no wlasnie moj maz stracil prace:(
pracowal w telefoni komorkowej jako informatyk. mimo ze szczerze nie lubil tej pracy. skonczyl stosunki miedzynarodowe, jest humanista komputery az tak go nie rajcuja zeby praca ta sprawiala mu przyjemnsc no ale nie narzekal bo pensja jakos nam starczala i ogolnie nie bylo tak zle. jakis tydzien temu przeniesli go do innego dzialu, po dwoch dniach zaproponowali mu nowe warunki pracy…i nowa pensje…o 700zl nizsza. oprocz tego mial wykonywac polecenia ludzi ktorzy pracuje w firmie miesiac, o on pracowal tu dwa lata. warunkow nie przyjac wiec dostal wymowienie. oczywiscie zupelnie niewazne jest ze niecale 3 miesiace temu urodzila mu sie corka….
naszczescie jego rodzice prowadza w warszawie 3 sklepy. interes dobrze im idzie i jako chyba nieliczni w tych czasach nie narzekaja na wlasny biznes a wrecz przeciewnie. juz od pewniego czasu mowia ze oni juz nie maja sily, ze zbliza sie emerytura (jego mama jeszcze 2 lata, a tata 3) i ze powoli chca to nam przekazywac i jakie mu mamy plany co do tego itp, itp. narazie wiec zatrudnili mojego Mariusza, co im tez jest na reke bo ich to troche odciazy no i syn sie bedzie wszystkiego powoli uczyl. pensje ma taka jaka mial.
dobrze sie skonczylo ze jednak bedzie zarabial, ze bedziemy z czego miec zyc ale ja i tak ciagle placze…jak mozna tak traktowac ludzi…2 miesiace temu dostal podwyzke, premie a teraz dupki go delikatnie wyrzucili z roboty. nienawidze tego panstwa, pracownik nie ma zadnych praw.
a i jeszcze jedno….mama mojej kolezanki dostala wymowienie z swojej pracy na rok przed emerytura….przepracowala w tej pracy 33 lata….bez komentarza.
poprostu musialam sie wyzalic.
5 odpowiedzi na pytanie: mąz bez pracy:(
Re: mąz bez pracy:(
Przykre było to co napisałaś. Na szczęście wszystko się dobrze ułożyło i będzie teraz już tylko lepiej. A sytuacja, w którek tak szybko się kogoś degraduje, czy zwalnia, wcześniej dając premie, awans, czy podwyżkę, kojarzy mi się tylko z jednym – ktoś znajomy pewnie szybko potrzebował pracy…. Niestety tak jest. Ręka rękę myje. W obecnych czasach, bez znajomości albo kasy, nie można mieć dobrej pracy. Choć oczywiście są wyjątki, a jak to wyjątki, są nieliczne. Nawet ja mam teraz nadzieję, że zatrudni mnie teść do pracy w swoim biurze – oczywiście wszystko robiłabym w domu, a to jest dla mnie najważniejsze.
Życzę wam samej pomyślności w życiu.
Daga i Zuzanka 10 m-cy
Re: mąz bez pracy:(
pocieszające może być to, że przecież informatycy to bardzo wzięty zawód 🙂 i nie powinno być problemu ze znalezieniem pracy 🙂
Kaśka z Natusią (prawie dwuletnią 🙂
Re: mąz bez pracy:(
nie martw się, mój mąż kilka razy już tracił pracę i w końcu ją znajdował. mieliscie duże szczęście, że tak się udało…….
bezrobocie niestety jest i pewnie będzie jeszcze jakiś czas, teraz już nikt nie patrzy na sentymenty ale własny interes.
tylko zawsze bolesne, jak to dotyka kogoś bliskiego…
Re: mąz bez pracy:(
Mój mąż też jest informatykiem i też go zwolniono. Pracował w firmie 8 lat uczciwie i sumiennie. Nasza malutka też miała wtedy 3 miesiące. Niedawno przeżywałam więc coś podobnego. Milosz jest teraz na etapie poszukiwania nowej pracy ale to nie takie łatwe. W tej chwili zahaczył się w jakiejś firmie na okres próbny. Ma jednak konkurencję bo szef zatrudnił 2 informatyków i po 2 miesiącach wybierze tylko jednego. Niestety nasi rodzice mają malutkie dochody z emerytur. Tylko teść jeszcze pracuje. Nie są w stanie w żaden sposób nam pomagać. Masz rację, że tak naprawdę pracownicy nie mają żadnych praw, a pracodawcy robią z nimi co chcą. Mają gdzieś sytuację w jakiej się znaleźliśmy.
Bożenka i Ewunia (05.11.2003)
Re: mąz bez pracy:(
Przykro mi bardzo… wiem, ze sobie poradzicie – sprawdziłam na sobie, ze można w trudnych warunkach – ale mimo wszystko pozostaje ból i wściekłość ze człowieka mozna tak potraktować. Nie czujemy sie bezpieczni ani traktowani sprawiedliwie 🙁
Znasz odpowiedź na pytanie: mąz bez pracy:(