Na szczescie do tej pory nie bylo – odpukac – takiej potrzeby, zeby mierzyc Oli goraczke. Tylko raz po 1 szczepieniu uzywalismy termometru, gdy Ola miala temperature. Mamy termometr doustny-w formie smoczka, ktory mierzy temperature teoretycznie 30sek do 1 min. W praktyce wychodzi to troche dluzej – okolo 3 minut. 3 baaardzo dlugie minuty, ciezkie do wywalczenia. Dzisiaj Ola byla marudna przez pol dnia, a wieczorem wydawalo mi sie, ze ma ceplejsze niz zwykle czolo. Chcialam zmierzyc jej temperature w.w. smoczkiem, co wiazalo sie z trzymaniem przymusowym smoczka w buzi. To byla walka, ktora zakonczyla sie zwymiotowaniem Oli na podloge. Gdy byla mlodsza tez kaszlala trzymajac go w buzi, wiec wkladalam go tylko do polowy-na dzien dzisiejszy nie bylo mozliwe stosowanie takich kombinacji, bo Ola walczy, wypluwa smoczek, odpycha itp. itd
Jak sobie radzicie z mierzeniem temperatury? Nie wyobrazam sobie 10-minutowego mierzenia temperatury w pupie, Ola w zyciu nie odczeka takiego czasu spokojnie lezac. Termometr douszny to z kolei dosc droga sprawa (wiecie ile kosztuje? bo ja w sumie nie bardzo sie orientuje), choc tez nie wyobrazam sobie wkladania termometru do ucha, przy ruchliwosci Oli. Poradzcie, prosze jakie jest najlepsze rozwiazanie?
Ola (16.10.03)
6 odpowiedzi na pytanie: Mierzenie temperatury-kolejny problem
Re: Mierzenie temperatury-kolejny problem
ja polecam Ci termometr elektroniczny. mierzy on temperaturę w ciągu 1 sekundy w uchu. koszt takiego urządzenia ok.160 zł. naprawdę warto jeden wydatek i zero problemów. moja JULKA już nie marudzi podczas mierzenia. POZDRAWIAM.
Re: Mierzenie temperatury-kolejny problem
a moze termometr elektroniczny? kosztuje w aptece ok 20 zł, wszystko trwa kilka sekund, [które i tak koszmarnie się dłużą…. przy marudnym dziecku]
najlepiej mierzyc temp kiedy dziecko śpi… są jeszcze termometry paskowe na czoło, ale one nie sa dokładne, pokazują jaka jest mniej wiecej temperatura..
pozdrawiam
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: Mierzenie temperatury-kolejny problem
Chyba to jest jedyne wyjscie… Dziekuje za rady, dziewczyny. Czy ten termometr jest rzeczywiscie taki dobry i dokladny?
Ola (16.10.03)
Re: Mierzenie temperatury-kolejny problem
Ja od początku mierzę Agusi temperaturę w pupie. Najpierw robiłam to termometrem zwykłym – wystarczy ok 2 minut. Ale jest to o tyle niewygodne że trzeba na termometr uważać i pilnować czasu. A i tak nigdy nie wiedziałam czy ten czas wystrczy. Kupiłam więc termometr elektroniczny (ok 20 zł) i dalej mierzę małej w pupie. Bardzo wygodne i bezpieczne. Wkładam termometr max 2 cm w pupę i trzymam go dwoma palcami tak by dotykac małej dupci. Wtedy mam pewność że końcówka nie wysunie się. Mała normalnie może fikać nóżkami i nie trzeba jej trzymać, co niewątpliwie najbardziej drażni takie maluszki. Termometr sygnalizuje koniec pomiaru więc nie trzeba pilnować czasu. Całość trwa dosłownie chwilę. Trzeba pamiętać, że jak mierzy się temperaturę w pupie to od wskazania termometru należy odjąć pół stopnia – i to jest właściwa temperatura.
Życzę powodzenia i pozdrawiam.
Becia i Agusia(26.03.2004)
Re: Mierzenie temperatury-kolejny problem
Ja mierze Mai w pupie 1-2 minutki termometrem elektronicznym.
Pozdrawiam
Monika i Styczniowa Majeczka
Re: Mierzenie temperatury-kolejny problem
Ja też tak mierzę.
Marzenka i Marysia ur16.01.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: Mierzenie temperatury-kolejny problem