Mleko uht

Co myślicie o tym żeby spróbować podawać 7- miesięcznym dzieciom mleko uht????
Moja Amelka wszystko wsuwa i wszystko jej smakuje po danonkach nic im nie było
Z zuzią trochę gorzej ale…
Oczywiscie mleczko mieszac z wodą

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Mleko uht

  1. Zamieszczone przez Jaga1981
    Hej:) jeżeli chcesz to podaj mleko “świeże” a nie uht, bo wyczytałam gdzieś,że sposób obróbki tego mleka powoduje,że niektóre białka robią się 20-krotnie bardziej alergizujące w porównaniu ze zwykłym mlekiem.

    Za to UHT jest lżej strawne…

    • Zamieszczone przez kurczak
      Sposób naszych prababć, jak trzeba było niemowlaka mlekiem krowim nakarmić (a modyfikowanych nie było) – kiedyś znajomą babcię-sąsiadkę na wspominki wzięło to wiem
      Z tym, że one rozrzedzały pełnotłuste mleko prosto od krowy, a nie 2-3% zabarwioną wodę z kartonika 😉

      z takich babcinych pomyslow, to slyszalam o dodawaniu maki do mleka krowiego (i to dla niemowlakow jeszcze)

      • Zamieszczone przez kurczak
        Za to UHT jest lżej strawne…

        Może i lżej strawne ale jak zalergizuje dziecko, to może być później większy kłopot:( a wcześniej czy później i tak się brzuszek nauczy trawić “cięższe” rzeczy…zresztą kiedyś nie było uht i wszyscy piliśmy normalne mleko;jak nie prosto od krowy to z butelki;P albo modyfikowane;) chyba,że ktoś nie lubił mleko wogóle,to wtedy rodzice mieli kłopot;P

        • Zamieszczone przez tora
          z takich babcinych pomyslow, to slyszalam o dodawaniu maki do mleka krowiego (i to dla niemowlakow jeszcze)

          Dostałam ostatnio taka broszurkę “Odżywianie i Pielęgnowanie niemowlęcia w I półroczu życia” wydanie Warszawa 1978…moja mam dostala to jak ja się urodziłam…

          Tam sa kwiatki przy aktualnych zaleceniach żywieniowych to ja się zastanawiam jak to się dzieje, że my żyjemy jako tako zdrowe;) Mleko zagęszczane mąką,albo rozcięczane wodą, wszytsko słodzone i takie tam… ciekawa lektura;)

          • Zamieszczone przez Jaga1981
            Hej:) jeżeli chcesz to podaj mleko “świeże” a nie uht, bo wyczytałam gdzieś,że sposób obróbki tego mleka powoduje,że niektóre białka robią się 20-krotnie bardziej alergizujące w porównaniu ze zwykłym mlekiem. Moja koleżanka wprowadziła mleko krowie synkowi koło roczku. Niech każdy robi jak uważa;)

            Tylko skąd tu świeze?
            Jednak zdecydowałam że zacznę podawac od roczku

            • nie wnikam co lepsze uht czy “świeże”
              ale świeże znajdziesz wszędzie
              to takie mleko stojące w lodówkach w kartonach lub palstikowych butelkach z krótką datą przydatności

              • Zamieszczone przez Jaga1981
                Może i lżej strawne ale jak zalergizuje dziecko, to może być później większy kłopot:( a wcześniej czy później i tak się brzuszek nauczy trawić “cięższe” rzeczy…zresztą kiedyś nie było uht i wszyscy piliśmy normalne mleko;jak nie prosto od krowy to z butelki;P albo modyfikowane;) chyba,że ktoś nie lubił mleko wogóle,to wtedy rodzice mieli kłopot;P

                Nie do końca i nie wszyscy – ja nie toleruję ani prosto od krowy, ani z butelki… Mój brzuszek 😉 mimo że wychowany na takim swojskim od znajomej krowy trawić się tego nie nauczył.
                UHT było dla mnie objawieniem (byłam na studiach jak na polski rynek weszło) – po latach problemów żołądkowych po wypiciu mleka (zjedzeniu naleśników, gdzie w cieście mleko było, budyniu, wypiciu kakao… itd) mogłam się spokojnie mleka napić i bez problemów to strawić :Rogaty:

                • Zamieszczone przez kurczak
                  Nie do końca i nie wszyscy – ja nie toleruję ani prosto od krowy, ani z butelki… Mój brzuszek 😉 mimo że wychowany na takim swojskim od znajomej krowy trawić się tego nie nauczył.
                  UHT było dla mnie objawieniem (byłam na studiach jak na polski rynek weszło) – po latach problemów żołądkowych po wypiciu mleka (zjedzeniu naleśników, gdzie w cieście mleko było, budyniu, wypiciu kakao… itd) mogłam się spokojnie mleka napić i bez problemów to strawić :Rogaty:

                  O proszę:)to jednak mleko uht ma jakieś pozytywy:)ja do tej pory słyszałam raczej negatywne opinie,że bezwartościowe itd, choć sama uht piję;) ale to dobrze wiedzieć,że jest tez pomocne w niektórych sprawach:)

                  • Zamieszczone przez Jaga1981
                    O proszę:)to jednak mleko uht ma jakieś pozytywy:)ja do tej pory słyszałam raczej negatywne opinie,że bezwartościowe itd, choć sama uht piję;) ale to dobrze wiedzieć,że jest tez pomocne w niektórych sprawach:)

                    mnie przekonywala pediatra, ze uht ma te przewage, ze jest bakteriologicznie czyste

                    a i tak kupuje swieze, jakos moim potomkom bardziej smakuje, jesli juz musza je spozywac

                    • Zamieszczone przez katakus
                      Dostałam ostatnio taka broszurkę “Odżywianie i Pielęgnowanie niemowlęcia w I półroczu życia” wydanie Warszawa 1978…moja mam dostala to jak ja się urodziłam…

                      Tam sa kwiatki przy aktualnych zaleceniach żywieniowych to ja się zastanawiam jak to się dzieje, że my żyjemy jako tako zdrowe;) Mleko zagęszczane mąką,albo rozcięczane wodą, wszytsko słodzone i takie tam… ciekawa lektura;)

                      Tak naprawdę, to wcale tak wiele się nie zmieniło :(…
                      Mleko zagęszczane mąką – teraz każą kaszy manny dodawać, a to to samo tylko grubiej zmielone… Ostatnio w carrefourze spotkałam matkę, jak się później dowiedziałam 4 miesięcznego bobasa, na cycu, z obłędem w oczach szukającej na półce z modyfikowanymi paściami kaszy manny od 4 miesiąca, bo jej pediatra kazała gluten wprowadzać… Naprostowałam dziewczynę ;), żeby dalej cyca dawała, a mannę (zwykłą) to ewentualnie jak zupki będzie wprowadzać, to może domieszać…

                      Wszystko słodzone – a spróbuj teraz kupić gotową mieszankę bez cukru… Próbowałaś bebiko? – ja kiedyś tak – i tego samego dnia na NAN przeszłam, bo bebiko to ulepek… (NAN też ale na mój smak ciutkę mniejszy). Teraz szukam jakiegoś mleka w proszku typu “junior” ale bez ryżu, cukru i dodatków smakowych – chyba bebilon taki jest? Nie wiem, jeszcze nie próbowałam – 1,5 roczniaka poję na zmianę NAN3 i UHT…
                      Kaszki nie słodzone dla bobasów jakie znalazłam to jedynie ryżowo- kukurydziana z Nestle (ale chyba już jej nie produkują?), kleik ryżowy (bo kaszka już z cukrem) i kaszka kukurydziana (ostatnio na forum wyczytałam, że to najgorszy cukier)… Żeby kupić soczek bez cukru to muszę do supermarketu jechać, bo w moim osiedlowym same bobofruty słodzone są…
                      A te wszystkie reklamowane dzieciowe jogurciki, kinder kanapki, chrupki kukurydziane z glazurą czekoladową, miodową…. Ech, szkoda gadać…

                      • Ja nie daję córce mleka zwykłego, czy to UHT czy nie. Uważam, że na razie nie przynisie jej niczego
                        dobrego. Nawet gdyby nie była alergiczką to raczej stosowałabym się do zaleceń, żeby mleka w
                        nieprzetworzonej postaci nie dawać do czasu ukończenia 3 lat.

                        • Zamieszczone przez kurczak
                          Tak naprawdę, to wcale tak wiele się nie zmieniło :(…
                          Mleko zagęszczane mąką – teraz każą kaszy manny dodawać, a to to samo tylko grubiej zmielone… Ostatnio w carrefourze spotkałam matkę, jak się później dowiedziałam 4 miesięcznego bobasa, na cycu, z obłędem w oczach szukającej na półce z modyfikowanymi paściami kaszy manny od 4 miesiąca, bo jej pediatra kazała gluten wprowadzać… Naprostowałam dziewczynę ;), żeby dalej cyca dawała, a mannę (zwykłą) to ewentualnie jak zupki będzie wprowadzać, to może domieszać…

                          Wszystko słodzone – a spróbuj teraz kupić gotową mieszankę bez cukru… Próbowałaś bebiko? – ja kiedyś tak – i tego samego dnia na NAN przeszłam, bo bebiko to ulepek… (NAN też ale na mój smak ciutkę mniejszy). Teraz szukam jakiegoś mleka w proszku typu “junior” ale bez ryżu, cukru i dodatków smakowych – chyba bebilon taki jest? Nie wiem, jeszcze nie próbowałam – 1,5 roczniaka poję na zmianę NAN3 i UHT…
                          Kaszki nie słodzone dla bobasów jakie znalazłam to jedynie ryżowo- kukurydziana z Nestle (ale chyba już jej nie produkują?), kleik ryżowy (bo kaszka już z cukrem) i kaszka kukurydziana (ostatnio na forum wyczytałam, że to najgorszy cukier)… Żeby kupić soczek bez cukru to muszę do supermarketu jechać, bo w moim osiedlowym same bobofruty słodzone są…
                          A te wszystkie reklamowane dzieciowe jogurciki, kinder kanapki, chrupki kukurydziane z glazurą czekoladową, miodową…. Ech, szkoda gadać…

                          No tak tylko tu mowa o niemowlakach do 6 m. ż….

                          ale masz rację, to wszystko prawda…

                          Dlatego Zazulec nie je serków deserków, jogurtów kolorowych itp. nany piłyśmy bo pomysłu innego nie było po karmieniu, a przed rokiem…Za to bardzo szybko zaczeła pic maslankę, kefiry, pije normalne krowie mleko i wszystko co z niego zrobię…

                          • Zamieszczone przez dorotka1
                            nie wnikam co lepsze uht czy “świeże”
                            ale świeże znajdziesz wszędzie
                            to takie mleko stojące w lodówkach w kartonach lub palstikowych butelkach z krótką datą przydatności

                            Zgadzam się z Twoimi poglądami, że do 3 lat nie powinno się obciążać dziecka mlekiem krowim. A już nie mogę w zupełności pojąć ciągot do podawania takiego mleka takim maluchom!

                            A co do mlek: UHT czy świeże – zawsze lepsze świeże. Jak może być dobre coś co ma pół roku terminu ważności???? A jak za długo otwarte stoi, to lepiej lodówki nie otwierać, bo można paść trupem od smrodu…

                            Tak się składa, że mam brata po technologii żywienia i to właśnie on mi powiedział, że jeśli chcę się napić mleka UHT, to równie dobrze mogę się napić z szamba. Dokładnie taki sam syf.

                            • przesadzil 😉
                              z pewnoscia jest to mleko czyste bakteriologicznie czego o szambie powiedziec sie nie da

                              raczej 😉

                              • Zamieszczone przez Iwona29

                                A co do mlek: UHT czy świeże – zawsze lepsze świeże. Jak może być dobre coś co ma pół roku terminu ważności???? A jak za długo otwarte stoi, to lepiej lodówki nie otwierać, bo można paść trupem od smrodu…

                                Ja mam odwrotne spostrzeżenia; kupuję czasem i UHT, i świeże i gdy zdarzyło mi się za długo zostawić otwarte UHT(w sensie kilka dni, tak do tygodnia, jeśli zapomniałam), żadnego przykrego zapachu nie czułam w lodówce.
                                Za to przy świeżym, paskudny zapach unosił się juz po dużo krótszym czasie.

                                Tak się składa, że mam brata po technologii żywienia i to właśnie on mi powiedział, że jeśli chcę się napić mleka UHT, to równie dobrze mogę się napić z szamba. Dokładnie taki sam syf.

                                O mleku UHT wiele złego pewnie można powiedzieć, ale sugerowanie, że jest pełne bakterii, to podważanie istoty metod jego produkcji.
                                Brat się chyba troszkę zapędził…

                                • no na pewno się zapędził – i jako żart to może i ok – jak ktoś odporny na takie porównania siedząc akurat przed kompem ze szklaneczka z zawartością uht

                                  ale moze jeszcze ktos w to uwierzy? i co wtedy? 😉

                                  • Ja Błażejowi podawałam powyżej roku junior (zwykłe, bo te z miodem i waniliowe strasznie słodkie). W pewnym momencie odmówił i nie pił wcale. Dopiero jak poszedł do przedszkola nauczył się jeść mleko z chrupkami, więc teraz dostaje uht.

                                    Przy Olafie też podobnie mam zamiar postępować.
                                    Pomijając alergię na białko, która nam wyszła 2 dni temu i przez którą muszę mleko ograniczyć to jednak uważam, że nawet jak dziecko ma dobry apetyt to nie zawsze zjada odpowiednie wartości, więc skoro te mleczka sa specjalnie dla maluchów to ja je wolę 🙂

                                    • Baśka dostała “zwykłe” mleko jak miała 2 lata. Nie jest alergiczką ale ja jestem ogólnie przeciwniczką mleka. Uważam, że obciąża wątrobę i jest nieprzyswajalne przez dorosłęgo człowieka. Dziecko owszem, ale mleko UHT to biała woda plus kozeina właśnie nie przyswajalna a dodatkowo utrudniająca przyswajanie innych składników odżywczych.
                                      Jeśli już to proponowałabym mleko pasteryzowane tzw swieże, które ma więcej wartości odżywczych, najlepiej spożywane osobno bez dodatków.
                                      Jeśli chodzi o kaszki itp to chyba lepiej zostać przy mleku modyfikowanym.
                                      A i dobrze nie podawać mleka i nabiału dzieciaczkom w tym wieku w przypadku chorób jakiś, bo są śluzotwócze i spowalniają proces leczenia.

                                      PS. Dodam jeszcze, że mając na myśli dostała to nie było to mleko regularnie podawane, ale raz na jakiś czas.

                                      • Zamieszczone przez kantalupa
                                        nie rozumiem, co masz na mysli piszac “za ciezkie”
                                        ja sie autentycznie nie spotkalam nigdy z rozrzedzaniem mleka woda, wiec tak sie wypytuje

                                        ja się spotkałam
                                        kolezanka na studiach rozcieńczała mleko 0,5 %
                                        a ważyła jakieś 42 kg

                                        [jedno jabłko starczało jej na 2 dni]

                                        Zamieszczone przez Iwona29

                                        A co do mlek: UHT czy świeże – zawsze lepsze świeże. Jak może być dobre coś co ma pół roku terminu ważności???? A jak za długo otwarte stoi, to lepiej lodówki nie otwierać, bo można paść trupem od smrodu…

                                        Tak się składa, że mam brata po technologii żywienia i to właśnie on mi powiedział, że jeśli chcę się napić mleka UHT, to równie dobrze mogę się napić z szamba. Dokładnie taki sam syf.

                                        a toś mnie zaciekawiła
                                        możesz rozwinąć temat?

                                        • Zamieszczone przez dorotka1
                                          no danonki to wg mnie hit marketingowy
                                          i masakra spozywcza
                                          czy ktos ma miesiac rok cy sto lat nie robi sobie dobrze taka iloscia cukru i innych specyfikow wmiksowanych w te serki

                                          słusznie prawisz kochana. wywieranie presji na matki, że odmawiając dziecku danonka są odpowiedzialne za dziury w jego kościach to jak dla mnie zwykłe chamstwo!
                                          ja mam podejrzenie, że konieczność podawania sztucznego mleka do 3 r.ż. to także taki zabieg, który ma na celu nabijać kabzę pewnemu lobby i o zbyt duże pieniądze tu chodzi, by ktoś to w końcu oficjalnie stwierdził.
                                          To tak, jak z piciem mleka w ogóle. akcje “pij mleko będziesz wielki” to biznes korporacji mleczarskich, które muszą zagłuszyć naukowe stwierdzenia, że dorosły człowiek nie jest w stanie strawić krowiego mleka!

                                          co do stricte tematu, to po ukończeniu przez tosię roku podawałam jej prawdziwe mleko (od krowy, która pasie się na łące, z daleka od miasta), rozcieńczałam je wodą trochę.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Mleko uht

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general