…o cokolwiek, co pomoże mi zrozumieć skąd i dlaczego oraz co dalej z tym robić.
Nina jest raczej wesołym dzieckiem, umie się ładnie bawić( byleby z kimś), aż do momentu, aż coś jej nie spasuje ( ale nie tez zawsze), po prostu ma takie napady i zaczyna się wtedy coś koszmarnego…płacze, drze się na gałe gardlo MMMAAAMMMMAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA ( straciła już glos niemal), kopie, gryzie, rzuca się….totalna furia- DZIS POSZŁA JEJ PIANA Z UST !!! !!!! I taki stan ostatnio powtarza się coraz częściej… Nawet dwa razy dziennie po 2 godziny, i co jeszze mnie dziwi….histeryzuje tylko jak jest ze mną i histeria nie trwa krócej niż godzinę ( najczęściej 1,5 godziny)Przy dziadkach jest generalnie grzeczna.
Pod koniec tygodnia mam umówiona wizyte u lekarza.
Co ja mam robić??
Jak postępować z takim dzieckiem??( nie reagowac i wyjść z pokoju próbowalam- leci za mną i się rzuca)
Skąd to się bierze??? ( może ma związek z wczesniactwem???)
Czy zostawi to jaiś ślad?????
( aha… Nie jet to związane np. z niewyspaniem)
Niki & córcia 2,5 roku 🙂
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: MEGA-HISTERIA!!!! Prosze o rady, wskazówki…..
Re: MEGA-HISTERIA!!!! Prosze o rady, wskazówki…..
ooo to dokladnie jak u nas.
wczoraj szok totalny bo Nina zaprosiła tatę żeby poleżał przy niej jak będzie zasypiała – podobna scenka nie zdarzyła się od mniej więcej roku.
Re: MEGA-HISTERIA!!!! Prosze o rady, wskazówki…..
Dziewczyny.
Z przeczytałam Wasz wątek, bo problem dotyczy mnie posrednio. Mój Karol ma napady złości, ale nie można nazwać tego histeria (z niepokojem czekam na bunt dwulatka, czy tu JUŻ??)
Ale – ostatnio wczoraj była u nas siostra meża. Ma ona 6 letnią córkę i 4 -letnie bliźniaki.
Chłopak z bliźniąt jest spokojny, taki szczery, złosci się i płacza ale jak każde dziecko.
Natomiant dziewczynka -marlenka to po prostu szok.
Dziewczyny, ja coś takiego widzię po raz pierwszy w zyciu Z byle powodu – WYJE (to nie jest płacz, tylko przeciągłe uuuuuu), robi się sina, wali głową z co popadnie (wczoraj – płytki przed domem) zaczyna kaszlec i doprowadza w końcu do wymiotów.
Normalnie ja wczoraj nie wiedziałam jak zareagować.
W dodatku jest bardzo zamknięta w sobie, lubi gdzieś się schować, uciec, ale jest też i złosliwa (tak to nazwać?!)- jak znika gdzieś na chwilę to raczej na pewno coś psuje, brudzi itp.
Rozwija się prawidłowo.
Pisze, bo trochę się niepokoję. Jej matka na sugestię swojej siostry, żę powinna isć z nią do psychologa SIĘ OBRAZIŁA.
Z tego co widzę – wasze dzieci to wiek 2-2,5 a co powiecie na 4 letnią dziewczynkę z takim zachowaniem??
czy to próba zwrócenia na siebie uwagi?? Czy to głebszy problem??
Tak, wiem tu na forum nie uzyskam odpowiedzi, chciałam PODPOWIEDŹ może bo martwię się dzieciakiem.
~Gośka i Karolek~
Re: MEGA-HISTERIA!!!! Prosze o rady, wskazówki….
Cieszę się 🙂
Nie wiem, czy to ma związek z odstawieniem, ale bardziej zwalałabym to na wiek.
Pani psycholog powiedziała min, że to naturalny etap w rozwoju emocjonalnym dziecka. Niepokojące by było, gdyby ten bunt nie wystąpił. Przyznała, że forma tego buntu u S już nie jest typowa. Nie wiem, czy Twoja córka cierpi na alergię, ale w przypadku S taka intensywność reakcji została podciągnięta pod skutek astmy.
Dziecko próbuje sprawdzić, na ile może kształtować otoczenie, stąd takie reakcje. W ogóle dużo mówiła. Nie wiem ile by się do was dało przyłożyć.
Jak dziś? Podjęłaś jakieś próby walki z małym krzykaczem? Jak Ci idzie?
Ania+ Szymon (lipiec 2004)
Re: MEGA-HISTERIA!!!! Prosze o rady, wskazówki….
dziś Nina była generalnie bardzo grzeczna, nie odstawiała, nie było krzyków, histerii…
Siedzialam z nią na dworze bez przerwy przez 5 godzin i gonić się wkoło samochodu, wkoło drzew, robic babki z piasku i inne rzeczy….. Moze dlatego,że miala non stop zajecie to dała spokój z histeria… Nie wiem….choć bywało, ze miala zajęcie a i to się darla.
Jednak przez te 5 godzin nie mogłam odejść nawet na krok (chcialam iść do domu zrobić hetbatę np. ), bo zaczynal się ryk, ale nie rozwinął się w histerię- ogólnie dziś bylo. ok. Jednak mimo to w piątek najprawdopodobniej wybirę się z nią do naszego pediatry-neurologa.
Niech mi poradzi co mam zrobić…czy szukac pomocy dalej czy “olać”
Ale baaaaaaaaaaaaardzo pomaga swiadomość, ze nie jest sie samemu 🙂
Niki & córcia 2,5 roku 🙂
Re: MEGA-HISTERIA!!!! Prosze o rady, wskazówki….
Dla niektórych chodzenie z dzieckiem do psychologa = przyznanie się do posiadania głupiego dziecka. Taki stereotyp. Warto go przełamać.
W większości przypadków problemy z dziećmi sią przedłużeniem problemów rodziców. Psycholog naprawdę mógłby tu pomóc. Spojrzeć na siebie i dziecko z innej perspektywy, uświadomić sobie własne błędy itp.
Ania+ Szymon (lipiec 2004)
Re: MEGA-HISTERIA!!!! Prosze o rady, wskazówki…..
widzisz, mam juz 4 letnia córeczkę i własnie od jakiegoś czasu przechodzimy znów następne dojrzewanie emocjonalne. 4-latki też nie sa łatwe w obsłudze :), teraz mama 4-latka o silnej osobowości + zachowania ze słynnego buntu 2-latka. Ale jest starsza o rok/półtora i więcej rozumie. Ataki są krótsze i szybciej dochodzimy do ugody. Ale 2,5 latka wziełam pod pache i nie było gadania z 4-latkiem to nie przejdzie
Wizyta u psychologa w większości przypadków jest bardziej potrzebna rodzicom niż dzieciom. Rodzicom aby mogli zrozumieć zachowanie własnego dziecka. Psycholog może coś podpowiedzieć, aczkolwiek uważam ze nikt inny nie zna tak swojego dziecka jak rodzic i to on powinnien szukać rozwiazań aby “wyciszyć” dziecko. Niestety nie na wszystkie furie od razu znajduje się lekarstwo. Wszystko też zależy od charakteru i temperamentu dziecka. Np. niektóre sprawy moje dziecko pojeło gdy weszło w “fazę wyciszenia”
czterolatki uwielbiają być w centum uwagi i to jak, a jak sie obrażają ;-), a jak głośno płaczą, pyskują, podnoszą reke na rodziców, niszczą zabawki w złości, gryzą, robią na złość, czynem i słowem igrają z uczuciami najbliższych, i mogłabym tak wymieniać i wymieniać + tylko mama, chcę być pierwsza, muszę wygrać………. itd idt
Izka i Zuzia 4 latka 🙂
Re: MEGA-HISTERIA!!!! Prosze o rady, wskazówki…..
Tak właśnie myślę – ze to próba zwrócenia na siebie uwagi, “przebicia” sie do uwagi matki (która w zajmuje się jeszcze dwójką rodzeństwa).
Jednak i tak się o nia niepokoję (cóż, w końcu nie jestem psychologiem, ani nie znam jej relacji z rodzicami na codzień). To takie inne dziecko, niby ciche, lubi się gdzieś schować i sama bawić a z drugiej str te napady histerii.
Deberwuje mnie trochę postawa jej matki. Wiesz, gdyby moje dziecko tak sie zachowywało zapytałabym CHOCIAŻ lekarza pediatrę, czy to normalne, poczytałabym jakieś artykuły czy coś w tym stylu.
Tak jak pisałam, gdy jej siostra zasugerowała, aby poszła z dzieckiem do psychologa, to się po prostu obraziła, tak jak pisze Fr_ania, uznała, ze ktoś sądzi,że jej mała jest chora psychicznie (a w rodzinie jej meża jest osoba z problemami – i dlatego tym bardziej gdzieś bym z dzieckim poszła).
No, zobaczymy jak to się rozwinie…
A swoją drogą, jak oglądałam Wasze zdjęcia to W ŻYCIU bym, nie powiedziała, ze Twoja córeczka to taki “diabełek”
Pozdr.
~Gośka i Karolek~
Re: MEGA-HISTERIA!!!! Prosze o rady, wskazówki…..
jestem matką silnej osobowości, na zdjęciach tego nie widać, pozory pełną gębą :))
chyba zacznę nagrywać filmiki w celach dowodowych 😉
Izka i Zuzia 4 latka 🙂
Re: MEGA-HISTERIA!!!! Prosze o rady, wskazówki…..
Wiesz,nie wiem jak to jest z dziewczynkami,natomiast u chłopców jest, z tego co wiem, tak zwany “bunt” w wieku 2 lat,4 lat i 6 lat. Ponoć jest to napływ hormonów do organizmu i jest to normalne,pomimo,że nam się wydaje,że dzieci zachowują się nienormalnie.
Stasiu 14.01.05 i Kasia 27.12.2005
Znasz odpowiedź na pytanie: MEGA-HISTERIA!!!! Prosze o rady, wskazówki…..