migdałki – za i przeciw

Mam dylemat… córka (4l) ma przerośnięte (dość poważnie) migdałki boczne, od dłuższego czasu chrapała podczas snu tak mocno, żę słyszałam ją w drugim pokoju, mówiła przez nos… poszliśmy do laryngologa no i zapadła decyzja o przycięciu tych bocznych migdałków i ew. wycięciu trzeciego (ma się to okazać podczas zabiegu bo teraz nie da się tego zbadać)… córa od 3-4 tyg. nie chodzi do przedszkola, bo z powodu kataru trzeba było już zabieg odłożyć… teraz chrapania nie ma… nie mówi przez nos… migdałki dalej są ogromne… i nie wiem czy robić ten zabieg czy odpuścić…. wiem, że migdałki się nie skurczą… ale teraz w sumie nie stanowią już problemu… no i druga sprawa… w styczniu pojawi się kolejna dzidzia i wiadomo, że jeśli wtedy okaże się, że zabieg trzeba zrobić to nie będe mogła być z nią w szpitalu… teraz byłoby to realne… no i jestem w kropce… nie wiem co robić… operować czy nie?

42 odpowiedzi na pytanie: migdałki – za i przeciw

  1. my wycinaliśmy trzeciaka
    młody wreszcie zaczął spać spokojnie
    nie chrapie
    oddycha swobodnie
    nie mówi przez nos
    pierwsze dni po zabiegu co chwilę sprawdzałam czy żyje bo taka cisza była 😉

    • Jak syn miał 3,5 r. przycieliśmy garłowego migdałka, wtedy juz były sporo powiększone migdałki boczne ale laryngolog je zostawiła i szkoda bo teraz sa już maksymalnie przerośnięte.
      Syn teraz ma 5,5 r. z gardłowym nie ma problemu ale boczne dokuczają bardzo; syn chrapie, sapie, mowi przez nos, ciężko przełyka, same migdały są tak wielkie, ze wypełniają prawie całą przestrzeń gardła (prawie się stykają). Nie chciałam ich wycinać ale laryngolog jeden, drugi nalegają by to zrobić, argumenty są takie że one się już nie wycofają, nie są mu do niczego już potrzebne, są tylko źródłem dyskomfortu, moga wystąpić przez nie bezdechy nocne a sam zabieg w szpitalu, pod narkozą jest bezpieczny jak zapewniają. Mam dusze na ramieniu i termin na sierpień ale chyba jednak zdecyduję się na zabieg skoro (jak twierdzą lekarze) nie ma innego sposobu unieszkodliowienia ich. Zapisałam syna wiosną na zabieg i chyba ten sierpień to najlepszy możliwy termin bo: a) latem mniejsze prawdopodobieństwo zlapania infekcji przed i po zabiegu, b) synek ma przerwę w p-kolu więc będzie mógł cały sierpień odpoczywac po zabiegu, c) ja spodziewam się drugiego dziecka w październiku/listopadzie potem moze byc już tylko trudniej to wszystko pogodzić.

      • gabik bocznych w tym wieku nie wycina się tylko przycina…mój syn miał ten zabieg robiony właśnie w wieku 5 lat (łącznie z wycięciem trzeciego) migdałki były tzw. “całujące się” czyli stykały się jak w waszym przypadku…

        ja mam wątpliwości głownie dlatego, że teraz sapania i chrapania u córki nie ma… no ale tak jak pisałaś migdałki się nie wycofają a każda kolejna infekcja będzie powodowac ich rozrost…

        • Zamieszczone przez Finia
          … no i jestem w kropce… nie wiem co robić… operować czy nie?

          Co rozbić tego nikt Tobie nie powie nie znając dokładnych wskazań, nie widząc dziecka. Najlepiej razem z lekarzem przemyśleć wszystkie za- jakie są wskazania do zabiegu, jakie mogą/są konsekwencje ich nie wycinania w tej chwili, jaka jest szansa na ich odkurczenie i przewidywany zanik trzeciego w okresie dorastania. Przed decyzją warto pokusić się o sprawdzenie słuchu dziecka, czasami warto pokusić się o testy alergiczne nienaturalnego przerostu bo jeśli przyczyny się nie zlikwiduje mimo zabiegu problem może powrócić – znam mamę która zmuszona była dziecko trzykrotnie poddawać zabiegowi bo migdały odrastały – dziecko miało niską odporność – w takim wypadku lepiej podac preparat uodparniający przed zabiegiem.
          Przy utrzymującym się przerośniętym trzecim migdałku trzeba liczyć się z możliwością konsekwencji jego przerostu.
          Najczęstszą przyczyną problemów z migdałkiem gardłowym jest upośledzona drożności dróg oddechowych:zatkany/przytkany nosa, oddychanie przez usta, chrapanie, nosowanie, bezdechy w czasie snu, katar, migdałek może uciskać ujście trąbek słuchowych, dochodzi do problemów z wentylacją ucha co moze sprzyjać nawracającym ostrym zapalenia uszu oraz może prowadzić do przewlekłego wysiękowego zapalenia.
          Zła drożność nosa źle wpływa na zatoki
          Długotrwały przerost migdałka może wpływać niekorzystnie na zgryz, specyficzny “gapowaty” wyraz twarzy.

          Są względne i bezwzględne wskazania do usuwania/przycinania migdałków
          Wskazaniem bezwzględnym jest przerost migdałka z objawami zespołu bezdechów sennych, chrapanie w nocy, stałe oddychanie przez usta i w dzień i w nocy.
          Wskazaniem względnym do adenotomii jest niewyraź
          na mowa wysiękowe zapalenie uszu, nawracające ostre zapalenia uszu, zapalenia zatok, wady czaszki i zgryz które rozwijają się wyniku upośledzonej drożności nosa

          • A syn miał zabieg w znieczuleniu ogólnym? Jak zniósł to?

            • Zamieszczone przez Finia
              … no i jestem w kropce… nie wiem co robić… operować czy nie?

              Co rozbić tego nikt Tobie nie powie nie znając dokładnych wskazań, nie widząc dziecka. Najlepiej razem z lekarzem przemyśleć wszystkie za- jakie są wskazania do zabiegu, jakie mogą/są konsekwencje ich nie wycinania w tej chwili, jaka jest szansa na ich odkurczenie i przewidywany zanik trzeciego w okresie dorastania.
              Ja troszkę więcej mogę podpowiedzieć o adenotomii bo w sumie u nas trzeci migdał sprawia więcej problemów.
              Przed decyzją warto pokusić się o sprawdzenie słuchu dziecka, czasami warto pokusić się o testy alergiczne,przed zabiegiem postarać się znaleźć przyczynę nienaturalnego przerostu bo jeśli przyczyny się nie zlikwiduje mimo zabiegu problem może powrócić – znam mamę która zmuszona była dziecko trzykrotnie poddawać zabiegowi bo migdały odrastały – dziecko miało niską odporność – w takim wypadku lepiej podac preparat uodparniający przed zabiegiem.
              Przy utrzymującym się przerośniętym trzecim migdałku trzeba liczyć się z możliwością konsekwencji jego przerostu.
              Najczęstszą przyczyną problemów z migdałkiem gardłowym jest upośledzona drożności dróg oddechowych:zatkany/przytkany nosek, oddychanie przez usta, chrapanie, nosowanie, bezdechy w czasie snu, katar, migdałek może uciskać ujście trąbek słuchowych, dochodzi do problemów z wentylacją ucha co moze sprzyjać nawracającym ostrym zapalenia uszu oraz może prowadzić do przewlekłego wysiękowego zapalenia.
              Zła drożność nosa źle wpływa na zatoki
              Długotrwały przerost migdałka może wpływać niekorzystnie na zgryz, specyficzny “gapowaty” wyraz twarzy.
              Są względne i bezwzględne wskazania do usuwania/przycinania migdałków
              Wskazaniem bezwzględnym jest przerost migdałka z objawami zespołu bezdechów sennych, chrapanie w nocy, stałe oddychanie przez usta i w dzień i w nocy.
              Wskazaniem względnym do adenotomii jest niewyraźna mowa wysiękowe zapalenie uszu, nawracające ostre zapalenia uszu, zapalenia zatok, wady czaszki i zgryz które rozwijają się wyniku upośledzonej drożności nosa
              Podobnie pewnie z tonosillectomią pytać lekarza o wskazania względne, o bezwzględne, o ewentualne konsekwencje zdrowotne jakie wiszą nad dzieckiem jeśli zabieg chcielibyście odsunąć w czasie
              Nasz lekarz twierdzi, ze boczne midgałki jeśli jest konieczność wycinamy w całości nawet u dzieci(pisze to w kontekście jednej z wypowiedzi, ze u małych dzieci się ich nie wycina), fakt twierdzi, ze często próbuje się przeprowadzić zabieg oszczędzający i migdałki tylko się podcina
              Trafnego wyboru życzę
              Ta co boryka się z tą trudną decyzją już 4 lata 😉

              • Zamieszczone przez Snoopy.
                my wycinaliśmy trzeciaka
                młody wreszcie zaczął spać spokojnie
                nie chrapie
                oddycha swobodnie
                nie mówi przez nos
                pierwsze dni po zabiegu co chwilę sprawdzałam czy żyje bo taka cisza była 😉

                Mogę się podpisać pod każdym słowem.
                Mój miał wycinany jak miał niecałe 5 lat, pod narkozą.

                • To i ja się wtrące… Moja córka tez ma skierowanie na wycięcie trzeciego, ale boczne u niej sa ok… Ola nie chrapie w nocy, nie mowi przez nos (chyba ze ma akurat katar), angine łapie 1-2 na rok (fakt, ze zawsze w zimie), nigdy nie chorowała na uszy… Nie wiem na jakiej podstawie chca jej wyciąc tego migdałka…żeby bylo smieszniej ciotka jest pediatrą i to ona stwierdziła ze powinnam jej wyciąg tego migdałka… No i tez się zastanawiac co robic. Od grudnia jest zdrowa – raz tylko sie przeziębiła…wiem ze ten “zabieg” robią pod narkozą i tego tez sie boje…

                  Dla porównania: jak byłam dzieckiem lekarze tez chcieli mi wyciąc 3 migdałka…rodzice sie nie zgodzili…jak poszłam do szkoły to przestalam chorowac…długo nie pamietalam co to angina itp… Ale w liceum, pod koniec zaczął sie koszmar…łapałam angine co miesiac, głownie w wakacje, wystarczyl lekki przeciąg, mialam ciągle ropnie na migdałach, nacinania, podcinania itp…i zupełnie świadomie juz jako 18latka chodziłam po lekarzach i dostalam wkoncu skierowanie na wycięcie migdałów…i tak wg mnie jest najlepiej…mam jakies koszmarne wspomnienia z zabiegu (w znieczuleniu miejscowym, na tzw”żywca”, w szpitalu żyrardowskim) ale ciesze sie, bo od tamtej pory nie choruje na angine..tj. nie chorowalam az do tego roku (w tym roku juz dwa razy mialam, nie wiem czemu…;)).
                  I nadal nie wiem czy pozwolic teraz ciąc moje dziecko czy pozwolic jej pozniej samej zdecydowac…

                  • Zamieszczone przez ania_st
                    Co rozbić tego nikt Tobie nie powie nie znając dokładnych wskazań, nie widząc dziecka. Najlepiej razem z lekarzem przemyśleć wszystkie za- jakie są wskazania do zabiegu, jakie mogą/są konsekwencje ich nie wycinania w tej chwili, jaka jest szansa na ich odkurczenie i przewidywany zanik trzeciego w okresie dorastania.
                    Ja troszkę więcej mogę podpowiedzieć o adenotomii bo w sumie u nas trzeci migdał sprawia więcej problemów.
                    ………
                    Ta co boryka się z tą trudną decyzją już 4 lata 😉

                    Aniu, dzięki za te wszystkie informacje…muszę jeszcze raz porozmawiac z ciotką o tym, jeszcze raz pojsc do laryngologa…jeszcze będe nad tym myslec.
                    Jak rozpoznac te bezdechy nocne? Nigdy czegos takiego u Oli nie zaobserwowalam, ale nie siedzę w jej pokoju w nocy i nie nasłuce…
                    Na uszy nigdy nie chorowała, boczne migdałki ma ok, daleko im do siebie;), katar ma dosc często, ale ma krzywa przegorde i to u nas jest rodzinne…

                    • Zamieszczone przez ania_st
                      Co rozbić tego nikt Tobie nie powie nie znając dokładnych wskazań, nie widząc dziecka. Najlepiej razem z lekarzem przemyśleć wszystkie za- jakie są wskazania do zabiegu, jakie mogą/są konsekwencje ich nie wycinania w tej chwili, jaka jest szansa na ich odkurczenie i przewidywany zanik trzeciego w okresie dorastania.

                      na obkurczenie szans raczej nie ma… one wręcz rosną po każdej infekcji
                      co do trzeciego to jest przypuszczenie przerostu i o wycięciu zadecyduje lekarz podczas zabiegu… przy tak przerośniętych migdałach bocznych niesposób zbadać tego wcześniej… w każdym razie jak określił lekarz byłoby to dla córki traumatyczne przeżycie. na podstawie wywiadu – poinformowaliśmy o chrapaniu, mówieniu przez nosek, częstych infekcjach przebiegających z katarem kończących się zwykle zapaleniem zatok – lekarz podejrzewa, że ten trzeci migdał może być do usunięcia.

                      zaczynam mimo wszystko skłaniać się do przeprowadzenia tego zabiegu…

                      • Zamieszczone przez Finia
                        Mam dylemat… córka (4l) ma przerośnięte (dość poważnie) migdałki boczne, od dłuższego czasu chrapała podczas snu tak mocno, żę słyszałam ją w drugim pokoju, mówiła przez nos… poszliśmy do laryngologa no i zapadła decyzja o przycięciu tych bocznych migdałków i ew. wycięciu trzeciego (ma się to okazać podczas zabiegu bo teraz nie da się tego zbadać)… córa od 3-4 tyg. nie chodzi do przedszkola, bo z powodu kataru trzeba było już zabieg odłożyć… teraz chrapania nie ma… nie mówi przez nos… migdałki dalej są ogromne… i nie wiem czy robić ten zabieg czy odpuścić…. wiem, że migdałki się nie skurczą… ale teraz w sumie nie stanowią już problemu… no i druga sprawa… w styczniu pojawi się kolejna dzidzia i wiadomo, że jeśli wtedy okaże się, że zabieg trzeba zrobić to nie będe mogła być z nią w szpitalu… teraz byłoby to realne… no i jestem w kropce… nie wiem co robić… operować czy nie?

                        Jeszcze jedno: dlaczego nie da sie teraz zbadac czy jest trzeci migdał przerośnięty?? U mojej corki laryngolog chciala to sprawdzic taka rurką z kamerą na koncu, ale Ola nie dała sobie włożyc tego do nosa;) Więc sprawdzic to mozna, tyle ze dzieci tego nie lubią.
                        Widzisz, nie Ty jedna masz ten dylemat, ale jesli te boczne migdałki sa u Was ogromne to moze lepiej je podciąc?
                        Ale ja tez znam mame co juz dwa razy synowi podcinała te migdałki bo odrastały…więc tak naprawdę to czy zabieg coś da, czy poskutkuje zalezy chyba od głównej przyczyny przerosnięcia tych migdałków…tak jak pisała Ania_st..

                        • Zamieszczone przez gabik
                          A syn miał zabieg w znieczuleniu ogólnym? Jak zniósł to?

                          kiedy przyszła pora przyszła pani pielęgniarka i “nakarmiła motylka” podając głupiego jasia… syn przyjął to z radością i dumą… potem zaproponowałam mu przejażdżkę “superszybkim łóżkiem” po korytarzu – biedak do końca nie wiedział gdzie będzie meta… dopiero jak jaś zaczął działać położył się na łóżku i odpłynął…zabieg był dość poważny bo migdały zajmowały znaczną część przestrzeni gardła… długo to trwało… po wybudzeniu z narkozy rzucał się na łóżku, oboje z mężem trzymaliśmy go bo miał leżeć… potem zasypiał i znowu “wstawanie” rzucanie się… myślę, ze czuł dyskomfort w gardle i nie wiedział co to… był oszołomiony… potem szybko doszedł do siebie. zmienił mu się głos i to był dla niego największy szok…. zaczał wymiawiać głoski ktorych dotąd nie potrafił, przestal seplenić….

                          • Zamieszczone przez iwoonka
                            Jeszcze jedno: dlaczego nie da sie teraz zbadac czy jest trzeci migdał przerośnięty?? U mojej corki laryngolog chciala to sprawdzic taka rurką z kamerą na koncu, ale Ola nie dała sobie włożyc tego do nosa;) Więc sprawdzic to mozna, tyle ze dzieci tego nie lubią.
                            Widzisz, nie Ty jedna masz ten dylemat, ale jesli te boczne migdałki sa u Was ogromne to moze lepiej je podciąc?
                            Ale ja tez znam mame co juz dwa razy synowi podcinała te migdałki bo odrastały…więc tak naprawdę to czy zabieg coś da, czy poskutkuje zalezy chyba od głównej przyczyny przerosnięcia tych migdałków…tak jak pisała Ania_st..

                            córka była bardzo wystraszona na początku i z trudem udało się zbudować zaufanie do lekarza – udało się jednak i na koniec powiedziała że kocha pana doktora 😉 może nie chciał jej zrażać… ja wyobrażałam sobie to sprawdzanie 3 migdała inaczej niż przez nosek

                            synowi migdałki odrastają, ale to już nie to samo co było i taki rozmiar jaki ma jest do przyjęcia.

                            ja miałam wycięte w wieku 16 lat – były ogromne i ostatecznie spowodowały zapalenie błędnika i miesięczny pobyt w szpitalu.

                            • Zamieszczone przez iwoonka
                              Aniu, dzięki za te wszystkie informacje…muszę jeszcze raz porozmawiac z ciotką o tym, jeszcze raz pojsc do laryngologa…jeszcze będe nad tym myslec.
                              Jak rozpoznac te bezdechy nocne? Nigdy czegos takiego u Oli nie zaobserwowalam, ale nie siedzę w jej pokoju w nocy i nie nasłuce…
                              Na uszy nigdy nie chorowała, boczne migdałki ma ok, daleko im do siebie;), katar ma dosc często, ale ma krzywa przegorde i to u nas jest rodzinne…

                              Nie mam pojęcia jak rozpoznać bezdechy – zakładam, ze jak by coś złego się działo raczej bym zauważyła – też nie nasłucę całe noce 😉
                              U mojej siostry wyglądało to tak jak by miała trudności z zaczerpnięciem powietrza, wdech na słuch to taki chrap…cisza…i dalej wciąganie powietrza z wyraźnie słyszanym oporem. Siostra strasznie chrapała, chorowała na anginy…rodzice zwlekali z zabiegiem i w tym konkretnym przypadku decyzja okazała się słuszna- młoda z tego wyrosła

                              Mój mąż ma wycięte jako dziecko bo na anginy chorował – wtedy przestał, teraz znowu zaczął

                              Ja nie wiem co zrobic bo młody na gardło nigdy nie był chory, nie chrapie(a chrapał), nie ma bezdechów, ale chodzi i śpi z otwartą buzią-nie wiem na ile to skutek zatkanego katarem nosa a na ile efekt niedrożności migdałkiem spowodowanej, katarów ropnych nie ma ale nosek zatkany niemal cały czas -wg lekarza nałożenie dwóch czynników nieco przerośniętego migdała(stopień przerostu oceniany na I/II – przy III zdecydowanie wskazane ciachanie) i śilnej alergii objawiającej się głównie obrzękami,bólem u nas jest to, że dziecko słuszy jak na huśtawce – tympanometria lipna ale audiogram zadziwiająco dobry, zapalenie uszka wymagające antybiotyku miał raz w życiu – 4 lata temu ale trąbki przytykają mu się nawet co dwa tygodnie – i niby nie bierze antybiotyków (raz na rok mu się zdarza) ale bierze tone innych leków na alergię – nie wykluczone, ze po zabiegu mógł by ich brać mniej. Jesteśmy też już blisko okresu w którym migdałek ma szansę zacząć zanikać…

                              Zamieszczone przez Finia
                              na obkurczenie szans raczej nie ma… one wręcz rosną po każdej infekcji
                              co do trzeciego to jest przypuszczenie przerostu i o wycięciu zadecyduje lekarz podczas zabiegu… przy tak przerośniętych migdałach bocznych niesposób zbadać tego wcześniej… w każdym razie jak określił lekarz byłoby to dla córki traumatyczne przeżycie. na podstawie wywiadu – poinformowaliśmy o chrapaniu, mówieniu przez nosek, częstych infekcjach przebiegających z katarem kończących się zwykle zapaleniem zatok – lekarz podejrzewa, że ten trzeci migdał może być do usunięcia.

                              zaczynam mimo wszystko skłaniać się do przeprowadzenia tego zabiegu…

                              U nas był czas, ze boczne migdałki były ogromne(o trzecim nie piszę bo nie do zaobserwowania) – stykały się- wtedy sugerowano nam rozważenie tonsillectomi – udało się jakoś bujnąć, zmniejszyły się na tyle, że po jakimś czasie powiedziano, ze samo przycięcie wystarczy, teraz bywają okresy, ze laryngolog wogle nie widzi sensu ruszania bocznych – oczywiście podczas infekcji/po szczepieniach powiększają się
                              Są różne metody badania trzeciego migdała-paluchami-tu nasz lekarz twierdzi, ze to bardzo nieprzyjemne, kamerami sprawdzają, są lekarze co RTG robię – rozumiem, ze u Was boczne uniemożliwiają diagnostykę 🙁
                              Skoro lekarz naciska na zabieg może nie ma sensu zwlekać z decyzją? Jak sa trudności w oddychaniu ma miejsce przewlekłe niedotlenienie, dziecko stale zmęczone…rozumiem jaka to trudna dla Was decyzja, tym bardziej, ze w okresach miedzyinfekcyjnych pozornie jest lepiej, jednak coś migdały sie odkurczają-u nas wpajano dla migdałków najlepsze wydłużenie okresów między infekcjami to dla nich najzdrowsze, największa szansa na zmniejszenie – łatwo to powiedzieć trudniej wielu w praktyce zastosować 🙁
                              Prawda jest taka, że czasami migdał zrobi się ogromny po jednorazowej infekcji, czasem jako efekt wielu w krótkim czasie, czasami rosną bo alergeny bombardują a czasami jest skłonność dziedziczna i choć byś cuda na patyku robił tak naprawdę na niewiele to się zda
                              Prawda jest taka, że zdania na temat sensu i skuteczności zabiegu są bardzo podzielone, jedni walczą wszelkimi możliwymi sposobami by uciec od konieczności operacji inni już po jednorazowym zapaleniu uszka i lekkim czasowym niedosłuchu po nim zalecają ciachanie.

                              • Zamieszczone przez ania_st
                                Prawda jest taka, że czasami migdał zrobi się ogromny po jednorazowej infekcji, czasem jako efekt wielu w krótkim czasie, czasami rosną bo alergeny bombardują a czasami jest skłonność dziedziczna i choć byś cuda na patyku robił tak naprawdę na niewiele to się zda
                                Prawda jest taka, że zdania na temat sensu i skuteczności zabiegu są bardzo podzielone, jedni walczą wszelkimi możliwymi sposobami by uciec od konieczności operacji inni już po jednorazowym zapaleniu uszka i lekkim czasowym niedosłuchu po nim zalecają ciachanie.

                                ja stawiam jednak na tendencje genetyczne… jak pisałam miałam identyczne historie… trudności z połykaniem, częste infekcje migdały tak ogromne, że lekarze byli zadziwieni, no i dłuugo leczyłam się jeszcze po zabiegu, bo migdałki były tak fatalne, że rana po wycięciu ślimaczyła sie w nieskończoność…

                                • Zamieszczone przez Finia
                                  córka była bardzo wystraszona na początku i z trudem udało się zbudować zaufanie do lekarza – udało się jednak i na koniec powiedziała że kocha pana doktora 😉 może nie chciał jej zrażać… ja wyobrażałam sobie to sprawdzanie 3 migdała inaczej niż przez nosek

                                  synowi migdałki odrastają, ale to już nie to samo co było i taki rozmiar jaki ma jest do przyjęcia.

                                  ja miałam wycięte w wieku 16 lat – były ogromne i ostatecznie spowodowały zapalenie błędnika i miesięczny pobyt w szpitalu.

                                  To Twoje przeżycia z tym sa jeszcze gorsze…współczuje.. Mi też lekarka ktora wycinała powiedziała, ze tak wielkich i twardych jak kamienie migdałów jeszcze w życiu nie kroiła… A była to ordynator z wieloletnią napewno praktyką…. Ja lezałam w szpitalu 3 dni, przy wyjsciu czułam juz tylko lekie swędzenie gardła, zadnych powikłań.

                                  To jak dobrze rozumiem przechodziłas juz ten zabieg z synkiem a teraz zastanawiasz sie nad córką?? Jeżeli synkowi to pomogło i jest teraz ok to moze nie masz sie nad czym zastanawiac?

                                  • Zamieszczone przez Finia
                                    Mam dylemat… córka (4l) ma przerośnięte (dość poważnie) migdałki boczne, od dłuższego czasu chrapała podczas snu tak mocno, żę słyszałam ją w drugim pokoju, mówiła przez nos… poszliśmy do laryngologa no i zapadła decyzja o przycięciu tych bocznych migdałków i ew. wycięciu trzeciego (ma się to okazać podczas zabiegu bo teraz nie da się tego zbadać)… córa od 3-4 tyg. nie chodzi do przedszkola, bo z powodu kataru trzeba było już zabieg odłożyć… teraz chrapania nie ma… nie mówi przez nos… migdałki dalej są ogromne… i nie wiem czy robić ten zabieg czy odpuścić…. wiem, że migdałki się nie skurczą… ale teraz w sumie nie stanowią już problemu… no i druga sprawa… w styczniu pojawi się kolejna dzidzia i wiadomo, że jeśli wtedy okaże się, że zabieg trzeba zrobić to nie będe mogła być z nią w szpitalu… teraz byłoby to realne… no i jestem w kropce… nie wiem co robić… operować czy nie?

                                    ciąc i sie nie zastanawiac. moja córa miała niecałe 4 lata, zabieg zniosła tak dobrze ze po tyg zapomniłam z nią isc na kontrole. juz nie ma katarów po 2 miesiące, duzo lepiej mówi i nie chrapie (lepiej spi, nie budzi sie z płaczem)

                                    • Zamieszczone przez Snoopy.
                                      my wycinaliśmy trzeciaka
                                      młody wreszcie zaczął spać spokojnie
                                      nie chrapie
                                      oddycha swobodnie
                                      nie mówi przez nos
                                      pierwsze dni po zabiegu co chwilę sprawdzałam czy żyje bo taka cisza była 😉

                                      ja tez się podpisze,młody miał 5,5 roku jak wycielismy trzeciaka i od tego czasu -tfu tfu- nie choruje.skończyły sie wieczne katary, zapalenia uszu i ciągłe opuszczanie przedszkola.od sierpnia zeszłego roku miał chyba 2 lekkie infekcje.jestem bardzo zadowolona ale przyznam ze tez miałam dylematy -bałam sie narkozy i całego zabiegu ale poszło gładziutko.

                                      • Zamieszczone przez Finia
                                        … ja wyobrażałam sobie to sprawdzanie 3 migdała inaczej niż przez nosek

                                        .

                                        pani laryngolog marcinowi oglądała przez gardło lusterkiem stomatologicznym. Nie było to aż takie przykre,ułamek sekundy trwało więc nie zdążył protestować:)

                                        • Natala miała wycinanego 3 migdałka i podcinane boczne dokladnie rok temu. Przed zabiegiem chrapała i miała bezdechy.
                                          Wiec nawet się niezastanawiałam odnośnie słusznosci wycięcia migdałków.

                                          Teraz jest jak ręką odjął:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: migdałki – za i przeciw

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general