Meble BalckRedWhite

Skapnęło mi z kwiatka na komodę to odeszła okleina, pod wpływem wody okleina ściera się, a do tego odpadły nam już fronty od 2 szuflad i szafki. Meble sa do bani!!!

Gosia i Zuzia ur. 26.04.2003

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Meble BalckRedWhite

  1. Ja też mam w salonie meble BRW
    seria vis a vis
    od 2005 r.
    poza prowadnicami w szufladach, których jakość nie powala 😉
    i jednym uchwytem który odpadł (z naszej winy)
    to nie mogę się zbytnio czepiać
    Nie są złe, kolor ten sam, nie ściera się
    nic się nie urywa, nie odpada 🙂

    • ma mamy komodę i szafę z tef firmy i jak na razie nie narzekam

      • Wolę jakość BRW od IKEA

        • ja mam brw od 2 m-c serie august.
          u córki mamy 5 lat też brw. mąż sam montował i stwierdził że jakość tych nowych jest o wiele lepsza niz tych starych. wizualnie bardzo mi się podobają jak za tę cenę!

          • Zamieszczone przez Bep
            Wolę jakość BRW od IKEA

            a ja dokładnie odwrotnie 😉
            czym podzielam zdanie kolegi, który pracuje w BRW w dziale reklamcji

            • Zamieszczone przez garstka
              a ja dokładnie odwrotnie 😉
              czym podzielam zdanie kolegi, który pracuje w BRW w dziale reklamcji

              Nam znowu odradzali znajomi te meble z IKEA. Oni mają zakład produkcyjny i orientują się w sytuacji na rynku 😉
              Chcieliśmy wypróbować i kupiliśmy ławę i półki w IKEA. Ława jak z namiocie u kloszardów jak patrzę to mi słabo, a ma ze 3-4 lata. Półki wiszą nad dziećmi i w dużym pokoju. Trzeba je poprawiać bo opadają Meble BRW może nie są niesamowite (mamy w sypialni) ale lepsze niż ten badziew z IKEI. Zależy chyba kto się na co naciął…

              • Zamieszczone przez Bep
                Nam znowu odradzali znajomi te meble z IKEA. Oni mają zakład produkcyjny i orientują się w sytuacji na rynku 😉
                Chcieliśmy wypróbować i kupiliśmy ławę i półki w IKEA. Ława jak z namiocie u kloszardów jak patrzę to mi słabo, a ma ze 3-4 lata. Półki wiszą nad dziećmi i w dużym pokoju. Trzeba je poprawiać bo opadają Meble BRW może nie są niesamowite (mamy w sypialni) ale lepsze niż ten badziew z IKEI. Zależy chyba kto się na co naciął…

                a ja mam w domu sporo rzeczy z ikea… i jestem zadowolona. mam 4 komody, kilka regałów na ksiązki i w garderobie, biurko, łózko- znaczy materac, szafke łazienkową, wszystko z tych najtańszych i najprostszych – malme i expedit (chyba)… i poza jedna peknięta półka i rozwarstwiona z naszej winy wszystko w dobrym stanie. i kuchnie IKEA – którą kocham. no ale generalnie sa to meble dodatki a nie glówne meble.
                U tesciów biurko z BRW – umiarkowanie uzywane przez 2 osoby dorosłe ma zdarta politure na brzegu blatu….

                • ja mam z Ikea kanapę – wersalkę Beddinge (8 lat) i łóżko Hemnes u Filipa (5lat), regały EXPEDIT, półki LACK (8lat), komodę Malm, biurko eFa i uważam, że te meble są rewelacyjne:)

                  • A bo z IKEĄ jest tak, że są tam meble za różne pieniądze i różnej jakości. Znajoma się zraziła, bo po roku użytkowania rozwaliła im się taka kanapa rozkradana do spania. Tyle, że była kupiona za niecałe trzy stówy…
                    Co do zakładów produkcyjnych, to na chwilę obecną chyba tylko lacki produkowane są w Polsce. Jakość nie powala – ale cóż wymagać od kartonowego stolika za dwie dychy…

                    Ja mam meble w przedpokoju z niskiej, ikeowskiej półki – świadomie takie wybrałam i nie spodziewam się, że mi długo posłużą.
                    Jednocześnie mam łóżko noresund (już tego modelu nie ma w sprzedaży) od ponad 6 lat i nic się nie dzieje – i jakoś nie spodziewam się, by miało się coś stać z metalową ramą. No chyba, że na deszcz i mróz wystawię, to skoroduje…
                    Mam też ikeową kuchnię – złożyłam ją sama (mąż szafki powiesił, dociął blat i zamontował zlew) i zamierzam użytkować długie lata, zwłaszcza, że jest na blumowskich okuciach (bajecznych),a jak mi się zniszczą/znudzą fronty, to sobie mogę je zawsze szybko i za mała kasę, samodzielnie wymienić na inne.
                    Dzieć jeden ma ikeowe łóżko, z drugiej ręki, u nas od roku i nadal się dobrze trzyma.
                    Pierdołek różnych też sporo mamy stamtąd mamy – bo są w moim zasięgu cenowym i lubię tam jeździć, bo nikt z personelu mi głowy nie zawraca pytaniami czego szukam.
                    Pewnie, że gdyby mój zasięg finansowy był inny, to bym gdzie indziej kupowała (np. w Riviera Maison) – ale póki tak nie jest, to tam oglądam i wzdycham, a w ikea kupuję 🙂

                    • Zamieszczone przez bruni
                      ja mam z Ikea kanapę – wersalkę Beddinge

                      ja też i uwielbiam ją, to był strzał w 10, teraz chcę na wiosne kupic nowe okrycie ( jakiś wiosenny kolorek, bo teraz mam czekolade ) i znów będzie nowy mebelek w domu 😉

                      • Zamieszczone przez aika
                        Wszystkie meble w mieszkaniu mamy z tej firmy i jesteśmy bardzo zadowoleni.Wg mnie za tą cenę ich jakość jest bardzo dobra. Pozdrawiam
                        aika i WW

                        my tez od prawie 5 lat i jest OK, kupowaliśmy jakąs serię sypialnianą nie pamietam juz nazwy

                        • Zamieszczone przez magdzik22
                          A bo z IKEĄ jest tak, że są tam meble za różne pieniądze i różnej jakości. Znajoma się zraziła, bo po roku użytkowania rozwaliła im się taka kanapa rozkradana do spania. Tyle, że była kupiona za niecałe trzy stówy…
                          Co do zakładów produkcyjnych, to na chwilę obecną chyba tylko lacki produkowane są w Polsce. Jakość nie powala – ale cóż wymagać od kartonowego stolika za dwie dychy…

                          Ja mam meble w przedpokoju z niskiej, ikeowskiej półki – świadomie takie wybrałam i nie spodziewam się, że mi długo posłużą.
                          Jednocześnie mam łóżko noresund (już tego modelu nie ma w sprzedaży) od ponad 6 lat i nic się nie dzieje – i jakoś nie spodziewam się, by miało się coś stać z metalową ramą. No chyba, że na deszcz i mróz wystawię, to skoroduje…
                          Mam też ikeową kuchnię – złożyłam ją sama (mąż szafki powiesił, dociął blat i zamontował zlew) i zamierzam użytkować długie lata, zwłaszcza, że jest na blumowskich okuciach (bajecznych),a jak mi się zniszczą/znudzą fronty, to sobie mogę je zawsze szybko i za mała kasę, samodzielnie wymienić na inne.
                          Dzieć jeden ma ikeowe łóżko, z drugiej ręki, u nas od roku i nadal się dobrze trzyma.
                          Pierdołek różnych też sporo mamy stamtąd mamy – bo są w moim zasięgu cenowym i lubię tam jeździć, bo nikt z personelu mi głowy nie zawraca pytaniami czego szukam.
                          Pewnie, że gdyby mój zasięg finansowy był inny, to bym gdzie indziej kupowała (np. w Riviera Maison) – ale póki tak nie jest, to tam oglądam i wzdycham, a w ikea kupuję 🙂

                          podpisze sie. w koncu jak coś z ikea jest badziewne to tez kosztuje takie grosze ze nie szkoda ze sie rozpadnie po 3 latach – czyli wspomniany stolik za 19 pln. akurat u nas poza dwoma stolikami reszta nadal sie sprawdza. jedna półka nieco uszkodzona bo dziecko włazio i akwarium wylało – no ale ti i swarzedz by padł. Do tego ikea ma wielka zalete – wszystko (prawie) jest od ręki a w BRW trzeba czekac i zamawiać. no i mijam ja codziennie po drodze do pracy – mam 7 min od domu 🙂

                          • Zamieszczone przez aborka
                            podpisze sie. w koncu jak coś z ikea jest badziewne to tez kosztuje takie grosze ze nie szkoda ze sie rozpadnie po 3 latach – czyli wspomniany stolik za 19 pln. akurat u nas poza dwoma stolikami reszta nadal sie sprawdza. jedna półka nieco uszkodzona bo dziecko włazio i akwarium wylało – no ale ti i swarzedz by padł. Do tego ikea ma wielka zalete – wszystko (prawie) jest od ręki a w BRW trzeba czekac i zamawiać. no i mijam ja codziennie po drodze do pracy – mam 7 min od domu 🙂

                            Ja mam trochę dalej, ale Dominikka pracuje w Domotece tuż obok – więc jest zawsze okazja żeby się spotkać. Do tego otworzyli tam teraz salon Fluggera a od kiedy Miamia przywiozła mi ichni lakier do drewna, jestem ich wielbicielką.
                            Tak wiec zawsze się znajdzie jakaś wymówka, żeby do ikea skoczyć… To znaczy hm… chciałam powiedzieć, że jeżdżę tam zawsze jak mam niezmiernie ważne i uzasadnione potrzeby 😉

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Meble BalckRedWhite

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general