Hej dziewczyny mam mały problem i mam nadzieję, że Wy mi jakoś pomożecie. Mianowicie moja córka w marcu skończy 2 latka i cały czas podaje jej Bebilon 3. Majka jest strasznym niejadkiem i oprócz kilku produktów no i oczywiście mleka nic innego nie chce jesc. W ciągu dnia wypija 3-4 butelki po 240-300 mililitrów. Moja rodzina jest oburzona tym że podaje jej nadal mleko modyfikowane i to w takich ilosciach. Mówią, że mam ją przegładzać żeby zjadła normalny posiłek i zamiast mleka modyfikowanego dawać jej krowie. jasie sprzeciwiam ale oni nie potrafia tego zrozumieć i jak mnie nie ma to robią po swojemu. Nie dociera do nich że mała po mleku krowim żle się czuje. Mówią że z czasem jej przejdzie. Ja już niewiem co mam robić 🙁 Pomóżcie mi jakoś poradzić sobie z tą sytuacją.
4 odpowiedzi na pytanie: mleko modyfikowane
Mój synek na tym etapie je dwa razy mleko po 270 ml i juz prawie wszytskie posiłki tak jak my.
Proponuję jednak zacząć ograniczać mleko na rzecz stały produktów – nawet tych prostych podstawowych.
Co do mleka krowiego – jak nie może to nie – przecież je modyfikowane.
MM jest dedykowane dla dzieci do 3 r życia.
Młody do niedawna 2 * 240 mm (rano i wieczorem) ostatnio ranne mm zastąpiłam krowim.
Powinnaś wprowadzić więcej posiłków stałych – dwulatek zazwyczaj je już większość rzeczy takich jak jedzą dorośli. Wiadomo że każde dziecko jest inne ale przy takiej ilości mm ona po prostu nie jest głodna więc nie ma ochoty gryźć – mleko “wchodzi” jej łatwiej i bez wysiłku.
Ja nie robiłabym rewolucji że od dziś odstawiam mm i wprowadzam śniadanie, obiad i podwieczorek w postaci stałej, zaczęłabym od małych kroków. Najpierw odstawiła mleko w porze gdy mogę podać jej zamiennik który lubi (pisałaś że klika rzeczy je – nie napisałaś co to jest konkretnie więc trudno się odnieść).
Co do mleka krowiego – jeśli źle się po nim czuje (tu też zależy co się jej dzieje – boli ją brzuch, ma wysypkę czy po prostu jest obrażona na mamę że dała jej niedobre mleko 😉 ) to zostań przy mm kolejnym etapem jest 4 przystosowana dla dzieci po 2 roku życia.
Aaa zapomniałam dodać że syn 2.2 będzie mieć 2 lata.
Ja sadzam ją z nami do posiłków, Próbuje je urozmaicać, staram się żeby to jedzenie wyglądało zachęcająco, było kolorowe. Ale kończy się na tym że, zje z 2-3 łyżeczki i zaraz domaga się mleka. Majka zje danonki, monte, danio, owoce, pomidory, zupy, ogórki itp ale w małych ilościach. Nie chce w ogóle jeść mięsa jedynie wędliny od święta. Mleko góruje nad innymi pokarmami. Ona tak je od małego tzn od 6 miesiąca jak zaczęłam rozszerzać jej dietę. 🙁
Ja z tych wyrodnych matek 😉
Nie zmuszam do jedzenia – jeśli młody nie chce jeść to nie je – ale… od razu informuje – ok Kochanie nie chcesz jeść to nie musisz ale jeśli nie zjesz zupy to nie dostaniesz nic w zamian. Przyjmuje, że ja też nie zawsze na zawołanie mam chęć na jedzenie. Zazwyczaj po pół godzinie na pytanie “chcesz zupkę” odpowiada TAK 😀
P. S. Postępuje tak tylko z rzeczami które już zna i jadł wcześniej, nowości wprowadzam na zasadzie dobrowolności – jeśli mu coś nie smakuje daje zamiennik, ale zamiennik który jest podobny do proponowanej rzeczy czyli np zamiast kromki z ogórkiem dostaje kromke z pomidorem a nie ciastka lub paluszki o który jest zazwyczaj bój.
Znasz odpowiedź na pytanie: mleko modyfikowane