mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

nie wiem, czy w Waszym środowisku mama, która decyduje sie do pewnego wieku dzieci być z nimi w domu tez wywołuje takie emocje? bo moja dalsza rodzina i znajomi sa mistrzami w przycinaniu mi na temat wychowawczego. pytania, kiedy wracam do pracy, czy dlaczego osoba taka jak ja została w domu pojawiają sie na każdym kroku i są zdziwieni moja odp., że nie żałuję, a nawet śmię twierdzić, że była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu.
mimo, że czasami narzekam na forum, że mam już dość to tych chwil spędzonych z bąblami nie zamieniłabym na nic innego. czy to, że wybrałam taką droge na kilka.lat mojego życia czyni mnie kobietą 2 kategorii? czy od razu oznacza to, że nie ma o czym ze mna rozmawiać, bo tylko w garach siedzę? a może jestem zbyt mało atrakcyjna pod względem “znajomości”, bo nie moge teraz wiele załatwić? tak się zastanawiam, skad w ludziach tak mało zrozumienia dla wyborów innych ludzi?
na poczatku wychowawczego złapałam się kilka razy na tym że się usilnie tłumaczyłam, dlaczego jestemn na wychowawczym. na szczęście się opamiętałam i teraz odpowiadam po prostu, że tak mi byo pisane w gwiazdach i kończę rozmowe na ten temat.

Gosia, Zuzia 3 lata i Marta 15 mies.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

  1. Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

    W odpowiedzi na:


    To nie założenie, to pewnik 🙂


    oczywiscie :o)))

    Jonatan (20.04.2005)

    • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

      A tego to ja już nie wiem:) Choć z moich własnych obserwacji wynika, że jest różnie.

      Wioletta i Tomek 3l. za miesiąc

      • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

        o będę miała szanse sprawdzić jak to jest być matka 1-szej kategorii :DDD
        Zobaczymy czy będę miała pogarde dla II ligi :DDD

        marcowe szpileczki

        • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

          Bardzo dobry temat!!! U mnie wsrod znajomych jest roznie. Jedni sa zdania ze robie dobrze bedac z Wikusia w domu, inni mnie wyrzucaja do pracy. Ostatnio moja kolezanka nazwala mnie pasozytem !!!! uwaza ze pasozytuje na swoim mezu!! dobre co !! Nie rozumiem takich ludzi.
          Ja jestem szczesliwa ze zostalam z nia w domq. Owszem wnerwiam sie czasem i mam tego dosyc!!! ale pozniej mi mija. Do pracy wybieram sie od przyszlego roku i bardzo sie z tego ciesze. Ja jestem szczesliwa, dziecko jest szczesliwe, maz zadowolony a reszte mam w glebokim powazaniu;p.
          Aha! podczas wychowywana niuni skonczylam studia uzupelniajace magisterskie i 2 kursy 🙂 chyba nie zdziwaczalam siedzac w domu co??
          Karola i Wiki ( 30.10.2003 )

          • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

            oj edysia chyba nie przemyslałaś do końca tego co napisałaś…..

            Izka i 4 latka

            • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

              jakiej 2 kategorii??

              sama się tak nazwałaś??

              Izka i 4 latka

              • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

                punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia 😛

                Kaśka z Natusią (4,5 roku 🙂

                • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

                  A ja wtedy napiszę wątek “skąd ta duma z siedzenia na wychowaczym?”

                  • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

                    no jak to skąd?
                    z bycia z wlasnym dzieckiem, pełnego uczestnictwa w jego kształtowaniu, wychowaniu itd:)

                    ja tez się spotkalam z opiniami, że powinnam pracować i że źle ze nie pracuje i SIEDZĘ na wychowawczym:(
                    tak jakby od tego etatu zależała wartość człowieka.
                    Odniosłam wrażenie, ze prowadzenie domu i wychowywanie dzieci to sprawa małej wagi, drugorzedna i powinnam z niej zrezygnować w mysl podjecia przcy na etacie…
                    to tak jak z aborcją – niech kazda z nas decyduje co jest dla niej dobre, wlasciwe, w czym sie realizuje.
                    I takie to nasze polskie, ze rodacy z boku doradzają nam i mówią nam jak mamy żyć, a czesto sami ze swoim życiem sobie nie radzą.

                    milego dnia
                    paranoja

                    • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

                      Niech sobie mówią co chcą, myślą co chcą.
                      Ja tam egoistycznie raczę oczy widokiem dorastających, rozwijających sie moich dzieci z wiarą, że i mój widok jest dla nich czymś najcenniejszym na codzień w każdej chwili i sytuacji. 🙂 Spełniam się, realizuję właśnie w tym. Niech mówią:)

                      Asia & PAA Kids Co.:

                      • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

                        “ja uważam, ze jestesmy kobietami 1-wszej kategorii bo poświęciłysmy swoja karierę zawodową dla wychowania dziecka. ”

                        hmmm… jak dla mnie ta wypowiedź jest chyba zbyt radykalna bo można sobie dopowiedzieć, ze matki które chodzą do pracy i na wychowawczym nie są, należą do 2 kategorii…. a przecież tak nie jest… szczerze powiem, że nie potrafię doczekać się momentu kiedy wrócę do pracy…. w domu z dziećmi (najpierw tylko z Krzysiem teraz z Milenką) jestem drugi rok…. inna sprawa, że moja praca jest chyba wymarzoną dla matki z dzieckiem… to, że chcę wrócić do pracy nie oznacza, że mniej kocham swoje dzieci niż matka która zdecydowała się na urlop wychowawczy np na 3 lata….

                        dzielenie matek na “kategorie” jest wg mnie bez sensu i znowu pojawia się w byciu mamą sfera w której kobieta kobiecie serwuje wyrzuty sumienia z powodu dokonywanych wyborów (tak samo jak przy wyborze sposobu karmienia niemowlęcia)

                        • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

                          właśnie ja na wychowawczym cały czas się dokształcam – już niedługo podchodzę do egz. na doradcę podatkowego i dzięki wychowawczemu mam jeszcze siłę siąść i wieczorkiem się uczyć. bo chyba inaczej nie dałabym rady.

                          Gosia, Zuzia 3 lata i Marta 15 mies.

                          • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

                            no coś Ty, ja się za taką nie uważam, tylko mam dziwne wrażenie, że na tym zapracowanym świecie jak się siedzi z dzieciakami w domu to jest się właśnie tak traktowanym

                            Gosia, Zuzia 3 lata i Marta 15 mies.

                            • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

                              W odpowiedzi na:


                              to tak jak z aborcją – niech kazda z nas decyduje co jest dla niej dobre, wlasciwe, w czym sie realizuje.


                              Ale Ci porownanie przyszlo do glowy…

                              mama majowego synka ’05

                              • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

                                cokolwiek nie zrobisz – czy to zostaniesz w domu z dziecmi, czy pojdziesz do pracy, zawsze znajdzie sie ktos, kto skrytykuje twoj wybor. nie rozumiem jakichkolwiek podzialow na matki gorsze/lepsze w kategorii urlopow wychowawczych (i w ogole w pozostalych kategoriach tez ;))) poza oczywiscie sytuacjami ekstremalnymi, gdy “matka” krzywdzi wlasne dziecko fizycznie badz psychicznie). rob tak, zebys Ty czula sie dobrze i aby akceptowal to twoj maz/partner. reszta jest naprawde nieistotna! wiem, ze niekiedy uwagi blizszej lub dalszej rodziny/znajomych moga byc denerwujace, ale naucz sie ignorowac wszelkie komentarze. nie przyjmuj ich do siebie, puszczaj obok. nie mysl o tym, nie rozpamietuj, nie szukaj w myslach ripost na docinki. naucz sie asertywnosci 🙂 najwazniejsze, by dziecko mialo mame szczesliwa i spelniona… obojetne, czy realizujesz sie poprzez robienie kariery i bycie pania general manager, czy szczytem twoich marzen jest gotowanie obiadow i zmienianie pieluch. obydwie drogi sa rownie wartosciowe, zadna nie jest lepsza.
                                najwazniejsze w tym wszystkim jest poczucie bezpieczenstwa i akceptacji twojego wyboru PRZEZ CIEBIE SAMA. a reszta to pikus…. 🙂

                                powodzenia

                                ania i makary 🙂

                                • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

                                  W moim srodowisku jest tak jak piszesz-mama na wychowawczym traktowana jest jak nic nie robiąca – co jest oczywiscie nieprawdą i z czym się nie zgadzam.Ale fakt,że taka opinia w społeczeństwie pokutuje – chyba tym wszystkim, którzy takie opinie wydają przydałoby się trochę “posiedziec” w domu.
                                  Moim zdaniem każdy ma parwo dos wojego wyboru i jeśli jest mu z tym dobrez to ok i należy zlewać zdanie postronnych.

                                  Monika i Basia

                                  • Re: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

                                    Ja jestem już dłuuugo na wychowawczym i szczerze powiem że dopiero niedawno nauczyłam się mieć w… co sobie ludzie o tym myślą -a myślą, a raczej mówią, jak to ludzie -różnie.
                                    Właściwie tylko zdanie mojego męża na ten temat mnie interesuje a on na szczęście tak samo jak ja uważa że ten wychowawczy to najlepsze wyjście dla naszej rodziny, ja się czuję w tym spełniona i szczęśliwa a on jest w stanie i chce zarabiać na naszą coraz większą rodzinkę (planuje już nawet kolejnego jej członka chociaż najmłodszy jeszcze jest w drodze na ten świat 😉
                                    Z całą resztą świata nie dyskutuję na ten temat -skończyłam dobre liceum, polibudę i uważam że nie muszę już ani sobie ani nikomu udowadniać że jestem mądrzejsza niż jestem. Czasem moi znajomi którzy realizują się zawodowo dają mi do zrozumienia że się cofam ale zawsze sobie myślę z satysfakcją że to przecież mój wybór, kiedy jeszcze szliśmy tą samą drogą radziłam sobie lepiej od większości z nich a teraz… po prostu wybrałam coś innego 🙂

                                    Pozdrawiam -Marta i chłopaki:

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: mama na wychowawczym – kobieta 2 kategorii?

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general