Mijający Rok

No właśnie. Duzo jest o postanowieniach noworocznych, a ja jestem ciekawa jak oceniecie mijajacy rok. Czy był dla Was udany, czy może okazał sie totalnym koszmarem. Jak jest z postanowieniami noworocznymi z tamtego roku, czy zostały zrealizowane.
Jesli chodzi o mnie to mogę z całym przekonaniem powiedzieć że rok był mocno stresujący. Prawo jazdy, obrona mgr, nowa – piersza poważna praca, nowe “wymarzone” studia (no i poznanie przez to uroków Warszawy) i najgorsze remont mieszkania. Z postanowień miało byc dziecko i jakieś 15 kilo mniej na wadze ale ani jedno ani drugie nie zostało zrealizowane. Miał byc całkiem inny scenariusz ale ciesze sie z tego co jest.
Ciekawa jestem jak jest u Was.

49 odpowiedzi na pytanie: Mijający Rok

  1. Re: Mijający Rok

    Nie był za dobry a końcówka była tragiczna,fatalna. Niestety już wiem że Nowy Rok rozpocznie sie koszmarnie i najlepiej chciałabym zapaść w sen i obudzić się chociaz za pół roku.

    LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

    • Re: Mijający Rok

      jako że zostało do NR jeszcze kilkadziesiąt godzin nie ocenię całego roku – ale jak dotąd był fantastyczny 🙂 Moge tylko sobie życzyć, żeby następny był równie dobry!

      Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂

      • Re: Mijający Rok

        Juz kiedyś czytałam posta, że masz jakieś problemy. Mam nadzieje że wszystko sie w końcu ułozy i mam nadzieje ze to nie sa problemy zdrowotne.
        Bedzie dobrze. Musi być.

        • Re: Mijający Rok

          Hehehe jak to są plusy nie posiadania męża to ja tez tak chce 🙂

          • Re: Mijający Rok

            no pewnie że tak 😀

            Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂

            • Re: Mijający Rok

              Na szczęście jestesmy zdrowi chociaż czaami nie wiem czy na szczęście……..

              LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

              • Re: Mijający Rok

                ja postanowien nie robie, wogole nie jestem zbyt rozwinieta marzycielka:)
                a co do ubieglego roku – Szymon sie swietnie rozwija – przedszkole b duzo mu dalo, podobnie wyjazdy
                ale niestety ciagle choruje – to nasze utrapienie
                wrocilam z wychowawczego do pracy
                jestem w ciazy
                dobrze nam z mezem
                postawilismy w koncu ogrodzenie
                grozi mi widmo 72 m slupa energetycnego za plotem:(
                ale ogolnie chyba nie jest zle i lubie to swoje zycie

                • Re: Mijający Rok

                  dobry rok

                  Juleczka

                  • Re: Mijający Rok

                    Dla mnie to był trudny rok, pełen szarpaniny o… pieniądze na przeżycie… wiem, że może być jeszcze gorzej i bardzo bym sobie życzyła by w Nowym Roku już nie było tak pod górkę… by nasze inwestycje (w siebie) wreszcie zaowocowały…

                    GOHA i Dareczek (02.04.03)

                    • Re: Mijający Rok

                      to był bardzo dobry rok.
                      mam nadziję, że następny będzie równie dobry:-)

                      Patryś 03.03.2003

                      • Re: Mijający Rok

                        u nas rok sredni, niewiele sie zmienilo, pracy nadal nie mam, mieszkanie to samo ( a mialo byc wieksze )…w ciazy nie jestem…mimo to jednak staramy sie optymistycznie patrzec w przyszlosc bo najwazniejsze ze jestesmy zdrowi i wciaz w sobie zakochani 😉

                        Aga ( 1975 ) Dominika ( 2001 )

                        • Re: Mijający Rok

                          ten rok był mocno hardcore’owy. wymarzone wakacje podczas których w ogóle nie odpoczęłam, poważna decyzja o założeniu firmy i spieniężeniu na ten cel dobrego samochodu (dzięki czemu udało nam się pospłacać wszystkie długi i teraz mamy czyste konto), odnalezienie w sobie zupełnie niespodziewanych zdolności, które zarabiają teraz na naszą rodzinę bo mój mąż odważył się i odszedł z dołującej go pod każdym względem pracy i wreszcie odetchnął.
                          spadła na nas też śmierć mojego Pradziadka, którego codziennie mi brak…
                          wydarzyło się jeszcze kilka mniejszych i większych rzeczy.

                          ale nadchodzący rok będzie chyba jeszcze trudniejszy… okaże się czy nasz sklep i kilka innych projektów nad którymi pracujemy pozwoli nam nie tylko przeżyć, ale też spełnić marzenie numer 1 na 2006 rok – kupno działki pod nasz wymarzony domek…

                          • Re: Mijający Rok

                            No i ten złobek, my zaliczylismy drugie podejście (pierwsze było rok temu) ale ze wzgledu na ciągłe choroby młodego i wyczerpanie do zera limitu urlopowego wszystkich członków rodziny no i przez zalecenie lekarze zrezygnowaliśmy. Własnie jestem na etapie szukania niani 🙁

                            A ze słupem to walczcie…

                            • Re: Mijający Rok

                              taaaaaaaaa głupoty mi przychodza do głowy,łapie potwornego doła buuuuuuuu

                              LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

                              • Re: Mijający Rok

                                pomyslmy:
                                -dwie przeprowadzki, z czego jedna niewypal, ale zobaczylismy troche swiata. no i co najwazniejsze: chyba w koncu znalezlismy sobie miejsce.
                                -dzidzia rosnie, zdrowa, grzeczna, najlepsza…
                                -pojawily sie plany na zarabianie pieniedzy – inne, ale interesujace… Nowe wyzwanie.
                                -mimo wielu stresujacych sytuacji, napietych nerwow kochamy sie mocniej niz rok temu…

                                mysle ze ten rok byl naprawde dobry….

                                [Zobacz stronę]

                                • Re: Mijający Rok

                                  Marzę aby nadchodzący rok był lepszy.

                                  Agata i Wiktorek (13.04.2003)

                                  • Re: Mijający Rok

                                    Nie robię postanowień noworocznych z zasady. właśnie dzisiaj się zastanawiałam jaki to był rok dla mnie i powiem tak-ciężki(druga ciąża, która baaardzo dała mi w kość) ale też niezwykły, bo Julania pojawiła się na swiecie, a Pitul właśnie zaczął gadać na całego 🙂 poza tym nuda-siedzę w domu, więc monotonia na całego. A, mam jedno postanowienie, ale trudno je uznać za noworoczne, bo od dawna chcę się zapisać na kurs hiszpańskiego jak Juli trochę podrośnie(czyli ok. od czerwca).

                                    Miśka, Łobuziak 02.10.03 i Czarodziejka 27.09.05

                                    • Re: Mijający Rok

                                      W odpowiedzi na:


                                      konczy sie jedna z najlepszych!


                                      I’m intrigued 😉

                                      Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂

                                      • Re: Mijający Rok

                                        W odpowiedzi na:


                                        I’m intrigued 😉


                                        me too…

                                        hmm 🙂

                                        Aga ( 1975 ) Dominika ( 2001 )

                                        • Re: Mijający Rok

                                          Mijajacy rok zaliczam do udanych. Bezproblemowo zdalam na kolejny rok studiow, nie bylo zadnych powaznych chorob wsrod moich bliskich. Niestety nie udalo mi sie spelnic mojego postanowienia o schudnieciu- podobnie jak u Ciebie. Mialam schudnac 20 kg, a udalo mi sie zrzucic tylko 8. Mam nadzieje, ze w nowym roku uda mi sie zrzucic jeszcze te 12! Poza tym czeka mnie jeszcze obrona inzynierska!Uff!

                                          Buziaki

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Mijający Rok

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general