Niecały tydzien temu urodziłam coreczke…poród miałam bardzo łatwy( w porownaniu z pierwszym), dziecko śliczniutkie….. Niby wszystko w pożądku…
W dzien wypisu ze szpitala dowiedzalam sie że mam gronkowca i prawdopodobnie miałam go jeszcze będąc w ciąży.
Robili mi wymaz z pochwy podczas przyjęcia do szpiala wiec musiałam juz go miec wczesniej.
Teraz strasznie sie martwię bo przeciez mogłam zarazić małą
Nie wiem nawet co to za rodzaj gronkowca bo dopiero w piatek ide na wizyte do mojego gin więc wiecej sie dowiem.
Narazie mam przez 5 dni zazywac antybiotyk.
Nawet nie wiem dokladnie co to jest gronkowiec… A tyle sie o tym słyszy.
Czy ktoras z was przechodziła coś podobnego?
Ola, Paulina(05.05.2002) i Julia(27.09.2004)
2 odpowiedzi na pytanie: Mam gronkowca :-(
Re: Mam gronkowca 🙁
olu
gratulacje z narodzin drugiej córci 😉
i trzymaj sie i wyplew tego gronkowaca!!!!
jejku – ale dlaczego wcześniej nie wykazały tego badania?
napisz jak juz bedziesz cos wiedziała
ILONA I KUBEK 2,5 roku
Re: Mam gronkowca 🙁
Mi po urodzeniu i zarazeniu Oliwierka bakteriami probowali wmowic, ze to byly moje bakterie. Oczywiscie na potwierdzenie mialam WSZYSTKIE wyniki badan (oczywiscie bez zastrzezen) i o dziwo wmawiali to samo kilku dziewczynom, ktore lezaly ze mna w szpitalu i dzieci mialy ta sama bakterie. Poza tym u mnie takie zarazenie (wg Gina) nie bylo mozliwe, bo mialam cc. Mam nadzieje, ze nie jest to nic groznego i bedzie ok!!!
Asia i Oliwierek 14.01.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: Mam gronkowca :-(