Matka skatowanej dziewczynki *DELETED*

Staram się pojąć to co napisałaś, ale chyba jestem zbyt małoduszna. Nie mogę… To, że ją znasz niczego nie zmienia, jesli ona to zrobiła – cóż, mogłabym Cie co najwyżej proprosić, byś korzystając ze swojej z nią znajomości rąbnęła ją w łeb tak jak ona swoje dziecko. Albo mocniej. Trochę Ci zazdroszczę, że ją znasz, bo jesli nie będzie już wątpliwości, że to ona jest winna – masz szansę spojrzeć jej prosto w oczy i powiedzieć, że nie zasługuje nawet na więzienie, na ludzkie spojrzenia, na jedzenie, na łożko. Wiem, że nie skorzystasz z tej możliwości, bo wiesz cos czego my nie wiemy, być może masz dowód jej niewinności. Jesli taki naparwde jest – z radością cofnę każde słowo, jesli nie – będę jej w myślach złorzeczyła długie lata, choć wiem, że nie świadczy to dobrze o mojej osobie. Trudno…gdy myślę o tym skatowanym maleństwie nie stac mnie na inne myśli…

ada77 i miki – 20 maj 2003

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Matka skatowanej dziewczynki *DELETED*

  1. Re: Matka skatowanej dziewczynki

    moze nie modlic.. Ale nie oceniac zbyt pochopnie tak jak to zrobila bruni:-(

    • Re: Matka skatowanej dziewczynki

      zapewniam Cię, ze matka wie jak to się stało…!
      Wyobrażasz sobie nie zuwazyć połamanych żeber u Twojego dziecka?
      Brak reakcji z jej strony, nawet jeśli nie jej ręką powstała krzywda, jest również przyczynieniem się do tego co się stało!

      • Re: Matka skatowanej dziewczynki

        bedę żałować….co wg. Ciebie może usprawiedliwiać coś takiego?nawet..jeśli ona tego nie zrobiła….

        .. A tak na marginesie….może pamietacie dramat 4 dzieci utpionych przez matkę w beczkach {klka lat temu}. Otóż oglądałam program o jej losie i tam jej lekarz psychiatra bardzo sie ucieszył na wiadomość, że jest ona w ciąży – bo to dobrze wpłynie na jej psychikę….. Nic dodac nic ujać… A i ojcem tego dziecka jest jej mąż – ojciec tamtych aniołków….

        Rudasek i <img src=”/upload/47/46/_166774_n.jpg”>

        Edited by rudasek on 2003/10/31 00:18.

        • Re: Matka skatowanej dziewczynki

          Gorzej! Nie ma adekwatnej kary za takie bestialstwo! Ja chyba jestem tempa, bo niektóre rzeczy mi się w głowie nie mieszczą!!! Jak można coś takiego zrobić?!!!!

          • Re: Matka skatowanej dziewczynki

            niestety nie jestem w stanie zrzumiec takiej osoby i jej usprawiedliwiać. moge zrozumieć Ciebie i twoje rozterki wobec tej kobiety, ale uważam, że ona zasługuje na karę.

            Paula i Borysek 07.07.2003

            • Re: Matka skatowanej dziewczynki

              To ciekawa jestem kto ma wiedzieć jak nie matka co działo sie z jej dzieckiem????????
              No nie padne chyba!!!!
              Mi tez sie wiele rzeczy w głowie nie mieści a jednak…
              :-(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((


              Ala i Filipek
              ur.29.07.2003

              • Re: Matka skatowanej dziewczynki

                BRAK SLOW!!!!….
                kochany bobasek…jak to jest ze obcemu czlowiekowi chce sie WYC!!… A najblizsi zrobili taka krzywde….
                nie znajduje zadnego usprawiedliwienia dla tej kobiety..po prostu..zab za zab…

                • Re: Matka skatowanej dziewczynki

                  na taki czyn nie ma usprawiedliwienia i nie wazne jak ogromne sa wyrzyty sumienia….

                  Ewa z Jasiem (09.07.2003)

                  • Re: Matka skatowanej dziewczynki

                    może powinnyśmy się zastanowić czy nie modlić sie za Ciebie….wiesz…jesteś obca…..przychodziłaś do niej…..matka Ci ufała…..zostawałyście same….
                    adwokat tamtej może szukać różnych wyjaśnień…

                    fajnie jest mieć oddanych przyjaciół
                    ale ta sytuacja jest STRASZNA !!!!

                    jeśli nie ona to kto katował to dziecko?

                    • Re: Matka skatowanej dziewczynki

                      Pomodle się…owszem…pomodle się za to biedne maleństwo…..

                      A ta dziewczyna…. Nawet nie nazwe jej matką…..wraz z pseudo -tatusiem, powinni zgnić w więzieniu…powinni im dać dożywotni wyrok, połączony z cieżkimi robotami…i wysterylizować, zeby już nigdy nie mogli mieć dziecka, które potem skrzywdzą………

                      Piszesz, ze to nie ona…..hmmm…jeśli ja zauważyła bym że ktoś zrobił krzywdę mojemu dziecku… Nieważne kto…sąsiad czy mój mąż….zabiłabym chyba…. A ona nie zauważyła…..

                      Wybacz Ula….. Ale chyba jestes naiwna….

                      Dla mnie to są śmiecie nic więcej, a za śmiecie nie zamierzam sie modlić :(((((

                      Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

                      • Re: Matka skatowanej dziewczynki

                        nieraz pozory mylą, dla ludzi może wyglądać że jest dobrą matką a kto wie jaka jest w domu, może ma problemy z psychiką, może nie potrafi opanować złości i wyładowuje się na dziecku, nie chcę jej tu osądzać ale ile jest takich przypadków, zewnątrz wszystko pięknie ładnie a w domu może być piekło. Przecież ta zmaltretowana dziewczynka nie tylko miała świeże złamania; przecież lekarze sami stwierdzili że są i stare złamania.
                        Tylko ja nie rozumiem jak można wyrzyć się na dziecku, przecież to jej własne dziecko które nosiła przez 9 miesięcy. Nie chcę tu jej osądzać ale kilka razy dziecko połamane to chyba coś nie tak.

                        fame i Krzyś 20.07.03

                        • Re: Matka skatowanej dziewczynki

                          Ludzie trzymajcie mnie!!!!!!! Dziecko zostało skatowane-a ty jej bronisz? Co z niej za człowiek,kobieta bo matka to wiadomo?Potwór. Jeśli to nie ona to jak mogła dopuścić do okrucieństwa?Kobieto albo masz klapki na oczach, albo brak ci piątej klepki, modlić się za to monstrum-nigdy, za to codziennie za to maleństwo……piszesz że jej jest cieżko, oby jak najdłużej……. Nie ma usprawiedliwienia, Bruni masz rację….modlitwa w jej intencji to kpina jakaś, jesli się pomodlę to oto aby Bóg wymierzył karę, i to tak okrutną jak tylko można…

                          Napisał to CZŁOWIEK, KOBIETA, MATKA…

                          • Re: Matka skatowanej dziewczynki

                            No dobra ochłonęłam, przepraszam za tę piątą klepkę,nie powinnam, każdy wszak ma prawo do własnego zdania a ja je wyraziłam, ale może troszkę za ostro…. Ale szlag mnie jasny trafia….

                            • Re: Matka skatowanej dziewczynki

                              ….widzę wyraźny wpływ Agaty Christie

                              Ola i Igorek 25.03.2003

                              • Re: Matka skatowanej dziewczynki

                                …Ula, zlituj się…maleństwo samo sobie krzywdy nie zrobiło…jesteś matką do diabła! jak mozesz jej bronic??? jeśli nawet nie brała w tym udziału to przecież widziała… Nie no nie mogę, co Ty piszesz w ogóle…ech, szkoda gadać…

                                Ola i Igorek 25.03.2003

                                • Czyś Ty zwariowała?

                                  Kogo bronisz? Sadystki która pastwiła się nad własnym dzieckiem? Brak mi słów po prostu. Jak bym ją dorwała w ręce to leciałyby wióry. To kurwa nie matka. Nie ma dla niej żadnego usprawiedliwienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                                  Aga i Ania

                                  • Re: Matka skatowanej dziewczynki

                                    … ale co z tego, że jej ciężko??? Wyrzuty sumienia w tym wypadku to trochę za mała kara, nie uważasz???
                                    Widocznie tylko CI się wydaje, że ją znałaś! Przecież ona mogła być zupełnie inna w domu?! “moralność Pani Dulskiej” powinna być CI znana – ‘brudy pierzemy w domu”, zamykają się drzwi mieszkania i…. nikt nie wie, co się dzieje!!!

                                    Są różne choroby psychiczne nie do zauważenia przez postronnych!!

                                    I nawet jeśli nie ona przyłożyła rękę do skatowania dziecka, to komuś na to pozwoliła!!!

                                    Ola+Staś+Tadzio+Basia

                                    • Re: Czyś Ty zwariowała?

                                      W życiu nie uwierze,że tego nie zrobiła,albo jej mąż.Widocznie tak święta i kochająca była dla obcych,a w domu był dramat.Jezu jak można zrobić coś takiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                                      Po oglądnięciu Uwagi śniła mi się w takim stanie jak widziałam tą dziewczynke,moja córka. Nie nadaje się do oglądania takich programów.

                                      Jessi i Weroniczka z 20.03.2003

                                      • Re: Matka skatowanej dziewczynki

                                        sluchaj…to nie my od wymierzania winy… Ale fakty mowia same za sibie!zlamane zebra nie zrastaja sie w pare gooidzin!i smiem powiedziec ze jesli widzialas dziecko 3 tygodnie temu 9tak pisalas) to…ciebie tez bym posadzila na lawie oskarzonych!przykro mi ze piszesz rzeczy w stylu pomodlmy sie za nia!do cholery jasnej ty sie lepeij modl za Julcie!znasz ja przeciez…ja bym sobie do konca zycia nie wybaczyla ze “nie zobaczylam zadnych oznak maltretowania”!

                                        AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
                                        (ewa 03.01.2002)

                                        • Re: Matka skatowanej dziewczynki

                                          I ktos tu powiedzial, ze “to forum jest pelne ciepla i serdecznosci”..chyba sie pomylil. Dziekuje ze zjechalyscie mnie wszystkie od gory do dolu i obrazilyscie. Co jak co ale ja jeszcze nikogo na tym forum nie obrazilam i nie zamierzam tego zrobic.
                                          Ula i Adaś

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Matka skatowanej dziewczynki *DELETED*

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general