Czy ktoras z Was tez ma takiego maniaka?
mial imieniny -klocki(komenda policji)
od dziadkow straz przybrzezna lego
ma juz z 10 duzych zestawow, dwa zestawy lego po mezu, ciagle mu malo, ciagle przebudowuje doskonali, bierze katalogi i mysli czy ma takie klocki by to zbudowac, nad budowa komendy spedzil 6 godzin non stop z mala przerwa na obiad, wraca z przedskzola klocki, rano klocki, ciagle klocki, pod choinke co chce???lego tir policji,helikopter policji, zbiera tylko lego city.polki zawalone klockami, budowlami itd….
ktorej nocy obudzil sie i slyszymy, ze siedzi w klockach zaspana(3 byla) wstaje i pytam sie co robi i co slysze?”mamus bo ja juz wiem czym zastapic ten zolty klocek, tylko to zrobie i ide spac” myslalam ze padne, ktoregos poranka budzi sie i sie rozglada pytam o co chodzi “snilo mi sie ze dziadzius mi w nocy podrzucil klocki”….
w przedszkolu tez bawi sie klockami, pani mowi, ze dzieci bija sie o jego samochody i samoloty, dziewczynki prosza by im cos zbudowal, jak wychodzi z przedszkola jest istna wojna o jego “budowle”…
sa dni, ze rozrysowuje sobie np. samochod i potem go buduje, tak samo z budynkami….ja jestem w szoku, bo napewno talent ten nie za mna, ale troche juz ise matrwie, bo na dwor nie chce wyjsc -bo klocki, ciagle siedzi zgarbiony nad nimi, juz zmienilismy mu swiatlo w pokoju…
eh, to sie rozpisalam:)sa tu tez tacy maniacy???to trwa od czerwca….
62 odpowiedzi na pytanie: maniak klockow lego
gratuluje “zapaleńca” 🙂
fajnie ze ma takie hobby….
mojego lego nie bawią -woli wieksze klocki -i tak samo buduje,wymysla,kombinuje….
przynajmniej nie masz problemu z prezentami -lego- nastepny komplet:)
może nie aż tak, ale lego u nas też są zawsze trafionym prezentem
już na Mikołaja zamówiłam statek anakina (7669)
W Tesco jest przecena klocków lego z 269zl na 145zl taki wielki box plus mniejsze pudełko. Nie znam sie na zestawach ani na rodzajach dla starszych dzieci ale widzialam taka przecenę więc sie dziele, bo tak troszkę to w temacie 😉
wogole w tesco sporo taniej bywa lego, moja mama poleciala o 7 rano po jeden zestaw normalnie 280zl na allegro, u nas w sklepie z zabawkami 320,a w tesco 129….kumpela pojechala o 16 nie bylo juz nic:)
Gdyby nie młodsze rodzeństwo, a szczególnie najmłodszy brat, Jasiek też byłby pewnie takim maniakiem, a tak buduje tylko wtedy gdy Paweł śpi, inaczej się nie da:( ot uroki posiadania rodzeństwa
U nas czasem lego duplo w akcji 🙂
Ale na Twoim miejscu bardzo bym sie cieszyla. To wyglada na prawdziwa pasje 🙂 No i wiadomo, co dzieciakowi kupic z jakiejs okazji i co mu sprawi przyjemnosc 🙂
Ja to bym chciała, żeby Michał lubił klocki. Do niego jednak żadne nie przemawiają. W sklepie przechodzi koło nich, jak koło powietrza. Za to za samochody dałby się pokroić. Od ponad m-ca u nas w domu nie schodzi temat modelarskiego samochodu Baja HPI. Młody marzy o nim. Pod koniec m-ca mają być targi modelarskie i coś czuję, że jak znowu zobaczy samochody tego typu, to znowu w domu będzie jazda. Kupilibyśmy mu, ale cena 4000 jest zdecydowaną przesadą. Kiedyś jeszcze puzzle go pasjonowały, ale dłuższego już czasu tylko samochody.
szczerze zazdroszczę.. 🙂
taka pasja szczególnie fajna jest jesienią i zimą, bo latem to wiadomo 😉
moje chłopaki mają kilka zestawów Duplo. Bawią się czasami ale wg mnie mało kreatywnie – tylko proste wieże albo nadstawki do samochodów. Daleko im do Twojego kreatora!!
Kto wie, moze mając taka wyobraźnię przestrzenną, bedzie kiedyś Twój synek słynnym architektem 🙂
to moze lego technik by go zainteresowalo?
Ja nie, ale mój brat tak. JEgo syn w styczniu będzie mieć 7 lat, jeśli prezent to TYLKO lego i to nie jakiś tam mały zestaw, tylko musi być porządny. Dodam jeszcze że od pewnego czasu w rachubę wchodzi tylko i wyłącznie lego technic. Wszystko składa sam:Szok:
moj dzis dostal od mojej ciotki lego technic (link powyzej) zlozyl sam
Bylam w szoku, myslalam ze nie da rady, a maz zlybo myslal, ze sobie posklada
coprawda zajelo mlodemu to ok.4 godzin,ale jaka cisza i spokoj byl w domu…sprawdzilam 40 testow:)
Nieźle, gratulacje 😀
Masz przynajmniej sposób na dziecko – wiesz jak je “wyłączyć” gdy potrzebujesz trochę czasu dla siebie 😉
Moje na razie z tych co to same pobawią się 5 minut…
hihihi, tylko drogo to wychodzi i coraz szybciej normalne lego sklada…
Podziwiam synka, ja bym miala sporo problemow ze zlozeniem tego. Rozwijaj jego pasje, dobrych konstruktorow mamy malo w kraju 😀
Tak! Mam! Długo bawił się duplo, ale odkąd skończył 2,5 roku lubuje się w tych”normalnych”. Składa głównie z Tatusiem, ale zaczyna kumać instrukcje. W skali 1-5 jest już na poziome 3,5 😉 w ocenie Taty… Mamy teraz takie:
bawi się cały czas… Może nie składa i rozkłada, ale boje się, żeby nie porozwalał bo Matisiek skłonny pchac je do buzi….
No! Mistrz! Rośnie Ci inżynier 😀 GRATULACJE!!
Tylko lekko drogie to hobby
My zamiennie puzzle kupujemy… Takie 5+… trochę taniej wychodzi.
też takie mamy
sam składał przez… 6h w dniu 5 urodzin 🙂
teraz jesteśmy na topie gwiezdnych wojen
ale fajne są też zestawy z creatora, gdzie do klocków jest dołączona instrukcja z kilkoma możliwymi modelami do zdiełania
tu przykłady
od razu zapytam – gdzie zakupujecie lego?
my wyłącznie na allegro – ceny zdecydowanie niższe niż w sklepach;
jeszcze jeden fajny
Na allegro. Jest 3 fajnych sprzedawców z Wrocławia, są odbiory osobiste. Ceny – marzenie 😀 Czasem i 30% niższe niż gdzie indziej.
I jeszcze info dla maniaków lego city – w czasopiśmie hugo jest wodny skuter z tej serii + jakieś 2 gry na PC. Cena numeru 7,99 zł. Sam zestaw w cenie z marketu i allegro warty zdrowo ponad 10 zł. Myślę, że koło 13, 15 zł.
Mateusz nie jest takim zapaleńcem. Bardzo lubi – (czasem długo) poukładać. Ma na półkach trochę swoich dzieł.
Ostatnio układał wspominany przez Ciebie TIR z lego city (fajne ). Troszkę pomagałem w szukaniu klocków, ale generalnie sam złożył.
Ja pamiętam ze swojego dzieciństwa, że też miałem fazę na klocki. Co prawda nie było lego, ale takie zwykłe plastikowe o długościach 1,2 i 4. Wystarczyło, żeby zbudować wszystko, od domu po pojazd kosmiczny.
Generalnie – fajnie, że umie logicznie myśleć (a przecież przy składaniu to ważne). Widać, że bardzo go to absorbuje (nawet do tego stopnia, że wstaje w nocy).
W sumie, można by spróbować, ale wątpię, bo on nie bardzo radzi sobie ze składaniem czegokolwiek poza puzzlami. Nawet zestawów nie z klocków, a z większych elementów sam nie potrafi złożyć. Trochę żałuję, bo jakby nie patrzeć to bardzo rozwija wyobraźnię i usprawnia manualnie, ale na siłę go przecież nie zmuszę 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: maniak klockow lego