Moze ktoras z Was zna jakis sposob na zmniejszenie ilosci pokarmu? Zaczela mnie bolec piers, znajomi wystraszyli mnie, ze moge dostac zapalenie i moz sie skonczyc w szpitalu. Poszlam wiec od razu do mojej lekarki(ginekologa),ona obejrzala piers i kazala odciagac jezeli ma za duzo;ale i tak karmic chora piersia.A ja nie moge odciagac tej chorej piersi bo brodawka nachodzi mi krwia! Tak wiec karmie tylko ta chora piersia,a z drugiej odciagam pokarm….wynikiem czego jedna piers robi sie coraz wieksza,a pokarmu ciagle mam w niej za duzo 🙁 Niewiem juz co mam robic,bo lekarka kazala przyjsc w poniedzialek(jezeli nie bedzie lepiej) i mam dostac tabletki na zatrzymanie pokarmu.A ja chce nadal karmic!!! Lekarka stwierdzila, ze jesli sie nie poprawi to lepiej nie ryzykowac bo moze rzeczywiscie dojsc do zapalenia. Mamy,moze zacie jakis domowy sposob?!? Tak mi zalezy, zeby karmic dalej.Ech…..i co ja mam robic? Moja corcia ma trzy miesiace i mialam nadzieje, ze bede karmila chociaz do szostego miesiaca… Poradzcie co robic,prosze!
SIWA Z ADA
4 odpowiedzi na pytanie: Mamy, pomozcie!!!
Re: Mamy, pomozcie!!!
Szałwia! Podobno działa lekko hamująco na laktację. Nalezy pić 2 szklanki naparu dziennie – ale nie ciurkiem, tylko tak sobie przez cały dzień popijać. Ja na początku, jak miałam nawał pokarmu ze 2 razy wypiłam szklanke szałwi i rzeczywiście chyba było lepiej.
Nie łam się, na pewno coś sie da zrobić! A może skontaktujesz się z jakims pogotowiem laktacyjnym?
Re: Mamy, pomozcie!!!
Wielkie dzieki! Napewno sprobuje.A co do tego pogotowia laktacyjnego…ja nawet nie wiedzialam, ze cos takiego istnieje 😉 Problem jest tylko w tym, ze mieszkam w Niemczech i nie slyszalam tu o czyms takim 🙁 Pomijajac to, ze moj niemiecki nie jest “perfekt” 😉 i chodze tu do polskiej lekarki.A rodzinka i najblizsi daleko i nie ma sie kogo poradzic.Jeszcze raz DZIEKI 🙂 Jutro kupuje szalwie. Pozdrawiam 🙂
SIWA I ADA (7.08.03)
Re: Mamy, pomozcie!!!
Cześć
Nie jest to na zmniejszenie laktacji, ale troszkę przechodzi ból piersi i pomaga przeciw zapaleniu piersi.
Kup białą kapustę, rozbij ją mocno i wsadz do lodówki po 15min. jak bedzie zimna ponakładaj na piersi omijając brodawki i trzymaj ok 30min. Powtarzaj to ile razy dasz radę. Mi pomogło a było juz bardzo źle, niestety nie tego samego dnia.
Pozdr.
Ewa
Warszawa
Re: Mamy, pomozcie!!!
Czesc radze pojsc do apteki i kupic masc lub krem do smarowania piersi mi to bardzo pomoglo i maluszkowi napewno nie zaszkodzi nie zmywa sie jej przed karmieniem
Znasz odpowiedź na pytanie: Mamy, pomozcie!!!