Już mi ręce opadają.
Myślałam, że wyskoki mojego męża już mnie nie zdziwią aż tu nagle – nowa niespodzianka. Miesiąc temu kochany mąż – po miesięccznym gadaniu non stop – zakupił aparat cyfrowy, dobrej firmy oczywiście ( i ceny też). I nie było istotne,że niecały rok temu kupilismy świetną lustrzankę.
Dostał kompletnego fioła na punkcie tego nowego aparatu. Czyta wszystkie książki o fotografii cyfrowej, wszędzie łazi z tym aparatem i robi “artystyczne zdjęcia” Trochę się znam na forografii i wiem co jest naprawdę dobre, ale nie – mąż wie lepiej. Założył sobie albumy ze zdjęciami cyfrowymi, co 5 minut pokazuje mi co dzisiaj psrtyknął. Żeby nie było zbyt normalnie to kilka dni temu – bez mojej wiedzy kupił drukarkę do zdjęć cyfrowych, co zakończyło się karczemną awanturą bo w planach mamy kosztowny remont łazienki.
Nie mam już siły słuchać o fotografii, oświetleniu i innych duperelach. Starałam się zrozumieć jego pasję ale doskonale wiem,że za kilka miesięcy aparat pójdzie w kąt bo znajdzie coś ciekawszego.
Dlaczego ja nie potrafię zostawić wszystkiego i znaleźć sobie nową pasję i w kółko o tym gadać?????
Przepraszam za przydługi post ale musiałam się wyżalić.
Aga i Ania 14 miesięcy
27 odpowiedzi na pytanie: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
oj, znam to !!!
na szczęście nas na cyfrówkę nie stać, ale non stop o niej słyszę…
kiedy jesteśmy na zakupach mąż nie przejdzie obok sklepu ze sprzętem fotofraficznym… wchodzi, ogląda po raz setny…
boję się nawet pomyśleć co będzie, jak w końcu ją kupimy…
a na razie wymyślił inny wydatek… rowery… tak więc jego cały świat kręci się teraz wokół rowerów i bagażników samochodowych :((
[i]Ewa i Krzyś (16,5 mies.)
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
oj, znam to !!!
na szczęście nas na cyfrówkę nie stać, ale non stop o niej słyszę…
kiedy jesteśmy na zakupach mąż nie przejdzie obok sklepu ze sprzętem fotofraficznym… wchodzi, ogląda po raz setny…
boję się nawet pomyśleć co będzie, jak w końcu ją kupimy…
a na razie wymyślił inny wydatek… rowery… tak więc jego cały świat kręci się teraz wokół rowerów i bagażników samochodowych :((
zapomniał jedynie, że dzeicko nie ma jeszcze sandałków na lato, że trzeba wpłacić zaliczkę na wakacje, że za miesiąc trzeba ubezpieczyć samochód…
dlaczego do cholery to ja mam o tym myśleć???
[i]Ewa i Krzyś (16,5 mies.)
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
bo my jesteśmy z Wenus a oni z Marsa . Twój mąż pewnie czekał na taki sam zachwyt w Twoich oczach, a Ty wyjechałaś mu z łazienką hihihi
Kaśka z Natusią (2 lata + 1 miesiąc 🙂
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
moj jest teki sam, po co kanapa -lepszy aparat, stol do kuchni?- nieee nowy palm, do tego komputer, kamera-ach ile to bylo ganiania, kamerowania itp a teraz lezy i nikt nawet na nia nie spojzy
Agnieszka + Julianka i Patricia
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
Boze skad ja to znam….ech…moj maz pracuje w serwisie telefonow komorkowych i ostatnio zafascynowany jakas tam cholernie droga nokia z aparatem kupil ja i wciaz chodzi i robi zdjecia,gdyby chociaz zrzucil je do kompa ale nie, po co on nie ma czasu bo musi robic kolejne….innym razem kupil skaner,ale mu sie znudzil i sprzedal i kupil kolejna zabawke,tak samo bylo z kamera cyfrowa jak urodzil sie Hubi-latal i krecil,a teraz to go prosic musze by cos nakrecil.
Nelly i Hubert 14 miesiecy!!!!!!!
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
Zobaczy zachwyt w moich oczach gdy wejdę do nowej łazienki hi hi
Aga i Ania 14 miesięcy
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
:-))))))))
Kaśka z Natusią (2 lata + 1 miesiąc 🙂
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
pewnie, że dzieci!!!
ja dostaję szału, jak mąż ze swoim bratem zaczynają popisywać się komórkami albo mąż zaczyna grać itp.
na szczęście nie wydaje kasy na takie gadżeciki, ale to tylko dlatego, że jest prawdziwym, racjonalnym i zaplanowanym do bólu Bykiem.
Tak samo chwali się wszystkimi swoimi firmowymi gadżetami – z aparatem cyfrowym i laptopem na czele!! i w związku z tym, na każdą imprezę rodzinną taszczy całą torbę z laptopem, drukarką, aparatem itop, żeby rodzinie pokazać zdjęcia i ewentualnie zaraz wydrukować.
ale co zrobić? ja kocham kosmetyki a on gadżety.
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
Mój mąż to Byk i ja też. Jak widać nie wszystkie Byczki są takie racjonalne 🙂
Aga i Ania 14 miesięcy
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
mój ciągle modernizuje kompa ale przede wszystkim upieksza swoją panienkę (samochód) nieraz jest tak że jak wpadną mi do portfela dodatkowe pieniądze to nawet mu nie mówie bo od razu snuje plany: a to amotryzatory, alusy, itp. teraz zmienia radio w samochodzie ciągle siedzi na allegro i przegląda oferty
Ja w planach mam pokój Zuzanki do zrobienia… tapczanik, półeczki, hmmm tatuś wiertarkę do reki pewnie weźmie jak Zu na studia będzie szła :-))))
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
no właśnie dlaczego nie potrafisz sobie jakiejs pasji znaleźć i mu opowiadać, opowiadać, aż zrozumie, że nie wszyscy muszą podzielac nasze pasje. i trzeba liczyć się z innymi rzeczami (wydatkami).
ja tez czasem mam probem z podobnym zachowanie mojej połowy. mój maż to maniak komputerowy. rok temu napalił się na panel zamiast monitora. ile było zachwytów w jego słowach, opowiadania, ględzenia w kółko macieju….. a ile argumentów dla mnie. a to więcej miejsca na biurku, a to wiekszy monitor… same plusy:-) a monitor miał całkiem całkiem, pół roku tylko się z nim męczył….całe szczęście kupili mu w pracy i już przestał nawijać w kółko o tym samym. usłyszałam nawet, że wcale nie jest taki fajny ten panel…. dlatego doskonale Cię rozumiem, że cięzko jest tak akceptować wszytkie fanaberie, a potem patrzeć, jak wszystko kurzem obrasta, albo zostało sprzedane za pół ceny. może zrób mu listę takich jego pasji, które przestały być pasjami:-) może się troche otrząsnie?? :-))) ale raczej marne szanse… niestety wiem z własnego doświadczenia… dopóki nie kupi, będzie gadał. tak samo jak Ty, dopóki nie będzie błysku w Twoich oczach na widok łazienki:-)
Beata&Patryk(03.03.03)
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
Masz słuszność w 100 %, ale odbywałoby się to kosztem czasu dla Ani a tego nie chcę. Chociaż może kiedyś ta moja obowiązkowość i odpowiedzialność uderzy mi do głowy i zrobię coś szalonego??? Takiego tylko dla siebie?
Kto wie…
Aga i Ania 14 miesięcy
Podrażnię Was, mój taki nie jest
Jak w tytule, mój mąż taki nie jest. Rzadko na coś choruje i musi to mieć. Jedyny wyjątek robi dla książek, które uwielbia i kupuje w dużych ilościach, ale to jest pozytywne.
Nawet inwestycje w rowery wydaja sie dosc racjonalne…
A o cyfrowce marze ja. Nie musi byc najlepsza na swiecie, ale b. bym chciala moc bezkarnie pstrykac zdjecia i nieudabne wykasowywac i po krzyku…
Kaśka
Re: Podrażnię Was, mój taki nie jest
no to podraznilas…hrrrrrrrr 😉 ;D
Agnieszka + Julianka i Patricia
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
moze to przykre,ale my zyjemy bardziej naszymi dziecmi, niz tatusiowie. Dlatego nie sa dla nas “zabawki” takie wazne.
Agnieszka + Julianka i Patricia
Moj tez
🙂
smoki i Dawidek (20 miesięcy)
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
hmmmm…to dziwne bo moj maz tez Byl a nic nie planuje i pieniadze na duperele wydaje;-)
pluszaczka
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
wiem cos na ten temat, u nas na tapecie od 3 tygodni motory, wszedzie znajduje gazety na ten temat, po pracy jak przychodzi do domu to tylko jeden temat
motor, motor motor, musze porównywac, wysłuchiwac i ogladać, straszne.
pozdr
Re: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód
Dobrze, że mój mąż ma troszkę tańsze zainteresowania; wędkarstwo i boks.
Re: Podrażnię Was, mój taki nie jest
No i mój też taki nie jest…
Nawet do pewnego momentu zazdrościłam Irlandii, że mąż ma taką pasję, ale jak doczytałam o tej drukarce… no niestety, nie wyobrażam sobie zakupu czegokolwiek bez porozumienia ze mną…
Znasz odpowiedź na pytanie: Mężczyźni to małe dzieci – kolejny dowód