Koleżanki,
Ciekawa jestem jak u Was z formą po porodzie. Ile zrzuciłyście kilogramów, czy i jak zmieniło się ciało? Czy dokucza Wam kręgosłup?
Ja (175 cm) z 92 kg przed porodem zeszłam do 73
teraz (mam plan na kolejne 8). Przez ostatnie 2 m-ce mimo lekkiego porodu strasznie bolał mnie kręgosłup ale teraz jest lepiej. Niestety ogólnie choć dzidzia raczej spokojna i nieuciążliwa czuję się jak flak… Czy macie jakąś receptę na poprawę somy i psyche?
Pozdrawiam,
Kasia & Patrysia-Primaapriliska (01.04.04)
2 odpowiedzi na pytanie: Mamy dzieci kwietniowych – jak Wasza forma?
Re: Mamy dzieci kwietniowych – jak Wasza forma?
Kasiu! Zmusiłaś mnie do wskoczenia na wagę 🙂 Po mnie długo nie było widać, że jestem w ciąży, ale i tak przytyłam 15 kg. Udało mi się pozbyć 10 kg i ważę teraz 55-56 kg. Nie jest źle, ale brzuszek został, chyba dlatego, że nie oszczędzam się – jem ulubione słodycze i powinnam w końcu zabrać się za jakieś ćwiczenia (oj jak trudno się zmusić do tego!). Cieszę się tylko, że nie mam rozstępów na brzuchu, chyba dlatego że w ciąży smarowałam go oliwką. Inne rozstępy miałam wcześniej 🙁 Na inne dolegliwości nie narzekam. Powinnam jeszcze pójść do dentysty, bo podejrzewam że z moimi ząbkami nie najlepiej.
A jeżeli chodzi o poprawę humorku, to może zostaw dziecko mężowi i spotkaj się z przyjaciółką (taka odskocznia dobrze robi) albo jak dzieciątko śpi oglądnijcie z mężem dobry film.
Pozdrawiam i gratuluję zrzucenia prawie 20 kg!
PS. Widzę, że Ty też masz primaaprilisowe dziecko 🙂
Justi & Mati (01.04.2004)
Edited by Justik on 2004/07/06 23:19.
Re: Mamy dzieci kwietniowych – jak Wasza forma?
Dzięki. Niestety przyjaciółki i mąż w Warszawie (dojeżdza do mnie do Łodzi tylko na weekendy):-( Poszukam miłych znajomości na naszym forum;-)
Pozdrawiam i do miłego usłyszenia.
K&P
PS. A kiedy dokładnie urodził się Twój synek (?)
Znasz odpowiedź na pytanie: Mamy dzieci kwietniowych – jak Wasza forma?