właśnie minął piękny udany (chyba to się okaże później :)) wekeend wymęczyłam mojego mężulka nie dałam mu najmniejszej szansy odwrotu wiele nadziei pokładam w tym cyklu,brałam clo był piekny pęcherzyk mieliśmy próbować w ten wekeend i zobaczymy co będzie teraz oczekiwanie długie dni oczekiwania
życzę wszystkim w podobnej sytuacji do mojej aby ujrzały w końcu dwie piękne krechy trzymajcie kciuki dziewczyny
katrin – folik,castagnus[Zobacz stronę]
8 odpowiedzi na pytanie: Minęły upojne dni teraz oczekiwanie :))
Re: Minęły upojne dni teraz oczekiwanie :))
Na pewno będzie dobrze i dwie upragnione, grubiutkie kreseczki pojawią się na teściku 🙂
Trzymam kciuki
moni
Re: Minęły upojne dni teraz oczekiwanie :))
No to…… zaczynamy zaciskac kciuki..mocniutko, by sie udalo. TO DZIAŁA!!i
pozdrawiam i melduj jak sie rozwija sytuacja
ania-2 podejscie..))
Re: Minęły upojne dni teraz oczekiwanie :))
Powodzenia 🙂 Ja też czekam, też ten weekend był upojny 🙂 I tez jestem po clo. Trzymajmy kciuki razem 🙂
inka z clo i duphastonem 🙂
Re: Minęły upojne dni teraz oczekiwanie :))
No więc nie pozostaje nic innego jak z całych sił trzymać kciuki :-))))))))))))
pozdrawiam
violes
Re: Minęły upojne dni teraz oczekiwanie :))
Katrin, zaciskam kciukasy, aby się udało…. ja tez”przepracowalam” dobrze weekand, ale… nawet nie wiem, czy byla owu… teraz nie pozostaje nam nic więcej jak cierpliwie czekać… pozdarwiam bardzo serdecznie
ami7
[Zobacz stronę]
Re: Minęły upojne dni teraz oczekiwanie :))
Katrin, bede trzymala kciuki aby to byl Twoj ostatni miesiac staran, czekam na Ciebie 🙂
Ania i wrzesniowe dzieciatko
Re: Minęły upojne dni teraz oczekiwanie :))
cześc Katrin, strasznie mocno zaciskam moje kciukasy, mysle że napewno sie uda, przeciez inaczej być nie może, choć starsznie proszę o ……. kciukasy i dla mnie bo w sumie to jestem w tej samej sytuacji co Ty, upojny weekend a teraz… teraz tylko czekanie, Katrin, przyznam szczerze że licze i to bardzo bardzo że w tym miesiącu już będziemy przyszłymi mamusiami, pozdrawiam Cię mocno i melduj prosze co jakiś czas co u Ciebie buziaczki
Ana wierząca że kiedyś się uda.
Re: Minęły upojne dni teraz oczekiwanie :))
Trzymam kciuki, oby było fasolkowo. Ja też miałam “pracowity” weekend , a teraz czekam. Zobaczymy co tym razem wyjdzie.
Mam nadzieję że będziemy cieszyć się razem z naszych dwóch kreseczek.
Monika. folik, cynk, magnez , wapń i dużo nadziei.
Znasz odpowiedź na pytanie: Minęły upojne dni teraz oczekiwanie :))