mierzenie temperatury poradźcie…

Dziewczyny powiedzcie jak prawidłowo mierzyć temperaturę aby była ona miarodajna? Dodam,że ja mierzę od mniej więcej połowy poprzedniego cyklu, zawsze rano ale niestety nie zawsze udaje mi się to zrobić o tej samej o porze. Wychodzą mi dziwne rzeczy, na pewno książkowym przykładem nie jestem, ale może ja to robię nieprawidłowo po prostu swoją drogą???

Pozdrawiam

kim

11 odpowiedzi na pytanie: mierzenie temperatury poradźcie…

  1. Re: mierzenie temperatury poradźcie…

    Droga Kim zauważyłam, że odpisywanie Tobie jest już prawie moim hobby… Myślę, że to za sprawą tego LEKU o “tajemniczym działaniu”. Cóż, może najpierw coś o wyżej wymienionym duphastonie. Muszę przyznać, że nie lubię zmieniać swojego zdania, ale w tym przypadku trza słuchać mądrzejszych lub lepiej, tych którzy nie tylko zajmują się teoriami, ale w praktyce wypróbowali ów ”lek nadziei”. Otóż do momentu opinii naszych mamusiek twardo przystawałam przy tym co było napisane na ulotce leku i przy tym co mówili lekarze. Ale ulotka ulotką, życie życiem. I muszę Ci powiedzieć, że kapituluję w swoich teoriach i skoro lek zastosowany przez nasze mamuśki w taki, a nie inny sposób odniósł skutek, to trzeba z tego skorzystać… Nie wiem w związku z tym, czy uda mi się w tym cyklu złapać bociana, bo wzięłam lek w dniu owulacji, ale następnym razem spróbuję!!!!
    Co do tempki, to w tej dziedzinie mam trochę więcej przekonania.
    1. Ważne byś mierzyła ją po conajmniej trzygodzinnym spoczynku i przed wstaniem z łóżka.
    2. No właśnie najlepiej mierzyć o stałej porze, ale jeśli nie masz takiej możliwości to też jest rozwiązanie: otóż przykładowo jeśli ustalasz, że Twoją stałą porą mierzenia tempki ma być 7.00, a wypada tak, że musisz zmierzyć o 6.00 rano to do tej temki, która wyjdzie Ci o 6.00, czyli np. 36,0 dodajesz jedną jednostkę tj. masz 36,1. Analogicznie jest gdy zmierzysz godzinę później, czyli o 8.00 z tymże tym razem odejmujesz jednostkę tj. gdy o 8.00 wyjdzie Ci 36,0 to tak naprawdę masz 35,9.
    3. Proponuję Ci ustalić mimo wszystko (jeśli się da, bo rozumiem, że są różne sytuacje) stałą porę pomiaru. U mnie jest tak, że zawsze wieczorem kładę termometr na budziku i siłą rzeczy wyłączając budzik nie jestem w stanie ominąć termometru. Poza tym proponuję termometr elektryczne, który ma dużą zaletę (jak dla mnie śpiocha przede wszystkim) zapamiętuje przynajmniej ostatni pomiar tempki (bo są różne termometry – jedne zapamiętują ostatni pomiar, inne więcej).
    4. Również istotne jest abyś wiedziała co może mieć wpływ na to, że temperatura będzie np. podwyższona:
    – choroba,
    – wypity wieczorem alkohol,
    – stres (choć na moją tempkę ten czynnik nie ma wpływu)
    – zmiana klimatu, itp.
    5. Tak naprawdę to musisz siebie poobserwować i z czasem sama zobaczysz co ma wpływ na Twój wykres. W każdym bądź razie każde zakłócenie zaznaczaj na wykresiku, np. biorąc zakłócony pomiar w kółeczko.
    Ja już siebie tak dzięki temu poznałam, że wiem kiedy mam owulację stąd np. jak wzrasta mi tempka bez uzasadnienia to analizując przyczyny wiem skąd to wynika. Poza tym u mnie akurat tak jest, że wiem kiedy zbliża się owulacja bo np. kłóje mnie w jajnikach, latam częściej do kibelka, itp.
    Myślę, że poza badaniem temki dobrze jest badać szyjkę macicy i obserwować śluz, ale to…
    Mam nadzieję, że to co napisałam jest jasne.
    Bardzo mocno Cię pozdrawiam i życzę udanego polowania na bociana

    • Re: mierzenie temperatury poradźcie…

      Droga Anaim!

      Nawet nie wiesz jak pomagają mi Twoje posty ;-))
      Co do duphastonu, to nie mam szczerze mówiąc wyrobionej opinii dopóki nie sprawdzę na własnej skórze. Szanuje wszystkie opinie, ale w tym cyklu poczekam na ovu (głównie z powodu takiego, że wole dmuchać na zimnie niż potem żałować, ale w następnym, jeśli takowy będzie, nie wiem jak zrobię). Najchętniej leczyłabym się na własną rękę, ale moja wiedza w tej dziedzinie jest jeszcze dosyć słabiutka, więc na razie nie ryzykuje…

      A co do tempki to dzięki za informacje! Postaram się od jutra mierzyć o stałej porze, ale u mnie problem w tym że różnie się budzę, czasami o 6tej czasami o 8mej, a dziś np. o 10.00… nie pracuję więc nie nastawiam budzika co rano, ale może powinnam (??) dla samego mierzenia temperatury…
      Dodam jeszcze że (wiem, że to nieprawidłowo, zwłaszcza jak się stara o dziecko) ale zdarza mi się pić alkohol prawie codziennie, bo lubię, no i tłumaczę się jeszcze tym że nie jestem w ciąży więc… to pewnie ma wpływ na to że tempki są z kosmosu…
      Czasami biorę też tabletki nasenne, bo mam problemy z zasypianiem. Pytałam ginkę czy to nie zaszkodzi, powiedziała że lepiej byłoby nie zażywać środków, ale lepiej żebym była wyspana niż nie, poza tym niektórym swoim pacjentkom też zapisuje tabletki, żeby były wypoczęte, więc już sama nie wiem…. i tak źle i tak niedobrze.
      Do tego wszystkiego pokłóciłam się z moim mężem, nie wiem kiedy wróci, bo wyjechał na szkolenie, a ja ponieważ „byłam urażona” nie raczyłam o to zapytać… Może jutro się odezwie, zobaczymy 😉 A ja jestem w 8 dniu cyklu (????) Ale ostatnio ovu miałam w 19tym, więc szanse na pogodzenie i zafasolkowanie są ;))

      Pozdrawiam Cię i mam nadzieję że masz milszy weekend niż ja…
      K. z Łodzi.

      kim

      • Re: mierzenie temperatury poradźcie…

        Wiesz co jeżeli chodzi o stałe mierzenie tempki, to ponieważ ja pracuję dwa dni w tygodniu, a przez resztę się wysypiam to muszę Ci powiedzieć, że na mnie naprawdę działa stawianie termometru na budziku, a jak ewentualnie długo nie w staję to mój mąż poprostu wrzuca mi termometr do buzi i finał. Czasami jest tak, że tak twardo śpię, że dopóki po wstaniu z wyrka nie odczytam pomiaru temki, to nie mam pewności, czy ją zmierzyłam. Ale też przez takie mechniczne mierzonko kiedyś obudziliśmy się z mężulkiem i okazało się, że on spał na moim termometrze, bo już nie miałam siły odłożyc urządzonko na miejsce…
        Co do alkoholou, no to się rozumie. Ja tak naprawdę dopiero w tym cyklu (ale oczywiście od owulacji) jakoś tak wytrzymuję w postanowieniu, że jak na razie nic nie piję.. Ale w umiarze nic nie zaszkodzi… Chyba
        A czy na swoje problemy ze spaniem próbowałaś może pić meliskę… U mnie skutkuje.

        • Re: mierzenie temperatury poradźcie…

          Wiesz, chyba oglądałyśmy te same stronki dzisiaj ;-)) Ja na MAMO-TATO jestem od 11…
          Niestety na moje problemy ze spaniem, meliska nie pomoże… ale to dłuższy temat i nie na temat 😉 Jakby była dzidzia, to wszystkie problemy by zniknęły, mam takie błogie przeczucie, ale póki co… Ale obiecałam sobie w tym cyklu, że od ovu nie wezmę do ust żadnej tabletki, nie wypiję ani grama swojego ulubionego czerwonego winka wytrawnego i w ogóle… Zresztą nie wiem jeszcze jak mój organizm zareaguje na duphaston, więc będę informowała na bieżąco…
          Pozdrawiam,

          kim

          • Re: mierzenie temperatury poradźcie…

            a jak u Ciebie reakcje na duphaston? Bo powiem Ci szczerze, ze z jednej strony się cieszę że może mi coś pomóc w tym żeby miec upragnionego dzidziusia, a z drugiej strony boje sie jak diabli…
            A w ogóle to czy duphaston pomaga dorażnie czy stosowany przez jakis czas pomaga juz na całe życie wydłuzyć niedomoge lutealną??

            Pozdrawiam!

            (gg2634550)

            kim

            • Re: mierzenie temperatury poradźcie…

              Oczywiście chodziło mi o wydłużenie FAZY LUTEALNEJ a nie NIEDOMOGI LUTEALNEJ, przepraszam… ;)))

              kim

              • Re: mierzenie temperatury poradźcie…

                witaj jakos ostatnio duzo odpowiadam na twoje pytania:)
                wazne ejst by mierzyc o tej samej poze gora z 30min rozniaca wtedy wykres ma sens
                acha przy duphastonie musisz sie liczyc z tym ze moze on zamieszac w temp i zawyzal wyniki w dniach gdy go stosujesz

                Zuzanna 18 cykl starań
                zakonczylam juz przygode z FF:)

                • Re: mierzenie temperatury poradźcie…

                  Widze, ze sie znasz troszke na mierzeniu temperatury i mam prosbe o podpowiedz. Lekarz mojej przyjaciolce zalecil mierzenie temperatury i zastanawiamy sie gdzie ja trzeba mierzyc? Przepraszam, ale zawsze kierowalam sie metoda obserwacji sluzu i nie wiem czy wystarczy mierzyc pod pacha lub w ustach (elektronicznym t.)?

                  Asia i Oliwierek 14.01.2004 r

                  • Re: mierzenie temperatury poradźcie…

                    w ustach w odbycie lub w pochwie, zawsze o tej samej porze, tym samym termometrem
                    pod pacha absolutnie nie!!!

                    Zuzanna 18 cykl starań
                    zakonczylam juz przygode z FF:)

                    • Re: mierzenie temperatury poradźcie…

                      Jest tak jak powiedziała Ci Zuzanna odnośnie gdzie się mierzy temperaturę.
                      Nie musisz mierzyć temperatury elektrycznym (ja osobiscie go polecam ze względu na wygodę), możesz mierzyć rtęciowym. Tylko w przypadku rtęciowego o tyle jest ciężej, że jeśli mierzysz temperaturę w ustach, to ważny jest odczyt pomiaru ośmiominutowego, a w odbycie lub pochwie pięciominutowego, no i od razu musisz zanotować zmierzoną temkę. Stąd sama widzisz dlaczego polecam termometry elektryczne. Ja kupowałam w aptece za około 30zł

                      • Re: mierzenie temperatury poradźcie…

                        Acha, zapomniałam jeszcze powiedzieć, że jeżeli chodzi o mierzenie temperatury w ustach to mierzy się ją pod językiem i zawsze z tej samej strony. U mnie jest to już niekontrolowany wręcz nawyk gdy mierzę tempkę

                        Znasz odpowiedź na pytanie: mierzenie temperatury poradźcie…

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general