mamy zmotoryzowane

Jest Was wiele – wiem. Powiedzcie, czy potraficie:
1. zatankowac (hihi)
2. napompowac kola
3. uzupelnic plyny
4. a moze zmienic kolo?

O reszte juz nawet nie pytam….
Przyznam sie – do samochodu wsiadam i chce zeby jechał jak odpale . Tak wiec auto tankuje mi maz. Z raz mi sie zdarzylo zajechac samej na stacje, ale nie chcialam potem smierdziec ropą wiec gdy podszedl do mnie pan z obslugi (na stacji samoobslugowej HAHAHA) to oczywiscie sie zgodzilam zeby mi pomogl. Kola nie zmienie za nic w swiecie. Plyny – nie wiem nawet gdzie sie wlewa plyn do spryskiwacza. Powiem wiecej – w zyciu sama nie podnioslam maski w aucie. Za to dzisiaj pierwszy raz w zyciu sama napompowalam kola. Ot, baba inzynier….

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: mamy zmotoryzowane

  1. Re: mamy zmotoryzowane

    A może byłyśmy na tym samym kursie bezpiecznej jazdy?. Potwierdzam świetna zabawa (szczególnie jazda na troleyach) a przede wszystkim możliwość sprawdzenie umiejętności w ekstremalnych warunkach (np. hamowanie na macie poślizgowej).

    Wioletta i Tomek (13 m-cy)

    • Re: mamy zmotoryzowane

      Ja jak już kiedyś gdzieś pisałam przez ostatnie kilka lat korzystałam z samochodu tylko jako pasażer a prawo jazdy mam od 92 r., ale ostatnio ambitnie staram się, żeby przypomnieć sobie jak się siedzi po lewej stronie samochodu. Ponadto z wymienionych przez Ciebie punktów odpowiem, że jako odświeżony kierowca:
      1. nie umiem zatankować (boję się, że benzyna mi się wyleje
      2. nie umiem napompowac kół
      3. nie umiem uzupełnić płynów (nie wiem co się gdzie wlewa)
      4. nie umiem zmienić koła (chociaż kiedyś umiałam w fiacie 126p, więc tak pół na pół)

      Wioletta i Tomek (13 m-cy)

      • cisnienie w kolach

        Jako ze kilka mam sie przyznalo ze co nieco wie o samochodach, to moze wiecie tez jakie powinno byc zimą cisnienie w kolach? Czy 2 atmosfery to ok? Tak mi sie wydaje, ze wskaznik byl w atmosferach…. hmmmm…. Wczoraj musialam dopompowac kola z jednej strony i nie wiedziala do ilu – z drugiej strony w kolach bylo po 2 atm (o ile to ta jednostka oczywiscie), wiec tyle teraz jest w czterech kolach. Czy to dobrze na zime? A moze jeszcze za malo? Mąz nie wiedzial – ma gdzies sprawdzic, ale moze mu to troche zająć

        • babska ciekawosc 😉

          czym jezdzicie?

          • Re: mamy zmotoryzowane

            ja byłam na kursie kilka razy – bo znam kilku instruktorów – więc jak były wolne miejsca na kursie wsadzali mnie :)) Bardzo, bardzo lubię matę poślizgową i troleje 🙂 No i miałam sprawdzian praktyczny – kiedy jakiś idiota wymusił pierszeństwo i wpadłam w poślizg. Udało się – wyszliśmy z tego bez szwanku :))

            Szymon

            • Re: cisnienie w kolach

              w samochodzie, albo na stacji przy kompresorze powinna byc tabela. Ciśnienie zależy od marki samochodu, jego ciężaru, rodzaju opon, pory roku… U mnie wszystko jest opisane w instrukcji :))

              Szymon

              • Re: cisnienie w kolach

                dzieki 🙂 niestety nie mam instrukcji od mojego auta mam Ibize, wiec auto nieduze… opony nie pamietam jakiej firmy… przy kompresorze na Norauto nie mieli niestety zadnej tabeli…. popatrze na innych stacjach

                • Re: mamy zmotoryzowane

                  to ja na świeżo – godzinę temu musiała sobie zmienić żarówkę – bo mnie Policja zatrzymała, żeby poinformować, że jedno światło mam przepalone. Zazwyczaj jadę na stację i tam pan mi zmienia, ale dziś pana nie było. Więc musiałam sama. Ważne jest tylko żeby odpowiednio chwycić halogen nie dotykac żarówki i metalowych końców. Choć powiem Wam, że w VW Golfie nie byłam w stanie zmienić żarówki z jednej strony – wymagało to specjalistycznych narzędzi i całej masy zabiegów w serwisie…

                  To nic trudnego. Tylko musi Ci ktoś pokazać raz – a potem już dasz radę sama. Podobnie ze zmianą kół. Moja przyjaciółka wozi napisaną przez męża instrukcję – zafoliowaną 🙂 żeby jej sie nie pomyliła kolejność wypisał jej w punktach co trzeba robić i świetnie sobie dała radę – później jeszcze przez miesiąc słuchaliśmy jaka jest z siebie dumna, że sama zmieniła koło :))

                  Szymon

                  • Re: cisnienie w kolach

                    warto zapytać panów mechaników… I zapisać sobie na kartce w aucie – np.z instrukcja zmiany koła 😉 Od ciśnienia w oponach może zależeć Wasze bezpieczeństwo.

                    Szymon

                    • Re: mamy zmotoryzowane

                      hehe, w teorii zmiany kół to ja nie jestem taka słaba – wbrew pozorom to co nieco wiem o aucie… ale zeby samej sie podjąć…. no nie wiem… najgorzej ze bym pewnie sobie rece pobrudzila…. a nie!! mam rękawiczki w bagazniku hihihi
                      Przy zmianie zarówy trzeba tez uwazac na banke – niektore zrodła swiatla jesli sie dotknie banki szybciej sie przepalają (sodówki potrafią nawet pęknąć ale sodówek w aucie na 100% nie mamy). Takze najlepiej trzymac za oprawke. To tyle z fachowych rad oswietleniowca

                      • Re: babska ciekawosc 😉

                        Marzy mi się własny samochód… Nieduży, niedrogi, ale oznaczałby moja niezaleznośc.
                        Mamy Forda Mondeo i to głównie mój mąz nim jeździ. Ja rzadko. Włąściwie to się nim troche boję jeździć, jest za fajny i za nowy na moje umiejętności…
                        Jeszcze rok temu mieliśmy dwa, ja jeździłam fordem escortekm kombi, kiedyś nim wjechałam na nasze malutkie firmowe podwórko. Niestety otarłam bok przy parkowaniu, potem koleżanka musiała mnie instruowac jak wyjechać z naszej bramy…. Więcej już tu nie próbowałam wieżdżać…Ech…

                        Monika, Julka 6.5 roku i Antoś 13 m-cy

                        • Re: babska ciekawosc 😉

                          my mamy jeep cherokee,juz nigdy nie wsiade do innego auta i nie bedzie mi sie nic innego podobalo. Ta skrzynia w automacie… to dla mnie najwiekszy luksus,a ma ich wiele to cacko.

                          • Re: cisnienie w kolach

                            hehe tak dobrze to sie nie znam. U mnie pod lokietnikiem jest nalepka z informacja na ile osob ile atmosfer


                            + Lilly May 21.08.04

                            • Re: babska ciekawosc 😉

                              Tez milosniczka automatow. Nissan maxima


                              + Lilly May 21.08.04

                              • Re: mamy zmotoryzowane

                                Umiem robić i robiłam to wszystko oprócz nr 2
                                wg mnie śmieszne a jest to że kobieta – kierowca nie umie zatankować. Wiem teraz prawie na każdej stacji robi to ktoś z obsługi no ale..
                                Koła zmieniałam 4 razy jeszcze kiedy jeździłam maluchem, teraz jeżdżę trochę większym “maluchem” bo twingo i od paru lat nie zmieniałam koła. I przypomniała mi się historia, która naprawdę mi się przydarzyła. Kiedy przyszłam do mojego malucha na parkingu zauważyłam gumę, najpierw trochę sobie pomruczałam pod nosem no ale zabieram się do zmiany i zaczynam odkręcać tzn luzować śruby a one ani drgną.. Patrzę obok w samochodzie siedzi facet więc podchodzę do niego i proszę go żeby mi pomógł a on na to że nie wie jak się to robi. No ta ja się tak wkurzyłam, ze poszłam i odkręciłam w końcu te śruby sama i więcej o to przy następnych gumach nikogo nie prosiłam.


                                Ewa i Martynka 24.09.2003

                                • Re: mamy zmotoryzowane

                                  No to się pochwalę, a co mi tam
                                  Na wszystkie Twoje pytania odpowiadam zdecydowane TAK! Potrafię to robić! Co do tankowania… to aż trudno sobie wyobrazić, że nie potrafisz…
                                  Na dodatek dodam, że jestem instruktorem nauki jazdy…

                                  Jula(02.02.02) Marysia(04.05.04)

                                  • Re: mamy zmotoryzowane

                                    Potrafimy… jednak za zmienianie kol bym sie nie wziela, nie ze wzgledu na to ze to kola, samochod i wogole. Te sprawy zostawiam panom w serwisie. Oleju tez nie zmieniam !!!!!! Rany, od tego tez jest serwis. Inne rzeczy tak. Jak sie cos popsuje (co nie zdarza sie czesto naszczescie !!!) to ja jade do serwsiu negocjowac cene naprawy.
                                    Wlasnie wyobrazilam sobie, jak stoje na drodze i zmieniam kolo w mojej “ciezarowce”… HA HA HA
                                    A swoja droga ubawilo mnie tez to ze nie umiecie zatankowac !!!! BEZ URAZY :))


                                    Karina i Kubus <10.06.2004>

                                    • Re: mamy zmotoryzowane

                                      to zależy od samochodu:), w niektórych to jest bardzo proste. A ja mam zawsze zapas nawilżanych chusteczek w skrytce w aucie. No i zwykłe też mam – jak sprawdzam poziom oleju to się przydają:).
                                      No ale żeby pani mgr inż. elektryk nie umiała zarówki wymienić – oj nie ładnie:)
                                      Pozdrawiam

                                      bianka i Bartuś (05.12.2003)

                                      • Re: babska ciekawosc 😉

                                        taki automat to musi byc strasznie nudny….. Tylko dwa pedały i kierownica – nuda:)
                                        Pozdrawiam

                                        bianka i Bartuś (05.12.2003)

                                        • Re: mamy zmotoryzowane

                                          ale czy ta tańsza benzybna nie jest o dużo nizszej jakości?
                                          Ja kiedys tankowałam jeszcze malucha na stacji jet w weekendy, bo było taniej i przejeżdżałam o 50km mniej – a dla malucha to naprawde dużo – niż na benzynie z orlenu.
                                          Sprawdźcie to. Ja tam tankuje tylko na orlenie albo na shellu. Na bp tez paliwo jakies do kitu moja honda w ogóle nie ma mocy po nim.
                                          Pozdrawiam

                                          bianka i Bartuś (05.12.2003)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: mamy zmotoryzowane

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general