hej,
Ja juz nie wiem co mam robic…Od tygodnia moj 5-letni synek ma goraczke, tzn takie dziwne skoki temp., ktore raz samoistnie spadaja i znowu wzrastaja do góry…to jest tak dziwne, ze szok… Np. rano sie budzi jest z nim wszystko okey, za 4h pokłada sie, jest smutny, bardzo zmeczony, nie ma checi do niczego, nie ma apetytu, najlepiej jakby spał…ta goraczka po zbiciu spada do 37.4, nigdy nie zejdzie ponizej… Ale i tez ma takie dziwne skoki od 38.3 za 5 min sama bez leków spada do 37.4…poza tym nie ma zadnych dodatkowych obajwow, wczoraj sie skarzyl na ból głowy, a tak nic a nic go nie boli, nie ma kataru, kaszlu, nie boli go przy siusianiu, nie boli go brzuch, uszy, nic…kilku lekarzy go ogladalo, nie ma nic w gardle, wykluczono zapal. opon mózgowych…robilismy 2x morfologie i za drugim razem wyszla nawet lepsza niz za pierwszym…
w przedszkolu panuje u niego ospa, on byl szczepiony, myslelismy ze to moze on przechodzi ospe, ale nie ma zadnych centek, poza tym lekarze mowia, ze nie powinien tak długo i wysoko goraczkowac…
zaczelam juz czytac o świńskiej grypie, spesie, dostaje świra…
89 odpowiedzi na pytanie: MATKOOO POMÓŻCIE! MÓJ 5-LATEK OD 7 DNI MA WYSOKĄ TEMP.
a badanie moczu? a może pokasłuje? wtedy zrobiłabym jeszcze RTG klatki piersiowej
Czy przypadkiem zęby mu nie wychodzą???!
o 5 rano moj mały mial 40.3…bylam w szoku jak zobaczylam…dalam na zbicie, troche sie wypocił, ale bez zadnego szaleństwa…
pojechal do szpitala, prof go obejrzał i powiedzial, ze nic niepokojacego sie nie dzieje, ze nic nie widzi…stwierdzil nawracajaca chorobe goraczkowa..kazal nam dawac podwójna dawke paracetamolu i jezeli nie zejdzie całkowicie ta temp do niedzieli, to mamy sie pojawic w poniedzialek… Aa no i od wczoraj ma właczony zinat i lipa, nic to nie daje…
wrocil do domu, ok godziny 11 padl jak mucha, znowu to samo, goraczka mu narosla do 40.3, za 15 minut mial 40.5…brak innych objawow, teraz pojechal maż z nim do szptala, przyjeli go na oddzial…martwie sie jak nie wiem co…co to za cholerstwo…
mocz ma ok, nie kaszle! zinat dziala na górne drogi oddechowe, tez na moczowe, wiec gdyby nawet cos mial, to by bylo lepiej, a jest gorzej…
zinat dziala na bakterie chyba, a on prawdop. musi miec jakiegos wirusa…
daj znać czy z małym wszystko wporządku i co powiedzieli lekarze
Rzeczywiście bardzo dziwne- gorączka jako jedyny objaw.
Myślę, że w szpitalu stwierdzą od czego była taka wysoka.
Trzymaj się ! Dużo zdrówka dla synka i szybkiego powrotu do domu!
mój miał taką gorączke przy zapaleniu płuc. bez kaszlu. zinnat podział po ok 2-3 dniach. zresztą to zapalenie było chyba wirusowe wiec antybiotyk tak naprawde był bardziej zapobiegający, U nas wyszły bardzo wysokie wartosci CRP i OB. osłuchowo czysty, rentgen tez nie taki pewien. Zanim zdiagnozowalismy miał dokładnie takie objawy jak twój – 5-6 dni. Drogi moczowe tez czyste.
hej i jak Twój maluszek? badali ob i crp?
Dopiero teraz cos wiem, jedynie to, ze leukocyty poszły w góre sporo i połowa z tego to granulocyty, czyli wiemy, ze to bakteria i ze to stan zapalny… Ale nie wiadomo jeszcze czego!?? co za dziwactwo! jak moj mały dojechal do szpitala był do niczego, ledwo szedl, nawet chyba nei wiedzial, ze idzie, potem juz go nieslismy, mial taką biedny taka gorączke :O((…dostał kolejna dawkę przeciwgorączkowych leków i temp spadła do 37.8, poczuł sie lepiej i sie bawil…po pol h znowu padł jak mucha, mowil, ze mu zimno, leżał pod kołdrą i temp mu znwou narosła do 39.9. Dostaje zinacef dożylnie… Nic wiecej narazie nie wiem…mial robiony rtg płuc, posiewy krwi, moczu, ale wynikow jeszcze nie ma…zobaczymy jutro..dobrze ze to jakas bakteria, a nie wirus…
Bardzo współczuję, mam nadzieję, że z synkiem trochę lepiej, pisz jak się coś wyjaśni…
Trzymam kciuki, żeby małemu jak najszybciej się poprawiło!
współczuję i trzymam kciuki
moja 5,5-letnia Zosia miała 2 tyg temu przez 5 dni gorączkę bez żadnych innych objawów i okazało się, że to była mononukleoza z nietypowymi objawami.
na usg wyszła tylko powiększona śledziona i miała lekko spuchnięte górne powieki
gorączka minęła po kolejnych 4 dobach w szpitalu podawania p/gorączkowych dożylnie, dali jej też dodatkowo zinacef bo podejrzewali na pierwszym etapie zapalenie płuc (też bezobjawowe)
dopiero jak hematolog obejrzał dokładnie rozmaz (szyllinga?) to zobaczył zmienione leukocyty – mononukleary których nie weykryło pierwsze badanie
życzę jak najszybszej diagnozy i
Anioleczekk78 jak mały? jest w szpitalu? leki zadziałały? jak się czuje? daj znać jak będziesz mogła
dzis juz jest 8 dzien gorączki, stan jeszcze gorszy niz do tej pory…ciagle goraczka! po silnych lekach na zbicie spada do 37.3…dzis rano mial znowu 40… Nadal nie wiadomo co to za gówno!
wynik moczu jest ok, ekg ok, test na mononukleoze ujemny, badanie krwi 12300 leukocytów, w tym 83% granulocyty, CRP 10, reszta jest ok…i nic wiecej nie wiem…lekarka mowi, ze te granulocyty swiadcza o stanie zapalnym, ze to na bank jest bakteria, ale nie moga zlokalizowac żródla, stad robia poszerzona mocno diagnostyke…
od dzis wieczor zmienili mu antybiotyk, zinacef, a wczesniej w domu zinnat nie dziala na niego! teraz dostaje dożylnie ceftazydym to jakis antybiotyk III generacji, ktory jest silniejszy i ma o wiele wieksze spectrum dzialania…
bozeee co to za gównooo
Trzymam mocno kciuki za szybką poprawę.
aha rtg płuc jest ok, ekg jest tez ok…
objawami dodatkowymi jakie mi sie jeszcze przypomniały to ogólne zmęczenie, szybko mi sie męczy i nie ma ochoty np na zabawe, jak wracal z przedszkola to mowil, ze musi odpoczac, troche posiedziec….czasami narzekal na nogi, ze go bolą (ale ja tez cos takiego mialam w jego wieku, mama mi wtedy okrywala je cieplymi kocami i przechodzilo)…i potem zaczela pojawiac sie goraczka…i jak ma taki mocny stan goraczkowy, wtedy narzeka ze nie ma siły wstac, nie ma siły usiaść, jest totalnie wyczerpany, mowi, ze nie moze mówic, nie moze ręki przesunąć, ze chce spać…jak sie bawilismy z jego siostrzyczką mlodsza grzechotka, to mowil po 3x zakrecenia takich kółek, ze nie ma juz siły…
Aniołeczku – zdrówka dla maluszka życzę
to straszne – taka ciągła niepewność i bezradność…oby jak najszybciej sie wszystko wyjasniło….
Współczuję przeżyć, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej :).
nie mogę spać :O((
ciagle ryczę :O((
wszedzie go widze usmiechnietego i bezprzerwy mówiącego :O((
tak bardzo go kocham i tak bardzo mi go brak…
sciskam!!!
zycze małemu szybkiego powrotu do zdrowia!!!
w nocy mial znowu temp 39.7, dostal jakis mocny lek na zbicie :O((
rano znowu mial 39.3, dostal jeszcze inny na zbicie tez mocny, ze po 40 minutach zeszła…:O((
kurde tak ciagle sobie wszystko przypominam co bylo ostatnio nie tak i wpadlam jeszcze na jeden pomysl, ze moj synek mial szczepienie 5-latkow, błonica-tężec-krztusiec i miał dość spory odczyn poszczepienny 15cmx10cm…czytam na str o dzialaniach niepozadanych zatwierdzonych przez ministerstwo zdrowia, ze jest dosc czesto wysoka goraczka… Ale nie ma napisane, zeby tyle czasu???!!!!!!!! to szczepienie mial dobre 2 tyg temu, czy 3… Nie mam przy sobie ksiazeczki, bo maz ma ja w szpitalu…
normalnie zapadł sie nam świat, nie mam siły na nic…
trzymaj się kochana jezeli dostał antybiotyk III generacji to pewnie jest to już kompleksowo działający i MUSI WRESZCIE POMÓC a siły nie ma bo skąd ma mieć skoro jakiś stan zapalny i tak wyskokie goraczki go atakują od kilku dni, weź coś na uspokojenie bo potrzebna Ci siła TRZYMAJ SIĘ BĘDZIE DOBRZE MUSI BYĆ
Znasz odpowiedź na pytanie: MATKOOO POMÓŻCIE! MÓJ 5-LATEK OD 7 DNI MA WYSOKĄ TEMP.