Miłe sytuacje :+)

Pojechałam z córką do galerii (… no coś Ty, handlowej! 😉 ) i Mała zauważyła stoisko z lodami.
Pomyślałam, że w sumie może “zaszaleć” i zgodziłam się na jedną gałkę 🙂 bo jedna gałka, to ogromna łyżka!
Koszt szaleństwa – 2 zł.
Miałam 50 zł i nic drobnych.
Pan “lodziarz” nie miał wydać.
Młoda dziewczyna, która stała za mną (hm m m… w sumie to Ona była w moim wieku! 😀 ) podała mi swoje 2 zł i powiedziała, że to od niej i że nie ma problemu 🙂

Pobiegłam potem do pierwszego sklepu, żeby rozmienić 5 dych i oddać Jej za tą gałkę, ale nie mogli mi pomóc…
Dziewczyna pomachała nam i poszła w swoją stronę. Głośno jej dziękowałyśmy 🙂

Ehhh… wzruszyłam się.

Chciałabym, żeby spotkało Ją mnóstwo dobrego 🙂

A co Was miłego spotkało?

77 odpowiedzi na pytanie: Miłe sytuacje :+)

  1. Rzeczywiscie bardzo mila dziewczyna 🙂

    • niespotykane w naszych czasach, piękne…;)

      • bardzo mila, fajna i rowna starsza pani doktor dzisiaj przyjela mnie w przychodni – w dodatku zgodzila sie, zebym przyszla bez rejestracji (a juz kiedys przyjela mnie po godzinach) 🙂

        ale

        – dla przeciwwagi w recepcji siedza mlode damulki, ktore patrza na wszystkich wyniosle (albo w ogole udaja, ze nie widza), jak juz sie odezwa to ze straszna laska i nie odpowiadaja na “do widzenia”
        – mile wygladajaca staruszeczka, ktora zamierzalam wpuscic przede mnie, wryla mi sie sama, bez pytania hmmm

        ale

        kiedy wyszlam z przychodni, zobaczylam drzewo kwitnace na bialo – piekny i uspokajajacy widok… 🙂

        no i dzien sie nie skonczyl 😉

        • Ja zrobiłam tak kilka razy:) tzn. dołożyłam komuś ileś tam pieniędzy albo coś kupiłam:)

          • Zamieszczone przez ahimsa
            Ja zrobiłam tak kilka razy:) tzn. dołożyłam komuś ileś tam pieniędzy albo coś kupiłam:)

            Ech, to ja tez napiszę… 🙂

            Ostatnio byłam na poczcie i kobitka starsza, tak po siedemdziesiątce płaciła rachunki i zabrakło jej pieniędzy. Przeszukała całą torbę i poprosiła, żeby jakiś rachunek wycofać, bo ma daleko do domu, ale się już nie dało i miała iść jednak po resztę.

            Stałam przy okienku obok i dałam jej te 3,45 😉
            Ale mnie nie puściła, zapisała sobie mój adres i za kilka dni pojawiła się z samochodzikiem dla Kuby.

            • ale fajnie…
              szkoda, ze tak rzadko można spotkać ludzi dobrej woli 🙂
              pocieszające-,że jednak są 😀

              • w tych czasach naprawde dość rzadko spotykane aby ktoś bezinteresownie pomógł, tak poprostu. fajnie ze tacy ludzie jeszcze sa 🙂

                • ja byłam naprawdę wdzięczna ludziom, którzy BEZ MOJEJ UPRZEDNIEJ PROŚBY przepuścili nas w kolejce do lekarza, kiedy pojechaliśmy ze złamanym obojczykiem; dodam, że przychodnia prywatna, wszyscy zapisani na konkretną godzinę, lekarz spóźniony 20 min… więc już się kilka osób zebrało… a my oczywiście bez numerka;

                  kiedy wróciliśmy z wykonanym rtg również wszyscy (!!!) zgodzili się, żebyśmy od razu wchodzili do gabinetu;

                  naprawdę byłam wdzięczna… bo dzieć nie spał w nocy 🙁

                  • dzisiaj na nk napisałam list do koleżanki i zanim napisałam go to wysyłając list wylogowało mnie,a taki długi list….:(Z tego wszystkiego krzyknełam o jeny!!!!!i chwyciłam sie za głowę,a moja Marysia podbiegła przytuliła się i mówi mamo,mamo nie martw sie ja cię uratuję:Dczy to nie miłe hihi??hmmm

                    • Zamieszczone przez aggi
                      ale fajnie…
                      szkoda, ze tak rzadko można spotkać ludzi dobrej woli 🙂
                      pocieszające-,że jednak są 😀

                      aga zdjęcie masz super,a raczej brzuszek:)

                      • Zamieszczone przez kotuś
                        (…) mamo,mamo nie martw sie ja cię uratuję:Dczy to nie miłe hihi??hmmm

                        A jak ja robię coś ważnego i proszę córkę, żeby trzymała za mnie kciuki, to ona po wszystkim mówi:
                        – Jesteś moim bohaterem! 🙂

                        • Zamieszczone przez duszencja
                          A jak ja robię coś ważnego i proszę córkę, żeby trzymała za mnie kciuki, to ona po wszystkim mówi:
                          – Jesteś moim bohaterem! 🙂

                          O jejku, jakie to słodkie, aż się wzruszyłam :).

                          • Zamieszczone przez olivka76
                            O jejku, jakie to słodkie, aż się wzruszyłam :).

                            To dla kontarastu powiem, że jak się w czymś pomylę np. zamiast “daj mi rękę” powiem “daj mi nogę”, to Mała mi zwykle mówi:
                            – oj, Ty głuptasku…. 😉
                            😀

                            • oby wiecej milych sytuacji – zycie i tak jest poszarpane czesto, a takie mile chwile i gesty sie baaaardzo przydaja.

                              • Zamieszczone przez kotuś
                                dzisiaj na nk napisałam list do koleżanki i zanim napisałam go to wysyłając list wylogowało mnie,a taki długi list….:(Z tego wszystkiego krzyknełam o jeny!!!!!i chwyciłam sie za głowę,a moja Marysia podbiegła przytuliła się i mówi mamo,mamo nie martw sie ja cię uratuję:Dczy to nie miłe hihi??hmmm

                                Twoja Marysia jest cudowna 🙂

                                • Zamieszczone przez duszencja
                                  A jak ja robię coś ważnego i proszę córkę, żeby trzymała za mnie kciuki, to ona po wszystkim mówi:
                                  – Jesteś moim bohaterem! 🙂

                                  rewelacja 🙂

                                  • Ale super przygoda!!!
                                    Oby takich wiecej…

                                    Ja ostatnio bylam w Starbaku po kawe – a kolejka straszliwa byla – Micho oczywiscie zaczal pokazywac swoj dwuletni but i pani od kawy zrobila mu gratisowy deserek – bita smietana z czekolada:) Dziec sie zamknal i wszyscy byli szczesliwi – Micho najbardziej:) Pewnie mu dala zeby klientow nie wypedzil – ale i tak milo mi bylo:)

                                    • Zamieszczone przez Olinja
                                      Twoja Marysia jest cudowna 🙂

                                      Olu po rostu za dużo bajek ogląda.;)Zastanawiałam się skąd jej się biorą pewne teksty,aż po czasie usłyszałam w bajkah to samohmmm

                                      • Zamieszczone przez duszencja
                                        A jak ja robię coś ważnego i proszę córkę, żeby trzymała za mnie kciuki, to ona po wszystkim mówi:
                                        – Jesteś moim bohaterem! 🙂

                                        super ta Twoja mała:)

                                        • Zamieszczone przez duszencja

                                          A co Was miłego spotkało?

                                          no moze nie mnie ale moja corcie… Ewcia miala wizyte u pani kardiolog… na koniec badan dostala lizaka… dodam ze wizyta byla w zakladzie panstwowym a pani dr kupuje lizaki za wlasne pieniadze… to naprawde super podejscie do dzieci… i tak sobie pomyslam ze takich lekarzy to prawie nie ma… a szkoda… bo wszystko zalezy od podejscia… Ewci badanie przebieglo spokojnie z usmiechem… i Ewcia wie ze tam w gabinecie nic zlego sie jej nie bedzie dzialo – a nawet jesli bedzie cos co jej zdaniem jest niemile to dostanie lizaka za to ze bedzie DZIELNA… takie zachowanie budzi w dzieciach wieksza ufnosc do lekarzy… a to takie warzne…

                                          no i jeszcze jedna mila rzecz… mialysmy wizyte na Echo SERDUSZKA – (to akurat prywatnie) dr wzial od na 90 zl za badanie – i powiedzial ze za 6 miesiacy Ewcia bedzie miala to badanie za darmo – to taki gratisek dla malej pysiuni – tak powiedzial lekarz… SUPER !!!!
                                          ZRESZTA i ewie pan dr przypadl do gustu… no i mamie Ewy tez :D;) heheh

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Miłe sytuacje :+)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general