Miało być “10 miesięcy minęło”…

A jest: Żona woła, żeby drapać…. Nie będzie sprawozdania 🙂
Jutro coś skrobnę, o ile znowu moje łapki zamiast pieścić klawiaturę nie będą zajmować się pleckami żonki ;)))
A jest o czym pisać… Oluś pierwszy raz na plaży… Piasek chrzęszczący w zębolach, piasek w nosku, piasek w pupie, uszkach… Pieluszka pełna piasku, piasek w wózku…
Temat przewodni – jak powiedzieć dziecku, że piasku się nie je 🙂

Pozdrawiam szanowne Mamy i Tatów ( o ile tacy tu występują, al epamiętam, że kilku było)

26 sierpnia 2003

9 odpowiedzi na pytanie: Miało być “10 miesięcy minęło”…

  1. Re: Miało być “10 miesięcy minęło”…

    Czy nad Bałtykiem taka piękna plażowa pogoda? A może to inne morze:-)

    Basia i Jagódka (28.06.2003)

    • Re: Miało być “10 miesięcy minęło”…

      Ech, rozumiem twoją żonę mam tę samą słabość… hihih

      Olek wygląda tak dojrzale, tak dorosło…. to na pewno 10 miesięcy? Ej, tata, nie pomyliło Ci się coś? 😉

      • Re: Miało być “10 miesięcy minęło”…

        Olek to wielkie chłopisko! Chyba fajnie się bawił na tej plaży

        Narzekasz, że pisać chcesz a tu żonę trzeba drapać. Toż chyba przyjemniej drapać żonę niż klawiaturę. U nas z kolei drapany lubi być mąż (też Marcin).

        Oj, męski ród na Forum w duużej mniejszości. Chociaż.. Mój mąż sam nie czyta (“babskie forum”), za to najnowszych forumowych ploteczek słucha zawsze z ciekawością, wiele Mam zna po nickach.

        Monika i Michałek 22.08.03

        • Re: Miało być “10 miesięcy minęło”…

          Oj temat zapowiada sie ciekawie – czekam na dalsze opowieści!

          ,

          • Re: Miało być “10 miesięcy minęło”…

            Toż to 10 czerwca było. No, może 11-go. Morze za ciepłe to raczej nie było, za to na plaży całkiem całkiem. Ja w każdym razie jako jeden z nielicznych pluskałem się w morzu. Fakt, że miało z 15 stopni… Ale jak rześko się potem czułem! Olek tylko nóżki zamoczył, a tak to fikał w piaseczku.

            26 sierpnia 2003

            • Re: Miało być “10 miesięcy minęło”…

              10 miesięcy i dwa tygodnie 🙂
              W tej chwili 12 kg… Ale wbrew pozorom, nie jest gruby. Teraz zaczyna łazić, więc dodatkowo się wydłuża. Mam nadzieję, że mnie nie przerośnie 🙁 Mało kto może na mnie spojżeć z góry 🙂
              A pyszczydło faktycznie ma bardzo poważne. Ale to pozory 🙂 Kawał łobuziaka.

              26 sierpnia 2003

              • Re: Miało być “10 miesięcy minęło”…

                ja tez sie chce dowiedzieć jak wytłumaczyć dzieku że piasku sie nie je 🙂 Tez sie wybieramy nad morze i mam nadzieje że woda bedzie troche cieplejsza brrr podziwiam za tą kąpiel 🙂

                Kaska i Mikołaj 18.09

                • Re: Miało być “10 miesięcy minęło”…

                  Oj, nie mam nastroju na pisanie… Straszna kicha… Wakacyjne plany wzięły w łeb…
                  Najpierw jakiś dupek z firmy żony uznał, że praca mu się znudziła i się zwolnił. Biorąc pod uwagę, że wcześniej jedna z dziewczyn odeszła na zasłużone chorobowe (ciążowe), dział skurczył się z 5-ciu do trzech osób, do tego koleś odchodząc zostawił po sobie totalne bagno w papierach… No i z urlopu Aśki nici… Weekend na mazurach diabli wzięli, sierpniowe Tatry, wyczekiwane od miesięcy też…. A my już Oleczkowi paszport zrobiliśmy :((
                  Wróciłem do domu już z lekka zdołowany, a tu wpada wujas lodówkę naprawiać, bo nie mroziła zamrażarka. Chciałem mu pokazać, co i gdzie, a tu coś błysnęło, wywaliło korki i po ptokach. Jakiś kabel się urwał, od czujnika temperatury. Sam czujnik, to grosze, ale po zwarciu szlag trafił jakiś zawór, i parę innych pierdół. Zamiast wydać kasę na wyjazd, naprawimy lodówkę. SUUUUPER!!!
                  Na dodatek Olek obżygał się dokumentnie, Aśka ma w związku z tym wszystkim doła totalnego, a ja musiałem w tym bajzlu jeszcze wykąpać, nakarmić i ululać Olka, który nie miał najmniejszej ochoty na spanie… I załatwić skądś jakąś lodówkę. Na szczęście znalazła się jakaś mała, turystyczna… No, ciekawe co jeszcze… Bo o piecu gazowym, który rozpieprzył się dwa miesiące temu, już nie wspomnę… 5 stów będzie w plecy :(( Ekstra, nie? Mało? No to jeszcze: jak jechaliśmy w maju do Wisły, w drodze, gdzieś koło Piotrkowa dzwoni sąsiad, że mu rura pękła i nas zalewa… Nie wróciliśmy, ale cały wyjazd myśleliśmy, co tam u nas. Na szczęście tylko w łazience odpadła farba z sufitu, a teściu wiertarką wiercił dziury w suficie podwieszanym, żeby spuścić z niego wodę…
                  Takoż, wobec tych przygniatających faktów idę podrapać Asicę w plecki. Ma doła, to należy jej się…
                  O Olku na piasku skrobnę może jutro 🙂

                  Pozdrawiam

                  26 sierpnia 2003

                  • Re: Miało być “10 miesięcy minęło”…

                    My też mamy za soba pierwszy piasek na plaży,patyki,kamienie,pety i inne…..wszystko było mniam,mniam…..

                    LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Miało być “10 miesięcy minęło”…

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general