Tak się cieszyłam (choc cichutko…), a tu @. Żadnych dolegliwości małpowych, pobolewanie po lewej stronie podbrzusza i jajnika (z tego było jajeczkowanie), tempka podwyższona, taka podbarwiona dziwna kreska od pępka do łona. Mam dość. Po co ja się nakręcam. Teraz to nie wiem, czy robić w ogóle test, czy dać sobie spokój. Chyba w przyszłym cyklu nie będę robić wykresu tylko spontanicznie.
W 23 dc robiłam progesteron (8,3 przy normach lab. 1,19 – 21)
Przepraszam dziewczyny, chyba pójde sie wypłakać….
5 odpowiedzi na pytanie: Mam doła. Z góry przepraszam
Re: Mam doła. Z góry przepraszam
Rycz Niusia rycz, płacz Niusieńka płacz… A potem spontanicznie do ‘pracy’!
PS: dzisiaj taki paskudnie doliniarski dzień
Kasia
Re: Mam doła. Z góry przepraszam
Płakać placz- to często pomaga, ale żadnych mi tutaj zalamek! 🙂 Nie poddawaj się i do roboty!
Trzymam za Ciebie kciuki i mocno ściskam:).
Olivka.
Re: Mam doła. Z góry przepraszam
Kochanie nosek do góry!!!! nie wolno sie poddawać, no coś Ty!!!! każda z nas będzie miała fasolkę i Ty także tylko w odpowiednim czasie i pewnie w najmniej spodziewanym momencie 🙂 ja wiem ze dobijający jest widok kolejnej @, ja też zastanawiam sie nad zrezygnowaniem z mierzenia tempek i dam na totalny luz, myślę że to może dużo pomóc 🙂 tylko jak tu być wyluzowanym nie?….. Będzie dobrze nowy cykl i ostro do roboty!!! trzymam kciuki:) i przytulam cieplutko!
Kasiek
Re: Mam doła. Z góry przepraszam
niusia, wypłacz się (to pomaga, wiem, bo sama sprawdziłam) a potem nosek do góry…. Mnie dzisiaj spotkalo to samo, po wszystkich oczekiwanych objawach ciążowych – @. Załamka totalna. Postanowiłam odlożyć luteinę, bo tylko mi wydłużyła cykl dając nadzieję, niech ją szlag… No, ale dzisiaj choć jest pierwszy dc, to jutro będzie kolejny i kolejny i znowu szansa… nie poddawaj się – zaczynamy razem nowy cykl.. OK?? uda się nam, uda… pozdrawiam Cie bardzo mocno
ami7
[Zobacz stronę]
Re: Juz trochę lepiej
Dziewczyny dziękuję wam serdecznie – jesteście kochane!!!!! Dzisiaj już mi lepiej, choć mój nastrój był tak podły, że wyżyłam się na mężu (dzisiaj oczywiście go przeprosiłam). Oczywiście założyłam sobie nowy wykres, ale…zobaczymy. Zasatnawiam się nad castagnusem – w końcu to ziołowe. Co o tym myślicie.
A propos luteiny – kiedy stwierdza się niedomogę lutealną? Ja nie chcę wydawać tyle pieniędzy na ciągłe wizyty u gina, a mogłabym choć zrobić badanka progesteronu, tylko dokładnie nie wiem kiedy. CO o tym sądzicicie?
Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję za wszystko. Trzymam też kciuki za wasze fasolki 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Mam doła. Z góry przepraszam