moje drogie okauje sie ze mam przeciwciala we krwi czyli konflikt serologiczny jest, no ale jestem w 35 tyg i w sumie nic nie zagraza juz dziecku, prawda??? dzisaij pobrano mi tez krew i narazie mowia zebym sie nie martwila ale jak tu sie nie martwic, wyniki beda dopiero w czwartek albo piatek, mam nadzieje ze beda negatywne no ale co wtedy jak beda pozytywne???? jak sie pytalam lekarza to mowi zebym sie niczym nie martwila bo w tak wysokiej ciazy nic dziecku nie grozi, co innego jakbym miala wynik pzytywny na poczatku ciazy wtedy dziecku jakis organ moglby sie nie wyksztalcic albo byc slabiej wyksztalcony a teraz juz dzidzia wszytsko ma, ale mimo wszytsko martwie sie!!! czy mialyscie podobny problem???
pozdrawiam
Iza, Fabianek 2,5 roku i Karolinka (30.06.2005)
2 odpowiedzi na pytanie: mam przeciwciala
Re: mam przeciwciala
Ja miałam podobnie, też wyszły mi przeciwciała, wszystko jest w porządku z małą, tylko przed następną ciążą najpierw muszę pewne rzeczy skonsultować z lekarzem.
[*]
Re: mam przeciwciala
o dzieki za pocieszenie:), mam nadzieje ze wszystko tez u mnie bedzie dobrze!!!!!!!
pozdrawiam
Iza, Fabianek 2,5 roku i Karolinka (30.06.2005)
Znasz odpowiedź na pytanie: mam przeciwciala