Miłe sytuacje :+)

Pojechałam z córką do galerii (… no coś Ty, handlowej! 😉 ) i Mała zauważyła stoisko z lodami.
Pomyślałam, że w sumie może “zaszaleć” i zgodziłam się na jedną gałkę 🙂 bo jedna gałka, to ogromna łyżka!
Koszt szaleństwa – 2 zł.
Miałam 50 zł i nic drobnych.
Pan “lodziarz” nie miał wydać.
Młoda dziewczyna, która stała za mną (hm m m… w sumie to Ona była w moim wieku! 😀 ) podała mi swoje 2 zł i powiedziała, że to od niej i że nie ma problemu 🙂

Pobiegłam potem do pierwszego sklepu, żeby rozmienić 5 dych i oddać Jej za tą gałkę, ale nie mogli mi pomóc…
Dziewczyna pomachała nam i poszła w swoją stronę. Głośno jej dziękowałyśmy 🙂

Ehhh… wzruszyłam się.

Chciałabym, żeby spotkało Ją mnóstwo dobrego 🙂

A co Was miłego spotkało?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Miłe sytuacje :+)

  1. Zamieszczone przez tusiaaa24
    dodam ze wizyta byla w zakladzie panstwowym a pani dr kupuje lizaki za wlasne pieniadze

    ???
    a nie repy dostarczają?

    tak czy inaczej miło, jak bąk wychodzi z gabinetu zadowolony 🙂

    • Zamieszczone przez EwkaM
      ???
      a nie repy dostarczają?

      ???? NIE BARDZO WIEM CO OZN. REPY????

      • Zamieszczone przez tusiaaa24
        ???? NIE BARDZO WIEM CO OZN. REPY????

        przedstwawiciele medyczni/farmaceutyczni

        • Zamieszczone przez kotuś
          aga zdjęcie masz super,a raczej brzuszek:)

          fenkju 😀
          rosnę…;)

          • ja bardzo często jestem o krok od dania własnei pieniązków takiej starszej babci albo komuś tam przy kasie….. ale 🙁 zawsze cofam rękę bo obawaim się że wiecie…. jakis luj albo pijak i ladaco….. i weźmie i przepije…. chociaż co może zrobi taka stara babuleńka….???? no jakoś zaufania do ludzi nie mam….

            chociaz sama spotykam się własnie z nagrodami dla dzieci, jak np. w restauracji, któram często odwiedzamy Nika idzie rozmienic pieniązki żeby miec na automaty z zabawkami, zawsze dostaje lizaka :):), nie mówiąc już o gabinecie lekarskim gdzie są naklejki obowiązkowo a u dentysty to i pasta do zębów i guma do żucia i pierścionek…..

            więc może w końcu odważe się na taki gest – bo to jednak mało kosztuje a ile dobrego człowiek robi…..:):) a sknerą nie jestem:)

            • Mnie się kiedyś dawno temu przytrfiło coś bardzo niesamowitego. Byliśmy z mężem może 1,5 roku po ślubie, wynajmowaliśmy mieszkanie i byliśmy w bardzo trudnej sytuacji finansowej, ja nie pracowałam, mąż też zmieniał pracę, bo stracił. Przyszła do mnie koleżanka i przyniosła mi kopertę, powiedziała, że to od kogoś kto nas zna i bardzo chce nam pomóc, bo wie, że jest nam ciężko, w kopercie było 500 zł…, to było dla nas coś wielkiego! Do tej pory nie wiem, od kogo dostaliśmy te pieniądze, ale jak tylko mogę, to próbuję pomogając innym spłacić ten “dług”…

              • Ale sympatyczne zdarzenie 🙂

                • przemile zdarzenie:)
                  fajnie sie czyta cos takiego,
                  od razu milej ma duszy, znaczy sie, na świecie:)

                  • Zamieszczone przez duszencja
                    A jak ja robię coś ważnego i proszę córkę, żeby trzymała za mnie kciuki, to ona po wszystkim mówi:
                    – Jesteś moim bohaterem! 🙂

                    gadamy ostatnio z mężem przed snem z matim i ja się pytam mata na żarty;
                    – ładny jest tata, nie?
                    – a on tak na serio; TY JESTES NAJLADNIEJSZA!!!

                    Osz w mordę! :D:D:D

                    • Zamieszczone przez kotuś
                      Olu po rostu za dużo bajek ogląda.;)Zastanawiałam się skąd jej się biorą pewne teksty,aż po czasie usłyszałam w bajkah to samohmmm

                      Oj te bajki:)
                      Wczoraj przyszlam do domu a moj dwuletek mowi do mnie -Nice to meet you – I’m Michael:)

                      tez z bajki:D

                      • wlasnie slyszalam, ze jakis starszy pan zgubił 10.000 i normalnie ktos znalazł te pieniadze i oddał do banku, chce pozostac anonimowy,
                        starszy pan odzyskał pieniadze,

                        tez fajnie, nie?

                        • Zamieszczone przez Vinga
                          Mnie się kiedyś dawno temu przytrfiło coś bardzo niesamowitego. Byliśmy z mężem może 1,5 roku po ślubie, wynajmowaliśmy mieszkanie i byliśmy w bardzo trudnej sytuacji finansowej, ja nie pracowałam, mąż też zmieniał pracę, bo stracił. Przyszła do mnie koleżanka i przyniosła mi kopertę, powiedziała, że to od kogoś kto nas zna i bardzo chce nam pomóc, bo wie, że jest nam ciężko, w kopercie było 500 zł…, to było dla nas coś wielkiego! Do tej pory nie wiem, od kogo dostaliśmy te pieniądze, ale jak tylko mogę, to próbuję pomogając innym spłacić ten “dług”…

                          Po prostu serce rośnie, Agnieszko 🙂

                          • SUPER 🙂

                            Zamieszczone przez ahimsa
                            gadamy ostatnio z mężem przed snem z matim i ja się pytam mata na żarty;
                            – ładny jest tata, nie?
                            – a on tak na serio; TY JESTES NAJLADNIEJSZA!!!

                            Osz w mordę! :D:D:D

                            osz w mordę jak fajnie:D i do tego prawdę powiedział. 🙂

                            • Super,

                              Ja miałam miesiąc temu podobną sytuację, choć nawet jeszcze bardziej zaskakującą. Nie miałam gotówki, chciałam zaplacić kartą za kwiatek w doniczce, ale pani w sklepie nie chciała przyjąć płatności kartą na 8 zł. Wtedy kobieta w kolejce za mną powiedziała, że za mnie zapłaci. Ja się oczywiście mitygowałam i protestowałam, w sumie ten zakup kwiatka nie byl mi niezbedny….
                              Ta kobietka opowiedziała mi, ze ją niedawno tez spotkało coś podobnego – ktoś przed nią uregulowała oplate za nią na bramkach przy autostradzie i ona teraz chce się odwdzieczyć. Tak wiec pomyslałam, że dobro wraca…
                              Teraz moja kolej aby kogos uszczesliwić, na razie wstyd przyznać nie miałam okazji.

                              Tez nie mogłam uwierzyć, że takie coś jest możliwe w dzisiejszych czasach, ale może te czasy zależą od nas samych?;)

                              • Zamieszczone przez ahimsa
                                gadamy ostatnio z mężem przed snem z matim i ja się pytam mata na żarty;
                                – ładny jest tata, nie?
                                – a on tak na serio; TY JESTES NAJLADNIEJSZA!!!

                                Osz w mordę! :D:D:D

                                slodziak:)

                                • Zamieszczone przez Jagoda42
                                  Super,

                                  Ja miałam miesiąc temu podobną sytuację, choć nawet jeszcze bardziej zaskakującą. Nie miałam gotówki, chciałam zaplacić kartą za kwiatek w doniczce, ale pani w sklepie nie chciała przyjaż płatności kartą na 8 zł. Wtedy kobieta w kolejce za mną powiedziała, że za mnie zapłąci. Ja się oczywiście mitygowałam i protestowałam, w sumie ten zakup kwiatka nie byl mi niezbedny….
                                  Ta kobietka opowiedziała mi, ze ją niedawno tez spotkało coś podobnego – ktoś przed nią uregulowała oplate za nią na bramkach przy autostradzie i ona teraz chce się odwdzieczyć. Tak wiec pomyslałam, że dobro wraca…
                                  Teraz moja kolej aby kogos uszczesliwić, na razie wstyd przyznać nie miałam okazji.

                                  Tez nie mogłam uwierzyć, że takie coś jest możliwe w dzisiejszych czasach, ale może te czasu zależą od nas samych?;)

                                  SUPER!!!!
                                  Teraz Twoja kolej:)

                                  • Zamieszczone przez ahimsa
                                    gadamy ostatnio z mężem przed snem z matim i ja się pytam mata na żarty;
                                    – ładny jest tata, nie?
                                    – a on tak na serio; TY JESTES NAJLADNIEJSZA!!!

                                    Osz w mordę! :D:D:D

                                    Super!!!Jednak to prawda,że synuś mamusi co?;)

                                    • A my dziś mamy 9 rocznicę ślubu (nawet nie wiem jak się nazywa) i zaraz z rana dostałam bukiet. Monsz bardzo słabo pamięta wszelkie daty, a już rocznicę ślubu wcale. Taka niespodzianka, że do teraz nie mogę wyjść z szoku hmmm

                                      • Zamieszczone przez Gabrycha
                                        Super!!!Jednak to prawda,że synuś mamusi co?;)

                                        A właśnie, że NIE!
                                        Tym bardziej mnie to zaskoczyło i walnęło w serducho:)
                                        od zawsze tata był dla Mata ważniejszy, najukochańszy itd.itd.
                                        Nieraz się tu skarżyłam! 😉
                                        ps. ale za to drugi synuś wybitnie mamowy 😀

                                        • Zamieszczone przez ewike
                                          A my dziś mamy 9 rocznicę ślubu (nawet nie wiem jak się nazywa) i zaraz z rana dostałam bukiet. Monsz bardzo słabo pamięta wszelkie daty, a już rocznicę ślubu wcale. Taka niespodzianka, że do teraz nie mogę wyjść z szoku hmmm

                                          Suuper!:) Miłej rocznicy! My mamy swoją w maju:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Miłe sytuacje :+)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general