Mam dziaj niesamowitego doła. Zresztą już od wczraj. Budzę się w nocy i rozmyslam. Najczęściej nad tym jakie grzechy popełniłam w okresie kiedy nie wiedziałam że jestem w ciąży.Wyliczyłam sobie że od momentu zapłodnienia do czasu kiedy się dowiedziałam że jestem w ciąży minęło 4 tygodnie i 6 dni. W tym czasie niestety piłam sporo wina, brałam apap na noc (chyba jakieś dwa razy po dwie tabletki) i raz lub dwa aspirynę. O kawie i papierosach niewspomnę. Teraz wszystkie badania mam ok. Dziecko się ładnie rozwija. Ale ja czuję sie fatalnie, ciągle słyszę że ten pierwszy okres jest najważenijszy i że ma to następstwa w przyszłości. Mysli mam tak natrętne że nie wiem jak odpocząć.
Lacrossa
7 odpowiedzi na pytanie: Mam doła!!! i jest mi źle
Re: Mam doła!!! i jest mi źle
Oj, przestań. Ja w pierwszej ciąży ( ( lat temu)) zanim się zorientowałam to: Pracowałam w zakładzie gdzie robiło si e nadruki na ubranie, tak, że przez pierwsze 2 tygodnie ciąży wąchałam faby, kleje i rozpuszczalniki. Brałam leki przeciwalergiczne. Paliłam ( dużo) i imprezowałam, tak,że alkohol też był prawie codziennie ( były wakacje). Syn się urodził duży, zdrowy i normalny a nawet bardzo inteligentny. Tak, że tym razem nie chce mi się nawet zaprzątać głowy tym co był na początku ciąży. Radze ci to samo bo oszalejesz a i tak w niczym nie pomożesz.
Aganieszka
Re: Mam doła!!! i jest mi źle
Wiesz, mój mąż mi cały czas wypomina, ze przez pierwsze tygodni ciąży zrobiłam z dziecka alkoholika. To były święta – sporosię wtedy wypiło. Ale Kruszynek rozwija się dobrze. U ciebie też tak jest – nie zamartwiaj się, bo to ma jeszcze gorszy wpływ na dziecko.
Apap nie jest szkodliwy. Gorzej z aspiryną,a le skoro wszystko jest OK – to jest.
Trzymaj się – a dół przejdzie – w tym okresie ciaży prawie każda z nas ma doła z tego lub innego powodu.
pa
Re: Mam doła!!! i jest mi źle
przede wszystkim nie zmienisz tego co się stało ale skoro dzieciątko dobrze się rozwija to może nie powinnaś aż tak się zamartwiać
tak jak dziewczyny pisały apap nie jest szkodliwy (w przeciwnym wypadku chyba bym umarła bo brałam go naprawdę często) – aspiryna raz czy dwa też wydaje mi się że nie wyrządziła Twojemu dziecku krzywdy – kawa i papierosy… no pewnie to nie najlepsze w ciąży ale jeszcze nie katastrofa
nie poradzisz nic na to co się już stało ale możesz zadbać o siebie i maluszka teraz
spokojnych nocy 🙂
Miyu i….
Re: Mam doła!!! i jest mi źle
Nie przejmuj się – na pewno wszystko jest ok. Ja mam to samo – co prawda nie piłam winka i nie brałam tabletek ale paliłam i co najgorsze robię to nadal…. Wstyd się przyznać:( Nie radzę sobie z nałogiem, chociaż się staram…
Myśl o wszystkim pozytywnie a będzie dobrze!!!!
Re: Mam doła!!! i jest mi źle
jejku, nie przejmuj sie niczym! chocby dlatego ze przez pierwszy okres lozysko, dzieki ktoremu dzidzia dostaje to czym ty sie faszerujesz, jest jeszcze w ogole niewykszatlcone, a plod rozwija sie jedynie z cialka zoltego (tak to sie chyba nazywa), bo na tym etapie jest jedynie zarodkiem a nie plodem – a na to cialko zolte twoje odzywianie i palenie, picie nie ma wplywu. pozniej zarodek zmienia sie w plod, cialko zolte zanika,a plod odzywia sie dzieki lozyskowi z tego co ty mu dostarczysz. wiec bez obaw!
mowi sie o negatywnych skutkach palenia i picia w tym okresie jedynie wlasnie ze wzgledu na tworzace sie lozysko- ale skoro do tej pory nie wykryto zadnych nieprawidlowosci, to nie masz czym sobie glowki zawracac! a po za tym ten pierwszy okres jest bardzo wazny ze wzgledu na zagniezdzanie sie zarodka, stad niebezpieczniejszy niz pozostale…
za to teraz oddaj dzidzi co jej sie nalezy, spaceruj duzo, jedz zdrowo, badz spokojna i szczesliwa, a urodzisz sliczne i zdrowe bebulko 🙂 czego ci zycze 🙂
pozdrowionka 🙂
Re: Mam doła!!! i jest mi źle
sądzę, że popadasz w paranoję, ja też nie osczędzałam sie, bo były wakacje a i do tej pory nie udało mi się palenia rzucić chociaż bardzo sie staram, najważniejsza jest psychika
Zmień nastawienie !
Rozumiem Twoje obawy, bo będąc w ciąży z Kubusiem przechodziłam przez to samo.
Zanim dowiedziałam się, że będę miała dzidziusia nie szczędzałam się nadto (winko, papieroski, imprezki). A poza tym zachorowałam wówczas na paskudną ropną anginę – brałam antybiotyki, mnóstwo leków przeciwbólowych – absolutnie zakazanych w ciąży i inne na gardło – również niezbyt polecane.
I nic się nie stało – “efekt” na zdjęciu 🙂
Uwierz mi – więcej złego dzidzi przyniesie Twoje obecne nastawienie i nerwy niż tamta lampka wina
Pozdrawiam i życzę dużo spokoju
Cass i Kubuś (8.12.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Mam doła!!! i jest mi źle