Czy są jakieś mamy których dzieci uczęszczają do żłobka?
Przedszkolaki mają swoje wątki…może i żłobkowe mamusie się “zjednoczą”? o ile takowe są – oprócz mnie 😉
Milenka chodzi do żłobka od września…efekty są bardzo dobre…ma super kontakty z paniami… chętnie chodzi… ładnie je i śpi… tylko odbieranie ze żłobka zawsze odbywa się z płaczem i nie wiem czy to ze smutku że zostawia panie czy to odreagowanie mojej nieobecności… co do chorób to ze złobka jeszcze nie przyniosła niczego… jeśli zdarzały się choroby to zarażała się od Krzysia…. a jak wygląda żłobkowanie innych maluszków?
11 odpowiedzi na pytanie: mamy żłobkowe
mój Borysek jest żłobkowy
ale niestety ostatnio więcej jest w domu niż w żłobku 🙁
ciągle mi chłopaki w tym roku chorują, wcześniej tego nie było, Kuba nie był chorowitkiem więc nie twierdzę, że to wszystko wina żłobka, taki rok chyba, jeden zaraża się od drugiego i odwrotnie 🙁
teraz np. Borys znów złapał katar, a nie był w żłobku od listopada…
ale poza tym w żłobku jest ok, Borysek chodzi chętnie mimo częstych nieobecności i jest baaaaaaardzo chwalony przez panie opiekunki
mam nadzieję, że wreszcie te choróbska nas opuszczą…
pzdr
Od jakiego wieku posylaliscie maluchy???
Ja sie nosze z zamiarem oddac micha od poczatku przyszlego roku.
Tu nazywaja to szkola ale dziala na zasadach zlobka – tak mi si ewydaje> Michu w polowie stycznai askonczy 2 latka.
Borys miał skończone 14 miesięcy, szybko się zaadoptował
Moja Oleńka miała skończone 2-latka jak poszła do żłobka. Faktycznie na początku było ciężko, a nawet bardzo ciężko – płacze i krzyki, ale teraz sama radośnie biegnie do żłobka, choć niewątpliwie co chwile przynosi jakąś chorobę 🙁
Moja Hanka chodzi regularnie do żłobka od września – czyli miała 2 lata i 2 miesiące dokładnie. Adaptacja trwała jakieś 2 tygodnie i wiązała się z płaczem przed wejściem i powtarzanym cały czas w samochodzie “ja nie chcę iść do żłobka”… Z każdym dniem było lepiej, a obecnie jest REWELACYJNIE 🙂 Jestem bardzo zadowolona i wszystkim będę polecać żłobek od 2 roku życia zamiast niani – oczywiście DOBRY żłobek, bo ten nasz spełnia wszystkie moje oczekiwania.
Grupa ma ok. 15 dzieci, miłe panie, które Hania bardzo lubi;
uczy się piosenek, wierszyków i co wieczór szczerbiocze, co dzisiaj w żłobku robiła 😉 Choruje trochę – od września złapała kilka katarów, które oczywiście zaraz “sprzedała” Michałowi, ale tylko 2 razy musiałam ją przetrzymać w domu – raz na 2 dni i raz na 4 dni. W zeszłym tygodniu złapała w żłobku ospę, więc też do końca roku będzie w domu.
Hanka miała 2 lata i 2 mies;
Michał pójdzie od września, będzie miał 1,5 roku
Milenka poszła mając rok i pięć miesięcy… bardzo ważne jest Twoje podejście i oswojenie dziecka z miejscem… my poszliśmy całą rodziną oglądać żłobek – panie wpóściły nas na salę i Milenka od razu pobiegła do dzieci..pobawiła się a my popytaliśmy panie o zwyczaje żłobkowe, opowiedzieliśmy o Milence (muszę tu powiedzieć, że widziałam duże zainteresowanie ze strony pań tym co Milenka lubi, czego nie, jakie ma przyzwyczajenia)…
Filip miał rok i miesiąc. Poszedł od grudnia. Adaptacja – dobra, i tak siedział nie ze mną wiec szybko sie przyzwyczaił. Zostawał na poczatku do 12 potem do 14 – teściowa go odbiera. Ale od Wigili nie poszedł, potem złapał zapalenie oskrzeli i do dziś nie był. Pójdzie za tydzień. 5 tygodni chorował i nie mogli mi go wyleczyć. Teraz juz po chorobie, siedzi w domu zeby nabrac po antybiotykach odporności.
Jestem zadowonona ze żłobka, choć rano i jak wraca sie po niego to płacze – nie wiem czy to reakcja na to że go zostawiam.
a Asia chodziła do żłobka??
jeśli tak, to napisz jak to było w jej przypadku…
adaptacja, chorowanie….
Borys teraz miał 2 miesiące przerwy – w grudniu chorował, a w styczniu wzięliśmy “urlop na rekonwalescencję”… za tydzień wraca i jestem ciekawa jak to będzie…
Asia nie chodziła, a do przedszkola -poszła dopiero jak miała 4 lata – nie choruje dużo. W tym roku od września tylko raz miała zapalenie ucha, w zeszłym roku ze 4 razy była chora. My tez teraz jesteśmy na przemian z mężem na urlopie żeby Filip doszedł do siebie i mógł wrócić do żłobka.
Amelia i Klara – obie po 16 msc.
My mamy wlasnie 1 tydzien zlobkowania za soba. Niestety Klara juz cos lekko podziebiona i w zwiazku z tym zostawiam ja tylko na 2-3 godziny.
Amelia zaczela zlobek w wieku 16 msc. w sierpniu. Pierwsza jesien byla straszna. Przynajmniej raz w miesiacu byla chora. Zlobek zaakceptowala calkiem dobrze. Pierwsze 2 tygodnie byly dobre, a pozniej przez nastepne 3 tygodnie regres i straszne placze przy zostawianiu. Pozniej zdarzala sie juz tylko sporadyczna niechec do przedszkola.
Klara protestuje bardziej od poczatku. Zobaczymy, jak bedzie dalej.
Znasz odpowiedź na pytanie: mamy żłobkowe