szef radośnie złapał mnie na korytarzu i powiedział:
“Sylwia, wiesz, przyszła znowu twoja ocena do zrobienia…
napisz tam sobie coś miłego i oddaj mi dziś albo w poniedziałek”
a ja na to
“szefie, może ja na bródno napiszę, zeby nie było mojego charakteru i ty to podpiszesz?”
on na to po namyśłe
“no dobra, może faktycznie powinno być moim pismem”
no i teraz siedzę i rzeźbie………
jak mamnapisać, ze jestem świetna, komunikatywna, z inicjatywą i mam doskonalęł zdolności analityczne? i jeszcze parę ciepłych słów?
nienawidzę tego robić…..
ale przynajmniej wiem, jak mnie szef ocenia…
2 odpowiedzi na pytanie: męczę się………
Re: męczę się……
masz niezłego szefa ;-))))
no cóż proponuję wszysto naj… wypisać 🙂
Re: męczę się……
Fajny ten szef….
Julka i prawie 21 miesięczny Karolek
Znasz odpowiedź na pytanie: męczę się………