Miała być najszybciej jak się da. Martusia. Bez innych opcji. Lekarz pytany przed cesarką powiedział, że rok po cięciu muszę odczekać. Na początku lipca dowiedziałam się, że wszystko ładnie się zrosło i że można skrócić ten okres do 9 miesięcy – miałam jeszcze mieć trzy pełne cykle, dla powrotu równowagi hormonalnej.. Miała być jak najszybciej, ale noce codzienne z wybudzającym się Matim dały nam w kość i zaczęliśmy ideę Martusi odsuwać w przyszłość, “może jak Mati będzie miał półtora roczku, dwa latka – pomyślimy…”. Od ciąży miałam raptem jeden okres, rozpoczął się równo w… Dzień Ojca… NIe zachowywaliśmy się jakoś dramatycznie beztrosko, ale… nie wiem, jak to nazwać, siła wyższa zadziałała?? Martusia miała być zaplanowana i wymierzona co do dnia (jak Mati), miałam monitorować sobie owu, żeby lepiej wcelować się w dziewczynkę… Nic z tego, wczoraj kupiony test wykazał dwie kreski, dzisiejszy to powtórzył… Jesteśmy w szoku, nawet nie wiem kiedy to się stało- cały ten cykl był jakiś dziwny i nietypowy, conajmniejm trzy razy czułam się jak tuż przed okresem i, oczywiście, nic…
Bardzo się cieszę , bo bardzo chciałam dzieci z maleńką róznicą wieku, ale tak się boję , bo:
-miałam cięcie
-miałam mieć w pażdzierniku bardzo ważny zabieg na kolanie z pełną narkozą, który teraz pewnie się nie odbędzie (co może fatalnie się odbić na nodze)
-nagle do mnie dotarło, że jedno dziecko będzie mieć ciut ponad rok, co przy maleńkim dziecku wydaje mi się przerażające
wiem, że to jeszcze dość wcześnie i WSZYSTKO jeszcze może się zdarzyć, że sama moge to spowodować, bo noszę moje słodkie 10 kilo na rękach.
Na razie jestem w szoku, ale bardzo się cieszę. Napisałam, bo chyba potrzebuję wsparcia od Was dziewczyny. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
PS. piszę z kafejki netowej z wakacji, za tydzień jak wrócę poczytam wasze opinie.
Kotagus i Mati 28.01.04
46 odpowiedzi na pytanie: Martusia…. będzie???
Re: Martusia…. będzie???
gratulacje… tyle nowych mamusiek przybedzie w tym i przyszlym roku….. troszku zazdroszcze ale tak pozytywnie
Ewa i roczny Jaś
Re: Martusia…. będzie???
Agnieszko GRATULACJE!!!
Nie ukrywam, że jestem w szoku wszak dzieciaczki mamy w podobnym wieku…
Super, że się cieszycie… No i ta malutka różnica wieku…fajna sprawa.
Cieszę się bardzo i wszystkiego dobrego życzę
Beata i Maciuś 11.02.2004
Re: Martusia…. będzie???
o matko SUPER WIESCI!!!!!!
gartulacje i sto buziakow dla Was i brzusia oczywiscie
bedzie dobrze bedzie!!!
a ja wlasnie tak sobie wczoraj myslalam ze jeszcze troszke i Adrianek byl by w takim wieku jak Agniesia kiedy zaszlam w ciaze!!!
jeszcze raz GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!
oj zaczynam ci zazdroscic – pozytywnie:)
Re: Martusia…. będzie???
Gratuluuuuuuuuuuuuuuuuję! Naprawdę!!!
I nic się nie martw- mam przyjaciółkę w identycznej sytuacji (Tymek urodził się w kweitniu ubiegłego roku przez c.c. a na początku października br. ma przyjść na świat córunia) i wszystko jest w najlepszym porządku. Znosi tę ciążę nawet dużo lepiej niż poprzednią, a z dzieciątkiem i jej pokieraszowaną uprzednio macicą też nic złego się nie dzieje.
Radzę żebyś poszła do mojego gina – on naprawdę super bezpiecznie prowadzi ciąże.
A tak z innej beczki to Twój “Wielki Człowiek” już naprawdę osiągnął 10 kilo?!? Toż to już mężczyzna! Ale mój chyba postanowił iść w jego ślady- skończył 4 m-ce i zbliża się do 8 kg!:)) Aha i tymi dodatkowymi 10 kg na Twoich też raczej nie martw, ta moja przyjaciółka o której pisałam dźwiga 14,5 kg dziecko i nie wpływa to jakoś źle na ciążę a wprost przeciwnie- jest bardziej “ruchliwa” niż ja byłam na tym etapie czy niż byłą ona sama w poprzedniej ciąży.
Moze spotkamy się jak wrócisz na spacerze to będę miała okazję pogratulować Ci osobiście!
A na razie- trzymaj się – i pogratuluj Matiemu, tego, że zostanie starszym bratem. Wytłumacz mu też, że jako starszy brat powinien być odpowiedzialny i dawać Ci się wyspać!:)
Pozdrawiam- Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)
Re: Martusia…. będzie???
“małe dziecko. czyste, jasne, przejrzyste jak kryształ. ofiarowuje światu czystość i piękno. sprawia, że wszystko staje się nowe.” P. Brown
wszystko będzie dobrze… napewno. gartuluję kolejnego cudu w Waszym życiu…
Iza, Sławek i Ania (26.01.04)
Re: Martusia…. będzie???
“małe dziecko. czyste, jasne, przejrzyste jak kryształ. ofiarowuje światu czystość i piękno. sprawia, że wszystko staje się nowe.” P. Brown
wszystko będzie dobrze… napewno. gartuluję kolejnego cudu w Waszym życiu…
Iza, Sławek i Ania (26.01.04)
Re: Martusia…. będzie???
Gratulacje!
Za szybko to nie jest, ale szkoda, ze ten zabieg… jednak czy naprawde ciaza go wyklucza? Cos mi sie obilo o uszy na forum o zabiegu pod narkoza u ciezarnej….
I albo bedzie Martusia, albo braciszek dla Matiego – z pewnych wzgledow w sumie z dzieciaczkami tej samej płci jest łatwiej. Wiec tak czy siak bedzie super 🙂 Gratulacje raz jeszcze!
Re: Martusia…. będzie???
O qrcze!!!! Gratulacje! Czekamy na dalsze wiesci!
Re: Martusia…. będzie???
BĘDZIE WSZYSTKO BARDZO DOBRZE. Cudownie, że będziecie mieli następne maleństwo, zobaczysz z Tobą będzie wszystko dobrze, a maleństwo będzie śliczne i zdrowe. No i rodzeństwo będzie miało świetny kontakt. Trzymam kciuki, buziaczki.
Betsi i Damianek 4.07.2004
Re: Martusia…. będzie???
Moje najszczersze gratulacje!
Toeris + Ala 14.09.2003
Re: Martusia…. będzie???
nie obiecuję że będzie łatwo, ale na pewno sobie poradzisz!!! Trzymam kciuki i gratuluję 🙂
Kaśka z Natusią
Re: Martusia…. będzie???
Gratuluję i trzymam bardzo mocno kciuki!!! Zazdroszczę Ci trochę, że macie możliwości na następną ciążę bo sama w glębi duszy…(ale o tym szaaa!!!). Ja muszę czekać na lepsze warunki lokalowe 🙁
Co do cięcia – matka natura wie, co robi, będzie dobrze…
Co do nocek – człowiek jest w stanie wiele przejść i to, co dzisiaj nam się wydaje niemożliwe, jutro uznajemy za normę…
Zdrówka z całego serca!!!
Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)
Najwazniejsze, ze…
… te dwie kreski na teście to dla Ciebie radość, nie tragedia, jak było w moim przypadku… Reszta jakoś się ułoży 🙂
Ja też będę miała dzieci z małą różnicą wieku i popatrz – mimo, że łatwo nie było, jestem już u kresu i niedługo będę cieszyć się dwoma, a nie jednym dzieckiem 🙂
Dlaczego tak nie miało by być w Twoim przypadku? 🙂 NIC się nie zdarzy i już za niecale 9 miesięcy bedziesz tak szczęśliwa jak ja teraz 🙂
Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki 🙂
No i żeby ta Martusia wymarzona, a nie np. Maciuś 😉
PS> Wrzesniowa Edysia z oczekujących miala wczoraj zabieg pod narkoza – czyli w ciąży można…
Re: Martusia…. będzie???
No to zaszaleliście
Gratuluje ogromnie. I nie kracz wrono! Miłej ciąży
Kaśka
Re: Martusia…. będzie???
Najszczersze gratulacje!
Też bym chciała zobaczyć te dwie kreseczki…
U mnie było podobnie, rodzeństwo dla Olci miało być najszybciej jak się da. Ale zmieniłam stanowisko i niestety starania odsunęły się w przyszłość. Zazdroszczę i tym bardziej gratuluję!!!
,
05.10.2003
Planetka i Olencja
Re: Martusia…. będzie???
Będzie dobrze ! Gratulacje.
Ania i Olo, 22 lipca 2003
Re: Martusia…. będzie???
Gratulacje!
Mam znajomą, która zaszla w ciążę ok. 4 m-ce po cesarce i nie miała problemów z donoszeniem ciąży. Dasz radę! Co do kolana – na pewno nie da rady w znieczuleniu miejscowym, albo w ZZO?
Kasia, Łukasz
i?[~03.03.05]
Re: Martusia…. będzie???
Gratuluje!!!!!!!!
Ja jestem w podobnej sytuacji, bedzie dwojeczka dzieci jedno za drugim ale bardzo sie z tego ciesze. Sa teraz wozki dla dwojki dzieci w roznym wieku, chusty do noszenia malenstwa po domu, kiedy bedzie trzeba zajac sie starszym. Na pewno nie bedzie tak zle, jak teraz to moze wygladac.
Z ciaza tez bedzie OK. Ja w pierwszej ciazy lezalam od 3 m-ca, jakies plamienia, potem rozwarcie szyjki, wieczne infekcje, porod przedwczesny. Teraz zero plamien, swietne samopoczucie i kondycja – robie spacery po 6-8 km, nosze ten slodki 9 kg ciezar (tez Mati), dzwigam czasem wozek i nic sie nie dzieje, dzidzia rosnie i ma sie dobrze. I u ciebie pomimo wczesniejszej cesarki wszystko bedzie dobrze.
Trzymam kciuki za Martusie i za Ciebie, pozdrowienia.
Neonka, Mati/6.09.03
i?/10.01.05
Re: Martusia…. będzie???
10 kg….skad wy bierzecie takie dorodne dzieci wszystkie????Moje ma 8,5 mies. i wazy moze z 8 kg.
A bardziej na temat: bedzie dobrze zobaczysz !
Trzymaj sie cieplutko i uszy do gory!
Re: Martusia…. będzie???
Bardzo, bardzo GRATULUJE!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Martusia…. będzie???