tej ryby nie można wpuścić do innych bo zostają same ości. Jeżeli ktoś by się na nie zdecydował to albo początkujący hodowca (bo mają ładniutkie kolory) albo doświadczony, który może sobie pozwolić na dodatkowy zbiornik dla mojego haremu.

                      • Zamieszczone przez smoki
                        No właśnie i tak pewnie będzie tylko ile takie cholerstwo żyje????

                        nooo na ile mu żarcia wystarczy

                        • Właśnie a może ktoś ma jakiś pomysł jak odkurzać akwarium przy wiecznym tarle ryb i wiecznych młodych?

                          Zawsze jakąś rybkę odkurzę mimo uważania a dla takich maluchów to się zle kończy

                          • Zamieszczone przez ania
                            nooo na ile mu żarcia wystarczy

                            Zakładamy ze wcześniej zje to co po akwarium pływa czy nie?

                            • Zamieszczone przez amber
                              A jakie roślinki polecacie przy temperaturze ok 27 stopni??
                              Niestety muszę usunąć moczarkę która zupełnie mi się rozpada 🙁
                              I porastają je długie ciemne nitki…glon jakiś??
                              To samo miałam na Ludwigii.
                              Świetnie mi rośnie anubias, kabomba, paprotnica i ludwigia… Na kamieniach mam gałęzatkę.

                              Ja się nie wypowiem bo przy pielęgnicach roślinki trzeba często wymieniać a i tak przeżywa tylko anubias.

                              • Zamieszczone przez smoki

                                Zakładamy ze wcześniej zje to co po akwarium pływa czy nie?

                                He he, dobre 😀

                                A co do odkurzania, to próbowałaś może zakładać pończochę na wlot wody? Ja taki pomysł miałam przy krewetkach, ale póki co, jakoś udaje mi się ich nie wciągać i bez pończochy 😉

                                A tak poza konkursem, to czy mogłabyś mnie oświecić, jak jest przy montażu kubełka? Do zbiornika wprowadza się dwa węże, czy sztywne rurki? Jak rurki, to pewnie są już wymierzone i nie można zbytnio nimi manipulować. Jak węże, to możliwość ruchu większa. Je się wprowadza przez otwór z tyłu pokrywy? Mieszczą się? Nie trzeba ciąć pokrywy? Rozumiem, że jeśli wprowadza się giętkie węże, to w zestawie są jakieś obejmy i przyssawki, którymi mocuje się je do ścianek. A może puszcza się je luzem wzdłuż ścianek? Jak to jest?
                                Szukam jakiegoś schematu, ale nigdzie nie mogę nic takiego znaleźć, a chciałabym się zorientować, jak się to montuje w zbiorniku. Czy można pod pokrywą, czy tylko na otwartym.

                                • Zamieszczone przez amber
                                  A jakie roślinki polecacie przy temperaturze ok 27 stopni??
                                  Niestety muszę usunąć moczarkę która zupełnie mi się rozpada 🙁
                                  I porastają je długie ciemne nitki…glon jakiś??
                                  To samo miałam na Ludwigii.
                                  Świetnie mi rośnie anubias, kabomba, paprotnica i ludwigia… Na kamieniach mam gałęzatkę.

                                  Ciemne długie nitki to krasnorosty. Powstają przy zbyt silnym ruchu wody i za dużym nasyceniu nawozem. Nie wiem, jakie masz ryby więc trudno mi coś polecać. Nie wiem, może zośka byłaby dobra….. Ma właściwości podobne do moczarki, czyli szybko wchłania azot.

                                  • Zamieszczone przez Mata_Hari
                                    Ciemne długie nitki to krasnorosty. Powstają przy zbyt silnym ruchu wody i za dużym nasyceniu nawozem. Nie wiem, jakie masz ryby więc trudno mi coś polecać. Nie wiem, może zośka byłaby dobra….. Ma właściwości podobne do moczarki, czyli szybko wchłania azot.

                                    Mam jednego bojownika…
                                    żadnych nawozów nie dodawałam, a ruch wody w tym miejscu jest faktycznie spory…
                                    Można się tego jakoś pozbyć?
                                    I co to jest zośka?

                                    • Zamieszczone przez Mata_Hari

                                      A tak poza konkursem, to czy mogłabyś mnie oświecić, jak jest przy montażu kubełka? Do zbiornika wprowadza się dwa węże, czy sztywne rurki? Jak rurki, to pewnie są już wymierzone i nie można zbytnio nimi manipulować. Jak węże, to możliwość ruchu większa. Je się wprowadza przez otwór z tyłu pokrywy? Mieszczą się? Nie trzeba ciąć pokrywy? Rozumiem, że jeśli wprowadza się giętkie węże, to w zestawie są jakieś obejmy i przyssawki, którymi mocuje się je do ścianek. A może puszcza się je luzem wzdłuż ścianek? Jak to jest?
                                      Szukam jakiegoś schematu, ale nigdzie nie mogę nic takiego znaleźć, a chciałabym się zorientować, jak się to montuje w zbiorniku. Czy można pod pokrywą, czy tylko na otwartym.

                                      Pończochę spróbuję bo mam duże straty przy sprzątaniu więc prawie nei sprzątam

                                      Kubełek ma 2 elastyczne i bardzo długie węże bo muszą byc po przeciwnych stronach aqa a kubełek stoi zwykle na podłodze. Pierwszy kończy się sztywną rura na przyssawkach z takim kominkiem na końcu, żeby nie zassało ryby, drugi ma wylot przefiltrowanej wody i tam możesz sobie podłączyć deszczownicę, Uv-kę albo nic. Węże są standardowe i spokojnie mieszcza się w otworach (tych z tyłu pokrywy). Poprzednio miałam pokrywę bez otworów i po prostu nacięłam boczną tylną ściankę na wielkość tych węży.

                                      Kubełek bardzo sobie chwalę chociaż pewnie każdy wychwala najbardziej to co ma 🙂

                                      Teraz moim marzeniem jest chłodziarka bo moje ryby podczas upałów mają prawie 30 stopni w akwarium
                                      Niestety to sprzęt, o którym sobie mogę tylko pomarzyć

                                      PS. Mata zmierzyć Ci długość tej sztywnej rury?

                                      • Zamieszczone przez smoki
                                        Pończochę spróbuję bo mam duże straty przy sprzątaniu więc prawie nei sprzątam

                                        Kubełek ma 2 elastyczne i bardzo długie węże bo muszą byc po przeciwnych stronach aqa a kubełek stoi zwykle na podłodze. Pierwszy kończy się sztywną rura na przyssawkach z takim kominkiem na końcu, żeby nie zassało ryby, drugi ma wylot przefiltrowanej wody i tam możesz sobie podłączyć deszczownicę, Uv-kę albo nic. Węże są standardowe i spokojnie mieszcza się w otworach (tych z tyłu pokrywy). Poprzednio miałam pokrywę bez otworów i po prostu nacięłam boczną tylną ściankę na wielkość tych węży.

                                        Kubełek bardzo sobie chwalę chociaż pewnie każdy wychwala najbardziej to co ma 🙂

                                        Teraz moim marzeniem jest chłodziarka bo moje ryby podczas upałów mają prawie 30 stopni w akwarium
                                        Niestety to sprzęt, o którym sobie mogę tylko pomarzyć

                                        He he, o chłodziarce też swego czasu marzyłam. Mając welony (a więc ryby zimnolubne) często miałam blisko 30 stopni – horror. Stale tylko wkładałam lód, bądź butelki z lodem do akwa. Teraz wreszcie nie muszę robić takich zabiegów, ale i tak mam ciut za ciepło, zwłaszcza wieczorem jak się woda nagrzeje od świetlówek.

                                        Co do węży, to do nich są jakieś obejmy i przyssawki, żeby je rozprowadzić jeden na lewo, a drugi na prawo po akwa, czy tak sobie wiszą swobodnie po skosie w wodzie?
                                        (Sorry, że tak wypytuję, ale na akwarystycznych zanim się człowiek doczeka na jakąś odpowiedź to ruski rok mija).

                                        • Zamieszczone przez amber
                                          Mam jednego bojownika…
                                          żadnych nawozów nie dodawałam, a ruch wody w tym miejscu jest faktycznie spory…
                                          Można się tego jakoś pozbyć?
                                          I co to jest zośka?

                                          Żeby się pozbyć krasnorostów, trzeba wyciąć pędy nimi zaatakowane. Innego wyjścia nie ma. Na przyszłość lepiej zmniejszyć prąd wody.
                                          Co do nawozów, to czasem nie trzeba nic dodawać, bo już same ryby dużo produkują, ale przy jednym bojku, to raczej akwa przenawożonego nie masz 😉

                                          “Zośka” to jest coś takiego: . Pięknie chłonie azocik i przez to jest wręcz pożądana w nowych zbiornikach, którym pomaga ustabilizować się.
                                          Jeśli masz słabe oświetlenie, to możesz spróbować z vallisinerią, lub kryptokorynami.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Mam akwarium i co dalej….

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general