Drogie staraczki! Mam mala zagwozdke…tydzien temu mialam wykonaywana laparoskopie w celu udroznienia jajowodow. Po zabiegu doktor poradowal mnie informacja, ze zabieg sie powiodl i rurki sa ok. Na pytanie o powod niedroznosci uslyszalam: chlamydia…Dostalam jakies prochy na pozbycie sie intruzow. Przy wypisie ze szpitala jeszcze raz zwrocilam sie do lekarza, zeby dowiedziec sie cos wiecej na temat tych bakterii, bo zastanowilo mnie, dlaczego nic nam nie zalecono w celu leczenia mojego M.(logicznie:jesli ja cos mam to on rowniez:() na to doktor, ze to nie calkim chlamydia tylko jakies tam bakterie… POczytalam na necie o Chlamydii i jakos nie wierzy mi sie, ze moglam miec to w sobie, przeciez zadnych objawow nie zauwazylam, ani ja, ani moj M. Do domu dostalam lek zawierajacy DOXYCYCLINE. To lek bakteriobojczy jak rozumiem.
Co o tym myslicie? Macie jakies doswiadczenia w zwiazku z bakteriami i zwiazana nimi niedroznoscia?
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: mam pytanie
Jest dobrze. Nie trzeba powtarzać ani nic robić z PRL!! 🙂
Nie mogę się wypowiedzieć. Nie stosowałam. Ale z tego co teraz zerknęłam na inne fora to dziewczynom to pomaga!!
Normy na wyniku to 1.39 min a 24.20 to max nie wiem czy o to chodziło…
Wczoraj porobiłam wszystkie hormonki(chyba wszystkie),ale mam do Was pytanie co to jest 17 OH p i DHEAS i czemu dokładnie mają służyć te badania na wyniki czekam miesiąc(czemu tak długo)????
17 OH to enzym produkowany przez korę nadnerczy a DHEAS to androgen też produkowany przez korę nadnerczy chyba… nie będę przepisywała… poczytaj
Ale nie wczytuj się za bardzo…. generalnie szukają przyczyny poronienia związanej z wadami genetycznymi. Chwała im za to. Jak badania są w normie to dobrze.
Najlepiej chodzić w dniach 9-12.
Paszulko dziękuję :Buziaki:
Jestem po monitoringu. Dość enigmatyczne dostałam wyjaśnienia od lekarza, to tu paytam 🙂
Dziś jest 13 dc, owulkę miałam – tak czułam 3 dni temu.
Dziś nie widać żadnego pęcherzyka dominującego, endometrium II fazy – niby piękne do zagnieżdżenia sie zarodeczka (tak lekarz powiedział)
Natomiast brak płynu w zatoce Douglasa. Czy to znaczy, ze owulki nie było?
Czytam w necie ale tam sprzeczne opinie – jedne, że płynu czasem nie ma, jedna, że jest ale krótko.
Dodam, że zawsze miałam b.mało tego płynu – np gdy jeszcze był widoczny pęchcerzyk w poprzednim monitoringu to było go, ale mało.
Mam też pyt 2 – być może nie dojrzewają mi pęcherzyki. Jakie leki na to są? Podpytam za tydz lekarza, ale chce wiedzieć.
Płyn w zatoce Douglasa jest obecny do 24 godzin po owulce (mniej więcej) skoro mówisz, że była 3 dni temu to dobrze, że go nie ma, bo obecny w innym czasie niż właśnie po owulacji nie jest objawem zdrowia.
Gdyby pęcherzyki Ci nie rosły i nie pękały to nie miałabyś endometrium II fazy. Albo byłaby wydłużająca się I faza bez pęcherzyków albo z malutkimi pęcherzykami albo w przypadku nie pękania na tym etpapie miałabyś jeszcze ciągle lutenizujące się pęcherzyki, które powoli by się wchłaniały.
Jak dla mnie, z tego co piszesz nie ma powodu do obaw.
Na wzrost pęcherzyków bierze się clo lub femarę… można też tak jak przy stymulacji do ivf robić zastrzyki z Gonalu F.
Doczytałam na zawziętych, że pęcherzyk miał 4 mm i był dominującym. No to faktycznie jeśli śluzówka II fazy to owulki nie było a on się zlutenizował i wchłonął.
Spróbuj z clo. Jeśli endometrium będziesz miała za cieniutkie to poproś o estrogeny. Głowa do góry!!
no ale to było 3 tyg temu, czy do tego czasu mógł sobie urosnąc i pęknąć a ja miałam usg za późno?
CZy mam w związku z tym dziś wziąć luteinę czy już pozamiatane i nie warto?
dzięi paszulka że nas nie opuszczasz 🙂
a pamiętasz w którym dniu paszula zaczęła brać luteinę? bierz (tylko radziłabym dopochwowo). ja obstawiam, że ta owulka u Ciebie była, a z monitoringiem się spóźniłaś.
a teraz moje kolejne pytanie: czy jeśli pregnyl jest podany za wcześnie, to może spowodować wchłanianie się za małego pęcherzyka? miałam dwa 2,0 i 1,9. ten duży podobno pękł (mam wrażenie, że i bez pregnylu by pękł), więc czy to możliwe, że dla tego 1,9 pregnyl był za szybko i się pęcherzyk zdenerwował i zaczął kurczyć…???
Rany… to który Ty masz dc?!
Jak czułaś 3 dni temu owulkę to na tym bym się skupiła i zaczęłam brać i przez 10 dni kontynuowałabym progesteron.
Ja mając cykle 24 a ostatnio 26 dniowe zaczęłam brać luteinę w 19 dc!!
namieszałam troche:-)
te 4 mm było tak ponad 3 tyg temu – na poprzednim monitoringu w 19 dc, myslałam ze ten 4 mm to w tym cyklu bedzie przodownik pracy
teraz byłam dzis w 13 dc, jednak czuje ze owulke miałam 3 dni temu.
sama niee wiem to co z tym co miał wtedy 4 mm
Czy ciałko żółte ma coś wspólnego z płynem w zatoce Douglasa?
Ciałko żółte to pozostałość pękniętego pęcherzyka.
a jak długo to ciałko widać po owulacji?
Jest dośc wyraziste że tak powiem?
Pozostaje prawie do @ jeśli komórka nie została zapłodnione, przekształca się w ciałko miesiączkowe. Podobno największe jest po około 4 dpo a najbardziej aktywne 7-8 dpo.
Jeśli komórka jajowa zostanie zapłodniona to rośnie i przekształca się w ciałko żółte ciażowe.
Ja moje ciałko żółte ciążowe widziałam w poniedziałek. Siedzi sobie przy jajniku i miało wtedy 26 mm… chyba dużawe!! 🙂
pęcherzyki pękają po ok 40 godzinach po podaniu HCG, ale możne to się przedłużyć do 50 godzin – taka jest opinia dr Jana Domitrz z Zakładu Endokrynologii Ginekologicznej z Akademii Medycznej w Białymstoku, speca od endokrynologii rozrodu i embriologii
Mnie pękają po około 24 h. Naszej Mageras, rzadko się udzielającej ostatnio po 36 a Małej chyba dwie ostatnie owulki po 32…. różnie bywa… acz wszystko może się wydłużyć…
no mi najwyraźniej też pękł szybko. pregnyl po 7-ej rano we wtorek, monitoring i brak pęcherzyka 25,5 godziny później.
Znasz odpowiedź na pytanie: mam pytanie