MAMY BUTELKOWE – ŁĄCZMY SIĘ!

Otwieram taki wątek, bo chyba zaczęłam być mamą tylko butelkową, po mojej ostatniej przygodzie, być może wynikającej tylko z mojej głupoty (opisanej w wątku “Czy coś Wam o tym wiadomo?”). Jest mi przykro (po raz nie wiem który), bo każdy etap odstawiania od cyca jakoś strasznie przeżywam.
Dziewczyny, napiszcie o tym dlaczego karmicie butelką, czy z wyboru (błagam, nie wstydźcie się tego), czy musiałyście, jak to przeżyłyscie, jak jest z odpornością u Waszych dzieciaczków, jakie mleko podajecie, od kiedy itp. Ten, kto czytał moje wątki na ten temat wie wszystko o mnie. Dla tych, co nie czytali po krótce opowiem: Amelka ma 2 i pół miesiąca teraz. Kiedy skończyła miesiąc okazało się, że za mało przybrała, wróciła jej żółtaczka, płakała, wciąż ssała. Zaczęłam dokarmiać i aż do tej pory jadła mniej więcej pół na pół mojego i mieszanki. Teraz tracę pokarm (róznie to bywało w trakcie dokarmiania) i chyba przechodzę na butelkę całkowicie, choć to najgorszy etap. Bardzo to przeżywam, tym bardziej, że Mała umie ssać i pierś i smoczek. Cały czas dawaliśmy jej NAN1, a teraz Bebiko Omneo, bo ulewa. Moja pediatra jest fanatyczką karmienia naturalnego, więc jest mi jeszcze ciężej. Za to neurolog, u której byłam powiedziała, że nie mam się absolutnie czym martwić, że teraz mleko modyfikowane jest b. zbliżone do kobiecego, że to nie to, co 30 lat temu i żeby się nie zadręczać. Mnie dręczy właściwie tylko jedno: ta odporność. Napiszcie, proszę, jak jest z odpornością u Waszych dzieciaczków: czy chorują, są bardziej podatne na infekcje? I w ogóle piszcie w tym wątku wszystko, cokolwiek jest związane z karmieniem butelką, Waszymi odczuciami w związku z tym itp.

Anka i Amelka (03.08.03.)

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: MAMY BUTELKOWE – ŁĄCZMY SIĘ!

  1. Re: MAMY BUTELKOWE – ŁĄCZMY SIĘ!

    Łączę sie z wami. Mówię wprost: nie karmie naturalnie, bo moje mleczko nie wystarczało córci. Pomimo usilnych starań, Martynka była głodna chociaż wisiała na piersi. Niestety kocham bardzo swoje dziecko i nie mogłam patrzec jak się męczy i wije z płaczu. Nie widzę w tym nic strasznego i nie sadzę by tak karmione dziecko było bardziej chorowite, miało alergie itp. To jakieś wydumane poglądy niektórych mam karmiących naturalnie. Wcale nie jesteśmy od nich gorsze!!!!!!!!!

    Pozdrawiam wszystkie mamusie karmiące butlą- Justyna i Martynka (29.05)

    • Re: MAMY BUTELKOWE – ŁĄCZMY SIĘ!

      Ooooooo Boze coz to za psychoza! Nie mialam wiele mleka, corke musialam dokarmiac butla naokolo slyszalam oooo boze ile masz mleka.tak malo…..wkurwialo mnie to okropnie (sorry za wulgaryzm ale to oddaje idealnie klimat)
      Po 2,5 miesiaca stracilam zupelnie pokarm. Karmie corke butelka i rosnie zdrowo. Kiedys przyjaciolka ktora odchowala 3 dzieci powiedziala mi tak: “do karmienia naturalnego trzeba podejsc z cierpliwoscia i samozaparciem. Najwazniejsze jest okazac czulosc dziecku”. Zgadzam sie w 100 procentach,
      Teraz jest jakas moda na naturalnosc. Czasem sie nie da wiec sie karmi zeby dac zycie dziecku i juz. A skrzeczace sasiadki, ciotki i ogolnie zyczliwe obchodzi sie z daleka. Bo co to kogo obchodzi jaka stosuje sie metode karmienia? Trzeba dac dziecku jesc, utulic i zmienic pieluche byc przy nim i to wymaga wielkiej pracy. Po co sie jeszcze stresowac tym czy sie ma mleko czy sie powinno miec i co inni pomysla? Glowy do gory
      Przeciez kochamy nasze dzieci a zapewniajac mi byt wlasnie spelniamy nasze role. I tylko o to chodzi
      pozdr wszystkie karmiace inaczej

      • Re: MOJE PODSUMOWANIE – PRZECZYTAJCIE!

        No właśnie,ja dwójki starszych dzieci nie karmiłam piersią i są zdrowe a tym razem poddałam sie nagonce i szaleństwu karmienia naturalnego. Pewnie że chciałabym karmić jeszce troche cycem ale jak sie nie uda po przeczytaniu waszych postów będę spokojniejsza.
        Ja sama byłam karmiona piersia do 2 lat (szok) a byłam bardzo,bardzo chorowitym dzieckiem.
        pozdrawiam

        LESZCZYNKA I EMILKA (23.09.03)

        Znasz odpowiedź na pytanie: MAMY BUTELKOWE – ŁĄCZMY SIĘ!

        Dodaj komentarz

        Angina u dwulatka

        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

        Czytaj dalej →

        Mozarella w ciąży

        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

        Czytaj dalej →

        Ile kosztuje żłobek?

        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

        Czytaj dalej →

        Dziewczyny po cc – dreny

        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

        Czytaj dalej →

        Meskie imie miedzynarodowe.

        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

        Czytaj dalej →

        Wielotorbielowatość nerek

        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

        Czytaj dalej →

        Ruchome kolano

        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

        Czytaj dalej →
        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
        Logo
        Enable registration in settings - general