mamy karmiące piersią jestescie?

jestescie?? jak długo chcecie jeszcze karmić?
ja karmię jeszcze nad ranem i czasem w nocy, w ciagu dnia juz wcale – co jest nielada sukcesem bo pomału zmieniałam się w smoczek ;-)))
najtrudniej będzie zrezygnowac z karmienia porannego bo Natalka nie lubi zadnego mleka… chmm
czasem tez zasypia przy piersi wieczorem – ale jest tak najedzona ze jest to ledwie przytulenie,
i odkąd nie je w dzień ma TAKI apetyt ze wszyscy są w szoku, bo mieli ją za niejadka ;-)))

odezwijcie się pozdrawiam 😉

Ola z Natalią- 2.06.2003

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: mamy karmiące piersią jestescie?

  1. Re: mamy karmiące piersią jestescie?

    Jak osiagnelas ten sukces? i czym wieczorem jest tak najedzona ze potrzebuje cycusia na krotko?
    ja karmie juz 16.5 miesiaca. Karmie w nocy (czasami 3-4 razy a czasami ciagle!) i w dzien, po przyjsciu z pracy ( mama cycu!) i pod wieczor. Najgorsze sa noce (czasami traktuje mnie jak smoczek, a ja mam dosyc nieprzespanych nocy) i dlatego chcialabym przestac go karmic, tylko nie wiem jakie sa metody na cycocholikow? troche tez mi go zal dlatego – w dzien – sie waham, a w nocy gdy on sie ciagle budzi i wola “daj”, “cycu”, i tak go w kolko karmie mam tego dosyc. chodzi mi bardziej o budzenie sie i nie wysypianie. z drugiej strony martwie sie ze pozniej jak bedzie starszy moze byc jeszcze trudniej go odstawic.

    ala i adrian (23.9.03)

    • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

      kochana, kaszka o 5 -6 rano… troche leniwa jestem

      Ola z Natalią- 2.06.2003

      • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

        będę trzymac kciuki i napisz jak poszło 😉

        Ola z Natalią- 2.06.2003

        • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

          Magdziku uchyla rąbka tajemnicy 😉 co zrobiłaś ze zrezygnował????

          Ola z Natalią- 2.06.2003

          • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

            ok 18 zjada 2 danie razem z tatą, potem jeszcze lekką kolacyjkę, pije całe morze herbaty i pewnie dlatego jest na ful zatankowana i powtórzę – chociaz nie wiem do końca czy to faktycznie ma z tym związek ale – odkąd spi na swoim duzym łozku – nie budzi się tak często, ma sporo miejsca i nie wybudza się przy kazdym przewrocie na bok, temp w pokoju tez jest raczej niska i powietrze dobrze nawilzone, moze to drobiazgi ale pewnie pomagają 😉
            w dzień – odwracam uwagę – i właściwie juz jest tak jakby całkiem zapomniała o cycu.. na razie nie rezygnuję tak do końca z karmienia ale jesli -to wtedy tata zabierze się za nocne utulanie ;-))
            pozdrawiam

            Ola z Natalią- 2.06.2003

            • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

              Na początku powiem, że Al sam z siebie nie zrezygnował i z czystą przyjemnością by cycował jeszcze.
              Początkowo wyeliminowałam karmienie za dnia, a starałam się odwracać uwagę dziecka od cyca i nie nosiłam ubrań w jakich Al mógłby się do mnie dobrać. Potem nastąpiło eliminowanie nocnego karmienia. Al więc zacząl być usypiany przez tatę kilka dni z rzędu. Były płacze, wrzaski, ale potem Al się nauczył, że można inaczej zasypiać. Oczywiście pod ręką tata miał bytelkę z wodą. Na początku nie chciał na nią patrzeć, ale stopniowo przekonywał się do niej. Następnie Al przebudzał się około północy i też chciał cyca. Zaczeliśly w podobny sposób eliminować. Obecnie Al już się nie wybudza o tej porze w zasadzie wogóle. Ostatnio, czyli przełom grudnia i stycznia skończylismy z cycowaniem na przebudzenie. To było najgorsze, bo ja tak chciałam sobie pospać, a musiałam lulać Ala, uspakajać jego wrzaski, a i wcześniej wstawać… a dzięki cycowaniu i do 9 rano czasem pospaliśmy. Na noc zakładam zabudowaną pod szyja koszulkę, by Al nie miał dostępu. Nad ranem mąż mnie wspomaga, kiedy zaczynam kapitulować. Ale już się trafiło tak, że Al sam sięgał po butelke popił sobie nie czyniąc awantury. Jednakże postep jest. Teraz mam kolejne założenie – mamy zamiar zostawić Alberta na wersalce w jego pokoju, a oboje z mężem przeniesiemy się do drugiego pokoju ( a kupiliśmy sobie nowe wyrko, szerokie… ech… nareszcie przestanę spac jak sardynka).
              Jak masz jakieś pytania to pisz, bo ja doskonale wiem co to znaczy uzależnienie dziecka od cyca. A pomyśleć, że chciałam karmić jedynie 6 miesięcy, a zmagam się z cycowaniem jeszcze w 17 miesiącu.

              ,

              • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                Al też jak płace to zaczyna wymiotować. Kilka razy na poczatku usypiania przez tatę, obrzygał go.

                ,

                • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                  my tez sie meldujemy…claudia ur 29 maja 03..i caly czas dojda jak niemowlak..fakt..takie bylo moje postanowienie,,ale teraz czuje sie juz tym wszystkim zmeczona…z checia bym odstawila.. Ale jak??!!..skoro ona poza cycem swiata nie widzi..
                  poza tym jest bardzo drobna ja na swoj wiek..bo nic praktycznie nie je, tylko ten cyc..wiec pasowaloby juz z tym skonczyc,,
                  obiecuje sobie..ze np..maialam ja odstawic przed siwetami….teraz przesunelam to do konca stycznia..hehe,,ciekaw e czy sie uda
                  pozd

                  claudia.. 19 miechow;)))

                  • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                    Al rano dostaje wodę do picia, która całą noc spoczywa na letnim kaloryferze. Jemu chce się pić a nie jeść. Potem dopiero około 8 rano dostaje kaszke na śniadanie. Mleka modyfikowanego Al nie lubi, przestałam go nawet zmuszać, bo jako tako zjada kaszki mleczne i danio, więc nabiał przyjmuje.

                    ,

                    • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                      Oj, z konsekwencją bywa ciężko. Ja czasem się łamię, bo chociazby nic tak nie działa kojąco jak cyc. Ale ostatnio ja sama źle reaguje na karmienie, nie wiem czy to kwestia chwytania sutka, bo dla mnie jest to nieprzyjemne a czasem i bolące. Tym bardziej muszę ostatecznie zakończyć cycowanie.

                      ,

                      • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                        Al rano pije wodę. Potem, jeśli ja jeszcze chwilkę śpię, to tata 9szykujący się do pracy) sadza Ala w foteliku i serwuje młodemu soczek z kartonika, a Al uwielbia pić przez słomkę. Jeśli to ja wstaje pierwsza to podaję mu herbatkę, a potem robię śniadanko.

                        ,

                        • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                          Jak już pisałam, to nie sądze, by mały był głodny o tej porze tak bardzo. Ja zakładam, że najbardziej to chce mu się pić. Spróbuj podać wodę.

                          ,

                          • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                            Ja jeszcze karmię ale widzę, że i tak mamy mały staż w porównaniu do niektórych mam:)
                            Nocne karmienie juz dawno zarzuciłam bo nie byłam w stanie budzic sie rano do pracy po nadstawianiu przez całą noc cyca…
                            Teraz karmię rano ale i tak Pola dostaje butlę dodatkowo a potem po przyjściu z pracy bez ograniczeń. Pola to traktuje raczej przez pryzmat bliskości z mama niż jako karmienie bo sama nie wiem, czy jeszcze mam jakieś mleko…jeśli jest to już bardzo mało.
                            Chcę ja odstawić na wiosne, planuje tygodniowy wyjazd i po tym już chciałabym do karmienia nie wrócić. Wiem, że będzie ciężko, nie tylko Poli ale i mnie…bardzo lubię te nasze cycowe przytulanki…:)

                            Sprezynka i Pola (13 m-cy)

                            • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                              W odpowiedzi na:


                              co do zasypiania – najlepiej by zaczęła zasypiać z kims innym, ja tak planuję 😉


                              oj zacznie zacznie – za jakies nascie lat :-)))

                              madzia i

                              • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                                Oj, Oj!:)
                                Zapomniałam że są takie szczęśliwe matki, których dzieci o tej porze jeszcze spią:)
                                Iza budzi sie ok 6.00-6.30 i je sniadanko ok. 7.00 a nawet później. Wcześniej nie jest zainteresowana. Moze jak już nie bedzie jadła w nocy to bardziej bedzie chetna na wczesne sniadanko.

                                Monika i Iza 19 miesięcy

                                • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                                  Witam,
                                  tez karmie piersia. Co prawda nie tak dlugo jak Ty, ale jednak 🙂
                                  Cycusia Piotrus dostaje tylko raz dziennie, rano, na sniadanko, po przebudzeniu. Dawniej dostawal na kolacje, jednak budzil sie w nocy, marudzil itp. Ogolnie byly problemy ze snem i z zasypianiem. Od kiedy zamienilam wieczor na rano jest po prostu cudownie! Spi jednym ciagiem 10-11 godzin.
                                  Cycus rano to jest jedyny mleczny posilek mojego synka. Jest alergikiem. Od czasu do czasu jednak za rada alergologa dostaje kubek danonka lub bakusia.
                                  Karmic zamierzam jeszcze co najmniej do drugich urodzin, ale widze po synku ze jak kiedys lezal przy cycusiu nawet i 25 minut i sie rozkoszowal tym jedynym posilkiem tak teraz coraz szybciej ucieka, szkoda czasu mu na bezczynne lezenie.
                                  Pozdrawiam, Jagaa i Piotruś 31.10.2003

                                  • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                                    dzięki, ;-)) dałaś mi nadzieję ze jednak mozna ;-)) najtrudniejsze będzie własnie odstawienie od porannego cycowania… nie wspomnę o wieczornym przytulaniu bo póki co to lubię ją usypiać i jakoś mi specjalnie nie zalezy zeby – juz, zaraz, zaczęła sama zasypiać 😉
                                    mam nadzieję ze uda się wam zrealizowac to kolejne załozenie ;-)) tyle ze pewnie nad ranem będzie ktoś do was przychodził
                                    trzymam kciuki
                                    pozdrawiam

                                    Ola z Natalią- 2.06.2003

                                    • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                                      wiem jakie jest wygodne karmienie ;-))) picie na żadanie – jedzenie na żądanie od razu ;-))) ale jesli chcesz odstawic musisz być naprawdę KONSEKWENTNA czyli np kiedy mała rzuca się na Ciebie musisz tak skutecznie odwrócić jej uwagę by móc w międzyczasie wcisnąć herbatkę/soczek 😉 i stopniowo małymi kroczkami na pewno się uda ;-))
                                      pozdrawiam

                                      Ola z Natalią- 2.06.2003

                                      • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                                        ;-))))))))))))))))))))))))))))))))
                                        no tak

                                        Ola z Natalią- 2.06.2003

                                        • Re: mamy karmiące piersią jestescie?

                                          tak musze zrobic..z prostej przyczyny…bola mnie piersi!!!

                                          claudia.. 19 miechow;)))

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: mamy karmiące piersią jestescie?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general